Zonaimad napisał(a):teoretycznie, mógł chcieć skręcić np. w którąś bramę
Dobrze, że piszesz "teoretycznie" bo z jego prędkością to chyba tylko na "ręcznym" by skręcił pomiedzy auta zaparkowane przy krawędzi..
Ale mimo to nadal uważam, że popełnił wykroczenie - ścieżka rowerowa jest wzdłuż jezdni i nie bardzo rozumiem czemu tak zaciekle go bronicie..
Zonaimad napisał(a):Do wypadku doszło nie dlatego, że rowerzysta zdecydował się jechać jezdnią tylko dlatego, że pieszy wybiegł bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Nie można więc mówić o tym, że to rowerzysta przyczynił się do wypadku. Spowodowało go bezpośrednio zachowanie dziecka.
Każdy ma prawo do swojej opinii.. I niech tak zostanie..

szymon1977 napisał(a):czasu nie marnuję. Rozglądam się za dupami
A żona co na to ??

