maryann napisał(a):No to teraz idźmy do archiwum map- może tam trzeba szukać potworka i go poprawić, a nie w realu(czy innym Carefure...). To na prawdę nie jest zadaniem dla kierowcy, tylko może jakiegoś społecznika.
Ktoś jednak przeczyta ten wątek, nie ustąpi temu po prawej i będzie się upierał: "ja wiem, że to jest wyjazd z obiektu, bo sprawdziłem w urzędzie X i dlatego mu nie ustąpiłem!"
Maryann, dlaczego wymagasz ode mnie powtarzania się.
Wyżej napisałem, iż
popieram Twój punkt widzenia - specyficzne okoliczności nakazują potraktować
zjazd jako kolejny
wlot skrzyżowania.
Natomiast nie przyjmę założenia, iż droga ta jest
drogą publiczną tylko z racji oznakowania, ponieważ nią po prostu
nie jest - i w tej kwestii podzielam punkt widzenia
Leszka.
-------------------------------------------
sankila napisał(a):Zarządca drogi wyższej kategorii ustala, na jakich zasadach odbywa się ich połączenie. Skoro postawił znaki skrzyżowania, (...)
... i oznakował niewłaściwie drogę wewnętrzną, która nie może tworzyć skrzyżowania.
Sankila, nie wiem za bardzo jak skomentować tę część Twojej wypowiedzi, w szczególności w obliczu
art. 2.10 PRD oraz
art. 2.1b PRD w związku z
art. 1 i
art. 2 UoDP oraz
art. 8 UoDP.
Ustawa o drogach publicznych narzuca o wiele większe komplikacje w zakresie zaliczenia drogi do
drogi publicznej; procedura ta nie przewiduje
ustalania kategorii drogi znakiem drogowym - wymaga to pewnej procedury administracyjnej, nie wspominając już, iż dyskusja dotyczy drogi, która
nie jest wydzielona liniami granicznymi.
sankila napisał(a):Skoro postawił znaki skrzyżowania, to kierowca jest jak d.. od s..., żeby się do nich stosować.
Z tym się
zgodzę. Takie zachowanie
nakazuje osobliwość tej sytuacji.