Rondo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez dylek » sobota 13 marca 2010, 22:00

cman - mnie też pomału zaczyna osłabiać ta walka z wiatrakami :D

A w sumie rozwiązanie jest łatwe... ot choćby takie jak naprędce nasmarowałem :
Obrazek

te moje żółte linie wystarczy by stały się standardem na "zwykłych rondach"
Może nie jest to idealne rozwiązanie, ale :
1) wjeżdżający na rondo musieli by faktycznie stosować się do A-7, a nie ścigać z jadącymi już po rondzie
2) skończyło by się jeżdżenie w kółko zewnętrznym pasem
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Pajejek » sobota 13 marca 2010, 22:54

cman napisał(a):Stara się w miarę możliwości unikać kolejnej wielostronicowej dyskusji na temat rond.
Dobre podejście do sprawy.
cman napisał(a):To znaczy kiedy twierdziłem inaczej? I inaczej, czyli jak?
Przy okazji innej dyskusji. A inaczej? Może trochę na wyrost - ale twoje (przytoczone przeze mnie) wypowiedzi sugerowały włączenie kierunkowskazu lewego (skoro skręt jest w lewo). Ale być może się myliłem. Jeżeli jednak cały czas tak twierdzisz to tylko napisz swoje stanowisko. Ja ze swojej strony obiecuję nie ciągnąć tego (tasiemcowego) tematu dłużej.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cman » sobota 13 marca 2010, 23:01

Pajejek napisał(a):...ale twoje (przytoczone przeze mnie) wypowiedzi sugerowały włączenie kierunkowskazu lewego (skoro skręt jest w lewo).

No tak. Tak twierdziłem i nadal twierdzę. Co zresztą pokrywa się z tym co pisze m.in. scorpio44.
Więc... chyba nie rozumiem co masz na myśli.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Pajejek » sobota 13 marca 2010, 23:50

Przepraszam cię najmocniej cman. Coś mi się pokręciło. Widocznie przy okazji innej dyskusji mieliśmy spór. Jeszcze raz sorki :oops: .
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez lith » niedziela 14 marca 2010, 00:27

@dylek
Jeżeli byłyby takie linie to oczywiście... ale jak nie ma takich linii to uważam, że mogę jeździ po rondzie w kółko raz zewnętrznym, raz wewnętrznym i nic nie łamię... najwyżej ludzi wkurzam :)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Baranek » poniedziałek 15 marca 2010, 10:21

BlueDevil napisał(a):http://www.zumi.pl/namapie.html?&long=20.0177621&lat=50.073424&type=2&scale=1a&svActive=false
link z innej dyskusji wklejony przez cymana

jak pojedziesz prosto przez to skrzyzowanie zwane rondem to tez bedziesz skrecal w prawo??

to pytanie do tych co uwazaja ze na rondzie sie tylko w prawo skreca

sygnalizujemy przed skrzyzowaniem na podstawie art 22 ust 5
pozycje zajmujemy przed skrzyzowaniem art 22. ust 2


Ok - jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym - zgadza się - tu można na nim jechać prosto.

Więc doprecyzuję. Chodzi mi o inne ronda. Tj takie, gdzie nie ma wyznaczonych pasów do zjazdu z ronda.

Przykładowo - Plac Grunwaldzki w Szczecinie.

http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=plac ... tive=false

Załóżmy że wjeżdżasz jednym z wjazdów na rondo od strony południowej (ten lekko odchylony z prawej). I chcesz zjechać z ronda::

1. W drugi zjazd
2. W piąty zjazd

Powiedz w tej sytuacji - co sygnalizujesz kierunkowskazami w sytuacji 1 i sytuacji 2 - i jakie - pasy zajmujesz.
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Postprzez BlueDevil » poniedziałek 15 marca 2010, 13:33

zakladam ze dojezdzam do ronda ta jezdnia gdzie widac 2 czerwone samochody i jest 7 drog
droga ktora jest idealnie na wprost to 4 zjazd, dojezdzajac do skrzyzowania ustawiam sie na prawym pasie jezeli bede opuszczal skrzyzowanie zjazdami 2,3,4 a na lewym pasie jezeli 4,5,6
wlaczony prawy przed wjazdem na rondo jezeli opuszczam je pierwszym zjazdem, jezeli 2,3,4, bez sygnalizowania przed wjazdem, nastepnie bedac na rondzie wlaczam prawy bezposrednio przed zjazdem ktorym opuszczam rondo
majac zamiar opuscic rondo zjazdem 5,6 wlacze lewy kierunkowskaz przed rondem, wylacze go jak tylko wjade na skrzyzowanie, zajme wewnetrzny pas, mine nim zjazd 1,2,3, po minieciu 3go zjade na srdokowy pas, po minieciu 4go zjade na zewnetrzny by opuscic rondo 5 zjazdem, zmiany pasow oraz opuszczenie ronda bede sygnalizowal prawym bezposrednio przed zjazdem, jezeli bede opuszczal rondo zjazdem nr 6 zmienie pas na skrajny prawy po minieciu 5 zjazdu

a co do glupot w stylu wjezdzam skrajnym prawym i sobie jezdze do okola

na skrzyzowaniu 4 drog wykonujemy 4 manewry, skret w prawo, jazda prosto, skret w lewo lub zawracanie
nie wolno nam wjechac na skrzyzowanie jezeli nie mamy mozliwosci jego opuszczenia, tak samo na rondzie, celem wzjadu na to skrzyzowanie jest opuszczenie go
jezeli na skrzyzowaniu X samochod skreca w lewo to wjezdza na srodek, przepuszcza jadacych z na przeciwka i skreca w lewo, stojac tam blokluje ruch jednego z kierunkow
po to wymyslono skrzyzownie typu rondo by bylo bardziej przepustowe, ta przepustowoc ronda polega na tym, iz pojazdy chcac wykonac swoje zamierzone manewry nie stoja na skrzyzowaniu utrudniajac ruch innym tylko sa w ciaglym ruchu,
jezeli wjezdzasz na rondo prawym pasem, i zamiast wykonac dozwolony manewr jazda na wprost lub skret w prawo, jezdzisz do okola, to tak samo, gdybys wjechal na skrzyzowaie typu X i zatrzymal pojazd, wiec utrudniasz ruch innym pojazdom,
jazda wokol ronda skrajnym prawym pasem jest mozliwa fizycznie, to fakt, tak samo jak mozesz tak zazcac robic na wiekszych skrzywoaniach typu X wykorzystujac ich obszar do robienia kolek
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez Baranek » poniedziałek 15 marca 2010, 13:59

BlueDevil napisał(a):zakladam ze dojezdzam do ronda ta jezdnia gdzie widac 2 czerwone samochody i jest 7 drog
droga ktora jest idealnie na wprost to 4 zjazd, dojezdzajac do skrzyzowania ustawiam sie na prawym pasie jezeli bede opuszczal skrzyzowanie zjazdami 2,3,4 a na lewym pasie jezeli 4,5,6
wlaczony prawy przed wjazdem na rondo jezeli opuszczam je pierwszym zjazdem, jezeli 2,3,4, bez sygnalizowania przed wjazdem, nastepnie bedac na rondzie wlaczam prawy bezposrednio przed zjazdem ktorym opuszczam rondo
majac zamiar opuscic rondo zjazdem 5,6 wlacze lewy kierunkowskaz przed rondem, wylacze go jak tylko wjade na skrzyzowanie, zajme wewnetrzny pas, mine nim zjazd 1,2,3, po minieciu 3go zjade na srdokowy pas, po minieciu 4go zjade na zewnetrzny by opuscic rondo 5 zjazdem, zmiany pasow oraz opuszczenie ronda bede sygnalizowal prawym bezposrednio przed zjazdem, jezeli bede opuszczal rondo zjazdem nr 6 zmienie pas na skrajny prawy po minieciu 5 zjazdu


Rozumiem jak mi się zdaje logikę twojego postępowania. Że - wszystkie zjazdy przed tym "na wprost" to są w prawo, a te poza tym na "wprost" są w lewo. To jest wg ciebie. Natomiast ja uważam, że wysoce mylące jest to, że dajesz kierunkowskaz w lewo przed rondem - to moja interpretacja - bo na omawianym przykładzie - ta informacja (lewym kierunkowskazem) - de facto niczemu nie służy. Bo co z tego że przed rondem komuś zamigamy kierunkowskazami i wtłoczymy się na - w tym wypadku - sporych rozmiarów rondo - gdzie natychmiast kierunkowskaz wyłączymy. Co więcej - za moment będziemy musieli (!!) użyć prawych kierunkowskazów, żeby zmieniać pasy. A na koniec prawego kierunkowskazu - do zjazdu w pożądaną ulicę...

Gdyby to było "zwykłe" skrzyżowanie - to rozumiem - bo przez cały czas wykonywania manewru mielibyśmy włączony lewy kierunkowskaz... A tak - czemu to ma służyć?
To w kwestii praktycznej. Pomijam już fakt, że na załączonym rondzie - nikt tak nie robi jak opisałeś - przynajmniej ja nie widziałem. Wiem może to nie jest argument "prawny" ale praktyczny na pewno.

Druga sprawa - teraz już prawna - moim zdaniem co najmniej nierozstrzygnięte jest to, czy przejechanie 3/4 takiego ronda to jest skręt w lewo. Ja twierdzę nadal, że to nie jest skręt w lewo, gdyż na takim rondzie nie da się określić skrętu w lewo.
Mówiąc krótko - nawet stosując twoją metodę, że to co przed tym co na wprost to w prawo a co poza to w lewo - to uważam, ze można tak powiedzieć "potocznie", że "jadę w lewo", ale nie w ściśle kodeksowym sensie. Chyba, że przytoczycie mi odnośne fragmenty kodeksu że jest inaczej.

post edytowany przez moderatora (poprawiony cytat)
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Postprzez BlueDevil » poniedziałek 15 marca 2010, 14:18

to nie moja wina ze dla Ciebie rondo dalej nie jest skrzyzowaniem tylko jakims osobnym tworem i nie rozrozniasz manewru wykonywanego na skrzyzowaniu od sposobu wykonania tego manewru na skrzyzowaniu -wymuszonym geometria
ja wiem ze chcialbys zeby w art. prd pisalo "na rondzie...."
ale nie pisze, dlaczego?? bo pisze ze rondo to skrzyzowanie i pisze jak nalezy sie zachowac przed skrzyzowaniem i jak nalezy wykonywac manewry na skrzyzowaniach,
obowiazek sygnalizowania zamierzonego manewru przed skrzyzowaniem naklada na Ciebie kodeks drogowy,
tak samo jak mozna powiedziec po co sie zatrzymywac na czerwonym swietle skoro nic nie jedzie i widze ze mam wolne z kazdej strony

Baranek napisał(a):Natomiast ja uważam, że wysoce mylące jest to, że dajesz kierunkowskaz w lewo przed rondem - to moja interpretacja - bo na omawianym przykładzie - ta informacja (lewym kierunkowskazem) - de facto niczemu nie służy. Bo co z tego że przed rondem komuś zamigamy kierunkowskazami i wtłoczymy się na - w tym wypadku - sporych rozmiarów rondo - gdzie natychmiast kierunkowskaz wyłączymy. Co więcej - za moment będziemy musieli (!!) użyć prawych kierunkowskazów, żeby zmieniać pasy. A na koniec prawego kierunkowskazu - do zjazdu w pożądaną ulicę...


to czemu nie robia wszedzie jednopasowych rond i jedopasowcyh dojazdow do nich?? kazdy by sobie smigal ukochanym prawym pasem, nic by nie sygnalizowal, nikogo nie dezorientowal i.... pokonanie takiego ronda w duzym miescie zajelo by 2 dni

post edytowany przez moderatora (poprawiony cytat)
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez Baranek » poniedziałek 15 marca 2010, 14:55

Ależ mylisz się... Ja uważam rondo za skrzyżowanie! Tylko uważam, ze na tym skrzyżowaniu nie skręca się w lewo - przynajmniej na takim o którym tu mówimy - Plac Grunwaldzki (Szczecin). Uważam, że rondo (takie jak na przykładzie) to skrzyżowanie z wieloma zjazdami w prawo.

Nie widzę więc potrzeby, a wręcz uważam to za mylące, gdy daje się przed wjazdem na takie rondo lewy kierunkowskaz. Choć oczywiście dla płynności ruchu lepiej jest zająć wewnętrzny pas, gdy przejeżdża się np. 3/4 ronda. Ale uważam też że kodeks tego nie nakazuje.

