Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez BOReK » czwartek 04 października 2012, 09:46
przez maryann » czwartek 04 października 2012, 10:11
Ja tak nie rozwijam, ale to doskonały sposób pokazania także na czym polega jazda na rondzie oraz jak nań wjechać. Ktoś zaprzeczy?BOReK napisał(a): rozwijaniem ronda na X skrzyżowań typu T mają tylko unaocznić ludziom, czemu przy zjeździe z ronda
przez kujawiaczkaa » czwartek 04 października 2012, 10:15
Na pierwszym obrazku kierujący skręca kierownicą w prawo, potem w lewo, a potem znowu w prawo. Na drugim wyłącznie w lewo. A ponieważ, jak pewnie wiesz, nie ma definicji zmiany kierunku, twoje upieranie się przy jednej, objawionej prawdzie, jest bezpodstawne i absurdalne.
Te całe techniki z rozwijaniem ronda na X skrzyżowań typu T mają tylko unaocznić ludziom, czemu przy zjeździe z ronda powinno się użyć prawego kierunkowskazu
Niestety ludzie biorą to rozwinięcie zbyt serio i potem widzimy takie szopki, jakie widzimy.
Poza tym czekam na metodę rozpoznawania tego co to w lewo na rondzie; bo na zwykłym skrzyżowaniu wiem.
Ponadto twierdzenie, że przestrzeganie przepisów (Art. 16) na rondach budzi twoje współczucie
Więc takie samo, czy jednak mamy "że"? Czy to "że" jest do zignorowania?
przez BOReK » czwartek 04 października 2012, 10:28
zmiana kierunku ruchu (tak, nie ma definicji
Konwencja
o ruchu drogowym,
sporządzona w Wiedniu dnia 8 listopada 1968 r.
W imieniu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej
RADA PAŃSTWA
POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ
Artykuł 16
Zmiana kierunku ruchu
1. Przed wykonaniem skrętu w prawo lub w lewo w celu wjazdu na inną drogę lub wjazdu do
przydrożnej posiadłości każdy kierujący, nie naruszając postanowień artykułu 7 ustępu 1 i artykułu 14
niniejszej konwencji, powinien:
a) jeżeli zamierza skręcić w stronę odpowiadającą kierunkowi ruchu - zbliżyć się możliwie najbardziej
do krawędzi jezdni odpowiadającej temu kierunkowi i wykonać ten manewr zajmując możliwie
najmniej przestrzeni;
b) jeżeli zamierza opuścić drogę z drugiej strony - z zastrzeżeniem możliwości wydania przez
Umawiające się Strony lub ich organy terenowe odmiennych postanowień dla rowerów i motocykli
- powinien zbliżyć się na jezdni dwukierunkowej możliwie najbardziej do osi jezdni, a na jezdni
jednokierunkowej do krawędzi jezdni przeciwnej do kierunku ruchu oraz - jeżeli zamierza wjechać
na inną drogę dwukierunkową - wykonać swój manewr tak, aby wjechać na jezdnię tej innej drogi
po stronie odpowiadającej kierunkowi ruchu.
2. Podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu kierujący - nie naruszając postanowień
artykułu 21 niniejszej konwencji dotyczących pieszych - jest obowiązany przepuścić pojazdy jadące z
przeciwnego kierunku na jezdni, którą zamierza opuścić, oraz rowery i motorowery jadące po drogach dla
rowerów, przecinających jezdnię, na którą zamierza wjechać.
przez Drezyna » czwartek 04 października 2012, 10:35
kujawiaczkaa napisał(a):
...logika i myślenie...
przez maryann » czwartek 04 października 2012, 12:47
kujawiaczkaa napisał(a):logika i myślenie, wtedy rozpoznasz.
, a potem, że to bez sensukujawiaczkaa napisał(a):do tego trzeba trochę wyobraźni
Myślałem, że pojawi się ktoś z kim można argumenty wymienić, ale tu wciąż obelgi. Może Ty sobie pooglądaj, to będziesz umiał napisać to w dwóch zdaniach. No- proszę, skoro to takie proste!kujawiaczkaa napisał(a): bierzecie to "na logikę", przy czym logika prowadzi was w ślepą
ulicę
przez sankila » czwartek 04 października 2012, 13:20
Ja podważam, bo co innego mówisz, co innego robisz.kujawiaczkaa napisał(a):nie widzę żeby ktoś podważał moje rysunki z postu z godz. 08:34
przez dylek » czwartek 04 października 2012, 13:30
kujawiaczkaa napisał(a):czy bez tego nie potraficie wytłumaczyć,
że kierunkowskaz przy zjeździe należy włączyć bo:
- przy zjeździe najczęściej występuje zmiana kierunku ruchu (tak, nie ma definicji ), i mamy możliwość jazdy w prawo
lub dalej "prosto" - więc włączamy kierunek
kujawiaczkaa napisał(a):- jeśli przy zjeździe nie ma zmiany kierunku, to włączamy kierunkowskaz, ponieważ tym samym dajemy sygnał
innym uczestnikom ruchu, że zamierzamy zjechać ze skrzyżowania (wykonać "skręt, zjazd")
przez sankila » czwartek 04 października 2012, 18:42
Dylek,dylek napisał(a): temu na skrzyżowaniu wolno po skręcie zająć bądź zewnętrzny i nim wyjechać...bądź wewnętrzny i również nim wyjechać... A inni mają mu się nie wtryniać tylko grzecznie ustąpić.
przez Drezyna » czwartek 04 października 2012, 19:44
dylek napisał(a):
Skąd wy bierzecie obowiązki sygnalizowania zjazdu ze skrzyżowania ?
Jakiś inny PoRD wydano w drugim obiegu, czy jak ?
przez dylek » czwartek 04 października 2012, 19:55
Drezyna napisał(a): (...) na rondzie:(...) jedziesz, zmieniasz pasy w prawo i w lewo (...)
przez Drezyna » czwartek 04 października 2012, 20:14
przez kujawiaczkaa » piątek 05 października 2012, 07:59
sankila napisał(a):Ja podważam, bo co innego mówisz, co innego robisz.kujawiaczkaa napisał(a):nie widzę żeby ktoś podważał moje rysunki z postu z godz. 08:34
Rondo jest ok - najkrótsza możliwa trasa, najmniej przeszkadzania innym kierowcom.
sankila napisał(a):Ale skrzyżowanie pojechałeś dokładnie odwrotnie - na skrajny prawy, blokując wjazd, komu się dało. Odpowiednikiem wewnętrznego pasa na rondzie jest wewnętrzny pas na skrzyżowaniu, tak jak prowadzą czerwone strzałki.
Nie chcę być upierdliwa, ale objazd ronda prawym pasem to mały pikuś przy Twoim przejeździe przez skrzyżowanie. Tam przynajmniej widać, że prawy pas jest blokowany, a Ty prosisz się o kolizję z jadącym z góry, któremu do głowy nie przyjdzie, że będziesz się pchał na zewnętrzny pas.
sankila napisał(a):Odpowiednikiem wewnętrznego pasa na rondzie jest wewnętrzny pas na skrzyżowaniu, tak jak prowadzą czerwone strzałki.
dylek napisał(a):temu na skrzyżowaniu wolno po skręcie zająć bądź zewnętrzny i nim wyjechać...bądź wewnętrzny i również nim wyjechać... A inni mają mu się nie wtryniać tylko grzecznie ustąpić.
Drezyna napisał(a):Na moją logikę, jak jadę w prawo to w prawo. Ale są różne dewiacje.
BOReK - obowiązuje, ale to nie jest definicja. Jak widzisz są istoty, które skręcając w prawo zmieniają kierunek w lewo.
przez lith » piątek 05 października 2012, 13:02
przez BOReK » piątek 05 października 2012, 13:43