Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » niedziela 22 lutego 2015, 11:48

szerszon napisał(a):
Nigdy wyjazdu z ronda nie traktowałem jako odrębnego skrzyżowania. Obowiązuje tutaj art.22, jak w każdym innym miejscu.
No to napisałeś po raz kolejny bzdurę.

Bzurą jest twoje twierdzenie, że art. 22 nie obowiązuje na zjeździe z ronda. To jest największa bzdura jaką można wymyśleć, a ty cały czas trzymasz się tego.


szerszon napisał(a):Przecież jadąc przez skrzyzowanie prosto ( ale nie w linii prostej) nie zmieniam kierunku jazdy, abym musiał stosować Art 22.2.

Bo jesteś warszawskim prostowaczem ronda.
Wyprostowujesz rondo jakby to było nie rondo i dlatego wychodzą ci takie kwiatki.
Potem jeżdżą takie kaleki drogowe, jak ten czerwony pojazd i powodują stłuczki:
https://m.youtube.com/watch?v=iwGfdPSb9jY
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » niedziela 22 lutego 2015, 12:16

Jeździłem tak przez przez blisko 50 lat i nie miałem wypadku, pewnie nie spotkałem na drodze ucznia szerszona. Dlaczego, a dlatego że bez tego co widać jeździć się nie da. Może niedługo będziemy jeździć z zawiązanymi oczami, bo i po co wystarczy znać przepisy, całą reszta jest nieważna. Nie wszyscy mają klapki na oczach i zapatrzeni tylko w surowy przepis wymuszają pierwszeństwo na SoRO. Oni zawsze wyjeżdżają prost, a wszyscy z drogi bo uczniowie szerszona jadą. Nie ważnie że wjeżdżają na sąsiedni pas ruchu zajeżdżając drogę innym przecież dla nich dziwnym trafem pasy ruchu na rondzie prostują się do wyjazdu i to ci jadący dalej po obwiedni zajeżdżają im drogę, wyprostowane pasy ruchu. Jak tu nie wierzyć w cuda.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » niedziela 22 lutego 2015, 12:58

tomekkoz napisał(a):Bo jesteś warszawskim prostowaczem ronda.


Chyba nie rozumiesz do końca co to znaczy "prostować rondo" :mrgreen:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » niedziela 22 lutego 2015, 13:25

Piszę o prostowaniu ronda po warszawsku. Szerszon jest typowym przykładem takiego prostowacza.

Zjeżdżając z ronda, wyprostowuje je i ignoruje obowiązki wynikające z art 22....
Tak jak ten pirat drogowy w czerwonym aucie, nie zważając na ruch okrężny, układ pasów ruchu, przepisy i inne pojazdy.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » niedziela 22 lutego 2015, 14:19

tomekkoz napisał(a):Tak jak ten pirat drogowy w czerwonym aucie, nie zważając na ruch okrężny, układ pasów ruchu, przepisy i inne pojazdy.
Typowa zagrywka z Twojej strony. Najpierw rzucasz skrzyżowanie z trzema pasami ruchu wzdłuż jednej z jezdni wlotowych, po czym ustalasz zasady dla średniego statystycznie SoRO. Jeżeli chcesz rozmawiać o przypadkach skrajnych, to wróć do tematu placu w Głogowie lub mini ronda w Krakowie.

Oczywiście im większa średnica zewnętrzna ronda, tym mniejsza krzywizna toru ruchu pojazdów wokół wyspy, co z kolei eliminuje martwe pole (zmiana pasa ruchu bezpieczna).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » niedziela 22 lutego 2015, 14:37

"tomekkoz"
Bzurą jest twoje twierdzenie, że art. 22 nie obowiązuje na zjeździe z ronda. To jest największa bzdura jaką można wymyśleć, a ty cały czas trzymasz się tego.
Mało argumentów przedstawiasz. Przecież ci napisałem. Jadę na wprost przez skrzyżowanie, gdzie przecinają sie dwie drogi, które geometrycznie nie prowadzą w linii prostej. Cały czas jestem na tej samej drodze-przed skrzyżowaniem, na skrzytżowaniu( w tym momencie przecinam drogę poprzeczną) i za skrzyżowaniem.
Nie wiedziałem,ze mam sygnalizować każdy ruch kierownicą jadąc cały czas tą samą drogą :lol:
Rozumiem, ze na zakrętach też sygnalizujesz jadąc cały czas tą samą drogą :spoko:
Zapewne w miejscach , gdzie droga z pierwszeństwem prowadzi po łuku na skrzyżowaniu i jest tabliczka T-5b też powinienem sygnalizować fakt jazdy po łuku. :lol:
Czyli zjazd z ronda jadąc na wprost jest dla ciebie jazdą w inną drogę niż do tej pory się poruszałeś :lol: Dobre...

Bo jesteś warszawskim prostowaczem ronda.
Wyprostowujesz rondo jakby to było nie rondo i dlatego wychodzą ci takie kwiatki.
Potem jeżdżą takie kaleki drogowe, jak ten czerwony pojazd i powodują stłuczki:
https://m.youtube.com/watch?v=iwGfdPSb9jY
Prostowanie ronda polega na traktowaniu obwiedni jako drogi jednokierunkowej i każdego zjazdu jako zmiany kierunku jazdy w prawo.
Tego też nie rozumiesz :lol:
A rondo to skrzyżowanie , które nie posiada odrębnych przepisów, przynajmniej w Polsce, które ty usiłujesz tu wprowadzać. Bez żadnych podstaw.
Jak tam rozwiązanie, które miałeś podać ? Paluszków zabrakło ?

PS.
Zjeżdżając z ronda, wyprostowuje je i ignoruje obowiązki wynikające z art 22....

A zmieniam kierunek jazdy ? :lol:
========================================================
Makabra
Chyba nie rozumiesz do końca co to znaczy "prostować rondo"

Szanowny user nie obejrzał filmiku , gdzie władza ludowa "prostowała" rondo. Niby skąd ma wiedzieć, skoro nie potrafił odrobić pracy domowej i szukał odpowiedzi na forum. :wink:
==========================================================

szoferemeryt
Jeździłem tak przez przez blisko 50 lat i nie miałem wypadku, pewnie nie spotkałem na drodze ucznia szerszona.
Kiedyś nie robili ronda w każdej wsi. To ci się upiekło.
A że stłuczki nie miałeś..uważali na kapelusznika. :D Ciężko mieć sytuacje kolizyjne przy całkowitym przebiegu ok 10 tys kilometrów przez tyle lat.
Dlaczego, a dlatego że bez tego co widać jeździć się nie da.
:lol:
Ziemia jest płaska..przecież widać :wink:
Również widać, ze jest np B-23, a ty widzisz dwa skręty w lewo. Również widać ,ze na zakręcie kręcisz kierownicą, a sygnalizujesz ? Przecież widać.
Oprócz patrzenia wypadałoby uruchomić procesy myślowe.
Poa tym poza płaczem bezsilności( brak argumentów) nie napisałeś nic merytorycznego.
To oczywiste, ponieważ jak twierdzę od dłuższego czau twoja znajomość przepisów pozostawia wiele do życzenia...
Czy dowiem sie w końcu gdzie przy C-12 jest nakaz jazdy w prawo z zakazem skrętu w lewo i dlaczego wjeżdżasz na pas wewnętrzny z prawym kierunkowskazem ?
czy w dalszym ciągu nie stać ciebie na konkretną odpowiedź popartą przepisami tylko te niewiele warte monologi ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » niedziela 22 lutego 2015, 16:23

Prostowacz ronda wybiera odpowiedź w środku.
Obrazek
http://s29.postimg.org/ev3q6e0d1/testt.jpg
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » niedziela 22 lutego 2015, 18:53

tomekkoz napisał(a):Piszę o prostowaniu ronda po warszawsku. Szerszon jest typowym przykładem takiego prostowacza.

Zjeżdżając z ronda, wyprostowuje je i ignoruje obowiązki wynikające z art 22....


Nie mieszajmy pojęć...myślę, że sprawiedliwym będzie tu rozgraniczenie w naszych przepychankach pojęć :
- prostowanie zjazdu z ronda
- prostowanie całego ronda.
Szerszon - w przeciwieństwie do ciebie - na bank nie podpada pod tą drugą grupę :mrgreen:
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » niedziela 22 lutego 2015, 19:03

Obrazek
Strasznie ostry ten skręt w prawo...

Obrazek
Bez strzałek kierunkowych też by było w prawo.. :lol:
Z lewej do prawej i odwrotnie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » niedziela 22 lutego 2015, 19:10

szerszon napisał(a):Makabra
Chyba nie rozumiesz do końca co to znaczy "prostować rondo"

Szanowny user nie obejrzał filmiku , gdzie władza ludowa "prostowała" rondo. Niby skąd ma wiedzieć, skoro nie potrafił odrobić pracy domowej i szukał odpowiedzi na forum. :wink:

A no pewnie nie obejrzał :) Niech obejrzy...

https://www.youtube.com/watch?v=Vj-ao3h_10A
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez papadrive » niedziela 22 lutego 2015, 19:13

szoferemeryt napisał(a):Z tego wynika że zgadzasz się z szerszonem.

Nie tyle z @szerszonem, co z PoRD.
Tam gdzie są strzałki muszę jechać zgodnie z oznakowaniem, ale jak nie ma ich, to co, niewolno mi okrążyć SoRO pasem zewnętrznym? Nic i nikt mi tego nie zabroni.

Zabrania Ci art.22.2.
Z jednym stwierdzeniem muszę się zgodzić, że oznakowanie strzałkami stosowane jest po to by wskazać kierującemu pas ruchu do jazdy w określonym kierunku. Ale czy ja się tego wypieram, nie.

Ale nie pojmujesz, że gdy tych strzałek nie ma, to masz obowiązek stosować się do w/w artykułu.
Szerszon uczepił się stwierdzenia, że wjeżdżając na klasyczne SoRO skręcam w prawo, przecież fizycznie tak to się odbywa, że C-12 nakazuje nam jazdę w prawo po obwiedni.

Ten znak nie nakazuje nam skręcać w prawo. Skręcasz, bo tak prowadzi wlot na skrzyżowanie, a i to nie zawsze. Często, z wlotu na obwiednię, wjeżdża się na wprost (w prostej linii).
Przecież używanie kierunkowskazu w lewo przy wjeździe na klasyczne SoRO jest co najmniej przedwczesne, gdyż w lewo nie można , a właśnie C-12 zabrania nam skrętu w lewo
.
Na skrzyżowaniu, gdzie droga poprzeczna rozdzielona jest pasem zieleni, również nie można skręcić w lewo, w bliższą ulicę/jezdnię, a jednak (mam nadzieję) włączasz kierunkowskaz jeszcze przed nią, tzn.przed skrzyżowaniem?
Włączenie kierunkowskazu jadąc wokół wyspy można zaakceptować, ale po co kierunkowskaz jak nie mamy innego sposobu jazdy po obwiedni?

A nie pomyślałeś o tych z tyłu, że chcieliby wiedzieć gdzie pojedziesz? A Ci, chcący wjechać na "rondo" z następnych wjazdów też znając Twój zamiar kierunku jazdy, mogą ocenić czy utrudnią Ci ruch wjeżdżając, czy spokojnie mogą wjechać, nie przeszkadzając nikomu.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » niedziela 22 lutego 2015, 20:37

Przykład ciekawego sposobu na zawracanie na rondzie - po chodniku :lol:

https://www.youtube.com/watch?v=20_kVQZ ... e=youtu.be

Zdjęcie od strony od której nadjechał Ka, czyli minął już znak C12 :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » niedziela 22 lutego 2015, 20:53

Papadrive;
Mam zrozumieć, że zawrócić z prawego pasa ruchu na SoRO z oznakowaniem tylko A-7 i C-12 zabrania mi Art.22.2
To wyjaśnij mi dlaczego ten art. Przecież nie ma tam mowy o zawracaniu, a jedynie o skręcaniu w lewo. Czyżby zezwolenie na skręt w lewo było równoznaczne z zawracaniem?
Dopiero w § 87.1.3 i 2 Rozporządzenia 170 pisze” P-8c oznaczają, że jazda z pasa ruchu, na którym są umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałka; połączone symbole znaków P-8a, P-8b lub P-8c oznaczają zezwolenie na ruch w kierunkach wskazanych strzałkami kierunkowymi”
MUSZĄ BYĆ STRZAŁKI, a strzałek nie ma.
Ale nie pojmujesz, że gdy tych strzałek nie ma, to masz obowiązek stosować się do w/w artykułu.

Z czego to wynika. Dlaczego nikt nie chce o tym rozmawiać. To jest najistotniejsze w sprawie zawracania z pasa prawego. Powiedzieć, nie wolno przychodzi każdemu łatwo, ale wyjaśnić szczegółowo nikt się nie kusi o wyjaśnienie. Rzucacie tylko suchy przepis art. 22.
Co do lewego kierunkowskazu i sygnalizowaniu zawczasu.
A nie pomyślałeś o tych z tyłu, że chcieliby wiedzieć gdzie pojedziesz?

Co ich obchodzi gdzie ja pojadę, jeśli mnie wyprzedzą z prawej albo będę chciał zjechać z ronda to będzie mój kłopot.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » niedziela 22 lutego 2015, 21:10

szoferemeryt napisał(a):
A nie pomyślałeś o tych z tyłu, że chcieliby wiedzieć gdzie pojedziesz?

Co ich obchodzi gdzie ja pojadę, jeśli mnie wyprzedzą z prawej albo będę chciał zjechać z ronda to będzie mój kłopot.


To po co sygnalizować cokolwiek, skoro wychodzisz z założenia że "co ich obchodzi gdzie ja pojadę"?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » niedziela 22 lutego 2015, 21:33

szoferemeryt
MUSZĄ BYĆ STRZAŁKI, a strzałek nie ma.

Bez strzałek kierunkowych nie zawrócisz z lewego pas o ile nie ma zakazu ? Dobre...
Mam zrozumieć, że zawrócić z prawego pasa ruchu na SoRO z oznakowaniem tylko A-7 i C-12 zabrania mi Art.22.2
To wyjaśnij mi dlaczego ten art.

Dlatego, ze zbliżając sie do skrzyżowania skręcając w lewo czy zawracając masz się zbliżyć do osi lub lewej krawędzi.
Przykład paragrafu 87.2 miał ci pokazać powiązanie skrętu w lewo z zawracaniem, czego nie ma przy skręcie w prawo lub jeździe na wprost.
Obrazek
uważasz ,że niebieski ustawił się prawidłowo do wykonania skrętu w lewo ?
Z czego to wynika. Dlaczego nikt nie chce o tym rozmawiać.
Dlaczego nie czytasz ze zrozumieniem ?
Dla ciebie skrzyżowanie występuje w momencie zjazdu z ronda, a skrzyżowaniem jest całe rondo. I zamierzając zmienić kierunek jazdy masz obowiązek zasygnalizować jeszcze przed znakiem C-12+A-7 w jakim kierunku będziesz podążał...
Rzucacie tylko suchy przepis art. 22.
Co do lewego kierunkowskazu i sygnalizowaniu zawczasu.
Plus definicja skrzyżowania i powinno wystarczyć. Nie sygnalizujesz zamiaru opuszczenia skrzyżowania. Masz sygnalizować już co masz zamiar zrobić przejeżdżając przez skrzyżowanie.
Co ich obchodzi gdzie ja pojadę,
:lol: :lol: :lol: ponieważ na innych też ciąży obowiązek ustąpienia pierwszeństwa,nieutrudniania ruchu i dlaczego mają stać, bo kapelusznik bez sygnalizacji jedzie pasem zewnętrznym i łaskawie przed zjazdem "skręci w prawo"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości