Zakaz ruchu a parkowanie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez kg1956 » środa 23 czerwca 2010, 13:47

Jedziesz rowerem. Nagle widzisz B1. Bierzesz rower na plecy i idziesz. Mijasz jedno skrzyżowanie, potem drugie. Idziesz. Jak długo?
Łatwo powiedzieć edytuj posty. Tylko jak to zrobić?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Postprzez qwer0 » środa 23 czerwca 2010, 14:10

Jedziesz rowerem. Nagle widzisz B1. Bierzesz rower na plecy i idziesz. Mijasz jedno skrzyżowanie, potem drugie. Idziesz. Jak długo?

Obawiam sie, ze ustawa nie bierze pod uwage mozliwosci wziecia pojazdu na plecy :lol:
Podobnie jak nie bierze pod uwage wylonienia sie z pod ziemi "samochodu-kreta" czy zrzucenia przed desant RP auta na obszar, gdzie jest znak B-1 :lol:
Aczkolwiek na pewno nie jest prawda, ze skrzyzowanie odwoluje znak zakazu ruchu.

Łatwo powiedzieć edytuj posty. Tylko jak to zrobić?

Guzik "zmien" przy swoich postach.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez lith » środa 23 czerwca 2010, 14:27

No właśnie jestem ciekawy czy 'to niebieskie' jest wyłączone z ruchu na zasadzie 'bo wszystkie wjazdy są odcięte i nie da się tam dojechać', czy obowiązuje tam też ten zakaz ruchu ;]. Niby nie ma znaczenia... ale kiedy już jesteśmy w takim miejscu to rżnąć głupa wypadałoby przyjąć poprawną strategię obrony :wink:


Czyli inaczej, czy zasięg działania ma jak B-33, czy B-43? BO z tego co czytam to nigdzi esie przy zakazie ruchu żadna 'strefa' czy coś w tym stylu nie pojawia.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez kg1956 » środa 23 czerwca 2010, 14:49

qwer0 napisał(a):(...)Aczkolwiek na pewno nie jest prawda, ze skrzyzowanie odwoluje znak zakazu ruchu.(...)

To podobnie jak inny znak zakazu- zakaz zatrzymywania. Też nie obowiązuje do najbliższego skrzyżowania, bo przecież nie wolno się zatrzymywać.
Jeśli nie najbliższe skrzyżowanie to co odwołuje B1? Znak odwołanie B1?
"Zmień" daje możliwość zmiany treści postu a nie dołożenia innego cytatu.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Postprzez qwer0 » środa 23 czerwca 2010, 15:02

To podobnie jak inny znak zakazu- zakaz zatrzymywania. Też nie obowiązuje do najbliższego skrzyżowania, bo przecież nie wolno się zatrzymywać.

Skrzyzowanie odwoluje tylko niektore znaki zakazu, a nie wszystkie.
Zakaz zatrzymywania skrzyzowanie akurat odwoluje.

Jeśli nie najbliższe skrzyżowanie to co odwołuje B1? Znak odwołanie B1?

Nie ma czegos takiego jak odwolanie znaku B1.
Ruch pojazdow za znakiem B1 sie nie odbywa (poza wyjatkami :P ), wiec nie ma potrzeby go odwolywac.

"Zmień" daje możliwość zmiany treści postu a nie dołożenia innego cytatu.

[ quote ] Tutaj wstawiasz cytowany text [ /quote ] na gorze masz guziki do tego, na wysokosci napisu "Treść wiadomości".
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez kg1956 » środa 23 czerwca 2010, 15:13

Napiszę inaczej. Wjeżdżam świadomie w ulicę ze znakiem B1. Jadę nią i jadę. Kiedy przestanę łamać przepisy i wyjadę ze strefy objętej zakazem? Mam się oglądać za znakiem B1 z drugiej strony? Czy on odwołuje ten znak?
Próbowałem z tym quote ale nie wiem jak dalej.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Postprzez qwer0 » środa 23 czerwca 2010, 15:48

Napiszę inaczej. Wjeżdżam świadomie w ulicę ze znakiem B1. Jadę nią i jadę. Kiedy przestanę łamać przepisy i wyjadę ze strefy objętej zakazem? Mam się oglądać za znakiem B1 z drugiej strony? Czy on odwołuje ten znak?

Nie ma czegos takiego jak odwolanie znaku B1.
Mozesz sie ogladac za drugim znakiem B1 stojacego plecami do Ciebie, ale to nie daje pewnosci, ze w dalszym ciagu nie znajdujesz sie na obszarze, gdzie obowiazuje zakaz ruchu.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Pinhead » środa 23 czerwca 2010, 16:47

kg1956 napisał(a):Napiszę inaczej. Wjeżdżam świadomie w ulicę ze znakiem B1...


Nie ma żadnej informacji gdzie obszar wyłączony z ruchu się kończy więc możesz co najwyżej spoglądać na znaki od drugiej strony i szukać B1.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez kg1956 » piątek 25 czerwca 2010, 10:49

qwer0 napisał(a):(...)Ruch pojazdow za znakiem B1 sie nie odbywa (poza wyjatkami :P ), wiec nie ma potrzeby go odwolywac.(...)

Czyli jeśli jest ulica z B1 to na najbliższym skrzyżowaniu też nie można się "ruszać"? To może w całej okolicy? W całym mieście?
Przecież jeśli między skrzyżowaniami jest ulica ze znakiem B1 to jest zakaz ruchu tylko na tej ulicy a nie na skrzyżowaniach! Wniosek: skrzyżowanie znosi zakaz ruchu.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Pinhead » piątek 25 czerwca 2010, 11:12

kg1956 napisał(a):Przecież jeśli między skrzyżowaniami jest ulica ze znakiem B1 to jest zakaz ruchu tylko na tej ulicy a nie na skrzyżowaniach! Wniosek: skrzyżowanie znosi zakaz ruchu.


Wniosek jest taki że wypisujesz bzdury z którymi jedynie ty sam się zgadzasz.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez kg1956 » piątek 25 czerwca 2010, 11:16

Dobrze, że chociaż ja.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Amos » piątek 25 czerwca 2010, 12:51

Pinhead napisał(a):
kg1956 napisał(a):Przecież jeśli między skrzyżowaniami jest ulica ze znakiem B1 to jest zakaz ruchu tylko na tej ulicy a nie na skrzyżowaniach! Wniosek: skrzyżowanie znosi zakaz ruchu.


Wniosek jest taki że wypisujesz bzdury z którymi jedynie ty sam się zgadzasz.

No to co? Stawiamy na byle której ulicy w Krakowie znak B1 i mamy całe miasto wyłączone z ruchu. Bo B1 jest nieodwoływalny. Dziura w przepisach...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez lith » piątek 25 czerwca 2010, 12:53

Weźmy chociaz sytuację, z tematu obok
Obrazek. Pomijając juz zasadność samego dziwnego zakazu, to do którego miejsca niby on obowiązuje? MI sie wydaje, że jakby 'punktowo'. To znaczy jadąc 'z lewej nie możemy tam wjechać. Ale będąc po jego prawej stronie choćby i metr za znakiem, ale jeżeli go nie mijaliśmy to jest wszystko ok, czy łamiemy zakaz?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez qwer0 » piątek 25 czerwca 2010, 16:01

Wniosek: skrzyżowanie znosi zakaz ruchu.

No to co? Stawiamy na byle której ulicy w Krakowie znak B1 i mamy całe miasto wyłączone z ruchu. Bo B1 jest nieodwoływalny. Dziura w przepisach...

Nosz qr.... A dlaczego Tylko Krakow mamy wylaczony? Cala Polske wylaczy z ruchu ten zakaz. Baaaa, cala kontynent!
Dziura jest, ale nie w przepisach, a w Twojej glowie.

LoL... proponuje wam wrocic sie na kurs prawa jazdy kat. B i zaczac od podstaw...
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez drowN » piątek 25 czerwca 2010, 17:22

Moim zdaniem nie ma to związku ze skrzyżowaniami tylko z ustawieniem znaków:
Obrazek

A jeżeli znak jest tylko po jednej stronie (bez odpowiadającego mu znaku po drugiej stronie)
Obrazek
i sprawa wygląda jasno: od strony postawienia znaku, nie możemy za niego wjechać. Jeśli po drugiej stronie nie ma żadnego znaku to wjeżdżając stamtąd nie obowiązują nas te zakazy. Różnica pomiędzy przypadkiem 1 a 3 jest taka, że w 1 przypadku jadąc "od góry" nie możemy zawrócić (jeden kierunek) a w 3 możemy. Natomiast 4 przypadek to moim zdaniem niepoprawne ustawienie znaku zakazu ruchu, które chyba tak naprawdę sprowadza go do zakazu wjazdu.

I jeszcze jedna rzecz - różnica pomiędzy przypadkiem 3 i 4 jest taka że w 3 "od dołu" można cofać (bo to tak jakbyśmy jechali "od góry"), natomiast w 4 nie możemy sobie "od dołu" cofnąć. Co do tego nie jestem pewny, więc daję wam pełne prawo do zbesztania mnie jeśli się mylę :)
A3 1.6i 101 KM
Civic 6gen 1.4iS 90 KM + podtlenek LPG
Avatar użytkownika
drowN
 
Posty: 43
Dołączył(a): sobota 15 maja 2010, 20:25
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości