Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez LeszkoII » poniedziałek 10 lutego 2014, 17:16
przez taik » poniedziałek 10 lutego 2014, 17:20
szymon1977 napisał(a):A dokładnie to wzrost prędkości z jaką ruch się odbywa, a nie wzrost prędkości jazdy pojedynczego pojazdu. Być może gdyby pojedynczy pojazd przejechał przez miasto setą nic by się złego nie stało. Być może gdyby było ich kilka także. Ale ogólnie rzecz biorąc prędkość bezpieczna dla ruchu w dzień na obszarze zabudowanym to właśnie 50 km/h.taik napisał(a):...z samego założenia, wzrost prędkości wiąże się ze wzrostem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu...
przez lith » poniedziałek 10 lutego 2014, 17:51
przez szymon1977 » poniedziałek 10 lutego 2014, 18:02
O jeszcze jednym zapomniałeś, a mianowicie o bezpiecznym przedostaniu się z punkt C do D innych uczestników ruchu. To, że Ty dasz radę jechać setą przez miasto nie pozostaje bez wpływu na chociażby przejście przez jezdnię dzieci wracających ze szkoły. Nie tylko ze względu na Twoje umiejętności masz ograniczoną prędkość ale i ze względu na wpływ Twoich poczynań na drodze na innych uczestników ruchu.lith napisał(a):No właśnie w ruchu ulicznym chyba chodzi o to, żeby w miarę możliwości szybko i w miarę możliwości bezpiecznie przedostać się z punktu A do punktu B.
A może nie ze względu na Twój przejazd drogą a ze względu na poczynania innych uczestników ruchu podczas Twojego przejazdu ograniczono Twoją prędkość?maryann napisał(a):Gdyby znaki na prawdę zawsze stały adekwatnie, to na prawdę bym się do nich stosował.
przez JAKUB » poniedziałek 10 lutego 2014, 18:26
przez lith » poniedziałek 10 lutego 2014, 18:31
przez RossoneriDevil » poniedziałek 10 lutego 2014, 18:54
przez LeszkoII » poniedziałek 10 lutego 2014, 18:55
Właśnie to, że nie dostosowałeś prędkości do WARUNKÓW panujących na drodze. Nie muszą być to tylko te warunki, które w Ustawie wymieniono jako "szczególne" ("w szczególności"). Warunkiem ruchu jest zgoda na przestrzeganie przepisów - w tym również dotyczących dopuszczalnej prędkości. A piszę o dostosowaniu prędkości a Ty o bezpiecznej prędkości. Pierwsze określono w ustawie, drugiego nie. Bezpiecznie to jest wtedy, jak nikomu nic się nie stanie - rzecz bardzo względna i niestabilna, z dużym elementem losowości.lith napisał(a):Ale co jest złego jak w takim miejscu pojadę 70 km/h, czy 80 km/h zamiast przepisowych 50 km/h:
Jesteś w stanie kontrolować przy takiej prędkości znaki drogowe(w tym ostrzegawcze)? Jak miniesz znak, to w trzy sekundy przejedziesz odległość(zakres) obowiązywania znaku. A gdzie czas na reakcję? Poza tym - nie chodzi tylko o pieszych(w tym dzieci) przechodzących przez jezdnię. Weźmy przykład z Kamienia Pomorskiego.lith napisał(a):To nie jadę setą tak gdzie mogą być dzieci wracające ze szkoły, piszemy cały czas o dostosowaniu prędkości do warunków.
przez szymon1977 » poniedziałek 10 lutego 2014, 19:30
W większości przypadków poza przekroczeniem prędkości dopuszczalnej to nic. Chyba, że uniemożliwisz jadącemu z przepisową prędkością zmianą pasa ruchu. Zazwyczaj w takich miejscach dopuszczalną prędkość podnosi się do 70 km/h. Ale nie zawsze. Wystarczy, że na takiej dwupasmówce mamy często skrzyżowania, przejścia dla pieszych miejsca parkingowe aby podniesienie prędkości nie było właściwe.lith napisał(a):Ale co jest złego jak w takim miejscu pojadę 70 km/h, czy 80 km/h zamiast przepisowych 50 km/h:
przez lith » poniedziałek 10 lutego 2014, 19:43
przez szymon1977 » poniedziałek 10 lutego 2014, 19:50
Mnie także. Tylko, że w tych miejscach ograniczenie prędkości do 50 km/h jest raczej bezzasadne i drogowcy powinni ograniczenie do 70 km/h postawić. Szkoda, że drogówka widząc takie miejsce zamiast pojechać do drogowców i zasugerować im zmianę ograniczenia prędkości czai się za krzakiem z suszarką.lith napisał(a):...wszystkie te miejsca , które podałem mają ograniczenie do 50 km/h i po prostu mnie nie dziwi, że ludzie jeżdżą tam więcej jak warunki pozwalają.
przez furby » poniedziałek 10 lutego 2014, 23:38
przez LeszkoII » wtorek 11 lutego 2014, 10:31
przez maryann » wtorek 11 lutego 2014, 10:41
Wtedy albo sie nic nie zmieni w zachowaniu kierujących- i znaczy, że to była dobra decyzja, albo wszyscy zaczną jeździć 90- co znaczy, że nie rozumieją dlaczego tu trzeba 70.szymon1977 napisał(a):w tych miejscach ograniczenie prędkości do 50 km/h jest raczej bezzasadne i drogowcy powinni ograniczenie do 70 km/h postawić.
przez szymon1977 » wtorek 11 lutego 2014, 15:05
Idźmy dalej. Gdyby nie jechał przepisowo tylko cały czas szybciej o 30 km/h od dopuszczalnej to w momencie kiedy TIR zmieniał pas ruchu byłby już dawno w domu. Albo do domu by nigdy nie dojechał.maryann napisał(a):Więc widzisz, furby, że przepisowa jazda nic by Ci nie dała.