Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » czwartek 23 kwietnia 2015, 14:12

Na zakręcie nie sygnalizuję, ponieważ nie ma potrzeby. Nie zmieniam kierunku jazdy.
A zmieniasz kierunek jazdy jadąc na wprost przez rondo cały czas tą sama drogą, która jest tylko przecięta przez poprzeczną w takim układzie, że powstała wyspa ?
Jadę ciągle tą samą drogą (np. wojewódzką).

Abyś się nie zdziwił. Na pierwszym łamanym pierwszeństwie w jakimś mieście, gdzie droga wojewódzka będzie prowadziła zgodnie z pierwszeństwem zmienisz kierunek jazdy. :wink:
Czy jadąc tą drogą jeszcze dalej (powiedzmy 100km.) i ani razu nie zjeżdżając z niej - mam pewność, że ani razu nie zmieniłem kierunku jazdy?
Masz przykład powyżej.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » czwartek 23 kwietnia 2015, 14:22

Malutki prawie OT i mała czcionka.
Szerszon, to że droga z pierwszeństwem zmienia kierunek, nie oznacza że opuszczam daną drogę, którą wcześniej się poruszałem. O opuszczaniu drogi z pierwszeństwem pisze pan Drexler. Chyba nie zmieniłeś zdania?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » czwartek 23 kwietnia 2015, 15:02

Szerszon, to że droga z pierwszeństwem zmienia kierunek, nie oznacza że opuszczam daną drogę,
Pisałem o łamanym pierwszeństwie, gdzie jadąc drogą z pierwszeństwem zmieniamy kierunek jazdy. To czy droga jest wojewódzka, czy imć Pana Zagłoby nie ma najmniejszego znaczenia z punktu PoRD.
O opuszczaniu drogi z pierwszeństwem pisze pan Drexler

Pan D ma u mnie nadszarpniętą reputację w związku z "prostowaniem" łamanego.
Aż mi się głupio powoływać na niego w innych tematach-choćby o rondach.
Z tego samego powodu inny Pan D też przestał być dla mnie autorytetem bez skazy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » czwartek 23 kwietnia 2015, 15:55

W takim razie szerszonie co takiego innego jest w zmianie kierunku jazdy na łamanym, czego nie ma na zakręcie? Zmiana kierunku geograficznego, ruch kierownicą?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » czwartek 23 kwietnia 2015, 19:11

Kierunek jazdy zmieniamy zarówno na zakręcie, jak i na skrzyżowaniu jazdąc drogą z pierwszeństwem łamanym.

To, że na zakręcie nie sygnalizuje się wynika z faktu, że sygnalizujemy zamiar, czyli tam gdzie jest jakiś wybór i przynajmniej dwie opcje.
Bez sensu byłoby sygnalizować to co jest oczywiste, np. zmianę kierunku jazdy na zakręcie czy wjeździe na rondo.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » czwartek 23 kwietnia 2015, 20:22

tomekkoz napisał(a):o, że na zakręcie nie sygnalizuje się wynika z faktu, że sygnalizujemy zamiar, czyli tam gdzie jest jakiś wybór i przynajmniej dwie opcje.
Oczywiście wypisujesz bzdety, uparłeś się w błędzie. Czytaj to:
Art. 22.3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli (....) dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku
Wysil łeb i zastanów się raz jeszcze, po co to napisano w Ustawie, skoro wg. Ciebie zamiaru - o którym mowa w Art. 22.2. - nie ma skoro jest nakaz.
To tytułem wstępu.

Art. 22.5. tez sprawia Ci najwyższego stopnia trudności. Napisano wyraźnie o obowiązku sygnalizowania zamiaru ORAZ sygnalizowania na czas trwania tego manewru. No chyba, że sygnalizujesz sam zamiar, później wyłączasz kierunkowskaz, bo realizujesz zmianę kierunku jazdy, która zamiarem już nie jest tylko czynnością następująca po zamiarze.
Teoria zamiaru upadła, nie ma co się dziwić :lol: Inna sprawa to to, że z takimi teoryjami nie zdałbyś egzaminu na PJ :spoko: Zdał i cwaniakuje.
tomekkoz napisał(a):Kierunek jazdy zmieniamy zarówno na zakręcie, jak i na skrzyżowaniu jazdąc drogą z pierwszeństwem łamanym.
Ależ przecie linie cie prowadzą po łuku w lewo na tym łamanym pierwszeństwie. Na rondzie linie 'wyznaczają ci kierunek jazdy na wprost' - przecież to Wasz "koronny" "argument".
tomekkoz napisał(a):Bez sensu byłoby sygnalizować to co jest oczywiste, np. zmianę kierunku jazdy na zakręcie czy wjeździe na rondo.
A może bez sensu prostować sobie rondo? Migaj kierunkowskazami na drodze krętej... A może znak ostrzegawczy też tez anuluje zamiar? Może lepiej nie wsiadać za kółko, bo to też zamiar.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » czwartek 23 kwietnia 2015, 21:42

kg1956 napisał(a):W takim razie szerszonie co takiego innego jest w zmianie kierunku jazdy na łamanym, czego nie ma na zakręcie? Zmiana kierunku geograficznego, ruch kierownicą?

