zaglebiak napisał(a):Jak się wkurzę to znajdę na to odpowiednie ustawy czy akty prawne.
Super! Właśnie o to chodzi. Właśnie o to Cię proszę od kilku godzin. Tak więc czekam z niecierpliwością.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez cman » wtorek 05 października 2010, 22:28
zaglebiak napisał(a):Jak się wkurzę to znajdę na to odpowiednie ustawy czy akty prawne.
przez DEXiu » środa 06 października 2010, 00:51
przez M.S. » środa 06 października 2010, 01:16
przez qwer0 » środa 06 października 2010, 08:42
A Ty nie rozumiesz, że Ciebie obowiązuje prawa linia ??
Ale to jest przecież powrót po wyprzedzaniu.
przez maryann » środa 06 października 2010, 09:27
przez qwer0 » środa 06 października 2010, 10:17
Cały błąd w rozumowaniu kol. cman i spółki (a biorąc na logikę sens i cel ustanowiena tego przepisu rozumowanie cman'a jest błędne) polega na tym, że uznał zwrot "zakaz przejeżdżania przez tę linię" jako czynność, nie jako stan.
przez maryann » środa 06 października 2010, 10:35
Czy na jednokierunkowej występują P3? O jednym zapomniałeś :qwer0 napisał(a):pojedyncza ciagla na drodze jednokierunkowej.
Biorąc wszystko pod uwagę wygląda inaczej.maryann napisał(a):biorąc na logikę sens i cel
przez qwer0 » środa 06 października 2010, 11:35
biorąc na logikę sens i cel
Biorąc wszystko pod uwagę wygląda inaczej.
Czy na jednokierunkowej występują P3?
przez DEXiu » środa 06 października 2010, 11:41
maryann napisał(a):Jeżeli jakiś zapis mówi, że nie wolno przekraczać granicy państwa bez czegoś-tam, to jak już się znajdę metr za granicą to jestem tam legalnie a nielegalnie jestem tylko w czasie rozkroku nad granicą?
maryann napisał(a):a biorąc na logikę sens i cel ustanowiena tego przepisu rozumowanie cman'a jest błędne
przez maryann » środa 06 października 2010, 12:03
A nie?, jak tak?DEXiu napisał(a):Jeżeli pojedziesz legalnie na zagraniczne wakacje i nagle w trakcie urlopu wejdzie przepis, że nie wolno przekraczać granicy państwa, to to znaczy, że jednak smażysz się na plaży nielegalnie?
przez M.S. » środa 06 października 2010, 12:14
przez bac » środa 06 października 2010, 14:00
maryann napisał(a):To jeszcze jedno- co stanowi jak długo mogę za tą linią jechać?
przez maryann » środa 06 października 2010, 14:03
przez qwer0 » środa 06 października 2010, 15:54
Dobra, przyjmuję. Ważniejszy jest przepis ogólny nt wyprzedzania niż znak porządkujący. Przydałby sie jeszcze jakiś precedens sądowy.
A na razie- byle zdążyć przed linią...
przez lith » środa 06 października 2010, 16:09