Zapoznaj się z przepisami a dowiesz się, że jeżeli motocyklista nie miał włączonego prawego kierunkowskazu i nic nie wskazywało na to, że pomimo braku włączonego prawego kierunkowskazu z pasa na pas przejedzie (np. jazda pod skosem coraz bliżej prawej krawędzi pasa) to z całą pewnością możliwość zmiany przez niego pasa ruchu można było wykluczyć.
Nie wiem, na jakiej podstawie zakładasz,ze motocykliście spodobało sie jeździć w kółko po pasie wewnętrznym.
Skąd wiesz, ze motocyklista nie miał włączonego kierunkowskazu ?
Dlaczego nic nie wskazywało ? Po co był na powierzchni skrzyżowania ?
Z pewnością miał zamiar kiedyś z niego zjechać i to jest NIC ?
Od kiedy to " z całą pewnością" można wykluczyć zachowanie kogoś na drodze ?
Jedynie co mógłbym wykluczyć to fakt,że zawróci i pojedzie pod prąd..i to też nie do końca.