"Ustąpić pojazdowi z prawej strony..."

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez cman » sobota 03 kwietnia 2010, 21:39

dylek napisał(a):No napisałem... Na takiej podstawie, że jadący na D-1 ma pierwszeństwo jazdy i wyboru pasa nad tym co wjeżdża spod A-7.

Ale ten co wjeżdża spod A-7, wjeżdża spod A-7 w miejscu połączenia dróg, potem on już jedzie drogą z pierwszeństwem - zresztą tak jak już lith powyżej napisał.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » sobota 03 kwietnia 2010, 22:01

Ano właśnie.... "jest w miejscu połączenia się dróg" ....

A gdzie jest to miejsce ??
Jesli przejechanie tej linii (krawędziowej bodajże) nie jest przejeżdżaniem z A-7 na D-1 to gdzie jest to miejsce, gdzie one się łączą ??
Tam gdzie jest wysepka zieleni, czy linia ciągła, to chyba raczej są rozdzielone, co nie ?? :D
A tam gdzie się łączą jest przerywana i przejazd przez nią jest przejazdem z jednej drogi na drugą....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » sobota 03 kwietnia 2010, 22:20

dylek napisał(a):Tam gdzie jest wysepka zieleni, czy linia ciągła, to chyba raczej są rozdzielone, co nie ?? :D

Tam gdzie jest wysepka to już jest obszar łączenia się dróg, tam gdzie się kończy ciągła to już drogi są połączone.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » sobota 03 kwietnia 2010, 22:24

Serio uważasz, że jak masz ciągłą obok kół to obowiązuje cię A-7, a z chwilą jej zostawienia masz już D-1 ?? Mnie nie przekonałeś...
A czemu ta przerywana jest inna niż taka co rozdziela pasy ruchu na tej drodze D-1 ( zobacz wklejone przeze mnie foto )... I co to w ogóle za linia przerywana i co oznacza ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cman » sobota 03 kwietnia 2010, 22:38

dylek napisał(a):Serio uważasz, że jak masz ciągłą obok kół to obowiązuje cię A-7, a z chwilą jej zostawienia masz już D-1 ??

No niekoniecznie ciągłą, ją tylko użyłem tutaj jako punktu odniesienia. Ale poza tym odpowiedź na pytanie brzmi: tak.
A dlaczego Ty byś chciał skrzyżowanie (czyli jego obszar - bo o tym w sumie mówimy) pociągnąć jeszcze na część drogi, która w rzeczywistości znajduje się już za skrzyżowaniem?

dylek napisał(a):A czemu ta przerywana jest inna niż taka co rozdziela pasy ruchu na tej drodze D-1 ( zobacz wklejone przeze mnie foto )...

Dlatego, że pas ruchu się kończy, więc jak wiemy z par. 86 ust. 2 pkt. 2 zastosowana jest linia P-1 (P-1c) o podwójnej szerokości, w której kreski są równe przerwom.

dylek napisał(a):I co to w ogóle za linia przerywana i co oznacza ??

J.w.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » niedziela 04 kwietnia 2010, 07:12

Luz... egzekwuj więc sobie swoje pierwszeństwo z prawej na pasach włączeniowych... ja pozostanę jednak przy swoim i będę ustępował wjeżdżając nimi.....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Cyberix » niedziela 04 kwietnia 2010, 10:24

Obrazek

Mamy A-7 oraz C-2.

1. W którym miejscu działa znak A-7
2. Częścią której drogi jest odcinek od 1 do 2
3. Jeżeli znak A-7 działa na odcinku od 1 do 2 to dlaczego miałby obejmować tylko prawy pas drogi z pierwszeństwem przejazdu?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez cman » niedziela 04 kwietnia 2010, 10:49

To są do mnie pytania?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez bac » niedziela 04 kwietnia 2010, 12:52

Akurat jeśli chodzi o kwestię znaku A-7 na takich wlotach, to on tam stoi, bo z formalnego punktu widzenia stać musi. Natomiast jeśli jest pas włączania i już na nim jesteśmy, to jesteśmy na drodze głównej i przy zmianie na pas "właściwy" stosujemy normalne reguły zmiany pasa ruchu - nie ma żadnego przepisu, który stanowiłby inaczej.
Taki znak A-7 znajduje też swoje bardziej praktyczne zastosowanie w przypadku, gdy linie wyznaczające pasy ruchu są niewidoczne np. przez zalegający śnieg.

Dlaczego nie? Wyobraź sobie prostą drogę i dochodzącą do niej inną drogę z prawej strony. Jadąc tą prostą drogą masz cały czas ten sam pas ruchu. I teraz wyobraź sobie, że ta droga w miejscu gdzie jest skrzyżowanie zaczyna się zakrzywiać w lewo, o jeden stopień, dwa, trzy itd. No nadal będzie ten sam pas ruchu, tyle że coraz bardziej zakrzywiony. I w ten sposób można dojść i do 90 stopni.


Zgodnie z definicjami: pas ruchu jest częścią jezdni, jezdnia jest częścią drogi. Załóżmy, że droga jest już mocno zakrzywiona i teraz pojawia się kilka możliwości:
  • Jeśli są wyznaczone pasy ruchu i zakrzywiają się razem z drogą, to sytuacja jest oczywista i pasy są ciągłe.
  • Zakładając, że droga dochodząca z prawej jest podporządkowana: Jeśli pasy są niewyznaczone, jedziemy drogą z pierwszeństwem i mamy tabliczkę T-6a, to też mamy podstawy przypuszczać, że po skręcie pasy znajdują swoją kontynuację.
  • Pasy są niewyznaczone, a skrzyżowanie jest równorzędne - tutaj jest gorzej.

W pierwszych dwóch przypadkach jest łatwo, bo nie ma problemu z określeniem ile dróg jest na skrzyżowaniu, czy to za sprawą znaków poziomych czy to za sprawą znaków pionowych. W sytuacji trzeciej już nie jest tak pięknie, bo to musi zależeć od "stopnia przegięcia" drogi (bo po prostu nie ma innej, lepszej przesłanki):

Obrazek

O ile w przypadku obrazków 1 i 2 takie poprowadzenie pasów czerwonego i niebieskiego jest dość intuicyjne, o tyle w przypadku trzecim, można albo dojść do wniosku, że jest to wciąż skrzyżowanie dwóch dróg (3a) i wtedy pasy ruchu biegną tak jak na obrazku, albo skrzyżowanie trzech dróg (3b) i wówczas z dwóch pasów ruchu zrobią się trzy. Jako że na powierzchni skrzyżowania nie ma znaków poziomych rozdzielających ją, trzeba ją uznać za "bezpańską".

W przypadku 3a jadąc z dołu do góry, jedziemy wciąż swoim pasem ruchu, ale w przypadku 3b, taka jazda wiąże się z zajęciem nowego pasa ruchu.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez cman » niedziela 04 kwietnia 2010, 14:26

Generalnie ciężko znaleźć jakieś niezbite podstawy prawne w tej kwestii, więc trudno powiedzieć, jaka interpretacja jest właściwa.

bac napisał(a):Akurat jeśli chodzi o kwestię znaku A-7 na takich wlotach, to on tam stoi, bo z formalnego punktu widzenia stać musi.

Czemu musi?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez bac » niedziela 04 kwietnia 2010, 16:25

Czemu musi?


Powinienem był napisać "najczęściej z formalnego punktu widzenia stać musi", bo najczęściej takie wloty spotyka się przy dochodzeniu drogi podporządkowanej do drogi z pierwszeństwem.
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez cman » niedziela 04 kwietnia 2010, 16:40

No, tylko właśnie wystarczyłoby zrobić z tego skrzyżowania równorzędne :).
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » niedziela 04 kwietnia 2010, 17:01

cman napisał(a):No, tylko właśnie wystarczyłoby zrobić z tego skrzyżowania równorzędne :).


No, gdyby nie zapis, że równorzędne można robić w rejonie dróg docelowych ..to może by i wystarczyło.. ;)
A tak to trzeba jednak określać pierwszeństwo ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez bac » niedziela 04 kwietnia 2010, 23:01

A jeśli nie, to przed skrzyżowaniem musiałby stać znak D-2 a za nim - D-1. Taniej wychodzi jednak postawić jeden A-7 ;)
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez Cyberix » poniedziałek 05 kwietnia 2010, 09:21

Jak wiemy, wyjazd z obiektu przydrożnego, np. stacji paliw, sklepu, parkingu jest włączaniem się do ruchu i należy ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu. I co wtedy? Czy pojazd włączający się do ruchu będący na pasie "rozbiegowym", ma już pierwszeństwo nad pojazdem jadącym lewym pasem, który chce zjechać na pas prawy (środkowy) ?? Osobiście nie przekonuje mnie to, że kawałek pasa "rozbiegowego" jest już częścią drogi z pierwszeństwem. Zapytacie dlaczego tak myślę? To mogę odpowiedzieć pytaniem na pytanie, a dlaczego uważacie, że jest? Jakieś przepisy? Odwołania do interpretacji?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości