Droga jednokierunkowa

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez rusel » niedziela 22 marca 2015, 14:49

rusel kpisz sobie ze mnie ....?


Proszę o pomoc w tej sprawie czy mam podstawy aby odwołać się od mandatu itd


Funkcjonariusz poinformował o wszystkich prawach. Dlaczego przyznałaś się do winy w takim razie?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez 19mk71 » niedziela 22 marca 2015, 15:25

Mowil, ze to moja wina ze wzgledu na znak ustap pierwszenstwa , stres , nie wiem co jeszcze ,nie znam sie na tym pierwszy raz bylam e takiej sytuacji. Szok, ze to ja zostalam oskarzona za spowodowanie wypadku bo od początku wszyscy byli zgodni ze to wina tego faceta. A tu nagle wychodza z auta i mowia ze to ja.
19mk71
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 21 marca 2015, 10:22

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez rusel » niedziela 22 marca 2015, 16:22

Szok, ze to ja zostalam oskarzona za spowodowanie wypadku bo od początku wszyscy byli zgodni ze to wina tego faceta. A tu nagle wychodza z auta i mowia ze to ja


Skoro wszyscy byli zgodni to po co Policja? kto wzywal?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez Makabra » niedziela 22 marca 2015, 16:35

LeszkoII napisał(a):
szerszon napisał(a):Przyznała sie pod wpływem sytuacji, stresu nacisku itp
No właśnie! Nikt tego nie uwzględnia, to straszne. Policja potrafi zastraszać a przecież nie każdy człowiek studiował podstawy psychologii i manipulacji ludźmi (niektórzy taka zdolność posiadają w genach).

Dziewczyna ma prawo się zestresować i ma prawo naturalnie zareagować, w wyniku czego przyznać się do winy i przyjąć mandat. .


Ja proponuję uczyć ludzi już na kursie teoretycznym na PJ (teraz niestety już nieobowiązkowe), że jak nie są pewni w takiej sytuacji, to niech się odwołują od decyzji, zamiast brać mandat bo stres i byle szybko sprawę zakończyć. Potem pretensje można mieć już tylko do siebie.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez LeszkoII » niedziela 22 marca 2015, 17:10

szerszon napisał(a):Są znaki nakazu skrętu w odpowiednia stronę.
Znam miejsca, gdzie też występują C-2 ale nie ma on nic wspólnego z drogą jednokierunkową. Jedno z wielu: http://goo.gl/maps/q4XZ2
szerszon napisał(a):Jesli taka zmiana nastąpiłaby w "między czasie" to winnym kolizji byłby zarządca drogi.
Przesadzasz. Ktoś ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa niezależnie od tego, czy stoi C-2 czy nie. A ty chcesz obarczyć winą spowodowania kolizji (ciekawe z jakiego paragrafu) organizatora ruchu (na spółkę ze zleceniodawcą oznakowania).

Zresztą ciekawe, czy egzaminator uzna za błąd rozejrzenie się kandydata tylko w jedną stronę (bo się nauczył na pamięć lub uległ przyzwyczajeniu że z drugiej strony nic nie nadjeżdża).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez rusel » niedziela 22 marca 2015, 17:44

Zresztą ciekawe, czy egzaminator uzna za błąd rozejrzenie się kandydata tylko w jedną stronę (bo się nauczył na pamięć lub uległ przyzwyczajeniu że z drugiej strony nic nie nadjeżdża).


ocena ruchu gałek ocznych na egzaminie nie ma zastosowania
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez 19mk71 » niedziela 22 marca 2015, 18:32

rusel napisał(a):
Szok, ze to ja zostalam oskarzona za spowodowanie wypadku bo od początku wszyscy byli zgodni ze to wina tego faceta. A tu nagle wychodza z auta i mowia ze to ja


Skoro wszyscy byli zgodni to po co Policja? kto wzywal?

Facet na poczatku twierdził, ze to nie jest jednokierunkowa ("bo niedawno tu byl nie nie była") i gdzies odszedł. Wiec będąc pewna ze nie jest to z mojej winy zadzwonilam o zgrozo na policję co sie potem okazalo dla mnie zgubne. w międzyczasie przyjechal holownik i pan z tegoż holownika potwierdził że wina jest po stronie tamtego kierowcy wiec pan nagle zechcial podpisac ze mna oswiadczenie bo wiedzial , ze dostanie mandat. Tyle ze policja juz byla zawiadomiona i w drodze. Wiem ze brzmi to nieprawdopodobnie ,sama w to nie mogę uwierzyć.
19mk71
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 21 marca 2015, 10:22

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez Makabra » niedziela 22 marca 2015, 19:03

Nie ma co tak przeżywać, nic się nikomu nie stało i to najważniejsze. Trzeba bardziej uważać i spodziewać się jeżdżących pod prąd. Na uliczkach jednokierunkowych np. rowerzyści pod prąd to już chyba standard w PL.
Z sytuacji którą opisałaś wynika że dzwoniłaś na policję kiedy tamten kierowca się oddalił? Na następny raz w sytuacji spornej wyciągaj telefon przy drugim uczestniku kolizji i patrz mu w oczy mówiąc że zadzwonisz na policję. Jak gość świadomy swojej winy, a próbuje zwalić na Ciebie, to będzie chciał uniknąć mandatu :)
Ostatnio zmieniony niedziela 22 marca 2015, 19:06 przez Makabra, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez rusel » niedziela 22 marca 2015, 19:05

Żeby nie było Ci smutno

"Ja włączając się do ruchu, upewniłem się, czy jakiś pojazd przejeżdża z lewej i prawej strony, przepuściłem pojazd B i widziałem, że nic mi nie zagraża i on skręca w lewo. Skupiłem się więc na lewej stronie, ponieważ jest to droga jednokierunkowa i spodziewałem się, że ktoś tam może jechać. Powili wyjeżdżałem z miejsca parkingowego, gdy po lewej stronie zobaczyłem przód pojazdu B jadącego pod prąd - gość zawrócił i wjechał pod prąd - jadącego z dość dużą prędkością, ale było już za późno i doszło do kolizji. Po przyjeździe policji, okazało się, że ja zostałem ukarany za spowodowanie kolizji w ruchu drogowym, a on na jazdę pod prąd. Jestem ciekaw co o tym myślicie, ponieważ chcę napisać odwołanie"
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez 19mk71 » niedziela 22 marca 2015, 21:00

strona wygasła
Ostatnio zmieniony poniedziałek 23 marca 2015, 13:46 przez 19mk71, łącznie zmieniany 1 raz
19mk71
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 21 marca 2015, 10:22

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez 19mk71 » niedziela 22 marca 2015, 21:04

rusel napisał(a):Żeby nie było Ci smutno

"Ja włączając się do ruchu, upewniłem się, czy jakiś pojazd przejeżdża z lewej i prawej strony, przepuściłem pojazd B i widziałem, że nic mi nie zagraża i on skręca w lewo. Skupiłem się więc na lewej stronie, ponieważ jest to droga jednokierunkowa i spodziewałem się, że ktoś tam może jechać. Powili wyjeżdżałem z miejsca parkingowego, gdy po lewej stronie zobaczyłem przód pojazdu B jadącego pod prąd - gość zawrócił i wjechał pod prąd - jadącego z dość dużą prędkością, ale było już za późno i doszło do kolizji. Po przyjeździe policji, okazało się, że ja zostałem ukarany za spowodowanie kolizji w ruchu drogowym, a on na jazdę pod prąd. Jestem ciekaw co o tym myślicie, ponieważ chcę napisać odwołanie"


rusel cytat kogoś czy twój osobisty przypadek, jakie było zakończenie
19mk71
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 21 marca 2015, 10:22

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez rusel » niedziela 22 marca 2015, 21:27

człowiek zazwyczaj sam siebie nie cytuje...a jaki mógł być koniec, mandat podpisany. Odwoływać można się do Świętego Mikołaja. W praktyce nie ma szans aby sąd nie uznał winy włączającego się do ruchu.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez szerszon » niedziela 22 marca 2015, 21:37

19mk71 napisał(a):Poniżej podaję link do strony na której udostępniłam nagranie, kamera była odwrócona więc obraz jest odwrócony lecz dla większości posiadaczy tabletów,telefonów czy laptopów to nie będzie problem.


Ewidentna wina gościa. nawet szansy nie było.
======================================
leszko
chyba sobie żartujesz z tym linkiem. Ewidentna inny przykład.
Chyba w końcu są po coś te przepisy ? Nie znalazłem nigdzie przepisu, ze jadący pod prąd może korzystać ze wszystkich praw.
Art 4 idealnie tu pasuje. Nic nie wskazywało, że inny uczestnik ruchu nie zastosuje sie do przepisów.
A jeśli chodzi o organizację ruchu..zaparkuj na drodze , idź na frytki..wróć po 15 minutach jak Ci pączkożercy zakładają blokadę, ponieważ 10 minut wcześniej postawili B-36...płacisz bez mrugnięcia okiem.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 23 marca 2015, 15:51 przez szerszon, łącznie zmieniany 1 raz
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez Makabra » niedziela 22 marca 2015, 21:40

Jakby tam dalej bylu dwa kierunki to jakies wieksze szanse by nagle bhly?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Droga jednokierunkowa

Postprzez rusel » niedziela 22 marca 2015, 21:46

Kolizja jak kolizja nic szczególnego na niej nie ma. Dobre warunki pogodowe. Dodatkowo lustro dla włączających się. Skręcające bmw zabrało uwagę.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości