cierpnik napisał(a):...po stronie zarządcy drogi, który wymalował strzałkę na wprost?
Akurat co do strzałki na wprost nie można mieć zastrzeżeń bo odpowiada ona faktycznej organizacji ruchu na skrzyżowaniu. Zastrzeżenia można mieć do znaku C-12, który informuje, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się wokół wyspy centralnej, choć faktycznie odbywa się on na wprost przez skrzyżowanie omijając wyspę z prawej strony.
-----
ks-rider napisał(a):...znaki drogowe i poziome maja sie zgadzac a nie roznic.
Tutaj informacja przekazana przez znak C-12 zdecydowanie nie odpowiada regulacji ruchu wykonanej na skrzyżowaniu za pomocą znaków poziomych.
-----
maryann napisał(a):Nie wolno tego "ronda" objechać dookoła pasem prawym...
Nie tyle nie wolno co po prostu się nie da. W przeciwieństwie do właściwego skrzyżowania o ruchu okrężnym nievma tutaj nie tylko prawego, ale żadnego pasa ruchu prowadzącego wokół wyspy centralnej.
-----
lith napisał(a):I teraz pierwszeństwo ma ten co wjechał wcześniej (autor), ten co wjechał wcześniejszym wjazdem (drugi kierowca)?
Na podst. C-12+A-7 pierwszeństwo ma będący na skrzyżowaniu przed wjeżdżającym. To połączenie znaków nie rozstrzyga pierwszeństwa przejazdu pomiędzy dwoma pojazdami będącymi już na skrzyżowaniu z prostej przyczyny: dalej ich tory jazdy mogą się przeciąć jedynie gdy jeden z pojazdów zmienia zajmowany pas ruchu a w takiej sytuacji pierwszeństwo przejazdu określa się na podst Art.22.4.
Co istotne gdyby było samo A-7 bez C-12 w kwestii pierwszeństw przejazdu także nic by się nie zmieniło. Znak A-7 umieszczony w takiej sytuacji dotyczy tylko najbliższego jezdni. Z tej samej przyczyny co poprzednio: dalej tory jazdy mogą się przeciąć jedynie gdy jeden z pojazdów zmienia zajmowany pas ruchu a w takiej sytuacji pierwszeństwo przejazdu określa się na podst Art.22.4.
Teoria, którą streścić można "kto pierwszy - ten lepszy" wynika z nieznajomości przepisów.
Inna sprawa, że kolega Rash po prostu nie ustąpił pierwszeństwa, czy skrzyżowanie jest oznakowane niezgodne z "220" za pomocą C-12+A-7, czy byłoby prawidłowe samo A-7.-----
sankila napisał(a):...bo to jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym!
Zaraz, zaraz! Jest to skrzyżowanie (choć moim zdaniem to tylko część skrzyżowania) owszem z wyspa centralną, ale
czy jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym? Zdecydowanie nie. O skrzyżowaniu o ruchu okrężnym może być mowa jedynie jeżeli pasy ruchu wymalowane są dookoła. Wtedy faktycznie nie zmieniając kierunku jazdy, nie zmieniając zajmowanego pasa ruchu, nie używając kierunkowskazów objedziemy wyspę centralną dookoła. Wtedy faktycznie zjazd ze skrzyżowania wymaga zmiany kierunku jazdy w prawo, użycia prawego kierunkowskazu i zbliżenia się do prawej krawędzi jezdni. I
tylko wtedy wtedy faktycznie możemy powiedzieć, że "na skrzyżowaniu ruch odbywa się wokół wyspy w kierunku wskazanym na znaku".Tutaj mamy pasy ruchu wymalowane na wprost przez skrzyżowanie omijające wyspę z prawej strony. Owszem, mamy możliwość objechania wyspy centralnej dookoła, ale aby to zrobić czterokrotnie musimy zmienić kierunek jazdy w lewo, czterokrotnie zbliżyć się do lewej krawędzi jezdni i czterokrotnie użyć lewego kierunkowskazu. Nie zmieniając kierunku jady wyjedziemy ze skrzyżowania.
O skrzyżowaniu z wątku możemy co najwyżej powiedzieć, że "na skrzyżowaniu ruch wokół wyspy centralnej odbywa się w kierunku wskazanym na znaku", a to za mało aby przed tym skrzyżowaniem umieścić znak C-12.Umieszczenie przed tym skrzyżowaniem znaku C-12 jest poważnym błędem drogowców. Zamierzający wjechać na skrzyżowanie kolega
Rash widząc C-12 i poruszający się lewym pasem pojazd faktycznie miał prawo pomyśleć, że będzie on kontynuować jazdę nie zmieniając kierunku jazdy ani pasa ruchu lewym pasem ruchu wokół wyspy centralnej, a prawy pas ruchu pozostanie wolny. Czy to wystarczy aby wjeżdżać na prawy pas klasycznego ronda pierścieniowego to już inna sprawa. Istotne, że
w rzeczywistości wbrew treści znaku C-12 jadąc zgodnie z kierunkiem ruchu z lewego pasa ruchu kierujący zjeżdża ze skrzyżowania, a tory jazdy okazują się być kolizyjne, choć na właściwym skrzyżowaniu o ruchu okrężnym kolizyjne by nie były.-----
Tak wiem, "nie potrafimy tego wytłumaczyć, ale u Nas jeździmy inaczej".