scorpio44 napisał(a):RadzioS napisał(a):co do wyprzedzania osobowka, jezdzac z wieloma kierowcami zauwazylem, ze po zredukowaniu biegu przed wyprzedzaniem, w trakcie tego manewru caly czas dusza na tym teoretycznie lepszym (nizszym) biegu, malo silnik nie wyskoczy. przeciez jest pewna max predkosc na danym biegu, czesto szybciej wyprzedzimy wrzucajac wyzszy bieg (reasumujac zbyt wysokie obroty sa szkodliwe) 8)
Również to zauważyłem. To jest ciekawe - Jedni nie wiedzą, że przed rozpoczęciem wyprzedzania dobrze jest zredukować bieg. Z kolei wielu z tych, którzy o tym wiedzą i to robią, to dla odmiany cały manewr wykonują na tym niższym biegu, zarzynając silnik (oczywiście mówię o sytuacji, kiedy manewr trwa długo i prędkość/obroty dla tego niższego biegu są już za duże).
Ja jak wyprzedzam swoim dieslem to ciągne go do 4,5 tys a jak wyprzedzam innym benzyniakiem z 2 litrowym silnikiem to krece do 6tys:) lubie jak tak ładnie warczy