Światła cały rok

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

:)

Postprzez Polonez » piątek 03 marca 2006, 11:03

Używanie świateł zewnętrznych

Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza:

1. w czasie od zmierzchu do świtu;

2. w okresie od 1 października do ostatniego dnia lutego - przez całą dobę;

3. w tunelu.

Art. 30. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto:

1. kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany:

1. włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie,

Myśle że ten przepis jest BARDZO DOBRY :!:
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez BoGo » piątek 03 marca 2006, 14:04

małe sprostowanie. art.51 brzmi:
Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza:


w czasie od zmierzchu do świtu;


w okresie od 1 października do ostatniego dnia lutego - przez całą dobę;


w tunelu.

2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej.

pukt 2 mówi o możliwości jazdy w dzień na innych swiatłach niż na mijania.
A więc czy obowiązuje jazda w dzień na światłach mijania???
Avatar użytkownika
BoGo
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 20 grudnia 2005, 13:31

Postprzez njoy » piątek 03 marca 2006, 15:30

Światła do jazdy dziennej wysyłają wiązkę świetlną taką jak światła długie, tylko z mniejszą mocą. Nie wolno ich używać w nocy, bo oślepiałyby innych kierowców.

Ten przepis mówi tylko, że w dzień i w dodatku przy ładnej pogodzie możesz (ale nie musisz) włączyć światła mijania albo światła do jazdy dziennej. Masz po prostu wybór, gdyż światła do jazdy dziennej zużywają znacznie mniej energii elektrycznej.
W nocy i przy opadach świateł do jazdy dziennej włączać nie wolno. Można włączyć wyłącznie światła mijania i ewentualnie światła przeciwmgielne lub drogowe, gdy sytuacja nam pozwala.
njoy
 
Posty: 198
Dołączył(a): środa 08 czerwca 2005, 07:56

Postprzez scorpio44 » piątek 03 marca 2006, 15:41

BoGo napisał(a):pukt 2 mówi o możliwości jazdy w dzień na innych swiatłach niż na mijania.
A więc czy obowiązuje jazda w dzień na światłach mijania???

Jazda w dzień na światłach mijania jest obowiązkowa od października do lutego, ale w pozostałym okresie nie jest zakazana. A punkt, który cytujesz, mówi o tym, że zawsze w dzień w warunkach normalnej przejrzystości powietrza zamiast świateł mijania można używać świateł do jazdy dziennej - i w okresie zimowym, i letnim.

Polonez, a Tobie powiem, że jestem bardzo zaskoczony Twoim stanowiskiem w sprawie jazdy na światłach w dzień, i już Ci mówię dlaczego.
Pamiętam, jak namawiałeś ludzi, żeby w złych zimowych warunkach używać przednich świateł przeciwmgielnych, bo samochód jest lepiej widoczny. Co dowodzi, że leży Ci na sercu bycie dobrze widocznym. No to teraz podaję Ci dwie sytuacje:
1) Zima, pada śnieg, jest szaro - jedzie sobie z przeciwka samochód na samych światłach mijania (bez przeciwmgielnych).
2) Jest lato - samochód bez świateł mijania wyjeżdża zza zakrętu na zacienionej drodze, albo wyjeżdża zza zakrętu kiedy Ty jedziesz pod słońce.
Który pojazd jest bardziej widoczny? Otóż ten z sytuacji 1.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez karool1988 » piątek 03 marca 2006, 15:57

jimorrison dzięki że stanąłeś w mojej obronie :wink: Tych kilometrów mam już przejechanych ponad 1000 ale nie chciało mi się dopisywać (50 to zrobiłem pierwszego dnia po odebraniu prawka), jak słusznie zauważyliście ja tylko podałem swoją opinie na temat jazdy na światłach co więcej napisałem że jak chcecie na nich jeździć to ja nie mam nic przeciwko temu :wink: Na tym wykładzie byłem na politechnice warszawskiej (wykład dotyczył budowy silników itp, ale o spalaniu też pan profesor wspomniał)
Może nie wszyscy też wiecie że oznaczenie d4d to diesel (w yarisie ma pojemność 1.4)
24. 01. 2006 zdany egzamin za pierwszym razem:)
Ujeżdżał będę Nissana Primere 2.0TD :)
Odebrane 31.01.2006
Avatar użytkownika
karool1988
 
Posty: 215
Dołączył(a): poniedziałek 23 stycznia 2006, 23:45
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez ella » piątek 03 marca 2006, 16:55

niebardzo rozumiem ta wasza uporczywosc, koniecznie przekonac nas do jazdy na swiatlach caly rok.

