Jałowa dyskusja o rondach.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zmiana kierunku jazdy. Ankieta.

Postprzez sankila » środa 08 maja 2013, 21:31

Długo tak jeszcze?
Skoro PoRD nie stworzył osobnej definicji dla zmiany kierunku (tak jak nie zdefiniował zmiany prędkości), to obowiązuje powszechne znaczenie, czyli "zmiana kierunku = skręt w prawo/lewo" (moje prawo/lewo).
PoRD określił warunki poprzedzające zmianę kierunku jazdy, czyli zbliżenie pojazdu do zewnętrznej krawędzi jezdni (lub jej osi). Tym samym, wykonanie tej zmiany (skrętu) spowoduje opuszczenie jezdni, na której się dotychczas znajdował.
W generalnym uproszczeniu, dla spragnionych definicji: zmiana kierunku jazdy to skręt w prawo/lewo, z opuszczeniem przez pojazd dotychczas zajmowanej drogi/jezdni (i wjazd na kolejną).
Jak widać, nie ma znaczenia kierunek "w przestrzeni". Jeśli jadę po okręgu, bo tak przebiega droga, kierunku nie zmieniam.
W praktyce nikt nie mówi o zmianie kierunku jazdy w przytoczonym powyżej znaczeniu, bo ma ono sens głównie w odniesieniu do nauki przepisów. Powszechnie używa się odniesień przestrzennych, jako bardziej użytecznych (dla tych, którzy opanowali "definicję" i sygnalizowanie zmiany kierunku :wink: ).
Jeśli opisuję drogę z Wrocławia do Konina, to powiem: prosto na Szczecin, a w Poznaniu w prawo. Nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby jechać przez cały Poznań z prawym migaczem, bo "zmiana kierunku". Będzie jechać tak, aby wyjechać drogą, biegnącą w prawo od tej, którą wjechał. W obrębie miasta zrobi tyle zmian kierunku jazdy, ile będzie trzeba.
To samo przy przejeździe przez duże centrum. Jeśli powiem: na skrzyżowaniu/rondzie w lewo, to również jest to odniesienie przestrzenne, które mówi, że wyjazd ze skrzyżowania powinien wypaść na drogę, prowadzącą w lewo, w stosunku do wjazdowej.
Dobrze ilustruje to poniższy rysunek : kierowca A skręca na skrzyżowaniu w prawo (przestrzennie), ale realizuje to poprzez szereg zmian kierunku jazdy w lewo. W świetle teorii "jedno skrzyżowanie - jedna zmiana kierunku" powinien przejechać całą pętlę z prawym kierunkowskazem! To juz byłaby pornografia jazdy.

Obrazek

viewtopic.php?f=3&t=32684&start=495#p318710
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zmiana kierunku jazdy. Ankieta.

Postprzez dylek » środa 08 maja 2013, 21:40

sankila napisał(a):Długo tak jeszcze?
W świetle teorii "jedno skrzyżowanie - jedna zmiana kierunku" powinien przejechać całą pętlę z prawym kierunkowskazem! To juz byłaby pornografia jazdy.

W świetle tu przytaczanych teorii tor przez ciebie sankila zaznaczony należy pokonywać bez kierunkowskazu, ale koniecznie wyjazd zasygnalizować prawym....i z tym walczę. (niektórzy wręcz uważają, że należy ten tor realizować możliwie blisko prawej krawędzi...i tu to już ręce opadają...)
Wg mnie powinno się sygnalizować lewym cały ten przejazd,realizować go przy lewej krawędzi, a do wyjazdu zaprzestać sygnalizowania, wyjazd zrealizować dowolnym z możliwych pasów...dla niektórych to jest jednak niepojęte...
I jedyne podsumowanie jaki mi tu teraz przychodzi to tak jak rozpocząłem ten wpis cytatem z ciebie, to i zacytowaniem ciebie zakończyć :
sankila napisał(a):Długo tak jeszcze?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Którym pasem jeździmy dookoła ronda?

Postprzez szerszon » środa 08 maja 2013, 23:45

Polecam zapoznać sie z art 22 i może dotrze ...
Na razie śledząc poszczególne wątki zauważam pewną prawidłowość.
Zaczynają inni , oprócz mnie, wykazywać Tobie,że fantazjujesz...a każda opinia jest kwitowana przez Ciebie,że sie nie znają. :help:
" Kierunek przejazdu przez skrzyżowanie" znalazłeś w PoRD artykuł chociażby mgliście o tym wspominający ?
czy skręcając w lewo na skrzyżowaniu dalej będziesz lansował teorie o prawym kierunkowskazie ?
Czy dalej na skrzyżowaniu przy zmianie kierunku jazdy będziesz powoływał sie na Art 16 ?
Ile jeszcze tego ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zmiana kierunku jazdy. Ankieta.

Postprzez kg1956 » czwartek 09 maja 2013, 00:26

Gdzie tu masz rondo?
Wg mnie powinno się sygnalizować lewym cały ten przejazd,realizować go przy lewej krawędzi, a do wyjazdu zaprzestać sygnalizowania, wyjazd zrealizować dowolnym z możliwych pasów...dla niektórych to jest jednak niepojęte...

Zgadzam się z tym całkowicie. Ale przecież to są zmiany kierunku jazdy w lewo. To jak je można inaczej sygnalizować? Dylek obrócił kota ogonem. Właśnie według Waszej teorii powinno się niby cały ten manewr traktować jako jeden wielki skręt w prawo i sygnalizować prawym. Właśnie to sankila wytknęła dylkowi. A dylek własną teorię nazywa bzdurną. Szerszon - Ty naprawdę nie widzisz tego, czy jaja sobie robisz? Po co kręcicie i gmatwacie ?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Którym pasem jeździmy dookoła ronda?

Postprzez kg1956 » czwartek 09 maja 2013, 00:40

szerszon napisał(a):(...)czy skręcając w lewo na skrzyżowaniu dalej będziesz lansował teorie o prawym kierunkowskazie ?

Szerszon proszę Cię nie pisz tak. Takie stwierdzenia nie zbliżą nas do rozwiązania problemu. Sam przyznałeś, że wrzucasz przy zjeździe z ronda prawy kierunkowskaz. To po co teraz obracasz kota ogonem?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Zmiana kierunku jazdy. Ankieta.

Postprzez szerszon » czwartek 09 maja 2013, 00:46

kg1956 napisał(a):1.Gdzie tu masz rondo?

2.Zgadzam się z tym całkowicie.
3. Ale przecież to są zmiany kierunku jazdy w lewo. To jak je można inaczej sygnalizować? 4.Dylek obrócił kota ogonem.
5.Właśnie według Waszej teorii powinno się niby cały ten manewr traktować jako jeden wielki skręt w prawo i sygnalizować prawym.
6. Szerszon - Ty naprawdę nie widzisz tego, czy jaja sobie robisz? Po co kręcicie i gmatwacie ?

1. przykład kretynizmów
2. też
3. zmiany , a nie zmiana.Poza tym , kto tak skręca w prawo ? Chyba tylko ten , co po rondzie zawraca pasem zewnętrznym zgodnie z Art 16 :mrgreen:
4. nabija sie z paru userów i całkowicie go rozumiem.
5. My tak w prawo nie skręcamy :D
6. Coraz bardziej popadacie w absurdalne przykłady i manewry, aby zmianę kierunku jazdy w lewo określać zmianą kierunku jazdy w prawo.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Którym pasem jeździmy dookoła ronda?

Postprzez szerszon » czwartek 09 maja 2013, 00:51

I napisałem z jakiego powodu..i nie jest to zmiana kierunku jazdy.
Jeśli coś mi przypominasz to bardzo grzecznie proszę o całość. :D

Nie da sie rozwiązać problemu, który jest oczywistą oczywistością , nie ma co rozwiązywać.
Traktujmy wreszcie skrzyżowanie jako skrzyżowanie, a trafiające sie sporadycznie sytuacje budzące wątpliwości powinny byc potwierdzeniem powyższego, a nie próbą udowodnienia czegoś.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kierunkowskazy na rondzie.

Postprzez kg1956 » czwartek 09 maja 2013, 01:09

Dopóki nie będzie definicji zmiany kierunku jazdy nie dojdziemy do niczego.
Większość kierowców traktuje zmianę kierunku jazdy jako najbliższy możliwy skręt i nie zalicza do takiej zmiany jazdy po łuku. Są tacy, którzy lansują teorię, że jedno skrzyżowanie-to jedna zmiana kierunku jazdy. Inni znów mogą twierdzić, że jedno miasto-jedna zmiana, ponieważ w tym mieście skręcili w kierunku innego miasta, więc zmienili kierunek jazdy. Nie wiadomo kto ma rację.
PS. Czy można jechać w jakimś kierunku i jednocześnie zmieniać kierunek jazdy?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Którym pasem jeździmy dookoła ronda?

Postprzez kg1956 » czwartek 09 maja 2013, 01:23

Wychodzi na to, że zmieniając (w Twoim mniemaniu) na takim rondzie kierunek jazdy w lewo w końcowym etapie dajesz jednak prawy migacz. Dylek by Cię wyśmiał!
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Zmiana kierunku jazdy. Ankieta.

Postprzez kg1956 » czwartek 09 maja 2013, 01:27

szerszon napisał(a):5. My tak w prawo nie skręcamy :D

Czy to jest merytoryczny argument?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Kierunkowskazy na rondzie.

Postprzez szymon1977 » czwartek 09 maja 2013, 01:46

dylek napisał(a):Czy cały przejazd przez skrzyżowanie jest jedna wielką zmianą kierunku jazdy? TAKWobec braku jakichkolwiek podstaw, że jest inaczej, to wszystkie teorie głoszone przez ciebie i tobie podobnych można sobie....
Zaraz, zaraz! To Ty a nie ja próbujesz utożsamić wjazd na skrzyżowanie ze rozpoczęciem zmiany kierunku jazdy, wyjazd ze skrzyżowania zakończeniem zmiany kierunku jazdy i w efekcie cały przejazd przez skrzyżowanie nazwać jedna wielką zmianą kierunku jazdy. Ja tych zjawisk nie utożsamiam, choć nie przeczę, że w niektórych przypadkach mogą być one tożsame. To Ty a nie ja potrzebujesz czegoś na potwierdzenie swoich założeń. Ponieważ ich nie ma, a przynajmniej jak dotąd nikt ich nie odnalazł i nie zaprezentował śmiało Twoja teorią można uznać za bezpodstawną.

dylek napisał(a):Może być w tym miejscu z prawym kierunkowskazem - tor czerwony, bez kierunku - tor niebieski, bądź z lewym kierunkiem - tor zielony...
Przy okazji sam przedstawiłeś do jakich kuriozalnych sytuacji w praktyce dochodzi przy bezpodstawnym założeniu, że cały przejazd przez skrzyżowanie to jedna wielka zmiana kierunku jazdy. Dojechaliśmy do skrzyżowania, widzimy w tym samym miejscu trzy pojazdy i każdy inaczej używa kierunkowskazów. Nie było nas jeszcze, gdy pojazdy wjeżdżały na skrzyżowanie więc tak naprawdę nie wiemy gdzie pojadą. A okazuje się po chwili, że wszystkie trzy pojadą tak samo. Kiedy wszystkie trzy pojazdy były jeszcze na skrzyżowaniu ich kierunkowskazy nie poinformowały nas właściwie o niczym. O czym dowiemy się po fakcie? Skąd przyjechały. Chyba nie po to obowiązkowym wyposażeniem są kierunkowskazy.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Zmiana kierunku jazdy. Ankieta.

Postprzez szymon1977 » czwartek 09 maja 2013, 02:02

dylek napisał(a):W świetle tu przytaczanych teorii tor przez ciebie sankila zaznaczony należy pokonywać bez kierunkowskazu, ale koniecznie wyjazd zasygnalizować prawym...
Nie po raz pierwszy potwierdzasz, że nie rozumiesz tego co się tutaj pisze.

Pytanie: Czy pojazd z rysunku Sankili przejeżdżając przez skrzyżowanie w prawo zmienia kierunek jazdy w prawo? Proszę odpowiedź rozpocząć od TAK/NIE/INNE, zwłaszcza przy tej trzeciej odpowiedzi proszę o komentarz.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Którym pasem jeździmy dookoła ronda?

Postprzez szymon1977 » czwartek 09 maja 2013, 02:09

szerszon napisał(a):Czy dalej na skrzyżowaniu przy zmianie kierunku jazdy będziesz powoływał sie na Art 16 ?
Przecież wyraźnie zaznaczam kiedy podczas przejazdu przez skrzyżowanie moim (ale nie tylko moim zdaniem!) następuje zmiana kierunku jazdy i kiedy w związku z tym zaczyna obowiązywać m.in. Art.22.2. A to, że Ty cały przejazd przez skrzyżowanie nazywasz bezpodstawnie jedna wielką zmianą kierunku jazdy i na w oparciu o to błędne założenie wyciągasz kuriozalne wnioski to już nie moja sprawa.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Którym pasem jeździmy dookoła ronda?

Postprzez szerszon » czwartek 09 maja 2013, 06:58

kg1956 napisał(a):Wychodzi na to, że zmieniając (w Twoim mniemaniu) na takim rondzie kierunek jazdy w lewo w końcowym etapie dajesz jednak prawy migacz. Dylek by Cię wyśmiał!
Jeszcze tego nie zrobił...widać jest cos na rzeczy...
widocznie rozumie,że sygnalizacja prawym kierunkowskazem nie jest sygnalizacja zmiany kierunku jazdy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zmiana kierunku jazdy. Ankieta.

Postprzez szerszon » czwartek 09 maja 2013, 07:00

kg1956 napisał(a):
szerszon napisał(a):5. My tak w prawo nie skręcamy :D

Czy to jest merytoryczny argument?
W świetle postawionego pytania jak najbardziej.
Tak coś w stylu jeżdżenia wokół wyspy "do woli" :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości