2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni — jeżeli zamierza skręcić w prawo;
Czego czarny nie dopilnował. Póki co nie było tu mowy że czarny jest za duży, a skoro jezdnia jest na tyle szeroka by obok siebie mieściły się dwa samochody, to czarny musiałby być dużą ciężarówką by tak manewrować. Carnival to mały pikuś i trzeba naprawdę małych uliczek.
Poza tym Lith - ty odbijasz trochę w lewo żeby wygodnie skręcić w prawo. W omawianej sytuacji czarny nie odbił, tylko cały czas zasuwał lewą mańką. Pomijam brak informacji czy użył kierunkowskazu, bo jeśli nie użył to czerwony mógł równie dobrze uznać, że będzie się przy tej lewej krawędzi zatrzymywać. Już widzę, jak wszyscy tu obecni trzymają się za hamującym do momentu, aż ten stanie w miejscu i zamiast wyprzedzania będzie to omijanie. Taaaaa, mhm...

Potem dochodzi jeszcze z tego samego art. 22 ust. 4 i, na podstawie powyższego, może i 5 - tego nie wiemy akurat. Zanim natomiast dojdziemy do wyprzedzania na skrzyżowaniu zadajmy sobie pytanie, czy to w ogóle jest skrzyżowanie.