aaltonen napisał(a):
Sorry nie przekonasz mnie że kierunek jazdy to nie kierunek ruchu, a jazda to nie ruch pojazdu, bo:
1) Jest to sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem
2) Jest to sprzeczne z powszechnymi definicjami słów w języku polskim
3) Nie jest to nigdzie zdefiniowane, ani rozróżnione przez PoRD.
Nawet nie mam zamiaru ciebie przekonywać. Tu chodzi o to, abyś przekonał sie sam z siebie.
Dlatego tez podaje tobie różne sytuacje drogowe.
Niestety , gdy nie masz co napisać, bo wyjdzie kompletny bigos usiłujesz zdyskredytować
-kontr rozmówcę w mało elegancki sposób
-udajesz, ze pytania nie było
- drogowcy jak zwykle oznakowali sprzecznie
W odpowiedzi na twoje punkty
1. Zdrowy rozsądek wnika z ogólnego wykształcenia osobnika. Jesli ktoś nie wie jak sie zachować w danej sytuacji zachowuje sie tak jak umie i wydaje mu sie , ze jest ok.
Piszę to bez osobistego przytyku.
Wejdzie jakiś chłopina do Wersalu, zakatarzony i aby przed audiencja nie byc zasmarkany wyciera nos w zasłony.
Jemu sie wydaje, ze postąpił zdroworozsądkowo..ostatecznie przed władcą stanie z pustym nosem
Tak więc pojęcie zdrowego rozsądku można lokalizować na różnych poziomach w zależności od ogólnego ogarnięcia jednostki.
2. Powszechne może być rozumiane jako potoczne. a to nijak nie przystaje do treści zawartej w PoRD.
Dlatego m.in podawałem przykład "powinien" vs "musi".
Ileż tu było gorących rozmów, ze skoro nie "musi" to "powinien" nie zobowiązuje.
3. Fakt. Nie ma definicji.
Ale ogólna znajomość PoRD i sprawne w nim sie poruszanie pozwala dojść do konkretnych wniosków.
Dlatego podawałem Art 25, Par 35, T-18, F-10....rysunki leszka w temacie ustąpienia pierwszeństwa..
To dosyć obszerny materiał, aby jednak wyrobić sobie zdanie.