Na łamanym pierwszeństwie skręcasz w drogę poprzeczną. Na zakręcie jedziesz cały czas tą samą drogą. Nie jedziesz w żadną poprzeczną.
Tak samo na rondzie. Jeśli jest to skrzyżowanie dróg , faktycznie o specyficznym kształcie akurat w momencie przecięcia to pojedyncze drogi pomimo,że nie prowadzą w linii prostej powodują,że jazda nimi jest jazdą na wprost. ( jeśli nie mamy zamiaru zmieniać kierunku jazdy)
tomekkoz napisał(a):Kierunek jazdy zmieniamy zarówno na zakręcie, jak i na skrzyżowaniu jazdąc drogą z pierwszeństwem łamanym.

Jesteś niesamowity z tym zakrętem. :lol: Oczywiście sygnalizujesz :lol: A-2 stoi , a on sygnalizuje. Przecież masz obowiązek wynikający z Art 22.2 :lol:
To, że na zakręcie nie sygnalizuje się wynika z faktu, że sygnalizujemy zamiar, czyli tam gdzie jest jakiś wybór i przynajmniej dwie opcje.
Nie masz nic w przepisie o opcjach i wyborze. Jeśli tak to cytata poproszę.
Oczywiście znowu będziesz udawał, że nie ma tematu.
Bez sensu byłoby sygnalizować to co jest oczywiste, np. zmianę kierunku jazdy na zakręcie czy wjeździe na rondo.
O sensie nie ma nic napisane. Ustawodawaca przewidział takich miszczów jak ty. Jest napisane skręcasz -sygnalizujesz...jeszcze zawczasu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » piątek 24 kwietnia 2015, 08:14

Ustaliliśmy już ładnych parę lat temu, że powodem ,,rondowego konfliktu'' jest różne rozumienie pojęć użytych w przepisach (kierunek jazdy, kierunek jazdy przez skrzyżowanie, zmiana kierunku jazdy). Dlatego sensownym się wydaje dyskutowanie o tym właśnie w tym wątku.
Próbujemy z szerszonem ostatnio dyskutować na ten temat aby uzyskać konsensus (optymista!). Ktoś, komu widać nie zależy na rozwiązaniu problemu usuwa nasze posty. Doprawdy nie jestem w stanie zrozumieć takiego postępowania.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » piątek 24 kwietnia 2015, 08:31

że powodem ,,rondowego konfliktu'' jest różne rozumienie pojęć użytych w przepisach (kierunek jazdy, kierunek jazdy przez skrzyżowanie, zmiana kierunku jazdy).

Nie. Tutaj raczej nie ma problemu. Pojawiają sie czasami "meteoryty" w stylu kombi vel...( tu długa lista klonów)
Problemem jest raczej określenie czy rondo to jedno skrzyżowanie przecinających się dróg, czy są to cztery dochodzące podporządkowane i obwiednia jako piata.
(Dla szymona obwiednia ostatnio stała się "połączeniem" :lol: )
Z czego to wynika ? A z A-7 i P-13, gdzie w przepisach ogólnych napisali,że te znaki stosuje sie przed drogą z pierwszeństwem.
No i mamy droge z pierwszeństwem na obwiedni i nie ma przebacz :mrgreen:
Przy takim podejściu "prostowanie" ronda miałoby sens. Skręcam w prawo na "drogę z pierwszeństwem. Potem z "drogi z pierwszeństwem" znowu skręcam w prawo w podporządkowaną.
Tylko jest mały problem. Obwiednia jest skrzyżowaniem, a nie samodzielną drogą. Napisali to w paragrafie 36, czego szanowni oponenci nie chcą( nie potrafią zrozumieć ?) brać pod uwagę.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » piątek 24 kwietnia 2015, 10:19

tomekkoz napisał(a):...sygnalizujemy zamiar, czyli tam gdzie jest jakiś wybór i przynajmniej dwie opcje.
Przypadkowo trafiles w sedno sprawy: abysmy mogli zmienic kierunek jazdy na inny musimy miec mozliwosc wybrania kierunku jazdy innego niz dotychczasowy, a wiec mozliwosc kontynuowania jazdy w conajmniej dwoch kierunkach. A taka mozliwosc mamy np. na zjezdzie z ronda pierscieniowego albo na kazdym z czterech przeciec jezdni ronda kwadratowego.

Przypominam przy okazji, ze nie mamy obowiazku sygnalizowac kierunku jazdy (jedziemy w prawo czy w lewo) ale zmiane kierunku jazdy (kontynuujemy jazde w innym kierunku wzgledem dotychczasowego w prawo lub w lewo).

Wcale nie jest powiedziane, ze to jazda w linii prostej odbywac sie bedzie bez kierunkowskazu. Moze sie okazac, ze jezeli kontynowac jazde w tym samym kierunku bedziemy lukiem (np. w lewo) zmiane kierunku jazdy (w prawo) wykonamy zjezdzajac z tego luku w linii prostej.

No ale jak ktos tresci PoRD nie rozumie to pozostaje mu zasada, ze miga to sie przejezdzajac przez skrzyzowanie inaczej niz na wprost. A wszelkie proby naciagania tresci PoRD do tej zasady obnazaja tylko jak daleki jest autor od jej zrozumienia. Jak chociazby tutaj:
szerszon napisał(a):Jest napisane skręcasz -sygnalizujesz...
Bubel roku :-)
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » piątek 24 kwietnia 2015, 12:34

Szerszon
Jadąc przez nasz piękny kraj drogą, przejeżdżamy przez wioski, w których często są zakręty. Na tych zakrętach często do naszej drogi dochodzą inne drogi (często gruntowe, dukty leśne itp.). Czy mamy za każdym razem włączać kierunkowskaz? Co musi wystąpić, żeby uznać drogę za poprzeczną?

PS. Dzięki za przywrócenie postów :)
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » piątek 24 kwietnia 2015, 12:53

kg1956 napisał(a): w których często są zakręty. Na tych zakrętach często do naszej drogi dochodzą inne drogi (często gruntowe, dukty leśne itp.). Czy mamy za każdym razem włączać kierunkowskaz? Co musi wystąpić, żeby uznać drogę za poprzeczną?

Drogi gruntowe i dukty leśne nie tworzą skrzyżowań. Jeśli chodzi o kierunek jazdy to nie maja na niego żadnego wpływu.Czyli nie masz nawet co sygnalizować. To tomekkoz wyraża w tym temacie niezrozumiały zapał.
Drogi podporządkowane...albo droga z pierwszeństwem,gdy nią jedziesz prowadzi wręcz prosto,albo tak niewielkim łuku,że nawet nie ma o czym pisać, albo masz A-6x czasami z tabliczka T-6b lub bez tabliczki.
Chyba nie muszę pisać jak sie zachowujemy w takich sytuacjach.
Droga poprzeczna tworzy skrzyżowanie. Chyba wiemy jak się zachowujemy na skrzyżowaniu ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » piątek 24 kwietnia 2015, 13:17

szymon1977 napisał(a): ....

Pozwolę sobie napisać post pod postem dla większej przejrzystości.
Przypadkowo trafiles w sedno sprawy: abysmy mogli zmienic kierunek jazdy na inny musimy miec mozliwosc wybrania kierunku jazdy innego niz dotychczasowy, a wiec mozliwosc kontynuowania jazdy w conajmniej dwoch kierunkach.
Zupełnie nie jest przypadkiem,ze po raz kolejny napisałeś nieprawdę.
Masz skrzyżowanie T-jedziesz od dołu, a poprzeczna jest jednokierunkowa.Masz nakaz skrętu.
Nie sygnalizujesz ? :wink: Przecież nie masz wyboru..po co sygnalizować-przecież wiesz gdzie jedziesz :lol:
A taka mozliwosc mamy np. na zjezdzie z ronda pierscieniowego albo na kazdym z czterech przeciec jezdni ronda kwadratowego.
Nie jest to prawdą.
Nie skręcasz w droge poprzeczną z 'połączenia" Jadąc na wprost tą sama drogą nie skręcam w żdną drogę poprzeczną.
Czyli dalej studiuj definicję skrzyżowania.
Przypominam przy okazji, ze nie mamy obowiazku sygnalizowac kierunku jazdy (jedziemy w prawo czy w lewo) ale zmiane kierunku jazdy (kontynuujemy jazde w innym kierunku wzgledem dotychczasowego w prawo lub w lewo).