Ja też tego nie rozumiem. Pytanie było o opinię na temat wprowadzenia u nas obowiązku jazdy na światłach cały rok. Więc każdy pisze co myśli.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Polonez » piątek 03 marca 2006, 19:41

scorpio44 napisał(a):
Polonez, a Tobie powiem, że jestem bardzo zaskoczony Twoim stanowiskiem w sprawie jazdy na światłach w dzień, i już Ci mówię dlaczego.
Pamiętam, jak namawiałeś ludzi, żeby w złych zimowych warunkach używać przednich świateł przeciwmgielnych, bo samochód jest lepiej widoczny. Co dowodzi, że leży Ci na sercu bycie dobrze widocznym. No to teraz podaję Ci dwie sytuacje:
1) Zima, pada śnieg, jest szaro - jedzie sobie z przeciwka samochód na samych światłach mijania (bez przeciwmgielnych).
2) Jest lato - samochód bez świateł mijania wyjeżdża zza zakrętu na zacienionej drodze, albo wyjeżdża zza zakrętu kiedy Ty jedziesz pod słońce.
Który pojazd jest bardziej widoczny? Otóż ten z sytuacji 1.


oj Scorpio nie bij :( Jak najbardziej należy używać swiateł mijania lub nawet przednich świateł przeciwmgielnych w czasie zimy , , deszczu , śniegu mgły lub po prostu szarych dni , lub wczesnym rankiem kiedy Słoneczko jeszcze nie wyjrzało za chmurek :) Ale nie przekonasz mnie do jazdy w lecie na właczonych światłach. Słoneczke swieci piękna pogoda bezchmurne niebo. Napewno w niektórych przypadkach np. w tym którym przytoczyłeś światła pomogą - ale naprawde przy ładnej pogodzie są to przypadki sporadyczne ... Niewiem ale moim zdaniem właczanie świateł jest zbyteczne ...
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez Vella » piątek 03 marca 2006, 21:51

http://wiadomosci.onet.pl/1271782,11,1,1,,item.html
Od dwóch dni nie trzeba w dzień jeździć na światłach mijania. Ale część ekspertów twierdzi, że prawo nakazujące używać ich pięć miesięcy w roku nie poprawia bezpieczeństwa na drogach.
- To bezsensowny przepis. Moje badania dowodzą, że wprowadzenie tego nakazu w Polsce w 1991 roku nie miało pozytywnego wpływu ani na liczbę zderzeń samochodów, ani na wypadki z pieszymi - mówi "ŻW" dr Sławomir Gołębiowski, ekspert ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, do niedawna pracownik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS). W miesiącach jesiennych i zimowych w sezonie 1990/91 do 45 proc. wypadków dochodziło w dzień. Po wprowadzeniu nowych przepisów, ten odsetek się nie zmienił.

Gołębiowski podpiera się badaniami Norwegów i Amerykanów, które także wykazały, że włączenie świateł nie wpływa na wypadkowość. Podobne opracowania i argumenty przeciw temu obowiązkowi pod adresem www.lightsout.org zamieszcza działające od lat międzynarodowe Stowarzyszenie Kierowców Przeciw Korzystaniu w Dzień ze Świateł Mijania (DADRL). - Na podstawie badań na hamowni i analiz rachunkowych oszacowaliśmy, że jazda na światłach oznacza o 1-1,5 proc. większe zużycie paliwa. Kosztuje to polskich kierowców niemal 200 mln zł rocznie. Nie licząc strat związanych ze zwiększoną emisją dwutlenku węgla do środowiska - mówi dr Sławomir Gołębiowski.

Jazda z włączonymi światłami mijania przez cały rok, zważywszy na zagraniczne doświadczenia, byłaby właściwym rozwiązaniem - mówi Jerzy Pomianowski, prezes fundacji "Zapobieganie wypadkom drogowym". Jego zdaniem, oświetlony pojazd w ruchu jest zdecydowanie lepiej widoczny dla innych kierujących, a także dla przechodniów, zwłaszcza przy nisko, nad horyzontem świecącym słońcu.

- Szczególnie przy dużych prędkościach, np. na autostradach, dzięki zapaleniu świateł poprawia się widoczność auta - mówi Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji. Inni eksperci wskazują jednak, że światła mogą utrudniać ocenę prędkości samochodu przez innych użytkowników dróg.
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez BoGo » piątek 03 marca 2006, 22:03

do scorpio44 oraz njoy:
chyba zostałem źle zrozumiany.
polonez podał treść artykuły 51 bez pkt.2 i dlatego pozwoliłem sobie go rozszerzyć.
wiem do czego słuzą swiatła do jazdy dziennej i kiedy je stosować. dodam, że pkt. 2 został dodany do kodeksu drogowego po 91r. po to aby zamiast jazdy na swiatłach mijania w tak zwanym okresie zimowym, można było stoswać światła do jazdy dziennej, których stosowanie nie uwzględniały wtedy żadne przepisy (są to światła dodatkowe) czyli krótko mówiąc były legalne.
Polonez po to podał treść artykułu 51 (przynajmniej tak sądzę) aby zwrócić uwagę na obowiazek stosowania świateł mijania w jasno określonych przypadkach. w innych przypadkach ich stosowanie jest niezgodne z prawem (dobrze myslę?).

punkt 2 spowodował dowolność interpretacji, a to z kolei na sytuację którą mamy. jedni używają światła mijania a inni nie. i mamy małą szachownicę na drodze.
Avatar użytkownika
BoGo
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 20 grudnia 2005, 13:31

:)

Postprzez Polonez » piątek 03 marca 2006, 23:04

Dokładnie BoGo ominąłem ten pkt. ponieważ chciałem pokazać tylko konkrety :) Co do tej szachwonicy - dziś doszliśmy z Qmplem do wniosku że niektórzy jeszcze nie wiedzą że można już swiatła wyłaczyć. :) Po prostu przekręcają kluczyk w stacyjce a swiatła już się świecą ( mam tu na myśli ten system ) a kontrolki w słoneczny dzień słabo widać Myśle że za jakiś czas sytuacja ta się unormuje :)
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez Sławek_18 » piątek 03 marca 2006, 23:21

heheh. poldus ;-) to tak samo sa sporadyczne jak zaspanie droznika ktory zajmuje sie opuszczaniem szlabanu. To rozumiem, ze ty jedziesz bez specjalnego "nadzoru" na przejazd przy podniesionych szlabanach (nie chce mi sie szukac czy o tym pisales :-) ) Bo jesli tak to nie rozumiem dlaczego nie chcesz sie ustrzec tych sporadycznych sytuacji


BROŃ boże nie chce Cie namawiac do niczego, kto jezdzi niech jezdzi a kto nie jezdzi ten niech nie jezdziTak tylko zwracam uwage.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » sobota 04 marca 2006, 00:21

BoGo napisał(a):Polonez po to podał treść artykułu 51 (przynajmniej tak sądzę) aby zwrócić uwagę na obowiazek stosowania świateł mijania w jasno określonych przypadkach. w innych przypadkach ich stosowanie jest niezgodne z prawem (dobrze myslę?).

Źle myślisz. ;) Punkt 1 mówi, kiedy TRZEBA jeździć na światłach, a nigdzie nie jest napisane, że w pozostałych wypadkach jest to zabronione. A co niezabronione, to dozwolone, oczywiście pod warunkiem nieutrudniania nikomu ruchu i niezagrażania bezpieczeństwu. A jazda na światłach to bezpieczeństwo poprawia. A zatem punkt o światłach do jazdy dziennej nie ma nic do rzeczy - nie znaczy to, że kiedy go nie było, to nie wolno było jeździć na światłach zawsze.
Ostatnio zmieniony sobota 04 marca 2006, 00:23 przez scorpio44, łącznie zmieniany 1 raz
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

:)

Postprzez Polonez » sobota 04 marca 2006, 00:22

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4527 ;) co do przejazdu ;)

heh Sławku powiem tak - Napewno właczone światła mijania nie zaszkodzą a wręcz pomogą :) Wiem o tym doskonale ( żeby nie było ) . Nio ale jednak stosuje się tylko i wyłącznie do obowiązującago Nas przepisu :) Oczywiście szanuje opinie innych i broń Boże ich nie podważam ;)
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

:)

Postprzez Polonez » sobota 04 marca 2006, 13:54

Dziś mamy przyładowo 4 marca - ale u mnie na na Podbeskidziu pogoda jak w listopadzie ! Pada śnieg , jest szaro , a na drodze rozjeżdżone błoto pośniegowe , toteż ja jechałem na światłach mijania i dodoatkowo przeciwmgielnych. Spotkałem dwa auta jadace bez swiateł :? Pan w Golfie jechał tylko na postojówkach i to bez jednej lampy- posłałem mu więc wiązke długich - ale nie zareagował :roll: To że jest już po 1 marca nie zwalnia nas z obowiązku zachowanie bezpieczeńsstwa :!: W przykładzie takiej pogody nalezy bezwzględnia właczyć światła - ale to zalezy już tylko od stanu umysłwowego kierowcy ...
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez SXE » niedziela 05 marca 2006, 00:42

A wedlud mnie swiatel mijania(do jazdy dziennej) powinno sie uzywac tylko od zmierzchu do switu oraz w czasie niedostatecznej widocznosci(w najszerszym tego slowa znaczeniu). Wymuszanie na kierujacych w zime wlaczenia swiatel jest nieporozumieniem. Zwlaszcza, ze nasz klimat jest zmienny. Bardzo czesto zdarza sie , ze w tym okresie slonko siweci rownie mocno jak w lato, i inne pojazdy widac b dobrze, a oslepianie jest denerwujace.
Avatar użytkownika
SXE
 
Posty: 128
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2005, 20:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości