Postój na terenie niezabudowanym

[mk61]

Już się pewnie dokładniejszych informacji nie doczekamy, bo Szanowna Pani Joanna_Su nie znalazła tutaj kogoś, kto wprost napisał "tak, masz 100% rację i wszyscy są źli, oprócz Ciebie i Twojego synka".

No, ale kultury dyskusji się nie da nauczyć tak szybko. Najłatwiej jest olać temat, jeśli coś idzie nie po naszej myśli.

[canter]

Mój instruktor mówi, że na drodze "musimy myśleć za innych" i w 100% to popieram. A ta opowieść wygląda mi na próbę zrzucenia winy na Policję, jaka to ona niedobra
A co do przepisów- są, jakie są i (tak łatwo) się ich nie zmieni

[Maćka]

Coś mi tutaj nadal nie hallo...
To wreszcie duże natężenie ruchu czy szybkie cofanie faceta który rzekomo zatrzymał się by pomyśleć??
Jak jest duże natężenie ruchu to nie ma bata żeby facet szybko cofał, na własne życzenie nikt nie pcha się komuś na maskę tyłkiem, no ludzie litości!
40km/h i skuter w strzępach? Oj to chyba facet jechał tarpanem i pewnie jeszcze musiałby najechać na skuter i syna żeby osiągnąć taki efekt, ale wtedy i syn bardziej by ucierpiał :p

Nie no, można bronić dziecko ale nie w chwili kiedy aż tyle przemawia przeciw niemu, żeby nie było też jestem matką, ale nigdy nie wierzę w 100% swoim dzieciom...