Oczywiscie,że nie sygnalizujesz kierunku jazdy :D ale gdy jedziemy w prawo lub w lewo ku twej rozpaczy zmieniamy jednak kierunek jazdy a to juz mamy obowiązek sygnalizować.
Nie ma czegoś takiego jak prosto w prawo, lub prosto w lewo- a to wynika z twoich wynurzeń.
Poza tym przypominasz tylko swoje wcześniejsze słowotwórstwo,a nie konkretne przepisy. :D
Wcale nie jest powiedziane, ze to jazda w linii prostej odbywac sie bedzie bez kierunkowskazu
. Brawo szymonie !!! Mialeś przebłysk inteligencji...
To wyobraź sobie sytuaje odwrotną
..wcale nie jest powiedziane, że jazda po łuku będzie odbywać sie z kierunkowskazem...
niesamowite ,prawda ? :lol:
Dlatego zapedzam ciebie w takich przypadkach w kozi róg T-18 :lol:
No ale jak ktos tresci PoRD nie rozumie to pozostaje mu zasada, ze miga to sie przejezdzajac przez skrzyzowanie inaczej niz na wprost.
Przeczytaj ze zrozumienim co napisałem powyżej :lol:
Dla ciebie na wprost to w linii prostej. Nie jeden raz popisałeś sie takim odkrywczym wpisem.

No ale ja Jak chociazby tutaj:
szerszon napisał(a):Jest napisane skręcasz -sygnalizujesz...
Bubel roku :-)
Oczywiście wyrwałes z kontekstu. Ponieważ ja uzywam pojęcia skręcasz jako zmianę kierunku jazdy i nie musisz udawać,że o tym nie wiesz. Ty natomiast wrzucasz wszystko do jednego wora i wychodza ci bzdury i żonglujesz sobie przpisami i pojęciami według własnego widzimisię kompletnie w oderwaniu od logiki.

Oczywiście że jak skręcasz to sygnalizujesz. Wynika to z Art 22.5.
Masz sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy czyli np skręt w prawo-sygnalizujesz, zczynasz skręcać-skręcasz-kierunkowskaz masz mieć włączony do momentu zakończenia manewru. Zobacz , tak jest napisane w przepisach.
Czyli jeszcze nie skręciłeś, a skręcasz-czy dalej uważasz,że nie powinienem sygnalizować pomimo że manewr jest w trakcie realizacji ?
:wink:
Czyli bublem nie roku a znacznie dłuższego czasu są twoje intrygujące posty,które nie są oparte na przepisach tylko na twoich wątpliwej jakosci przemyśleniach o kierunku własnym na skrzyżowaniu resorakiem bo widać.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » piątek 24 kwietnia 2015, 14:11

szerszon napisał(a):
kg1956 napisał(a): w których często są zakręty. Na tych zakrętach często do naszej drogi dochodzą inne drogi (często gruntowe, dukty leśne itp.). Czy mamy za każdym razem włączać kierunkowskaz? Co musi wystąpić, żeby uznać drogę za poprzeczną?

Drogi gruntowe i dukty leśne nie tworzą skrzyżowań. (...)

Na jakiej podstawie sugerujesz, że właśnie obecność skrzyżowania zmienia sposób sygnalizacji? Przecież mogę zmienić kierunek jazdy również w drogę gruntową. Powtarzam n-ty raz, że art.22.5 nie wspomina o skrzyżowaniu i nie uzależnia sygnalizowania od występowania skrzyżowania.
Drogi gruntowe i dukty leśne nie tworzą skrzyżowań. Jeśli chodzi o kierunek jazdy to nie maja na niego żadnego wpływu

Dlaczego tak sądzisz?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » piątek 24 kwietnia 2015, 16:29

Na jakiej podstawie sugerujesz, że właśnie obecność skrzyżowania zmienia sposób sygnalizacji? Przecież mogę zmienić kierunek jazdy również w drogę gruntową.

Możesz. tak samo jak możesz zaparkować prostopadle, wjechać do garażu itp.
Ale jadąc drogą publiczną w łuku i mając styczną gruntową nie musisz sygnalizować jazdy po łuku.
Powtarzam n-ty raz, że art.22.5 nie wspomina o skrzyżowaniu i nie uzależnia sygnalizowania od występowania skrzyżowania.

Oczywiście ,że nie. Oprócz tego masz także inne pomocne znaki pionowe czy poziome, abyś nie miał wątpliwości.
Dlaczego tak sądzisz?
Ponieważ jadąc droga publiczna jadę " na wprost" pomimo różnej infrastruktury. Sygnalizowałbym zjazd w dukt leśny, miejsce parkingowe ,obiekt przydrożny tylko ze wzgledu na jego położenie względm drogi..po prawej lub po lewej.
Chyba nie sygnalizujesz jazdy po łuku mając np po lewej miejsca parkingowe ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości