szymon1977 napisał(a):Skoro skręcasz to przed skręceniem zbliżasz się obowiązkowo do osi jezdni? No śmiało, nie wstydź się "misiu"!
Nie zmieniam kierunku jazdy wobec czego nie mam obowiązku tego faktu sygnalizować, ani zbliżać sie do osi jezdni.
Nie występuje tu sytuacja opisywana w Art 22 zawartym w Oddziale 4 Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu
Ruch jest, i zmienia kierunek nawet jeżeli Ty "misiu", się w nim nie pojawisz. Ruch zmienia kierunek bez Twojego udziału, bez Twoje wpływu i nieoczekiwanie, ale także nie dla Ciebie , tylko dla będących w tym miejscu innych uczestników ruchu.
Przykro mi,ze uważasz ,że jest ruch gdy nie ma uczestników ruchu.
Nie pisałem,ze to ja jestem w tym miejscu tylko uczestnik ruchu, bez wyszczególniania czy to ja , czy ktoś inny.
Natomiast groteska jest, że dla Ciebie droga może zmieniać kierunek ruchu.
Ale nie jest to dla mnie zaskoczeniem
O ile ze zmianą kierunku jazdy to w miarę sobie radzisz (dopóki C-12 nie zobaczysz) to zmianę kierunku ruchu pozostaw w spokoju, i proszę nam go nie zmieniaj. Nie rób nam psikusa i niech ruch się odbywa tak jak wynika to z przebiegu drogi lub linii poziomych zarówno przed, w czasie jak i po Twoim przejeździe.
Ktoś tu pisał o OT, ale dobra... , dalej będziesz sygnalizował jazdę na wprost trzy razy bo droga Ci zmienia ruch
temat ronda można pozostawić..nigdy nie zmądrzejesz.
Natomiast ,aby wystąpiła zmiana kierunku ruchu wypada aby uczestnik ruchu jakiś sie pojawił.
Póki tego nie załapiesz dyskusja będzie sie rozbijała o podstawowe pojęcia , co jest przyczyna rozrastania sie nie tylko tego wątku..a źródłem jest niestety m.in brak zrozumienia podstawowych pojęć zawartych m.in w Art 2