b-33 i fotoradar

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez lith » środa 05 maja 2010, 18:08

sjakubowski napisał(a):
lith napisał(a):W życiu nie przekonasz ludzi, żeby jeździli 50 i poświęcali dodatkowo 1-2 dni np. urlopu na podróż jeżeli w dzisiejszych czasach prędkości rzędu 90-130 nie są czymś niezwykłym.
Tyle tylko, iż to przekroczenie prędkości w niczym nie przyspiesza jazdy całościowej...

Pozdrawiam.


W jakim sensie? na naszych drogach 'wymagana' jest jazda dość agresywna, inaczej będziemy całą drogę wlec się 80 za ciężarówką. Wyprzedzając rozpędzamy się zdecydowanie ponad 90. W dodatku kazdy prosty i przyzwoity kawałek drogi staramy sie wykorzystać do nadgonienia. Jazda często nierówna, męcząca, stresująca.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez fastcynat » środa 05 maja 2010, 19:00

Kolega podjechał w to miejsce i... nie ma ograniczenia do 100. OD razu ze 130 na 70 i za znakiem ok 10 m radar.

Załóżmy, że chcę w momencie bycia w zasięgu znaku od razu mieć 70... Mocno hamuję, a z tyłu jedzie za mną jakiś jegomość, któremu znak w jakiś sposób mogę zasłaniać... Co się może wydarzyć chyba nikomu mówić nie trzeba.

Mandat nie zostanie przeze mnie przyjęty.
Audi V8
fastcynat
 
Posty: 6
Dołączył(a): środa 05 maja 2010, 11:31
Lokalizacja: Warmia

Postprzez BlueDevil » środa 05 maja 2010, 19:16

tu masz podstawe prawna do blednego oznakowania

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)

z dnia 3 lipca 2003 r.

w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach

(Dz. U. z dnia 23 grudnia 2003 r.)

3.2.34.4 stosowanie znaku B33
Avatar użytkownika
BlueDevil
 
Posty: 462
Dołączył(a): środa 13 stycznia 2010, 23:42
Lokalizacja: Miasto Jedno Na Sto

Postprzez sjakubowski » środa 05 maja 2010, 19:23

BlueDevil napisał(a):tu masz podstawe prawna do blednego oznakowania
Dokłądniej to tutaj:
http://sipdata.lex.pl/dane/dzienniki/03 ... zal1_3.pdf

Chociaż uważam, iż takie odwoływanie się w tym przypadku to strata czasu i pieniędzy...


Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Postprzez bac » środa 05 maja 2010, 20:58

Chociaż uważam, iż takie odwoływanie się w tym przypadku to strata czasu i pieniędzy...

A ja uważam dokładnie na odwrót.
Kolega fastcynat po dostrzeżeniu znaku mógł prawdopodobnie hamować ostrzej, ale zrezygnował z tego, żeby nie stwarzać zagrożenia. Po hamowaniu nie gwałtownym, ale wciąż mocnym, miał za znakiem dokładnie tyle, ile powinien mieć, gdyby znaki były ustawione zgodnie z przepisami. Przepisami, które istnieją właśnie po to, żeby zabezpieczyć przed wymuszaniem znakami zbyt gwałtownego hamowania.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez athlon » środa 05 maja 2010, 22:47

no kolega musi sobie przeliczyć co mu sie bardziej opłaca, pół dnia wolnego i dojazd do sądu czy zapłacenie mandatu.
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Re: b-33 i fotoradar

Postprzez piotrz » czwartek 06 maja 2010, 11:18

fastcynat napisał(a): oczywiście jak całą drogę miałem ochotę zwolnić do przepisowej prędkości mimo, że przede mną nonsensowna podróż 3 pustymi pasami przez 700 m do bramek z vmax 40 km.h)

Chyba wynika z tego, że znak Cię nie zaskoczył i miałeś szansę zwolnić, ale mogę się mylić.
Sam znak ograniczenia prędkości winien być umieszczony w jakiejś odległości od miejsca jego obowiązywania, tym bardziej na autostradzie.

Czyli - wg Ciebie - ograniczenie prędkości powinno obowiązywać w pewnej odległości za znakiem. A koniec ograniczenia od którego miejsca? Też kilkadziesiąt metrów za znakiem? A może przed?

A jeśli chodzi o umieszczenie fotoradaru - jeśli robi zdjęcia samochodom za znakiem, to (formalnie) jest prawidłowo. To, że stoi 10 metrów za znakiem nie oznacza, że robi zdjęcia pojazdom przed znakiem. Z drugiej strony, karanie za jazdę z prędkością 80km/h 10 metrów za znakiem "70km/h" to jest nadgorliwość (50-100 metrów za znakiem to już inna sprawa).
piotrz
 
Posty: 113
Dołączył(a): czwartek 06 sierpnia 2009, 12:39

Postprzez lith » czwartek 06 maja 2010, 12:36

Ale miejsce tez dosyć wyjątkowe, bo bramki. Chyba wiadomo, że przed dojazdem do bramki są ograniczenia prawie do zera :P Więc co zaskoczeniu nie ma specjalnie co mówić... jestem przekonany, że jakbyś widział ten fotoradar to jednak dałbyś rade wyhamować... i to bez przesady z tą gwałtownością. Po prostu ciemno, pusto i gołębnika nie zauważyłeś... bywa :)z tego co pamiętam to radar nie stoi dalej, bo się droga na poszczególne bramki już rozłazi, a radar jest właśnie po to, żeby czekający w kolejce nie musieli się stresować, że ktoś jednak źle wyliczy sobie to hamowanie i żeby się ludziska nie potratowały w drodze do bramek. :)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez fastcynat » piątek 07 maja 2010, 11:49

lith napisał(a):, żeby czekający w kolejce nie musieli się stresować, że ktoś jednak źle wyliczy sobie to hamowanie i żeby się ludziska nie potratowały w drodze do bramek. :)


Owszem, pod warunkiem, że jest kolejka do bramek.

Ja po sądach nie będę się ciagał. Od tego jest DAS :)
Audi V8
fastcynat
 
Posty: 6
Dołączył(a): środa 05 maja 2010, 11:31
Lokalizacja: Warmia

Postprzez lith » piątek 07 maja 2010, 12:37

To znaczy, że jak nie ma kolejki to powinni wyłączać fotoradar? Zawsze kilka osób by zaoszczędziło kilka sekund... oczywiście oprócz wyłączania fotoradaru musiałby byc elektroniczne znaki i prędkość byłaby w nocy podnoszona... ale czy jest sens tak kombinować?

Z kilkoma osobami juz A4 jechałem, radar ten juz widziałem. Niektóry byli oczywiście zaskoczeni i wyrazili na głośno swoje zdanie na ten temat :twisted: ... ale nawet jadąc o 3 w nocy nikt nie miał problemu z wyhamowaniem przed tym radarem. Po prostu nikt nie próbował 130 pod same bramki jechać i nie był zdziwiony, że trzeba hamować... i nawet jeżeli na samej autostradzie jechał 200 to wiedząc, że autostrada zaraz się kończy zaczynał hamować wcześniej, więc gdy orientował się, że jest fotoradar to wcale nie musiał ostro hamować.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości