Tramwaj na skrzyżowaniu -kto ma pierwszeństwo? (rysunek)

[szerszon]

Tak,mam oczy wokół głowy.Myślę za kursanta ,siebie i innych miszczów.Dlatego od 16-tu lat nie dałem sie trafić.Co do predkosci ,jedyne mandaty jakie dostałem były za predkość ,ostatni 11 lat temu,wiem gdzie suszą :) Dlatego na drodze trzeba mysleć i przewidywać.Niedzielny kierowca -dobre :D Aha ,jak jadę eLką przepisowe 50km/h to faktycznie wszyscy mnie wyprzedzają,czyli nie przestrzegają PoRD :) Wracając do tematu,strzałka strzałką -rozejrzeć się nie zaszkodzi.

[sjakubowski]

A ja oglądałem z córeczką bajkę i na końcu było takie przesłanie: "Ostrożności nigdy za wiele"...

Pozdrawiam.

[Cyberix]

I myślę, że doszliśmy do porozumienia. Kierowca tam gdzie nakazują tego przepisy powinien zachować szczególną ostrożność (czyli np. na skrzyżowaniach) lub w sytuacjach kiedy zachodzi podejrzenie, że ktoś nie stosuje się do PoRD. Nie jest natomiast zobowiązany do ciągłego zachowania szczególnej ostrożności i zakładania, iż skrzyżowanie na które będzie wjeżdżał będzie źle oznakowane. Oczywiście w przypadku kiedy na skrzyżowaniu zaistnieje groźna sytuacja, czyli tramwaj jedzie i autko jedzie, kierujący powinien zareagować odpowiednio szybko w celu uniknięcia zagrożenia i kolizji. Obowiązkiem organizatora ruchu powinno być takie oznakowanie skrzyżowania, aby było zgodne z obowiązującymi przepisami i jak najbardziej czytelne i zrozumiałe dla uczestników ruchu, prawda?

[sjakubowski]

I myślę, że doszliśmy do porozumienia.

Prawie :)

Nie jest natomiast zobowiązany do ciągłego zachowania szczególnej ostrożności i zakładania, iż skrzyżowanie na które będzie wjeżdżał będzie źle oznakowane.

Do szczególnej ostrożności oczywiście, że nie jest cały czas zobowiązany. Jednak jest zobowiązany do zachowania przez cały czas ostrożności - a to ważna kwestia, dzięki której właśnie powinniśmy brać pod uwagę tego typu sytuacje o których mówimy.

Pozdrawiam