Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 03 listopada 2014, 20:23

szerszon napisał(a):Wyspa centralna najczęściej wymusza zmniejszenie prędkości.
A jeśli nie wymusza(kwadratowe rondo), to co? Z mojego doświadczenia mogę napisać, że w przypadku dużego natężenia ruchu (zwłaszcza w ciągu jednej drogi - może to być krajowa) dość trudno wjechać na skrzyżowanie, nawet gdy się rusza bardzo dynamicznie.
Dlaczego tak się dzieje? Bo ci, co skręcają w lewo z przeciwnego kierunku, przyspieszają... a za nimi pozostali z innego wlotu się "podłączają" i jeszcze bardziej przyspieszają. Sytuację (drożność) ratuje skręcający w lewo z wlotu znajdującego się po prawej stronie wjeżdżającego na rondo.

Nie raz musiałem trochę odstać, mimo że potrafię szybko odpalić... Ostatnio obtrąbiła mnie L-ka, ale to już dyskusja nt. Art. 25.4..

Jak to rozwiązać?
Najprościej "zafajkować sprawę" i włączyć sygnalizację świetlną, co nie upłynni ruchu.

Co myślisz Szerszon o wprowadzeniu strefy ograniczonej prędkości 20 km/h, obejmującej powierzchnię skrzyżowania? Przy czym znak byłby świetlny i zaświecałby się zdalnie(lub automatycznie) w przypadku korków. Wiem, że to trochę sprzeczne z wytycznymi z "220", ale nie jakoś drastycznie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Pentuer » poniedziałek 03 listopada 2014, 20:27

Do którego skrzyżowania odnosi się znak C-12?
:hmm:
Dojeżdżając do obwiedni ronda napotykam nadchodzącą z lewej strony inną jezdnię, która na pewno nie należy do drogi, którą właśnie zajmuję. Zatem napotkana jezdnia obwiedni ronda należy do innej drogi, bo do jakiejś przecież należeć musi.
A zatem mamy tutaj do czynienia z połączeniem dróg zdefiniowanym w PoRD jako skrzyżowanie.
:shock:
Potwierdza to także umieszczenie obok C-12 znaku A-7, który odnosi się stricte do spotkania z jezdnią obwiedni, potraktowanej jako należącą do innej drogi.
:o
Wniosek: znak C-12 stojący przy jezdni drogi dochodzącej do obwiedni odnosi się do połączenia tej drogi z tąże obwiednią jako odrębną drogą.
:D
Ostatnio zmieniony poniedziałek 03 listopada 2014, 21:08 przez Pentuer, łącznie zmieniany 1 raz
Pentuer
 
Posty: 61
Dołączył(a): poniedziałek 18 sierpnia 2014, 19:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 03 listopada 2014, 21:05

Pentuer napisał(a):Do którego skrzyżowania odnosi się znak C-12?
Do najbliższego za znakiem (wynika to z zasad umieszczania znaków w konfiguracji C-12 i A-7), czyli skrzyżowania należy oczekiwać za co najmniej 25m w OZ.
Pentuer napisał(a):Zatem napotkana jezdnia obwiedni ronda należy do innej drogi, bo do jakiejś przecież należeć musi.
Należy do ciągu drogi poprzecznej lub stanowi część wspólną przecinających się jezdni dróg poprzecznych.
Pentuer napisał(a):A zatem mamy tutaj do czynienia z połączeniem dróg zdefiniowanym w PoRD jako skrzyżowanie.
Czemu? Połączenia i rozwidlenia - wg. mnie - znajdują się np. na węzłach lub w miejscach, gdzie ruch poprzeczny eliminuje oznakowanie lub układ dróg.
Pentuer napisał(a):Potwierdza to także umieszczenie obok C-12 znaku A-7, który odnosi się stricte do spotkania z jezdnią obwiedni, potraktowanej jako należącą do innej drogi.
Nazywajmy rzeczy po imieniu: skrzyżowanie. Rozbijanie go na jezdnie, to chyba tylko domena tego forumowego wątku :) Znak C-12 PLUS A-7 dotyczy skrzyżowania - nigdy nie dotyczy najbliższej jezdni.
Pentuer napisał(a):Wniosek: znak C-12 stojący przy jezdni drogi dochodzącej do obwiedni odnosi się do połączenia tej drogi z tąże obwiednią jako odrębną drogą.
Znak stoi przed skrzyżowaniem. Obwiednia nie jest odrębną drogą. Dziwni mnie, że 'przecięcie' drogi z powierzchnią skrzyżowania nazywasz skrzyżowaniem. Zastosuj ten 'chwyt' do każdego skrzyżowania.

================================================================
P.S. Z innej beczki. To raczej archiwum --> http://www.youtube.com/watch?v=aO2-HdXnlHk#t=577
A niech się cieszą prostowacze rond, że podałem taki przykład :lol:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » poniedziałek 03 listopada 2014, 23:31

Pentuer

Do którego skrzyżowania odnosi się znak C-12?
Takiego najczęściej okrągłego z wyspą.
Dojeżdżając do obwiedni ronda napotykam nadchodzącą z lewej strony inną jezdnię, która na pewno nie należy do drogi, którą właśnie zajmuję.
Dojeżdżasz do skrzyzowania.
Potwierdza to także umieszczenie obok C-12 znaku A-7, który odnosi się stricte do spotkania z jezdnią obwiedni, potraktowanej jako należącą do innej drogi.
To tylko potwierdza, że dalej nie możesz zrozumieć, że jest konkretny punktowy przepis określający konkretna sytuację. :D
Wniosek: znak C-12 stojący przy jezdni drogi dochodzącej do obwiedni odnosi się do połączenia tej drogi z tąże obwiednią jako odrębną drogą.
Proponuje konfrontacje tego wniosku z przepisami. Podejrzewam,że twój wniosek wypada bardzo blado. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » wtorek 04 listopada 2014, 10:29

Właśnie przyszła mi do głowy pewna myśl dot. rond i sytuacji równorzędnej.

Łamane pierwszeństwo. Pojazd A przepuszcza pojazd B bo są w sytuacji równorzędnej.
Obrazek
Czy jeśli jadąc pojazdem A zdążę wjechać na skrzyżowanie przed pojazdem B zyskuję pierwszeństwo, czy w razie kolizji jestem jej sprawcą bo miałem ustąpić B gdyż mam go po mojej prawej stronie?


Sytuacja równorzędna na rondzie (teoretycznie nie powinno takiej być):
Obrazek

Czy to nie jest także sytuacja równorzędna?
Obrazek
Czy analogicznie do pierwszego rysunku po wjechaniu na skrzyżowanie spod A7C12 zyskuję jakieś pierwszeństwo względem pojazdu B? Z jakiego przepisu miało by wynikać to rzekome pierwszeństwo skoro mamy A7?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 04 listopada 2014, 10:49

Z jakiego przepisu miało by wynikać to rzekome pierwszeństwo skoro mamy A7?
Z paragrafu 36..to juz jest nudne, gdy widzę kolejna osobę, która traktuje A-7 jak w paragrafie 5.5, a nie chce zauważyć paragrafu 36...szczegółowiej sie nie da.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » wtorek 04 listopada 2014, 12:08

Jakbym to tak traktowal to bym juznprawko.stracil za kolizje :-) piszac o paragrafach masz na mysli artykuly w pord czy co dokladnie?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 04 listopada 2014, 13:04

piszac o paragrafach masz na mysli artykuly w pord czy co dokladnie?
Pisząc o paragrafach mam na mysli paragrafy ze 170, a nie artykuły z ustawy :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » wtorek 04 listopada 2014, 13:08

LeszkoII napisał(a):...aż dziwne że przed zakrętami (w tym niebezpiecznymi) nie sygnalizujesz skrętu... a może sygnalizujesz, kto wie. Kierunek jazdy to określenie związane z Art. 22. (inne określenie to zmiana pasa ruchu). Gwarantuję Ci, że zmieniając pas ruchu skręcasz - ale CZY JEST TO skręcenie w sensie zmiany kierunku jazdy, o które chodzi w Art. 22 i choćby Art. 26.2.?
A może jeszcze to ma być argument na stosowanie jakiegoś niestworzonego i nigdzie nie spisanego znaczenia słowa "skręcanie" przy interpretacji PoRD? Zapoznałeś się w ogóle ze słownikowym znaczeniem słowa "skręcanie", które notabene sam tutaj przedstawiłeś? Po co pytam, widzę że nie. Otóż zgodnie ze słownikowym znaczeniem skręcaniem nie jest ani zmiana pasa ruchu, ani jazda po łuku. Ani także cały przejazd przez skrzyżowanie inaczej niż na wprost. A skoro Twoim zdaniem jest... Interpretujesz PoRD tak samo jak znasz język polski. Czyli mizernie.

Bawcie się dobrze dzieciaki w interpretowanie PoRD. Ja chwilowo nie mam czasu bawić się z Wami. A przy okazji kierownicą się nie skręca a kręci. Wszelkie bajeczki o efektach skręcania kierownicą pozostawiam Wam także.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 04 listopada 2014, 13:11

Ja chwilowo nie mam czasu bawić się z Wami.
To widać po zdecydowanym podniesieniu się merytoryczności wątku. :spoko:
Nikt tu nie wyskakuje z resorakiem w piaskownicy :lol: :lol: :lol:
===============================================
Dla tych co posiłkują sie opiniami policjantów z różnego rodzaju stopdrogówek i innych fahofcuf

Po kontroli policji drogowej NIK stwierdziła, że wzrost jej aktywności przyczynił się do zmniejszenia liczby wypadków na drogach, ale zarazem ujawniono, że ponad 40 proc. policjantów z drogówki nie ukończyło wymaganego specjalistycznego przeszkolenia z ruchu drogowego.

"Taki stan rzeczy może mieć wpływ na rzetelność dokonywanych przez policjantów ustaleń, dotyczących zdarzeń na drodze, oceny uczestników ruchu, decyzji o nałożeniu mandatu, zwłaszcza w skomplikowanych sytuacjach" - alarmuje NIK. Izba odnotowuje też, że ponad jedna trzecia policyjnych pojazdów jest zużyta i kwalifikuje się do wymiany. W policyjnym systemie nt. zdarzeń drogowych brakuje zaś skutecznych mechanizmów weryfikujących wiarygodność wprowadzonych danych.


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... BoxWiadTxt

Tak więc szanowni...nie żartujcie sobie :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » środa 05 listopada 2014, 03:56

LeszkoII napisał(a):Może w końcu sklecisz kilka zdań i opowiesz (lub narysujesz), jak znaczenie słowa skręcić zawarte w słowniku należy rozumieć w kontekście udziału w ruchu drogowym. I nie skupiaj się jedynie na rondach. Uwzględnij to samo znaczenie dla sytuacji ze zakrętem, z omijaniem przeszkody... na początek
Nie widzę powodu, żeby znaczenie pojęć "skręcanie" czy "zmiana kierunku jazdy" w kontekście PoRD rozumieć odmiennie niż w znaczeniu ogólnym. Wprost przeciwnie, wobec braku odmiennej definicji w PoRD rozumienie jakiegokolwiek pojęcia w sposób odmienny od ogólnego jest elementarnym błędem, przeczącym istocie języka prawnego - o czym pisałem wielokrotnie.

...ale skoro się domagasz to proszę bardzo. Definicję skręcanie sam cytowałeś (choć jak się okazało zupełnie jej nie zrozumiałeś), a co to jest "zmiana kierunku jazdy" postaram Ci się przybliżyć własnymi słowami:
zmiana kierunku jazdy to czynność polegająca na kontynuowaniu jazdy w kierunku odmiennym od kierunku dotychczasowego.

Dla rozjaśnienia rysunek obrazujący pięć sytuacji, w których pojazd zarówno skręca w prawo jak i w prawo zmienia kierunek jazdy. W zgodzie z wszelkimi znanymi mi definicjami tych pojęć, i bez sprzeczności z jakimkolwiek zapisem PoRD.

Obrazek

Nadmienię (bo dałeś wprost znać, że Cię to przerasta) tak jazda po zakręcie, jak omijanie przeszkody nie jest ani skręcaniem, ani zmianą kierunku jazdy. Oczywiście znów w zgodzie z wszelkimi znanymi mi definicjami tych pojęć, i bez sprzeczności z jakimkolwiek zapisem PoRD.

Przypomnę przy okazji, że nadal nikt nie przedstawił jakiegokolwiek powodu aby powiązać skręcanie czy zmianę kierunku jazdy z przejazdem przez skrzyżowanie w jakimś tam kierunku.

=====

szerszon napisał(a):Dookoła to nie znaczy, że nagle zmieniają ci sie kierunki jazdy i z jednego skrzyżowania robią ci sie cztery, bo w innym przypadku nie jesteś w stanie ogarnąć przejazdu przez skrzyżowanie.
Obwiednia ronda to skrzyzowanie, a nie samodzielna droga. Jest to napisane w paragrafie 36, tylko trzeba czytać ze zrozumieniem, a nie co chwila opowiadać głodne kawałki.
W sumie to masz rację. To teraz wyjaśnij, jaki te Twoje racje mają wpływ na postrzeganie kierunku jazdy. Dlaczego np. przejazd przez skrzyżowanie w lewo nazywasz jedną zmianą kierunku jazdy w lewo? Owszem, kierunek jazdy przed skrzyżowaniem jest odmienny od kierunku jazdy za skrzyżowaniem. Ale co z kierunkiem jazdy na skrzyżowaniu, który także jest odmienny niż kierunek jazdy za skrzyżowaniem? Dlaczego mam go pominąć?

Mylisz określenie kierunku jazdy przez coś, ze zmianą kierunku jazdy na tym czymś. Pamiętasz resoraka, którym przez piaskownicę przejechałeś w lewo nie skręcając na tej piaskownicy w lewo ani raz, za to w prawo dwukrotnie? Że niby w PoRD tak się nie da? Wprost przeciwnie! Przez niektóre skrzyżowania nie da się przejechać inaczej niż przez piaskownicę resorakiem. Masz tylko problem z nazwaniem faktów po imieniu.

szerszon napisał(a):Nikt tu nie wyskakuje z resorakiem w piaskownicy
Ciekawe dlaczego Ty z nim nie wyskakujesz. Wiem! Dlatego, że resorak w piaskownicy pokazuje, że hasło PoRD powoduje u Ciebie zanik logicznego myślenia. Dlaczego w przypadku resoraka przejeżdżającego przez piaskownicę potrafisz nazwać fakty po imieniu, a w przypadku samochodu przejeżdżającego przez skrzyżowanie już nie?

szerszon napisał(a):Dookoła w kierunku wskazanym na znaku znaczy tylko tyle, że masz mieć wyspe po odpowiedniej stronie w czasie przejazdu przez skrzyżowanie.
Jak zwykle nie zauważyłeś, że w PoRD nie ma mowy o kierunku w jakim Ty masz się poruszyć, a o kierunku w jakim poruszają się pojazdy niezależnie od Twoich poczynań. Taki tam, z pozoru nie istotny szczegół... a pozwala Twoich "interpretacji" PoRD w ogóle nie traktować poważnie. Nie rozumiesz tego co czytasz i tyle.

szerszon napisał(a):To widać po zdecydowanym podniesieniu się merytoryczności wątku.
Jeżeli powtarzanie w kółko niczym nieuzasadnionego bełkotu jest dla Ciebie merytoryczną dyskusją, a próba uzasadnienia swojego stanowiska już nie - to bełkocz sobie dalej. Osobiście liczę jednak na próbę uzasadnienia stanowiska.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » środa 05 listopada 2014, 08:49

Bardzo dobry rysunek, Szymon.

Szerszon zarzucał mi:
A czy gdzieś napisali, ze przepisy stosujemy tylko do odpowiedniego kształtu skrzyżowania, a na innych nie obowiązują ?

A to wypisz wymaluj, dokładnie jego punkt widzenia.
Najwidoczniej jego nie obowiązuje art. 22 przy zjeździe z ronda. Tylko dlaczego?
Może niech sam odpowie na to pytanie.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 05 listopada 2014, 09:42

szymon1977

Nie widzę powodu, żeby znaczenie pojęć "skręcanie" czy "zmiana kierunku jazdy" w kontekście PoRD rozumieć odmiennie niż w znaczeniu ogólnym.
Ponieważ wynika to ze bardzo słąbiutkiego rozumienia przepisów. Poprawisz się to i różnicę zobaczysz.

Wprost przeciwnie, wobec braku odmiennej definicji w PoRD rozumienie jakiegokolwiek pojęcia w sposób odmienny od ogólnego jest elementarnym błędem, przeczącym istocie języka prawnego - o czym pisałem wielokrotnie.
Fakt, pisałeś...tylko co z tego, ze pojecia ogólne nie przystają do przepisów ? Przykład z T-18 czy zakrętem wykazał dobitnie, ze twoje "ogólne" pojęcie jest bzdurą.

zmiana kierunku jazdy to czynność polegająca na kontynuowaniu jazdy w kierunku odmiennym od kierunku dotychczasowego.
:lol: :lol: :lol:
Wystarczy wyciąć jazdy i wszystko dalej pasuje.
czyli bardzo ogólnie i bez żadnej wartości merytorycznej w odniesieniu do tematu.

Dla rozjaśnienia rysunek obrazujący
Znowu wrzucasz ten bezsens ? :lol:
To ja też wrzucę nawet zdjęcie
Obrazek
Równie posiada tyle samo wartości merytorycznej co twój rysunek, ale jest chociaż śmieszniejsze.
Kiedy do ciebie dotrze, ze twój rysunek jest manipulacja i bzdurą, ponieważ ostatni E pokazuje tylko fragment skrzyżowania i wpisuje sie w jeden z twoich postów, ze wjzad na skrzyżowanie to zawsze w prawo i trzeba to zrobić zgodnie z Art 22.2 niezależnie od kierunku w jakim pojedziemy ?
Po napisaniu tej wielce oryginalnej interpretacji przestałeś być jakimkolwiek poważnym partnerem do dyskusji.

Nadmienię (bo dałeś wprost znać, że Cię to przerasta) tak jazda po zakręcie, jak omijanie przeszkody nie jest ani skręcaniem, ani zmianą kierunku jazdy.
Cieszymy się, że chociaz tutaj poszedłeś po rozum do głowy. To teraz czas na następny krok..czy jazda cały czas tą sama drogą przez skrzyżowanie jest zmianą kierunku jazdy ?
Zmiana toru jazdy jest przecież kalką omijania przeszkody( tutaj wyspa), czy jazdą po zakręcie( czyli cały czas tą sama drogą tak jak przy jeździe na wprost na skrzyżowaniu tego typu, są dwa "zakręty" :wink: )
Na jakiej podstawie w jednym przypadku uważasz,ze nie jest to zmiana kierunku jazdy a w drugim nagle w niemal identycznej sytuacji ta zmiana występuje ???
Kompletny brak konsekwencji i wybiórcze stosowanie przepisów...mam poważne wątpliwości kogo i co tu przerasta :lol:

W sumie to masz rację.
Przyznajesz to po raz enty...to po co trollujesz i wrzucasz te swoje beznadziejne rysunki ?
Ile razy jeszcze napiszesz, ze mam rację a dalej nie chcesz się nauczyć przepisów ?

Dlaczego np. przejazd przez skrzyżowanie w lewo nazywasz jedną zmianą kierunku jazdy w lewo?
Bo zmieniam kierunek jazdy w lewo ? :wink:

Ale co z kierunkiem jazdy na skrzyżowaniu, który także jest odmienny niż kierunek jazdy za skrzyżowaniem? Dlaczego mam go pominąć?

czyli jak juz pisałem. Dostajesz łomot w przepisach, znikasz na kilka dni i potem znowu pojawia sie kolejny raz ta sama bzdura, na której poległeś.
Gdzie jest napisane o kierunku jazdy na skrzyżowaniu ?
Czyli nic z kierunkiem jazdy na skrzyzowaniu, bo czegoś takiego nie ma. Kiedy wspomnisz o kierunku własnym jazdy ? :lol: :lol: :lol:
Mylisz określenie kierunku jazdy przez coś, ze zmianą kierunku jazdy na tym czymś.
Nie mam co mylić, ponieważ jak wyżej napisałem-piszesz o czymś, o czym nie ma mowy w przepisach. piszesz brednie-taka jest bolesna dla ciebie prawda.

Pamiętasz resoraka, którym przez piaskownicę przejechałeś w lewo nie skręcając na tej piaskownicy w lewo ani raz, za to w prawo dwukrotnie?
:lol: :lol: :lol:
idź dzieciaku pobaw sie tym resorakiem, a nie zasiadasz do dyskusji o przepisach. :D

Masz tylko problem z nazwaniem faktów po imieniu.
Żadnego. Dlatego pisze wprost. piszesz bzdury wymyślając swoje własne pojęcia.
Chciałeś po imieniu to masz napisane wprost.

Ciekawe dlaczego Ty z nim nie wyskakujesz.
Nie potrzebuję "protez" do przepisów.

Dlaczego w przypadku resoraka przejeżdżającego przez piaskownicę potrafisz nazwać fakty po imieniu, a w przypadku samochodu przejeżdżającego przez skrzyżowanie już nie?
:lol: :lol: :lol: Pokaż mi, w którym miejscu podjąłem dyskusje w temacie resoraka :lol: ja mam tylko ubaw z tego.
Jak zwykle nie zauważyłeś, że w PoRD nie ma mowy o kierunku w jakim Ty masz się poruszyć, a o kierunku w jakim poruszają się pojazdy niezależnie od Twoich poczynań.
Jak zwykle nie zauważyłeś, że C-12 nie ma nic wspólnego z kierunkiem jazdy i dlatego nic o tym nie ma napisane. :lol: Jest tylko określona organizacja ruchu. Wobec tego moja odpowiedź brzmi ( twój cytat) :mrgreen:
Nie rozumiesz tego co czytasz i tyle.
weź resoraka

Jeżeli powtarzanie w kółko niczym nieuzasadnionego bełkotu jest dla Ciebie merytoryczną dyskusją,
No własnie tego bełkotu nie było prze kilka dni i było super... a teraz jeszcze po raz kolejny bezsensowny rysuneczek.

, a próba uzasadnienia swojego stanowiska już nie
Dobrze napisałeś.."próba" :spoko: za pomocą resoraka i określenia manewrów za pomocą pojęć, które nie istnieją...kierunek własny i kierunek jazdy NA skrzyzowaniu.
Bardzo ci dziekuje za takie "uzasadnienia"

Osobiście liczę jednak na próbę uzasadnienia stanowiska.
Zacznij od siebie bez tych wielce oryginalnych określeń, resoraków i żałosnych rysuneczków.

================================================

tomekkoz

Bardzo dobry rysunek, Szymon.
Jakbyś miał jakiekolwiek pojęcie to już byś sie tak nim nie zachwycał

A to wypisz wymaluj, dokładnie jego punkt widzenia.
Bzdura.Abyś mógł sie wypowiadać na temat mojego punktu widzenia to w pierwszej kolejności musisz przestać prostować rondo jak to wynika z rysunku E

Najwidoczniej jego nie obowiązuje art. 22 przy zjeździe z ronda. Tylko dlaczego?
Nie wiesz ? Bo zjazd z ronda to nie jest skrzyżowanie tylko jego fragment. A prostowacze ronda widzą cztery skrzyżowania. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » środa 05 listopada 2014, 09:57

A to jest ruch okrężny?
https://www.google.pl/maps/@47.1854835, ... Rg5NUQ!2e0
zapomniałem dodać skrzyżowanie, jedno czy wiele skrzyżowań.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 05 listopada 2014, 10:03

zapomniałem dodać skrzyżowanie, jedno czy wiele skrzyżowań.
Masz C-12 ? To masz odpowiedź.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości