Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » środa 29 października 2014, 10:54

Masz stosować się przede wszystkim do oznakowania.
Jeżeli oznakowanie nie rozstrzyga zasad pierwszeństwa wtedy przepisy ogólne.

I tak: przy wjeździe na rondo zasady pierwszeństwa rozstrzyga oznakowanie pionowe (paragraf 36.2 rozporządzenia).
Natomiast przy zjeździe z ronda, stosujemy się do oznakowania poziomego, art 22.2 i 22.4.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 29 października 2014, 14:34

tomekkoz napisał(a):Masz stosować się przede wszystkim do oznakowania.
Czy zaryzykujesz stwierdzenie, że znak P-1d reguluje pierwszeństwo?
Cz zaryzykujesz stwierdzenie, że linie wyznaczają kierunek jazdy na wprost przez skrzyżowanie nawet, gdy odginają się w kierunku lewego wylotu?
Instruktorze! Odpowiedź uzasadnić!
tomekkoz napisał(a):Natomiast przy zjeździe z ronda, stosujemy się do oznakowania poziomego, art 22.2 i 22.4.
W dyspozycji znaków poziomych, które wyznaczają pasy ruchu nie ma słowa o pierwszeństwie. Po prostu pomieszałeś akty prawne, instruktorze.

Art. 22.4. dotyczy zmiany pasa ruchu. Opuszczanie pasa ruchu wcale nie musi być zmianą pasa ruchu. Jak skręcasz w drogę poprzeczną w lewo, to zastosujesz przepis o zmianie pasa ruchu, gdy w istocie przecinasz pas ruchu przeznaczony dla kierunku przeciwnego? Przecinasz go własnie, żeby go zmienić - musiałbyś jechać na wprost, instruktorze.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 29 października 2014, 14:56

tomekkoz napisał(a):Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś jadąc swoim wyznaczonym pasem ruchu był w stanie zajechać komuś drogę.
Co innego przy opuszczaniu dotychczasowego pasa ruchu.
Także, żebyś nie zdziwił się dylek.
Jeszcze nie słyszałem, aby zawracanie lub skręt w lewo były dozwolone z prawego pasa.
Poza tym jak na instruktora kiepsko znasz znaki :lol: wyznaczony pas ruchu ? :wink: Juz ci pisali o linii...
Masz stosować się przede wszystkim do oznakowania.

czy w końcu doczekam sie przepisu, który zezwala mi zając prawy pas przy skręcie w lewo. W Art 22.2.2) jest napisane zupełnie co innego i nie ma podziału, czy pasy są wyznaczone czy ich nie ma.
Jako instruktor z 20letnim stażem powinieneś to wiedzieć. :wink:

Natomiast przy zjeździe z ronda, stosujemy się do oznakowania poziomego, art 22.2 i 22.4.
Poza powtarzaniem w kółko tego samego bez żadnej podstawy prawnej nic nowego nie zaprezentowałeś. Dlaczego chcesz stosować Art 22.2 dopiero przy zjeździe ? Bo to oddzielne skrzyżowanie ?
Jako instruktor z takim doświadczeniem powinieneś odpowiedzieć z marszu. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » środa 29 października 2014, 14:58

LeszkoII napisał(a):
tomekkoz napisał(a):Masz stosować się przede wszystkim do oznakowania.
Czy zaryzykujesz stwierdzenie, że znak P-1d reguluje pierwszeństwo?

Art 22.4 reguluje pierwszeństwo między pojazdami poruszającymi się równoległymi pasami ruchu, np. na obwiedni ronda. Oznakowania poziome - P-1 wyznacza te pasy ruchu. I twoje fantazje o innym przebiegu tych pasów nie mają tu żadnego znaczenia.


LeszkoII napisał(a):Art. 22.4. dotyczy zmiany pasa ruchu. Opuszczanie pasa ruchu wcale nie musi być zmianą pasa ruchu.
Opuszczenie, to opuszczenie, wiąże się ze zmianą pasa ruchu na inny.
Podczas tej zmiany masz ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom poruszającym się pasami ruchu na które wjeżdżasz, czyli które przecinasz. Nie ma co do tego wątpliwości.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 29 października 2014, 15:07

tomekkoz
. Oznakowania poziome - P-1 wyznacza te pasy ruchu.
:hmm: Moge prosic o pokazanie znaku P-1 ?
Opuszczenie, to opuszczenie, wiąże się ze zmianą pasa ruchu na inny.
:wink:
czy jadąc w poprzek pasów też nie zmieniam czy przecinam ?
Nie ma co do tego wątpliwości.
Także zawracającym zewnetrznym ? Czy jesteś winny kolizji , bo nie ustapiłeś temu z prawej pomimo że miałeś D-1 ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 29 października 2014, 15:22

tomekkoz napisał(a):Opuszczenie, to opuszczenie, wiąże się ze zmianą pasa ruchu na inny.
...na inny, który zamierzasz zająć. Ponadto opuścić pas ruchu można w celu zaparkowania na chodniku. Jak na instruktora, to słabiutko u Ciebie z precyzją. Dlatego podejrzewam, że równiez przez 20 lat pracowałeś w zarządzie dróg Kostrzyn n. Odrą :lol: Czyli wszystko się zgadza - jak pisałem wcześniej - ekspert od WSZYSTKIEGO = ekspert do NICZEGO.
tomekkoz napisał(a):Oznakowania poziome - P-1 wyznacza te pasy ruchu.
Pytanie było CZY REGULUJE PIERWSZEŃSTWO?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez JacekRB » środa 29 października 2014, 23:11

168 stron w wątku i brak konsensusu :(
To nie jest dobrze. Nie tylko dla mnie, ale dla ogólnego bezpieczeństwa poruszania się po tych nieszczęsnych rondach typu Piastowskiego.
Wg różnych wrzucanych, nie tylko na tym forum linków, interpretacje przepisów na takich rondach różnią się nawet wg funkcjonariuszy drogówki, a nawet gdzieś było coś o uchyleniu decyzji Sądu przez Sąd wyższej instancji.
Malowanie na rondach krzyżyków - może to nie jest jednak rozwiązanie. Przyznaję rację Leszkowi.
Potrzebę sygnalizowania opuszczenia ronda, niezależnie z którego pasa, kierunkowskazem - kwestionujecie. Szkoda, bo to byłoby rozwiązanie, ale może faktycznie przepisy go nie wymagają.
Uczestnictwo na tym forum spowodowało, że zostałem częściowym prostowaczem ronda (a nie całkowitym, jak było wcześniej). Ta częściowość polega na tym, że nadal mam wstręt do wjeżdżania na wewnętrzny pierścień i jadąc prosto robię to zawsze z prawego po zewnętrznym, choćby przede mną jechał traktor. O blokowaniu ruchu przeze mnie, jadąc wewnętrznym, co też jest symptomem prostowacza, zresztą wcześniej pisałem.
Czy ktoś zna jakieś ostateczne, od którego nie ma odwołania, orzeczenie Sądu dotyczące tych reguł?
Bo to co jest teraz: różne interpretacje, różne orzeczenia, jest sytuacją nie do przyjęcia.
Uważam, że piszących i czytających to i podobne fora jest garstka. Cała reszta hołduje ALBO zasadzie Dylka ALBO Tomekkoza (obydwaj przedstawiają się jako instruktorzy, dlatego pomijam innych userów). I jeżdżą według tych, hołdowanych przez siebie, reguł. BUM.
Widzę, że zgody między Dylkiem i Tomekkozem na podstawie obowiązujących przepisów nie będzie. Nie mam na myśli nawet tych konkretnych userów, co raczej dwie koncepcje które w mgnieniu oka, nie do końca świadomie, powstają w głowach kierowców wjeżdżających na rondo typu Piastów.
Co można zrobić? Jedyne, co mi przychodzi do głowy to akcja w chińskim, albo 'z minionej epoki' stylu p.t. 'cały naród przemalowuje ronda'. I nie na te krzyżyki, które mi przyszły niedawno do głowy, tylko na takie 'typu B'
Obrazek
JacekRB
 
Posty: 39
Dołączył(a): sobota 29 marca 2014, 00:36

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » czwartek 30 października 2014, 00:12

JacekRB
168 stron w wątku i brak konsensusu
Zdziwiony?
A jak może być porozumienie , skoro na skrzyżowaniu widzą cztery skrzyżowania...skręca resorakiem, bo widać ?
Wjeżdża na skrzyżowanie prawym pasem w celu zawrócenia , bo mu pasy nie zabraniają ?
A z ronda to zawsze w prawo...i zapomnij o zawróceniu czy skręcie w lewo...a obwiednia to jednokierunkowa bo strzałki na c-12 pokazują...
Wiele stron zajmuje negacja tych bzdur.. :wink:
Potrzebę sygnalizowania opuszczenia ronda, niezależnie z którego pasa, kierunkowskazem - kwestionujecie.
Polecam jeszcze raz artykuł , który linkowałem i wklejałem.Kwestionujemy ,ze zjazd z ronda jest zmianą kierunku jazdy bo pasek naklejony na kierownicę zmienia swoje położenie. :lol:
i jadąc prosto robię to zawsze z prawego po zewnętrznym,

Ja też.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » czwartek 30 października 2014, 00:19

JacekRB napisał(a):Potrzebę sygnalizowania opuszczenia ronda, niezależnie z którego pasa, kierunkowskazem - kwestionujecie. Szkoda, bo to byłoby rozwiązanie, ale może faktycznie przepisy go nie wymagają.
Wczytaj się wnikliwie... nie tyle potrzebę, co obowiązek/mus. Potrzebę można by kwestionować, gdyby 100% kierowców wyznawało zasadę, że rondo od zwykłego skrzyżowania różni się w gruncie rzeczy tylko wysepką kanalizującą ruch na skrzyżowaniu, a tak nie jest. Kwestionujemy wyssane z palca argumenty wskazujące na obowiązek, a nie potrzebę jako taką :D
JacekRB napisał(a):Uczestnictwo na tym forum spowodowało, że zostałem częściowym prostowaczem ronda (a nie całkowitym, jak było wcześniej). Ta częściowość polega na tym, że nadal mam wstręt do wjeżdżania na wewnętrzny pierścień i jadąc prosto robię to zawsze z prawego po zewnętrznym, choćby przede mną jechał traktor. O blokowaniu ruchu przeze mnie, jadąc wewnętrznym, co też jest symptomem prostowacza, zresztą wcześniej pisałem.
Cieszy i ten drobny postęp. Teraz kolej na zaprzyjaźnienie się z wewnetrznym pasem obwiedni i korzystanie z niego podczas skrętu w lewo/zawracania. ;)
JacekRB napisał(a):Czy ktoś zna jakieś ostateczne, od którego nie ma odwołania, orzeczenie Sądu dotyczące tych reguł?
Bo to co jest teraz: różne interpretacje, różne orzeczenia, jest sytuacją nie do przyjęcia.

W PL nie ma instytucji precedensu, więc nie znajdziesz .
JacekRB napisał(a):Cała reszta hołduje ALBO zasadzie Dylka ALBO Tomekkoza (obydwaj przedstawiają się jako instruktorzy, dlatego pomijam innych userów).
Ja czy szerszon jestesmy prawdziwymi instruktorami z wieloletnim stażem, tomekkoz to taka nasza forumowa "gwiazda", co to ze szkoleniem nic wspólnego nie ma, nicków wybanowanych ma tu już na pęczki, ale dalej pragnie świecić - tym razem pod tym nickiem światłem odbitym prawdziwych instruktorów podszywając się tylko pod nich.

tomekkoz napisał(a):Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś jadąc swoim wyznaczonym pasem ruchu był w stanie zajechać komuś drogę.
Co innego przy opuszczaniu dotychczasowego pasa ruchu.
Także, żebyś nie zdziwił się dylek.

Bo ty generalnie niewiele widziałeś, niewiele słyszałeś...
Masz przykład przeczący twoim światłym ideom - nomen omen - rondo:
https://www.google.pl/maps/@51.236468,22.5949626,3a,66.8y,90h,68.45t/data=!3m4!1e1!3m2!1sVU_v0AQNcnB0B0gR6LAooA!2e0
Czarny passat lub srebrny peugeocik jadące swoim wyznaczonym pasem spotykają się blacha o blachę w miejscu gdzie jest motocyklista w żółtym kasku z nadjeżdżającą z lewej czerwoną renówką.... Kto zostanie obarczony winą spowodowania kolizji ? Ja wiem, bo takich przypadków było już tam wiele i zawsze to samo orzeczenie...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez papadrive » czwartek 30 października 2014, 00:30

JacekRB napisał(a):

Co można zrobić? Jedyne, co mi przychodzi do głowy to akcja w chińskim, albo 'z minionej epoki' stylu p.t. 'cały naród przemalowuje ronda'. I nie na te krzyżyki, które mi przyszły niedawno do głowy, tylko na takie 'typu B'

Nic nie trzeba przemalowywać. Nawet nie muszą być jakiekolwiek znaki. Wystarczy, że każdy będzie jechał z prawego, zewnętrznym pasem nie dalej niż do drugiego wylotu, a z lewego wewnętrznym od drugiego. Nawet, gdy będzie to 3,4 czy 5 wlotów/wylotów.
Opuszczanie skrzyżowania zarówno z zewnętrznego, jak z wewnętrznego. Nikt nikomu nie przeszkadza. Do tego prawidłowe sygnalizowanie i nikt nie ucierpi. :)
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » czwartek 30 października 2014, 08:51

Opuszczanie skrzyżowania zarówno z zewnętrznego, jak z wewnętrznego. Nikt nikomu nie przeszkadza
.
Papadrive, mylisz się, to jest właśnie największy bolączką polskich rond.

JacekRB, zgadzam skę z tobą. Na małych rondach dwupasowych, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, jest organizacja ruchu typu B.

Jednak B również nie wszędzie sprawdzi się i wiele rond świetnie funkcjonuje z organizacją ruchu typu A - do czasu kiedy nie pojawi się na nim "pseudo kierowca" który nie odróżnia tych dwóch typów oznakowania, ignoruje oznakowanie poziome i skręca w prawo z lewego pasa, wymuszając przy tym pierwszeństwo.

Leszko, nie jesteś ani instruktorem ani egzaminatorem, wątpię czy jesteś nawet kierowcą, skoro nie rozumiesz komu należy ustąpić pierwszeństwa podczas zmiany pasa ruchu.
Proponuję jazdy doszkalające.
Całe życie zawodowe jestem związany z Zabrzem więc nie rozumiem odnośników do Kętrzyna nad Odrą.

Szerszon, linia P-1 to znak poziomy w którym kreski są krótsze od przerw lub równe przerwom.
Również proponuję jazdy doszkalające z dobrym instruktorem, chociaż udzielając się w dyskusji wypadałoby znać podstawy.
Ostatnio zmieniony czwartek 30 października 2014, 09:22 przez tomekkoz, łącznie zmieniany 1 raz
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » czwartek 30 października 2014, 09:25

Problem nie w malowaniu czy znakach pionowych.
Problem w rozumieniu słowa OKRĘŻNY i na siłę forsowaniu definicji skrzyżowania, a o z czym wiąże się zachowania kierunków .
Na zwykłych skrzyżowaniach X ważne są kierunki ruchu, ale na skrzyżowaniach z ruchem okrężnym ważne są pasy ruchu. Dopóki pewne osoby tego nie zrozumieją szkoda dyskusji.
Przed wjazdem na ruch okrężny przyjmujemy adekwatne miejsce do zajęcia na samym skrzyżowaniu odpowiedniego pasa ruchu i tym pasem jedziemy aż do pojęcia decyzji o wyjeździe z ruchu okrężnego oczywiście zgodnie z art. 22. tak na wjeździe jak i opuszczeniu ronda.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » czwartek 30 października 2014, 10:16

tomekkoz
Gościu..tylko trollujesz. Nic więcej. czy jest aż tak trudną sprawą dla ciebie pokazanie znaku poziomego P-1 :wink: w dodatku jeszcze ze specyfikacją ,jaka podałeś ?
Po raz kolejny zostałeś zapędzony w kozi róg i tylko takiej mizernej wartości wpisy ci pozostały.
Zero konkretów.

szoferemeryt
Problem w rozumieniu słowa OKRĘŻNY i na siłę forsowaniu definicji skrzyżowania,
Niewątpliwie jest to skrzyżowanie i nie widzę powodu, aby nie powoływać się na definicje skrzyżowania.
Czy fakt, że organizacja ruchu jest "okrężna" powoduje, że skrzyżowanie przestaje być skrzyżowaniem ? Dla ciebie widocznie tak...

Na zwykłych skrzyżowaniach X ważne są kierunki ruchu, ale na skrzyżowaniach z ruchem okrężnym ważne są pasy ruchu. Dopóki pewne osoby tego nie zrozumieją szkoda dyskusji.
A niby na jakiej podstawie wymyśliłeś sobie taka klasyfikację ?
To inne kierunki jazdy będą na rondzie jednopasmowym, a inne na dwupasmowym ? :lol:
Coraz bardziej mnie zadziwiasz ...

Przed wjazdem na ruch okrężny przyjmujemy adekwatne miejsce do zajęcia na samym skrzyżowaniu odpowiedniego pasa ruchu i tym pasem jedziemy aż do pojęcia decyzji o wyjeździe z ruchu okrężnego
A to jest ważniejsze od Art 22.2 ? A decyzję i poinformowanie o swoim zamiarze podejmujesz dopiero przed zjazdem ?
Bardzo wyrażnie i zawczasu... :lol:

oczywiście zgodnie z art. 22. tak na wjeździe jak i opuszczeniu ronda

Tak jak szymon ? :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » czwartek 30 października 2014, 10:51

szerszon napisał(a):Gościu..tylko trollujesz. Nic więcej. czy jest aż tak trudną sprawą dla ciebie pokazanie znaku poziomego P-1 w dodatku jeszcze ze specyfikacją ,jaka podałeś ?

Zajrzyj do rozporządzenia w sprawie znaków, paragraf 86.
Tylko żebyś się nie zdziwił. Masakra. Brak podstaw.

Szoferemeryt , twój punkt widzenia jest prawidłowy. Widać, że jesteś doświadczonym kierowcą, z długoletnim stażem. Wypowiadają się tutaj młokosy co im mleko jeszcze kapie z nosa, i uważają się za fachowców, a nawet do rozporządzenia nigdy nie zaglądali.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » czwartek 30 października 2014, 11:05

Zajrzyj do rozporządzenia w sprawie znaków, paragraf 86.
Nie odsyłaj mnie do paragrafu tylko pokaż mi tę linię i podstawę do stosowania na skrzyżowaniu ...
jeszcze nie wiadomo do którego ustępu 1...czy 2..a co z pozostałymi P-1 ? :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości