Skręcając w lewo jedziesz cały czas z lewym kierunkowskazem i wyłączasz go po minięciu drugiego zjazdu.
Jakie korki ??
Przecież jadąc na wprost czy w lewo zawsze musisz ustąpić na dwóch pasach ruchu.
Co za różnica gdzie ustępujesz ??
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez kopan » niedziela 19 czerwca 2011, 10:16
przez kg1956 » poniedziałek 20 czerwca 2011, 09:12
szymon1977 napisał(a):Niby wspaniale rondo oznaczone. Ale proszę wyobrazić sobie sytuację:
Jedziemy przez rondo w lewo (zjeżdżamy trzecim zjazdem), oczywiście z lewego pasa.
Przy wjeździe mijamy pierwszy zjazd bez kierunkowskazu.
Mijamy drugi zjazd, włączamy lewy kierunkowskaz (opuszczamy wyznaczony pas ruchu).
Jedziemy dalej po rondzie bez kierunkowskazu.
Dojeżdżamy do trzeciego zjazdu i opuszczamy rondo bez kierunkowskazu. Polecam kierowcom o silnych nerwach, lub jak ktoś chcesz żyć z cudzego OC. Walimy w każdego, kto nie zna tego nowoczesnego sposobu oznaczania rond. Dodam, że jadąc dookoła tego ronda można bez problemu przekroczyć przepisowe 50 km/h, co większość kierujących robi.
Inna sprawa, że takie oznaczenie generuje korki - jadący prawym pasem prosto musi ustąpić pierwszeństwa opuszczającym rondo. I tak stoi, i stoi, a tamci nie przestają jechać. Myślę, że byłoby dobrze, gdyby z prawego pasa można tylko jechać w prawo.
Kilka kilometrów dalej takie samo, ulubione przez egzaminatorów.
przez Kathar » czwartek 23 czerwca 2011, 01:01
przez Cyberix » czwartek 23 czerwca 2011, 09:24
przez dylek » czwartek 23 czerwca 2011, 09:40
Cyberix napisał(a):http://maps.google.pl/maps?q=krak%C3%B3w+rondo+grzeg%C3%B3rzeckie&hl=pl&ie=UTF8&ll=50.057604,19.958953&spn=0.000854,0.002757&oe=utf-8&client=firefox-a&t=k&z=19
To też byłoby rondo turbinowe ale nie ma C-12.
Jest to rodzaj ronda zaprojektowanego w taki sposób, że potoki ruchu pasa wewnętrznego i zewnętrznego nie przecinają się, co zmniejsza ryzyko kolizji. Ustąpienie pierwszeństwa następuje tylko przy wjeździe na rondo, po czym w żadnym punkcie na rondzie lub przy zjeździe z niego nie występują punkty kolizyjne z innymi pojazdami, które są w naturalny sposób kierowane na odpowiednie wyloty ronda.
przez gumbo » czwartek 23 czerwca 2011, 10:28
dylek napisał(a):Cyberix napisał(a):http://maps.google.pl/maps?q=krak%C3%B3w+rondo+grzeg%C3%B3rzeckie&hl=pl&ie=UTF8&ll=50.057604,19.958953&spn=0.000854,0.002757&oe=utf-8&client=firefox-a&t=k&z=19
To też byłoby rondo turbinowe ale nie ma C-12.
Jak nie ma C-12, to nie jest to żadne rondo, tylko skrzyżowanie z wyspą centralną.
azdami, które są w naturalny sposób kierowane na odpowiednie wyloty ronda.
przez dylek » czwartek 23 czerwca 2011, 11:01
gumbo napisał(a):A można przy skręcie w lewo/zawracanie opuścić takie rondo pasem wewnętrznym ??
pozdr.
przez gumbo » czwartek 23 czerwca 2011, 11:18
dylek napisał(a):
przez szymon1977 » czwartek 23 czerwca 2011, 22:27
przez maryann » wtorek 05 lipca 2011, 10:15
Tutaj - prawda, mozna tylko lewym, ale jest to zabronione akurat znakami, nie przepisami.dylek napisał(a):czy manewr skrętu w lewo można zarówno wykonać wewnętrznym pasem jak zewnętrznym :
oczywiście jest to niedopuszczalne i zabronione przepisami.
A niby czemu oczywiście? Przecież wykonując opisany dalej przez Ciebie skręt w lewo w połowie ronda i zmiana/wybór pasa- ma dwie opcje: pas wewnętrzny lub zewnętrzny. Możesz po skręcie w lewo wybrać dowolny. Coś przeszkadza? Czesem nawet nie możesz zając wewnętrznego, bo jest już pełny- i co, będziesz stał na rondzie mając cały czas wolny do wylotu prawy pas?szymon1977 napisał(a):Jedziemy przez rondo w lewo (zjeżdżamy trzecim zjazdem), oczywiście z lewego pasa.
Skoro rozróżniasz skrzyżowania "zwykłe", to są i pewnie i 'niezwykłe'; tu np. "skrzyżowanie o ruchu okrężnym". Więc spokojnie, nie mieszaj zwykłych zachowań z niezwykłymi skrzyżowaniami.dylek napisał(a):I to dotyczy wszystkich skrzyżowań, a więc i tych o ruchu okrężnym.
Skoro na zwykłym skrzyżowaniu nikt nie odważy się takiego manewru wykonać, to skąd pokusa by robić coś takiego na rondzie ??
kol. Kathar ma trochę racji, ale nie umiał uzasadnić- kluczem oczywiście nie są linie- bo one pozwalają na ich przekraczanie, ale strzałki P8, które nie pozwalają na ruch przez najbliższe skrzyżowanie z innego pasa. Chyba jednak, że ten pas zmienimy- bo co stoi na przeszkodzie?kg1956 napisał(a):To dlaczego w omawianym przypadku nie wolno zmienić pasa i wykorzystać kierunku na tym pasie dozwolonego?
A znasz inne patenty na rondo, niż domorosłe? Po drugie- wtedy kłopoty sie kończą, a już na pewno jest ich znacznie mniej, niż np. wtedy gdy jakiś idiota wyjedzie w prawo z lewego pasa i twierdzi, że jedzie prosto! A inny jedzie pasem(wewnętrznym) i jedzie i miga w lewo tylko po to, by potem zjechać z tegoż pasa w prawo. Genialne! Ale nie "domorosłe".dylek napisał(a):Kłopoty się zaczynają tylko wtedy, jeśli zaczynają być wprowadzane "domorosłe patenty" typu...