
Zresztą zdający też człowiek za kółkiem. Co to za wykazanie się umiejętnością stać 10 minut i czekać na pustą drogę. Umiejętne skorzystanie z uprzejmości innego uczestnika ruchu na egzaminie też jest przecież brane pod uwagę. A jak taki zdający rusza ślepo bo mu z jednej strony mrugnęli i wpierdziela się pod auto które jedzie z drugiej strony, to oblewa, i chyba dobrze że taki brak umiejętności zostaje na egzaminie wychwycony.