Henq napisał(a):wiele rzeczy, które obalają twoją pseudo wiedzę, sobie nie przypominasz - przypadek? nie sądzę
Znowu elaborat...
Zawsze lubie jak masz coś na potwierdzenie.
Należy również zwrócić uwagę na zapis „zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu„. Oznacza to, że zmiana kierunku jazdy jest jakby ważniejsza od zmiany pasa ruchu.
Padłem.

Gdzieś jest napisane, że któryś manewr jest ważniejszy w sygnalizowaniu ???
Jeśli byłoby napisane zmiana pasa ruchu lub kierunku jazdy to ważniejsza byłaby zmiana pasa ruchu ???
Czy pójdziesz jeszcze dalej i napiszesz,że Art 22 jest ważniejszy od Art 25 bo jest wcześniej w PoRD ????
Nie dość że wychodzi z tego tekstu że dwa manewry można wykonać razem to jeszcze wyjaśnia jak je sygnalizować i cały twój malutki świat legł w gruzach
Taaa...poprzez brak obowiązkowej sygnalizacji...brawo.
niestety cały czas - twoja wiedza, a raczej jej brak
Raczej "wiedzą" za taka faktycznie dziękuję.
]
Oj ale poznałeś jakieś półtorej roku temu i niestety jak kundel zwiałeś
Nigdy nie zwiewam przed takimi artystami.

Jak już znalazłeś to daj linka.
ale art 22.2.2 nie mówi nic na temat zawracania

czytać nie umiesz?
Ale pozostałe przepisy, które podałem wiążą lewoskręt z zawracaniem. Jak się czyta jedno zdanie i w dodatku bez zrozumienia to takie mamy efekty.
bzdura! nie jest żadną pochodną skrętu w lewo, zawracać można również w prawo.
Oczywiście. potocznie zawrócisz wykonując dwa skręty w prawo..na dwóch sąsiednich skrzyżowaniach. Oczywiście ,że zawrócisz, ale czy tą samą drogą ?
od tych bzdur aż mnie mdli
Przecież to są cytaty z PoRD.
możesz zacytować oryginalne moje słowa? na pewno znów udowodnią że czytanie nie jest twoją mocną stroną
Pisałeś,że nie rozumiem znaczenia tych znaków.
Henq napisał(a):Tak podałeś szkoda że nie rozumiesz znaczenia tych znaków

No to czekam na twoje wyjaśnienia.
to zawracać wolno tylko na skrzyżowaniu
Bo temat jest o zawracaniu na SorO, a nie u ciebie za stodołą. U siebie możesz zawracać w prawo.
Tak, tak, jak zwykle przyłapany na głupich teoriach - to nie moja ręka
Oczywiście,że mnie nie przyłapałeś.Siebie łapiesz.
Pisałem,że oba manewry zaczynają się tak samo( lewoskręt i zawracanie) a nie są tym samym. Potrafisz to zacytować, iż napisałem co innego ???
Nic nie kłamię, multum kierowców posiadających prawo jazdy powtórzy moje słowa, że to instruktor nauczył ich zawracania od prawej krawędzi jezdni, co prawda nie taki pseudo flejtuch jak ty: co zawraca tylko na skrzyżowaniu
Kłamiesz, przecież nazwałeś mnie hipokrytą,że co innego uczę co innego piszę. No to poprosiłem o dowody. Nie masz ??? Szkoda. A teraz piszesz o jakichś tam instruktorach uczących multum kierowców.
Postawiłeś mi zarzut i oczekiwałem dowodu...a tu pomówienia.
Poza tym nigdzie nie napisałem, że zawraca się tylko na skrzyżowaniu. Tu jest mowa o skrzyżowaniu. Gdy nie masz co napisać podajesz inne miejsca niezwiązane z tematem.
Właśnie nie jest powiązany dlatego jest dodany zapis
Przepis..zapisać to sobie możesz. Jaki przepis powiązany z zawracaniem na skrzyżowaniu. To co podałeś nie dotyczy skrzyżowania, a o tym tu mowa.
że znak B-23 nie zabrania skrętu w lewo a przecież taki pseudo instruktorek jeden mówi, że te manewry są powiązane
Ponieważ jest od tego zakaz skrętu w lewo.Inaczej miałbyś dwa różne znaki o tym samym znaczeniu. Miałbyś znak, który zabrania i skrętu w lewo i zawracania w każdej sytuacji. A są miejsca, gdzie możesz skręcić w lewo a nie możesz zawrócić.
To logiczne, szkoda że nie dla ciebie.
niestety mam
No to w końcu podaj te dowody,że ja tak uczę.Bo na razie tylko sobie piszesz aby pisać.
Tak z tego miejsca i tak w PRAWO :
No to jeszcze raz ci gratuluję. Wjechać pod prąd niezgodnie z przepisami, aby udowodnić iż mozna zawracać w prawo..też pod prąd
znów manipulacje i kłamstwa? przecież to dwukierunkowa jest

P-13 nie widać?
No właśnie widać że dwukierunkowa. I na który pas wjechał ??? Stoi na pasie pod prąd zaparkowany, ponieważ przed nim nie ma miejsca na jazdę do przodu. Czyli na przykładzie łamiącego przepisy chcesz udowadniać absurdalne wizje.
No właśnie nie ma argumentów, nie rozmawiamy o parkowaniu a o zawracaniu
To po co dajesz przykład źle zaparkowanego, który wjechał pod prąd ? Czy ty przy takim zawracaniu też pchasz się przez P-13 z drugiej strony i tak zawracasz ..też pod prąd, ponieważ promień skrętu nie pozwoli zawrócić w miejscu.
wszystko trzeba pseudo flejtuchowi tłumaczyć,
Tłumaczyć nie musisz. Wystarczy,że udowodnisz swoje rację na podstawie przepisów, a nie swoich wizji i zachowań niezgodnych z przepisami.
Jeszcze nie poznałem żadnego instruktora, powtórzę żadnego instruktora, który by uczył zawracania na trzy od lewej krawędzi na drodze jednokierunkowej albo od środka jezdni na drodze dwukierunkowej.
Ja też nie znam nikogo , kto zawraca na trzy na
drodze jednokierunkowej niezależnie od krawędzi

Natomiast zawracanie na trzy zaczynając od prawej krawędzi ??? Szczególnie gdy po lewej jest jakaś infrastruktura, z której korzysta się przy zawracaniu.
Zawsze pierwsze słowa przy zawracaniu są: "zbliż się maksymalnie do prawej krawędzi jezdni..." - i zawracamy
Napisz zażalenie do swojego...strasznie ciebie oszukał.Szczególnie na drodze jednokierunkowej.
A teraz ciekawi mnie od kiedy taki instruktorek jak ty uczy by zawracać na trzy nie od prawej krawędzi?
Od zawsze. Takie zawracanie między krawężnikami zazwyczaj jest robione na takich drogach, gdzie zbliżenie się do osi jezdni czy do prawej krawędzi nie ma większego znaczenia. To centymetry. Ale to są drogi dwukierunkowe. Na jednokierunkowej jeszcze nie zawracałem i jestem pod wrażeniem,że ty to robiłeś.
