Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Łakom** » czwartek 29 sierpnia 2002, 17:16

Ale co do pieszych to je sie dzieli na dwie grupy kto zgadnie jakie ??

przez **Pablo** » czwartek 29 sierpnia 2002, 17:41

Dzielą się na Łakoma i resztę świata :)

przez **Sliwa** » piątek 30 sierpnia 2002, 12:07

Hm a ja tam pieszych to olewam. Jak widze ze jest ich sporo przed przjściem to już nie przepuszczam bo po co mam stać i czekać aż przejdą. Niech oni sobie stoją. Ktoś kiedyś im się zatrzyma.

przez **Kordula** » piątek 30 sierpnia 2002, 13:50

A jeżelio każdy mysli tak jak Ty?

przez **Łakom** » piątek 30 sierpnia 2002, 14:18

to wtedy świat jest piękniejszy :D

przez **Kordula** » piątek 30 sierpnia 2002, 14:37

A jeżeli to Ty byłbyś tym pieszym, którego nikt nie chce przepuścić?

przez **Łakom** » piątek 30 sierpnia 2002, 15:56

to bym stał aż by mi sie cierpliwość skończyła!!!!!!!

przez **Kordula** » piątek 30 sierpnia 2002, 18:50

a co potem?

przez **Łakom** » piątek 30 sierpnia 2002, 22:07

domyśl sie

przez **Damian** » piątek 30 sierpnia 2002, 22:10

Trzeba wtargnąć na jezdnię. Tylko tak, żeby się w razie czego można było wycofać.

przez **mpaszko** » piątek 30 sierpnia 2002, 22:36

Dajcie sobie siana.Może ktoś by odwiedził to pokrzywdzone dziewczę w szpitalu,może potrzebuje pomocy,przecież na tym forum też można coś zorganizować.Jak by trzeba było np.krew.Zresztą szkoda mi jej - pewnie nie wiedziała . że zabrania się wejścia nawet na przejscie bezpośrednio przed nadjeżdżającym pojazdem.

przez **Kordula** » piątek 30 sierpnia 2002, 22:39

A jeżeli byś nie zdążył?

przez **Łakom** » piątek 30 sierpnia 2002, 22:42

mpaszko napisał(a):Dajcie sobie siana.Może ktoś by odwiedził to pokrzywdzone dziewczę w szpitalu,może potrzebuje pomocy,przecież na tym forum też można coś zorganizować.Jak by trzeba było np.krew.Zresztą szkoda mi jej - pewnie nie wiedziała . że zabrania się wejścia nawet na przejscie bezpośrednio przed nadjeżdżającym pojazdem.

Ty chyba jestes z "czerwonego krzyża"

przez **Kordula** » piątek 30 sierpnia 2002, 23:22

A moje pytanie?

przez **Łakom** » piątek 30 sierpnia 2002, 23:27

nie wiem nigdy nie stoje długo na pasach bo zawsze jakiś mężczyzna mi stanie.A KOBIETA JESZCE NIGDY MI SIE NIE ZATRZYMAŁA NA PASACH!!!!!!!!!!!!

Wypadek

Kto przegląda forum