Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » wtorek 17 lutego 2015, 13:01

Wymyślasz. Tak samo nielogiczne jest zawracanie na rondzie bez sygnalizowania takiego zamiaru. Twierdzisz że powinien być tylko prawy zjazdowy - ok. To co byś powiedział na to jak by te trzy samochody o których piszesz jechały bez lewego, pierwszy pojazd wyjeżdża z ronda wrzucając prawy na sam koniec prawie jak już mu przód wyjechał, drugi jedzie dalej bez kierunku i trzeci wyjeżdża w twój wjazd bez prawego. Czy jest jakaś różnica w tych dwóch sytuacjach? W każdej jest brak odpowiedniego sygnalizowania manewru.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » wtorek 17 lutego 2015, 13:21

Kajto napisał(a):Chciałem poruszyć temat lewego kierunkowskazu ma rondach.
Sposób sygnalizowania w taki sposób jest niewyraźny i nieprecyzyjny, zwłaszcza, że kierowcy wlączajacy lewy kierunkowskaz rzadko kiedy decydują sie na włączenie prawego zjazdowego kierunkowskazu.

Ostatnio miałem taką sytuację - dojeżdżając do ronda zatrzymałem się, żeby ustąpić pierwszeństwa 3 pojazdom poruszającym sie po obwiedni ronda. Wszystkie 3 pojazdy poruszały sie z włączonym lewym kierunkowskazem.
Okazuje się, że pierwszy z nich zjechał zjazdem z którego ja wjeżdżałem na rondo, a wiec bez problemu mogłem wjechać w sposób bezkolizyjny, następny pojazd nie zjechał tym zjazdem, tylko kontynuował jazdę po rondzie, natomiast trzeci również zjechał tak jak pierwszy.

Okazało się, że taki sposób sygnalizacji jest całkowicie nielogiczny, nieprecyzyjny, i nie informujący o niczym. Po konsultacji ze znajomym ekspertem od ruchu drogowego okazało się, ze jest także niezgodny z prawem(słusznie).
Dziwi zatem postawa wielu kierujących sygnalizujacych przejazd przez rondo w tak absurdalny sposób.

Zgadzam się w 100%, ale uważaj kolego, bo tutaj pełno "migających lewym warszawiaków" do których żadne logiczne argumenty nie docierają, a i mają poważny problem ze zrozumieniem kulku zapisów prawnych.

Makabra napisał(a):Wymyślasz. Tak samo nielogiczne jest zawracanie na rondzie bez sygnalizowania takiego zamiaru. Twierdzisz że powinien być tylko prawy zjazdowy - ok. To co byś powiedział na to jak by te trzy samochody o których piszesz jechały bez lewego, pierwszy pojazd wyjeżdża z ronda wrzucając prawy na sam koniec prawie jak już mu przód wyjechał, drugi jedzie dalej bez kierunku i trzeci wyjeżdża w twój wjazd bez prawego. Czy jest jakaś różnica w tych dwóch sytuacjach? W każdej jest brak odpowiedniego sygnalizowania manewru.

Nic nie wymyśla. Ma rację.
Makabra tutaj nie dyskutujemy jak nieprawidłowo jeździć, tylko jak prawidłowo, i jak prawidłowo sygnalizować, aby to sygnalizowanie było wyraźne, jednoznaczne i zgodne z przepisami.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » wtorek 17 lutego 2015, 13:24

No nie ma zapisów prawnych dot sygnalizowania na rondach "klasycznych", jeśli problemem jest tylko to że chwilę dłużej trzeba postać to nie jest to wielki problem. Nie ma co oczekiwać od poruszających się po rondzie jednego schematu sygnalizowania i nie ma kolizji przy wjeżdżaniu na rondo :)
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » wtorek 17 lutego 2015, 13:31

Makabra napisał(a):No nie ma zapisów prawnych dot sygnalizowania na rondach "klasycznych", jeśli problemem jest tylko to że chwilę dłużej trzeba postać to nie jest to wielki problem. Nie ma co oczekiwać od poruszających się po rondzie jednego schematu sygnalizowania i nie ma kolizji przy wjeżdżaniu na rondo :)

NO chyba sobie żartujesz. Jak to nie ma zapisów prawnych dotyczących sygnalizowania na rondach?
Jest art 22.5, który dotyczy sygnalizowania - również na przecięciu dróg z ruchem okrężnym.

Problemem jest dłuższe stanie przed rondem, jeżeli wynika z nieprawidłowego i niewyraźnego sposobu sygnalizowania przez pojazdy poruszające się po obwiedni.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 17 lutego 2015, 15:08

Kajto
Sposób sygnalizowania w taki sposób jest niewyraźny i nieprecyzyjny

Trzeba zachować oświetlenie w czystości. Będzie wyraźnie.
Poza tym trzeba umieć używać kierunkowskazów.
Okazało się, że taki sposób sygnalizacji jest całkowicie nielogiczny, nieprecyzyjny, i nie informujący o niczym.
Zgadza się. Podejrzewam,ze wiem co miałeś na myśli , ale napisałeś bzdurę-nie umiesz się wysłowić.
Nieinformujący piszemy razem, a po drugie gdybyś napisał "informujący o niczym" to byłoby zgodne z prawdą.
Poza tym gdy skręcam w lewo czy zawracam to zazwyczaj robie to z lewym kierunkowskazem. Nie wiem co za ekspert może twierdzić inaczej.
Dziwi zatem postawa wielu kierujących sygnalizujacych przejazd przez rondo w tak absurdalny sposób.
A mnie dziwi,ze niektórzy nie chcą zastosować sie do art 22.5. Albo prędzej go nie rozumieją.

tomekkoz
" do których żadne logiczne argumenty nie docierają,
Nie zauważyłem ani jednego logicznego argumentu z twojej strony. Chyba ciężko uważać za zgodne z logiką że z ronda to tylko w prawo, a obwiednia to jednokierunkowa.
Ale..skoro obwiednia jest twoim zdaniem jednokierunkowa to czy moge zaparkować po lewej stronie przy wyspie zachowując te 10 metrów od wylotów ?

Makabra tutaj nie dyskutujemy jak nieprawidłowo jeździć, tylko jak prawidłowo, i jak prawidłowo sygnalizować, aby to sygnalizowanie było wyraźne, jednoznaczne i zgodne z przepisami.
To długa droga przed tobą...przy tylu błędach stylistycznych..jak ty masz zrozumieć przepisy ? Przecinek przed "i" ? Lekki bełkot.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » wtorek 17 lutego 2015, 15:57

Znalazł się purysta językowy, który przyczepia się do przecinka, a posty często piszemy na szybko z urządzeń mobilnych.
No, ale jak się nie ma argumentów to smaruje się cały post o niczym, bez merytorycznej wartości.

szerszon napisał(a):Poza tym trzeba umieć używać kierunkowskazów.

Zastosuj te słowa najpierw do siebie, bo dużo ci w tej kwestii brakuje.

szerszon napisał(a):.
Okazało się, że taki sposób sygnalizacji jest całkowicie nielogiczny, nieprecyzyjny, i nie informujący o niczym.
Podejrzewam,ze wiem co miałeś na myśli , ale napisałeś bzdurę-nie umiesz się wysłowić.
Jak widać tylko podejrzewasz. Wyraził się w 100% zrozumiałe i w pełni popieram jego punkt widzenia.
Ty jak widać nie zrozumiałeś o co chodziło, dlatego bełkoczesz jak zwykle.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » wtorek 17 lutego 2015, 20:03

Kajto napisał(a):Chciałem poruszyć temat lewego kierunkowskazu ma rondach.
Poruszać temat możesz - nikt Ci tego nie zabrania -, jednak zwracam uwagę, że rozmawiamy o skrzyżowaniu: jednym, skanalizowanym wyspą centralną i przy okazji oznaczonym znakiem C-12. Znak C-12 nie ma nic wspólnego z tematyką kierunkowskazów w kwestii sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy.
Kajto napisał(a):Sposób sygnalizowania w taki sposób jest niewyraźny i nieprecyzyjny, zwłaszcza, że kierowcy wlączajacy lewy kierunkowskaz rzadko kiedy decydują sie na włączenie prawego zjazdowego kierunkowskazu.
"Prawy zjazdowy"... obowiązek sygnalizowania zamiaru opuszczenia skrzyżowania formalnie w PoRD nie istnieje, choć da się go 'wyprowadzić' z Art. 3. Ustawy jako pewien wyjątek, nie zaś regułę.
Osobiście włączam zwyczajowo 'prawy zjazdowy', jeśli mógłby komuś pomóc we wcieleniu w życie zasady dbałości o płynność ruchu.
Kajto napisał(a):Wszystkie 3 pojazdy poruszały sie z włączonym lewym kierunkowskazem.
Jeden z nich nie zastosował się do Art. 22.5..
Sygnalizowanie zamiaru wykonywanych manewrów funkcjonuje bardzo źle w Polsce(i nie chodzi o ronda tylko, bo to przypadek mało istotny, zwłaszcza gdy obwiednia zmusza do powolnej jazdy). Już nie będę pisał o swoich subiektywnych obserwacjach, zapraszam do lektury filmików - w tym również filmików prezentujących sposób używania kierunkowskazów przez policję(to akurat najmniej diagnostyczne statystycznie z uwagi na małą próbę populacji statystycznej).
Kajto napisał(a):Po konsultacji ze znajomym ekspertem od ruchu drogowego okazało się, ze jest także niezgodny z prawem(słusznie).
Mi wystarczą publikacje szanowanych w branży prawniczej publikacji nt ruchu drogowego wraz z komentarzem i orzeczeniami sądów, a dotyczące Art. 22.5.. Dziś słowo "ekspert" znaczy niewiele, ale to już rozmowa na luźną gadkę. Interesuje mnie wykształcenie, doświadczenie, dorobek naukowy tego eksperta, na którego się powołujesz - a przede wszystkim nazwisko.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 17 lutego 2015, 22:05

Art.22.5 Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Pierwsza faza wjazdu na skrzyżowanie o ruchu okrężnym to skręt w prawo. Stosując się do zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy powinno się włączyć prawy kierunkowskaz, tylko po co jak wiadomo, ze inaczej, czyli w lewo nie wolno bo C-12 nakazuje nam jazdę w prawo dookoła wyspy.
Będąc już na skrzyżowaniu (w ruchu okrężnym) jedziemy pasem ruchu więc po co sygnalizować zmianę czegokolwiek, jak nie zmieniamy pasa ruchu. Dopiero wyjeżdżając ze skrzyżowania zmuszeni jesteśmy skręcić w prawo, jeśli ktoś uparcie twierdzi że nie skreca w prawo to tak czy inaczej zmuszony jest do przecięcia prawego pasa ruchu, a w Art.22.4 pisze wyraźnie "na który zamierza wjechać" więc włączamy prawy kierunkowskaz, dlatego że skręcamy w prawo, a co najważniejsze opuszczamy zajmowany pras ruchu przecinając zewnętrzny pas wjeżdżamy na sąsiedni z jednoczesnym skrętem w prawo w drogę poprzeczną.
To tyle co do sygnalizowania zamiarów. Uprzedzając pomysłu kilku uczestników tego forum proszę nie mieszać skrzyżowań o ruchu okrężnym ze skrzyżowaniami turbinowymi lub tymi z sygnalizacją świetlną, gdyż zachowanie kierujących na każdym jest odmienne.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » wtorek 17 lutego 2015, 22:08

tomekkoz napisał(a):
Makabra napisał(a):No nie ma zapisów prawnych dot sygnalizowania na rondach "klasycznych", jeśli problemem jest tylko to że chwilę dłużej trzeba postać to nie jest to wielki problem. Nie ma co oczekiwać od poruszających się po rondzie jednego schematu sygnalizowania i nie ma kolizji przy wjeżdżaniu na rondo :)

NO chyba sobie żartujesz. Jak to nie ma zapisów prawnych dotyczących sygnalizowania na rondach?
Jest art 22.5, który dotyczy sygnalizowania - również na przecięciu dróg z ruchem okrężnym.


No to obejrzyj filmik który mam nagrany z dnia dzisiejszego :)
http://youtu.be/enQH6TtlH_A

Teraz do tego art 22.5
Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Gdzie jest ta zmiana kierunku skoro jadę na wprost? Od kiedy sygnalizuje się jazdę na wprost kierunkowskazem?


Drugi filmik pokazujący jazdę na wprost i głupkowate sygnalizowanie prawym kierunkowskazem nie wiadomo czego przez kierowcę tej czarnej terenówki.
http://youtu.be/ZZBos_oUT2A
Czemu prawym a nie lewym? Bo ruszył kierownicą? Bo nie było od linijki wymierzone? Nigdzie w naszym kodeksie nie ma nic o sygnalizowaniu prawym kierunkowskazem wyjazdu ze skrzyżowania. Idea jest mi znana, w Australii jest w przepisach wyraźnie zaznaczone że wyjazd z ronda się sygnalizuje i u nich bym nie dyskutował :)
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » wtorek 17 lutego 2015, 22:22

szoferemeryt napisał(a):Pierwsza faza wjazdu na skrzyżowanie o ruchu okrężnym to skręt w prawo.
Nie wiem, skąd u Ciebie taka odporność na PoRD i zarazem podatność na uprawienie guseł prawnych :P Sygnalizujesz kierunkowskazem ten skręt w prawo(a też jego zamiar)....przy wjeździe.... ? Naprawdę?
szoferemeryt napisał(a):powinno się włączyć prawy kierunkowskaz, tylko po co jak wiadomo, ze inaczej, czyli w lewo nie wolno bo C-12 nakazuje nam jazdę w prawo dookoła wyspy.
No to powinno się czy nie powinno "bo po co"?
szoferemeryt napisał(a):Dopiero wyjeżdżając ze skrzyżowania zmuszeni jesteśmy skręcić w prawo, jeśli ktoś uparcie twierdzi że nie skreca w prawo to tak czy inaczej zmuszony jest do przecięcia prawego pasa ruchu, a w Art.22.4 pisze wyraźnie "na który zamierza wjechać"
Czyli jak wlot ma dwa pasy, to lewy jest zbyteczny :hmm:
szoferemeryt napisał(a):Uprzedzając pomysłu kilku uczestników tego forum proszę nie mieszać skrzyżowań o ruchu okrężnym ze skrzyżowaniami turbinowymi lub tymi z sygnalizacją świetlną, gdyż zachowanie kierujących na każdym jest odmienne.
A który to przepis PoRD nakazuje inne zachowanie? Wystarczy Wam pokazać skrzyżowanie w Głogowie i już na mini/małych rondach nie sygnalizujecie zamiaru skrętu w lewo.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 17 lutego 2015, 22:31

tomekkoz

Znalazł się purysta językowy, który przyczepia się do przecinka, a posty często piszemy na szybko z urządzeń mobilnych.
No, ale jak się nie ma argumentów to smaruje się cały post o niczym, bez merytorycznej wartości.
To nie pisz na lekcjach pod ławką. Generalnie bełkot..z przecinkiem czy bez.
Jak widać tylko podejrzewasz. Wyraził się w 100% zrozumiałe i w pełni popieram jego punkt widzenia.
:lol:
Po "poziomie" widać że najprawdopodobniej sam napisałeś posta i dlatego wiesz , co miało być zawarte w tej"myśli". Bełkot z błędami i brak logiki.
Dlaczego ? Wyjaśniłem.
Takie same oryginalne wpisy jak w twoim profilu...nie masz pojęcia co oznaczają spójniki w języku prawnym.
==============================================
szoferemeryt

Pierwsza faza wjazdu na skrzyżowanie o ruchu okrężnym to skręt w prawo.

Żaden skręt w prawo..łukiem jadę. :wink: Interesująco będzie wyglądało jak będziesz wjeżdżał na skrzyżowanie z prawym kierunkiem, oczywiście przy prawej krawędzi w celu skrętu w lewo :lol:
A pamiętaj, ze zgodnie z tym co zacytowałeś masz już sygnalizować zamiar i nie przestawać sygnalizować do końca manewru. :lol:

, czyli w lewo nie wolno bo C-12 nakazuje nam jazdę w prawo dookoła wyspy.

Doczekam sie na poparcie tego oszałamiającego twierdzenia przepisem ? :lol:

Będąc już na skrzyżowaniu (w ruchu okrężnym) jedziemy pasem ruchu więc po co sygnalizować zmianę czegokolwiek, jak nie zmieniamy pasa ruchu
Wnioskuję ,że wjechałeś na pas wewnętrzny z prawym kierunkowskazem :lol:
Wynika to z dalszej części twego wywodu...
,
jeśli ktoś uparcie twierdzi że nie skreca w prawo to tak czy inaczej zmuszony jest do przecięcia prawego pasa ruchu,

Czyli byłes na wewnętrznym...z prawym kierunkiem :lol: Nie napisałeś tylko , którym pasem wjechałeś, ale skoro prawy kierunek przed "skrętem w prawo" to ani chybi z prawego pasa.
Tylko pogratulować :spoko:
To tyle co do sygnalizowania zamiarów.
Co tak mało ? naprawdę dobry kabaret :lol:
lub tymi z sygnalizacją świetlną,
A to sygnalizacja ma wpływ na kierunek jazdy ? :lol: :lol: :lol:
Generalnie nie wypadłeś z roli. Brednie..inaczej tego skomentować nie można.
==========================================
No i moi szanowni oponenci..moge zaparkować przy wyspie, czy nie mogę ? Jakoś was zatkało .
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 17 lutego 2015, 23:00

Leszko;
Nie rozumiem co ma Głogów do dyskusji. Stale tylko Głogów. Czy innego przykładu nie ma. Przecież chodzi o sygnalizowanie na wjeździe i w czasie jazdy na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym. Ja pisze o SoRO gdzie wjeżdża się prostopadle do wyspy a pasy ruchu prowadzą wokół wyspy, a nie o takim gdzie wjeżdżasz na wprost i wyjeżdżasz prosto, a na dodatek na i ze skrzyżowania wprowadzają i wyprowadzają pasy.
Zarzucasz mi że jestem odporny czy oporny na PoRD, nie , ja dostosowuje się właśnie do tego prawa w szczegółach, a nie tylko do suchej definicji skrzyżowania, a skrzyżowania są różne jak i przepisy do których jak napisałem muszę się dostosować.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 17 lutego 2015, 23:15

, ja dostosowuje się właśnie do tego prawa w szczegółach

Wolelibyśmy, aby było zgodnie z przepisami, a nie te bajki...C-12 w prawo... :lol:
zastanów się w pierwszej kolejności zanim klikniesz "wyślij"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 17 lutego 2015, 23:19

A pamiętaj, ze zgodnie z tym co zacytowałeś masz już sygnalizować zamiar i nie przestawać sygnalizować do końca manewru

To teraz ja się pośmieję.
Gdzie zgubiłeś pasy ruchu bo na SoRO takowe istnieją. Gdzie zasygnalizowałeś wjazd na skrzyżowanie ( odpowiedni pas ruchu) Pomijając jazdę wokół wyspy po pasach ruchu wypaczasz pojęcie RO, a może nie możesz pojąć , że takowe tam istnieją? Pewnie wyjazd z wewnętrznego pasa ruchu to w lewo, a nie w prawo z równoczesnym wjechaniem na sąsiedni prawy pas w celu opuszczenia SoRO. Na obwiedni pewnie nie obowiązuje Art.22.4., ale Art.22.2 obowiązuje przy wjeździe. Dla mnie oba obowiązują. No tak teraz zarzucisz mi że zawracam z prawego. Tak zawracam z prawego gdy nie utrudniam ruchu. W pipidówach jest to możliwe. Żaden przepis nie zabrania tego jeśli nie utrudniam ruchu.
Ja myślę co pisze i co wysyłąm, ale ty raczej nie, gdzie konkrety. NIMA!
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » wtorek 17 lutego 2015, 23:28

szoferemeryt napisał(a):Nie rozumiem co ma Głogów do dyskusji. Stale tylko Głogów.
Ano to ma do dyskusji, że Prostowacze Rond bardzo chętnie posługują się takimi skrzyżowaniami... żeby uzasadnić, iż ewakuacja ze skrzyżowania :idea: oznaczonego C-12 = to zawsze zmiana kierunku jazdy w prawo, podobnie jak wjechanie na nie :roll:
szoferemeryt napisał(a):Ja pisze o SoRO gdzie wjeżdża się prostopadle do wyspy a pasy ruchu prowadzą wokół wyspy, a nie o takim gdzie wjeżdżasz na wprost i wyjeżdżasz prosto, a na dodatek na i ze skrzyżowania wprowadzają i wyprowadzają pasy.
Na żadnym skrzyżowaniu pasy nie prowadzą wokół wyspy, lecz ruch względem niej odbywa się pasami ruchu.
szoferemeryt napisał(a):Zarzucasz mi że jestem odporny czy oporny na PoRD, nie , ja dostosowuje się właśnie do tego prawa w szczegółach, a nie tylko do suchej definicji skrzyżowania, a skrzyżowania są różne jak i przepisy do których jak napisałem muszę się dostosować.
Wystarczy, że nie będziesz przerabiał "suchej definicji" skrzyżowania.
-----------------------------------
szerszon napisał(a):No i moi szanowni oponenci..moge zaparkować przy wyspie, czy nie mogę ? Jakoś was zatkało .
Otworzyłbym nowy temat podając link, jaki wkleiłem na innym forum (a chodzi o nowosądecki rynek). Póki co uważam, że mogę tam zaparkować... http://goo.gl/maps/fJI9o Wzdłuż doniczek, na jezdni.
Kto zechce mi "wystawić mandat" i "odholować"?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości