Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez drill » poniedziałek 19 października 2009, 23:32
przez cman » poniedziałek 19 października 2009, 23:43
athlon napisał(a):Powiedz mi czy tutaj wyprzedzający nie miał odpowiedniej widoczności i miejsca do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu rozpatrując sytuację gdzie wyprzedza na podwójnej i gdzie wyprzedza bez "zakazu" wyprzedzania?
athlon napisał(a):Wyprzedzanie z lewej strony jest niedozwolone?
athlon napisał(a):A i skąd pomysł o nie zachowaniu bezpiecznego odstepu?
Notego przyznam się to już zupełnie nie rozumiemspowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym
przez drill » wtorek 20 października 2009, 00:04
przez BOReK » wtorek 20 października 2009, 00:22
przez drill » wtorek 20 października 2009, 00:28
przez athlon » wtorek 20 października 2009, 00:33
Swoim wyprzedzaniem utrudnił ruch pojazdowi skręcającemu.
Tak, pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo, art. 24 ust. 5.
j.w. kolizja była nastepstwem nie upewnienia sie przez pojazd skręcający o możliwości wykonania manewru. Osobną sprawą jest tutaj że pojazd skręcający nie spodziewał się w tym miejscu pojazdu wyprzedzającego.Wyprzedzając z niewłaściwej strony spowodował zagrożenie brd czego następstwem była kolizja.
przez drill » wtorek 20 października 2009, 00:57
przez BOReK » wtorek 20 października 2009, 08:23
drill napisał(a):8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
1.jednokierunkowej;
2.dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.
przez drill » wtorek 20 października 2009, 09:31
przez cman » wtorek 20 października 2009, 11:14
athlon napisał(a):Pojazd skręcający swoim manewrem utrudnił ruch pojazdowi wyprzedzającemu
athlon napisał(a):Pojazd wyprzedzający rozpoczął manewr wyprzedzania zanim pojazd skręcający zasygnalizował manewr skrętu
athlon napisał(a):j.w. kolizja była nastepstwem nie upewnienia sie przez pojazd skręcający o możliwości wykonania manewru. Osobną sprawą jest tutaj że pojazd skręcający nie spodziewał się w tym miejscu pojazdu wyprzedzającego.
drill napisał(a):hmm, właściwie to powinien wypowiedzieć się i poprzeć zakładającego wątek cman - wypisz wymaluj to właśnie taka sytuacja jaką opisywał, gdy udawadniał, że omijanie wielu stojących, czy poruszających się pojazdów przekraczając linię ciągłą jest jak najbardziej w prządku.
przez cwaniakzpekaesu » wtorek 20 października 2009, 11:25
W związku z tym odpisałem Ci, że samo wyprzedzanie czy omijanie za podwójną ciągłą jest jak najbardziej dozwolone, oczywiście, że niebezpieczne, wręcz idiotyczne, ale teoretycznie dozwolone.
przez athlon » wtorek 20 października 2009, 13:07
przez cwaniakzpekaesu » wtorek 20 października 2009, 13:24
przez Khay » wtorek 20 października 2009, 13:40
Rzecz w tym, że Wiesław O. w wyeksponowanym wyżej momencie nie miał obowiązku patrzyć w lusterko wsteczne. Stosownie do dyspozycji art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym – p.r.d. (tekst jedn. – Dz. U. Nr 108 z 2005 r., poz. 908 ze zm.), kierujący pojazdem może – tak samo jak pod rządami art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 1 lutego 1983 r. – Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn. – Dz. U. Nr 11 z 1992 r., poz. 41 ze zm.) – „zmienić kierunek jazdy (...) tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności”, ale już nie „pod warunkiem, że nie spowoduje to zajechania drogi innym kierującym”, który był zawarty w zacytowanym przepisie dawnego kodeksu drogowego. Ratio legis pominięcia takiego zastrzeżenia w nowym kodeksie wydaje się oczywista. Nie chodziło o to, że ów warunek mieści się w wymogu zachowania szczególnej ostrożności przez zmieniającego kierunek jazdy, a więc pozostawienie tegoż warunku byłoby zbędne (jako superfluum). Zamierzeniem racjonalnego ustawodawcy było jasne określenie obowiązków i praw uczestników ruchu przy uwzględnieniu wzrastającego natężenia ruchu drogowego i dążeniu do zapewnienia jego bezkolizyjności. Jeżeli zamierzający zmienić kierunek jazdy postąpi zgodnie z art. 22 ust. 5 p.r.d., czyli zawczasu i wyraźnie zasygnalizuje ten manewr, to w momencie jego wykonywania nie ma obowiązku upewniać się, czy nie zajedzie drogi nieprawidłowo wyprzedzającemu go.
przez drill » wtorek 20 października 2009, 14:01