Jak widzisz nie ma tu nic do rzeczy to czy będzie jeden pas czy 10 pasów...
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 15 marca 2010, 15:43

Nie widzę więc potrzeby, a wręcz uważam to za mylące, gdy daje się przed wjazdem na takie rondo lewy kierunkowskaz. Choć oczywiście dla płynności ruchu lepiej jest zająć wewnętrzny pas, gdy przejeżdża się np. 3/4 ronda. Ale uważam też że kodeks tego nie nakazuje.


Uważasz więc że kodeks pozwala na jeżdzenie dookoła skrajnie prawym pasem?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Baranek » poniedziałek 15 marca 2010, 15:59

Ja nie twierdzę, ze pozwala - bo takiego nakazu nie ma. Ja twierdzę, ze nie zabrania - chyba, że wskażecie gdzie zabrania...

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 8.)
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Postprzez lith » poniedziałek 15 marca 2010, 16:10

BlueDevil napisał(a):
na skrzyzowaniu 4 drog wykonujemy 4 manewry, skret w prawo, jazda prosto, skret w lewo lub zawracanie

Jeżeli budowa skrzyżowania umożliwiłaby mi jeżdżenie w kółko nie opuszczając skrzyżowania a nie byłoby ono rondem to uważam, że mam prawo jeździć po nim w kółko. Niestety to raczej rzadkość- zazwyczaj nie mamy fizycznie możliwości zrobić więcej jak 360*.


Przejrzałem pord i znalazłem tylko coś takiego:
Art. 22
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar
zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po
wykonaniu manewru.

I ani słowa o tym, że muszę to zrobić przed skrzyżowaniem.
Gdzie szukać odpowiedniego paragrafu na to?
Za to nie wiem jak ma się 'zaprzestanie sygnalizowania po wykonaniu manewru' do zaprzestania migania lewym zaraz po wjeździe na rondo. Jeżeli uważasz to za skręt w lewo to czemu całego manewru nie sygnalizujesz lewym kierunkiem?

btw. Czy na jednym skrzyżowaniu możemy przejeżdżając przez nie wykonać tylko jeden manewr?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez piotrekbdg » poniedziałek 15 marca 2010, 16:22

Ja nie twierdzę, ze pozwala - bo takiego nakazu nie ma. Ja twierdzę, ze nie zabrania - chyba, że wskażecie gdzie zabrania...


Jeżeli nie zabrania to znaczy że na cos przyzwala, chyba że źle coś pojmuję? A co z nakazem zbliżenia się do lewej/prawej krawędzi podczas wykonywania skrętu? Jeżeli wiem że będe zawracał tudzież skręcał w lewo na rondzie to chyba zapis ten jest nadal aktualny?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez BlueDevil » poniedziałek 15 marca 2010, 16:25

jezeli dla Ciebie art 22. ust 2 i 5 tego nie reguluja to ja sie poddaje w tym momencie bo nie chce mi sie juz pisac sto razy o tym samym,

aha
lith napisał(a):Niestety to raczej rzadkość- zazwyczaj nie mamy fizycznie możliwości zrobić więcej jak 360*.

dziwne ja jestem to w stanie zrobic moim audi a4 na co drugim skrzyzowaniu a to nie takie male autko
lith napisał(a):I ani słowa o tym, że muszę to zrobić przed skrzyżowaniem.

a to slowo za wczasu to co oznacza??, skrzyzowanie to miejsce gdzie moge zmienic kierunek jazdy, kiedy mam sygnalizowac za wczasu jesli nie dojezdzajac do niego??, jeszszce w dodatku kiedy musze zmienic pas na lewy?? po wyjsciu z domu czy jak juz przejade to skrzyzowanie??
rozumiem ze kodeks trzeba napsiac od nowa, uzupelnic takimi bezposrednimi sformulowaniami jak pojazd nalezy starac sie prowadzic z otwarymi oczami, w miare mozliwosci nie spac, moge przeciez prowadzac ogladac telewizor bo w kodeksie nie pisze nic na ten temat, jest tylko jakas wzmianka o telefonie i to ze sluchawka
wiecej nie dyskutuje w tym temacie bo to bicie glowa w mur

2 manewry na jednym przejezdzie przez skrzyzowanie.... no dobre to jest, skret w prawo i lewo jednoczesnie, bedziesz sygnalizowal awaryjnymi??

post edytowany przez moderatora (poprawione cytaty)
Ostatnio zmieniony poniedziałek 15 marca 2010, 16:37 przez BlueDevil, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości