
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez LeszkoII » niedziela 16 grudnia 2012, 16:45
przez lith » niedziela 16 grudnia 2012, 16:59
przez Zonaimad » niedziela 16 grudnia 2012, 17:27
BOReK napisał(a):To nie uzasadnia jakiegokolwiek łamania przepisów.
BOReK napisał(a):Sryka nie erystyka, kolego, albo określasz co uważasz albo będziesz dalej trollował.
BOReK napisał(a):Nie jest ważne czy pojazd stał czy się poruszał - zatrzymanie wynikało z przepisów ruchu i pojazd jest traktowany jako będący w ruchu.
szerszon napisał(a):Ustąpienie pierwszeństwa nie polega na tym, "bo zdążę..." tylko na przewidzeniu, czy " aby inny uczestnik ruchu z powodu mojej decyzji może zmniejszyć istotnie prędkość lub zmienic kierunek jazdy".
szerszon napisał(a):4. to w czym problem ? Art 17.1.3)
szerszon napisał(a):5. O! Chwyciłeś się jak tonący brzytwy faktycznie niefortunnego określenia Borka.
przez LeszkoII » niedziela 16 grudnia 2012, 17:33
To prawda, ale samochód łatwiej zauważyć przed maską. Załóżmy, że warunki ruchu uniemożliwiają pojazdowi wjechanie na drogę z pierwszeństwem, dlatego ten czeka pozostawiając wolną przestrzeń jezdni na wysokości "przedłużenia chodnika". Później pojawia się maluch 126p jadący chodnikiem(gdyż wcześniej na nim zaparkował) i korzysta z wolnej przestrzeni pomiędzy drogą z pierwszeństwem a samochodem oczekującym przed tą drogą.lith napisał(a):Jakby pojazd 2 był osobówką to by pewnie nikt nie miał wątpliwości, że powinien ustąpić pierwszeństwa przy włączaniu się do ruchu.
przez szerszon » niedziela 16 grudnia 2012, 18:28
[/quote]Zonaimad napisał(a):1.Pojazd jeden włącza się do ruchu, podczas gdy stoję. Jak cielę gapię się tylko w lewą stronę, zamiast popatrzeć, co się dzieje przed moją maską. Ruszam i taranuję pojazd dwa, który w tym momencie już znajduje się przed moją maską. Bez jaj, chyba nie twierdzicie, że pojazd jeden ma takie prawo i to, co robi, jest zgodne z przepisami.BOReK napisał(a):To nie uzasadnia jakiegokolwiek łamania przepisów.
A łamanie przepisów przez pojazd 2 nie upoważnia do łamania przepisów przez pojazd 1. Racja, czy może zaprzeczysz?
2.BOReK napisał(a):Nie jest ważne czy pojazd stał czy się poruszał - zatrzymanie wynikało z przepisów ruchu i pojazd jest traktowany jako będący w ruchu.
Nie. Pojazd jest traktowany jako uczestnik ruchu, co nie ma nic wspólnego z tym, czy pojazd się porusza, czy też jest zatrzymany. Chyba, że pokażesz mi przepis kreujący taką fikcję prawną? Że uczestnika ruchu zawsze traktujemy jakby się poruszał? Pieszego stojącego przed pasami (który też jest uczestnikiem ruchu) też zawsze traktujemy, jakby się poruszał?
3.szerszon napisał(a):Ustąpienie pierwszeństwa nie polega na tym, "bo zdążę..." tylko na przewidzeniu, czy " aby inny uczestnik ruchu z powodu mojej decyzji może zmniejszyć istotnie prędkość lub zmienic kierunek jazdy".
No, jak pojazd stoi to ciężko przewidzieć, że dzięki rowerzyście nagle zmieni istotnie swoją prędkość albo kierunek jazdy.![]()
4.szerszon napisał(a):4. to w czym problem ? Art 17.1.3)
Nawet jeśli, to nie to było przyczyną kolizji.
5...... że unikam odpowiedzi.
przez lith » niedziela 16 grudnia 2012, 19:00
LeszkoII napisał(a):Czy maluch 126p wymusił pierwszeństwo? Zakładam, że drugi pojazd wciąż stoi, bo jest taki korek, że wszyscy stoją.
przez aknx777 » niedziela 16 grudnia 2012, 19:31
lith napisał(a):1. Jak rowerzysta nie zna swoich praw to niech chociaż wykaże się odrobiną instynktu samozachowawczego i nie ładuje pod jadący samochód.
2. Nie wyobrażam sobie też popadania w paranoje i zakładania, że każdy może z chodnika wejść wjechać pod maskę, z każdych krzaków może wybiec dziecko pod koła, a z każdej ciemnej uliczki może wprost na środek skrzyżowania wyjechać rower bez świateł. Trzeba umieć oceniać zagrożenia biorąc pod uwagę ryzyko zdarzenia i ewentualne skutki. I nie można przesadzać w żadną stronę.
3. Nie wiem jak było w poprzedniej epoce, ale jak ja za dzieciaka latałem w latach 90 to nikomu do głowy by nie przyszło pakować się przed jadący samochód, nikt się nie zatrzymywał przed przejściami, nie próbował zmusić samochodu do hamowania.
4. A to, ze są niby 'słabsi' to argument tylko za tym, że to też w ich interesie jest na siebie uważać.
przez aknx777 » niedziela 16 grudnia 2012, 19:52
szerszon napisał(a):5. Argumenty, a nie moralizowanie...nie to forum.Rozpatrujemy z punktu PoRD, a nie Matki Teresy. A mózg...nie zniżę sie do T
wojego poziomu..
przez szerszon » niedziela 16 grudnia 2012, 23:23
Daruj sobie juz te bzdury, bo przynosisz obciach naszemu fachowi.aknx777 napisał(a): czyli ustap pierszenstwa obowiazuje od znaku - jego miejsca ustawienia. Chodnik po ktorym jechala rowerzystka jest przed znakiem ustap pierszenstwa czy za znakiem pierszenstwa i dlaczegowlasnie tam ?
przez BOReK » poniedziałek 17 grudnia 2012, 01:35
LeszkoII napisał(a):Trzymając się jednak bardziej realnych zastosowań definicji pierwszeństwa, istotna zmiana prędkości to gwałtowne hamowanie.
przez lith » poniedziałek 17 grudnia 2012, 02:27
przez aknx777 » poniedziałek 17 grudnia 2012, 07:55
lith napisał(a):@aknx777
1. Auto musiało ruszać mniej więcej w tym momencie to rower wjeżdżał, albo chwile wcześniej. Ile czasu taki rower znajduje się przed samochodem?
2. A auto musiało ruszyć, rozpędzić się trochę... poza tym za wiele to nie zmienia...
3. bo najwyżej można mieć zastrzeżenia do samochodu, że nie zauważył roweru i nie uniknął kolizji spowodowanej przez wymuszający pierwszeństwo rower, który w dodatku wcześniej jechał nieprzepisowo,
4. więc nikt się go tam nie spodziewał.
przez aknx777 » poniedziałek 17 grudnia 2012, 08:05
szerszon napisał(a):1. Daruj sobie juz te bzdury, bo przynosisz obciach naszemu fachowi.
2. A może mi wyjaśnisz, na jakiej podstawie kwalifikujesz chodnik do drogi z pierwszeństwem ? I co za tym idzie obowiązek ustapienia rowerzystce jadącej tym chodnikiem ?
3. A sędzia... jak będzie miał takiego biegłego jak Ty....
przez szerszon » poniedziałek 17 grudnia 2012, 09:02
przez LeszkoII » poniedziałek 17 grudnia 2012, 09:29
Pisząc na gorąco jesteś w stanie dość do wyżej wymienionych treści. Jak ochłoniesz, to uwierz mi - będziesz się z tego śmiałaknx777 napisał(a):Droga z pierwszenstewm odnosi sie rowniez do chodnika, znak ustap pierszenstwa stoi przed chodnikiem, miedzy innymi poto abys wlasnie przepuscil pieszego czy rowerzyste. Rower jest rowniez pojazdem i masz obowiazek go przepuscic ( zaraz pewnie zacznie sie jeszcze dyskusja, ze jechala po nie tej stronie / nie w tym kierunku ).