DDR jest odzielona od jezdni i znak D-1 jest po lewej stronie rowerzysty-ma pierwszeństwo ?
Poza tym skrzyżowanie to przeciecie dróg posiadajacych jezdnię, czy DDR łapie sie ?
Paragraf 2.1 znaki dotyczą jezdni.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szerszon » poniedziałek 23 maja 2011, 22:38
przez Zonaimad » poniedziałek 23 maja 2011, 22:54
DDR jest odzielona od jezdni i znak D-1 jest po lewej stronie rowerzysty-ma pierwszeństwo ?
Poza tym skrzyżowanie to przeciecie dróg posiadajacych jezdnię, czy DDR łapie sie ?
przez szerszon » wtorek 24 maja 2011, 06:25
przez scorpio44 » wtorek 24 maja 2011, 08:14
Zonaimad napisał(a):wychodzi na to, że każda DDR jest jednocześnie jezdnią.
przez cman » wtorek 24 maja 2011, 10:35
Zonaimad napisał(a):Jedyna różnica to taka, że teraz kierujący samochodem nie może zapierdzielać przez przejazd dla rowerzystów rozpędem, "ile fabryka dała", bo nie wytłumaczy się już, że "tego rowerzysty tutaj nie było, wyskoczył nagle", tylko teraz musi się upewnić, bo nawet jak rowerzysta "nagle wyskoczy", to nie zwolni kierującego autem od odpowiedzialności.
Zonaimad napisał(a):Pozostałe przepisy prawne o przecinaniu się kierunków ruchu.
przez TOMASZEK » wtorek 24 maja 2011, 12:31
przez maryann » wtorek 24 maja 2011, 12:39
Proszę bardzo- fajna ściąga!rusel napisał(a):nie czytalem dokladnie jakie zapisy zniknely
przez scorpio44 » wtorek 24 maja 2011, 12:40
przez rusel » wtorek 24 maja 2011, 12:56
to wciąż A7 obowiązuje także "w innych miejscach przecinania się kierunków ruchu" i stosuje się go tam "odpowiednio"
A co z przepisami o włączaniu się do ruchu przy zjeździe z chodnika na jezdnię?
przez TOMASZEK » wtorek 24 maja 2011, 14:11
przez rusel » wtorek 24 maja 2011, 14:32
przez Zonaimad » wtorek 24 maja 2011, 18:25
szerszon napisał(a):Mi jakoś nie wychodzi, zeby DDR była jezdnią poza jezdnią. Ileż tych jezdni ma być na tej drodze ?
skorpio44 napisał(a):Droga dla rowerów jest odrębnie zdefiniowana
scorpio44 napisał(a):Padł wtedy argument, że przejazd dla rowerzystów nie może być uznany za część drogi dla rowerów, bo na identycznej zasadzie przejście dla pieszych należałoby potraktować jako część chodnika. Moim zdaniem analogia jak najbardziej właściwa.
skorpio44 napisał(a):Tak czy owak, zachowanie na przejazdach dla rowerzystów regulują odrębne przepisy i moim zdaniem choćby na zasadzie lex specialis (...) przepisy ogólne dotyczące przecinania się kierunków ruchu nie mają tu zastosowania.
szerszon napisał(a):Mając A-7 na drodze to jeszcze zacznę "ustepować" włączajacym sie do ruchu z bram i podjazdów![]()
cman napisał(a):O czym się musi upewniać i na podstawie jakiego przepisu?
cman napisał(a):Skoro teraz nic go nie zwolni z odpowiedzialności, to co go wcześniej zwalniało?
cman napisał(a):Mam nadzieję, że to już zostało Ci wyperswadowane.
rusel napisał(a):tak naprawde to art 17 wyczerpuje definicje wlaczania sie do ruchu w tych przypadkach i nie daje mu to pierszenstwa przed pojazdem mimo tego enigmatycznego zapisu
przez cman » wtorek 24 maja 2011, 18:59
Zonaimad napisał(a):Nikt jeszcze nie podał mi przepisów (rzekomo istniejących), które mogłyby obalić wysuwaną przeze mnie tezę. Wręcz przeciwnie. Więc nie, nie zostało.
przez scorpio44 » wtorek 24 maja 2011, 19:08
Zonaimad napisał(a):Ale tak naprawdę... co to zmienia?
Zonaimad napisał(a):w tych "przepisach regulujących zachowanie na przejazdach dla rowerów" (jakie to są twoim zdaniem w ogóle przepisy?)
przez TOMASZEK » wtorek 24 maja 2011, 19:09
. Na jakiej podstawie twierdzicie,że ten zapis jest podrzędny w opisanej przeze mnie sytuacji do Art.17 Skąd macie pewność, że inna część drogi to pdr.,a nie chodnik czy pobocze przecież to takze elemeny drogi nie ma tutaj nadrzędności któregoś z Art. Obydwa są zapiane w tej samej ustawie na tym samym szczeblu.TOMASZEK napisał(a):.Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną,
jest obowiązany zachować szczególną
ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście
jadącemu na wprost po jezdni, pasie
ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów
lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.