I 4 strony gadania, ze gps ma zwiekszyc bezpieczenstwo, a gdy przychodzi co do czego, to okazuje sie, ze jednak ludzie uzywala GPSa zamiast, a nie dodatkowo.
W widocznosi, przy ktorej powinnismy sie wolno turtac lub powstrzymac sie od dalszej jazdy, jedziemy dalej, bo mamy gpsa i glupio mu ufamy....
Za to korzystałem z czynnego wsparcia GPS - rzut oka i widziałem, że za 100m będzie np. łuk w lewo/prawo - bez tego, w momencie gdy znikały linie byłoby kiepsko

... i dziwimy sie, ze na S1 byl karambol

I komentujemy jak to mozliwe... Ano mozliwe, jak sie patrzy na gpsa, a nie na droge, to pozniej sa takie tego skutki.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków