Co nas irytuje w Ruchu Drogowym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez All » środa 21 października 2009, 18:58

Irytuje mnie to, że na drogach jest tyle pojazdów. Gdyby zabronić handlu używanymi autami, nakazać złomowanie starszych niż sześcioletnie, a te nowe obłożyć dodatkowymi podatkami, nie byłoby takiego ruchu. A teraz każdy, może za grosze kupić sobie jakiegoś rozklekotanego, piętnastoletniego śmierdziucha i niszczyć środowisko, niszczyć drogi i łamać przepisy.
All
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 21 października 2009, 15:16

Postprzez VladimirDebish » środa 21 października 2009, 19:16

O, popieram. Może co do tego złomowania to bym się wstrzymał, ale jakieś dodatkowe, drastyczne podatki na auta starsze niż sześcioletnie znacząco by wpłynęły na sprzedaż tego złomu.
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez Maćka » piątek 23 października 2009, 14:27

Ja zmienię troszkę temat, czy macie może jakiś patent na ślepych którzy podjeżdżają Wam na światłach pod sam zderzak? Nie wiem, ale mnie to strasznie irytuje, dzisiaj taki tranzitem stawał mi dosłownie kilka centymetrów od tylnego zderzaka.
Obrazek
Maćka
 
Posty: 170
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 14:23

Postprzez athlon » piątek 23 października 2009, 15:37

Maćka jak ruszysz to włącz sobie spryskiwacze szyb, na skutery to działa ;]
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez Maćka » piątek 23 października 2009, 16:08

To muszę je wyregulować odpowiednio hehe Ale dzisiaj to mnie wkurzył facet, zwykle staję jakieś 1,5 metra od samochodu, dzisiaj też tak przystanęłam za mną ten tranzit dosłownie na moim zderzaku, podjechałam więc te kilkanaście cm do przodu a ten z tyłu dalej do mnie w odległości paru centymetrów.
Raz już mi jedna panna tak przystanęła, samochód niechcący mi się cofnął to myślałam że przez przednią szybę wylezie sprawdzać czy jej nie puknęłam, pal sześć mój zderzak to tego kogoś problem że mi na nim siedzi, ale zwyczajnie mnie to irytuje :p

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 8.)
Obrazek
Maćka
 
Posty: 170
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 14:23

Postprzez Driver'ka » piątek 23 października 2009, 16:20

Mnie też to drażni. I wnerwia mnie również jak ktoś w czasie jazdy siedzi mi na dupie. Ani nie wyprzedza, ani nic, tylko czai się tak blisko nie wiadomo po co.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez szerszon » piątek 23 października 2009, 16:47

Jak ktoś wam wisi na zderzaku w czasie postoju-przegazować,jak mu spalinki do kabiny wpadną to następnym razem się zastanowi.Wiszacy w czasie jazdy-raz błysnąłem ,,stopami,, ,pacjent dał sobie spokój ,a tak wisiał na zderzaku przy prędkości 100km/h -tikusiem,rajdowiec :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez lith » piątek 23 października 2009, 20:41

na światłach to mi specjalnie nie przeszkadza( btw. ciekawe co jakby ze świateł na wstecznym wjechać w tego z tyłu kogo wina by była :> - ciekawe komu policjant by uwierzył xD).

Co do skutecznego sposobu- to moim zdaniem hak na przyczepkę- i wtedy to już tylko problem tego co stoi z tyłu :), Twój zderzak bezpieczny.

Jeżeli chodzi o ludzi na zderzaku w czasie jazdy- przyspieszyć, a potem po heblach, jak robi sie blisko to z powrotem gaz, bo przecież nie chcemy mieć rozwalonego kufra*

*chyba, że mamy hak, wtedy kufer bezpieczny :P, można zaryzykować i dłużej przytrzymać

Sam nigdy nie odważyłem się, ale jak wujek ostatnio tak zrobił to 'młody i gniewny z ziomami' co siedział na zderzaku bał się zbliżyć na mniej niż 50m, czyli skuteczne.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez sisco » sobota 24 października 2009, 01:13

Denerwuje mnie to, że praktycznie zawsze jak szukam miejsca parkingowego i widzę jakąś lukę gdzie mogę się wcisnąć po podjechaniu okazuje się, że stoi tam jakiś maluch albo tico ^^
Prawo jazdy od 1 kwietnia 2009.
OPEL ASTRA II 1,7 DTI Isuzu
sisco
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek 19 marca 2009, 14:38
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Ania8228 » sobota 24 października 2009, 19:05

Najbardziej wkurza mnie to, że tzw. "doświadczeni" kierowcy jeżdżą tak, jakby drogi należały do nich.
Dlaczego taki jeden z drugim wpiernicza się na skrzyżowanie gdy widzi że ktoś rusza ze środka tegoż i usiłuje możliwie najszybciej zejść z pola rażenia?!

Czy tak trudno nie wjechać wolniej jadącemu przed maskę?
A może koniecznie trzeba otrąbić małe autko które najwyraźniej ma drobne i chwilowe problemy z ruszeniem a MA NALEPIONY ZIELONY LISTEK NA SZYBIE!!!!!!?

Trochę tolerancji, kultury i czysto ludzkiej empatii na drodze !!!!!!!!!
:x
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez Maćka » sobota 24 października 2009, 19:36

Ojjj dzisiaj mnie zirytował gnojek z ciężarówki, chciałam go wyprzedzić i gnojek jak zobaczył że go wyprzedzam to przyśpieszył skutecznie uniemożliwiając mi zjazd na prawy pas bo przede mną jechał samochód a ciężarówka utrzymywała takie tempo jak ja. Co siedzi takiemu w głowie?


Aaa i jeszcze jedna miałam dzisiaj ciekawą sytuację z kierowcą autobusu w roli głównej... Byłam w połowie długości autobusu który stał w zatoczce, wrzucił migacz i bez oglądania się w lusterko wyjechał z zatoczki a ja miałam wrzucony prawy kierunkowskaz bo chciałam zjechać do Maca, zjazd do Maca był zaraz za zatoczką, wkurzyłam się że kierowca autobusu się tak zachował, dodałam gazu i przed maską mu zajechałam na parking Maca.
Nie pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem kierowców Warszawskich autobusiarzy, czasami strach koło nich przejeżdżać bo dzisiaj miałam jak uciec lekko na lewo, ale nie zawsze jest taka możliwość.
Obrazek
Maćka
 
Posty: 170
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 14:23

Postprzez jasiek23 » wtorek 27 października 2009, 12:59

Czy niektórzy kierowcy zeby zwolnić o te pare km/h muszą co chwila migać stopem? Sytuacja z wczoraj: Wieczór, jadę sobie a tu mnie ktoś wyprzedza i po wyprzedzaniu mnie zaraz wciska hamulec zeby zwolnić dosłownie o 3 km/h(bo przy wyprzedzaniu nabrał prędkosci a warunki na drodze były nieciekawe) Potem w miarę oddalania się ode mnie dosłownie co chwila wciskał hamulec zeby na chwilę zwolnić.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez Borys_q » wtorek 27 października 2009, 13:28

A mnie wk***a jak dostaje zielone a kilka aut z poprzecznej nie opuściło skrzyżowania w miejscu gdzie jak by pomyśleli i sie skompresowali to spokojnie można by przejazd zrobić ale nie lepiej stać i rozkładać rece.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez lith » wtorek 27 października 2009, 15:01

jasiek23 napisał(a):Czy niektórzy kierowcy zeby zwolnić o te pare km/h muszą co chwila migać stopem? Sytuacja z wczoraj: Wieczór, jadę sobie a tu mnie ktoś wyprzedza i po wyprzedzaniu mnie zaraz wciska hamulec zeby zwolnić dosłownie o 3 km/h(bo przy wyprzedzaniu nabrał prędkosci a warunki na drodze były nieciekawe) Potem w miarę oddalania się ode mnie dosłownie co chwila wciskał hamulec zeby na chwilę zwolnić.


Przeciwna sytuacja do tej, chyba jeszcze gorsza :P, czyli zahamowanie silnikiem z piskiem opon :>
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez mk61 » wtorek 27 października 2009, 15:35

lith napisał(a):zahamowanie silnikiem z piskiem opon :>

Rozwiń myśl. :shock: :shock: :shock: :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości