Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » wtorek 28 października 2014, 04:53

A jak przejezdzajac przez skrzyzowanie w dowolnym kierunku skrecam w prawo i zmieniam w prawo kierunek jazdy zjezdzajac z tego skrzyzowania to mam zastosowac sie do PoRD zgodnie z rzeczywistoscia? A moze wbrew rzeczywistosci potraktowac caly przejazd przez skrzyzowanie jako jedno skrecanie czy zmiane kierunku jazdy? Dlaczego niby?

Przykro mi "Warszawiacy", ale z uzasadnieniem swojej sprzecznej z rzeczywistoscia wizji i wynikajacego z niej zamieszania stoicie w miejscu tak jak staliscie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » wtorek 28 października 2014, 08:19

LeszkoII napisał(a):Obrazek


Żółty przecina pas ruchu czerwonego...


Masz za dużą wyobraźnię. Jadąc po drodze nie ma miejsca na fantazje.
To czerwony opuszcza swój dotychczasowy pas ruchu i wjeżdża na pas ruchu żółtego.
Po to jest oznakowanie poziome, żeby go przestrzegać.

LeszkoII napisał(a):W tym miejscu nie ma mowy o zmianie pasa ruchu. Pytanie o opuszczanie pasa ruchu jest w gruncie rzeczy pytaniem o przecięcie pasa ruchu jezdni poprzecznej.
Przypomnę(również 'instruktorowi z 20-letnim doświadczeniem'), iż zajęcie bądź opuszczenie pasa ruchu nie jest jednoznaczne ze zmianą pasa ruchu.
[/quote]

Już pisałem, że to wszystko jedno. Artykuł 22 ust 2, jest po to właśnie, żeby nie zajeżdżać drogi. Czerwony nie może tak jechać, gdyż mógłby zajechać drogę żółtemu i doprowadzić do kolizji.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 28 października 2014, 08:24

A jak przejezdzajac przez skrzyzowanie w dowolnym kierunku skrecam w prawo i zmieniam w prawo kierunek jazdy zjezdzajac z tego skrzyzowania to mam zastosowac sie do PoRD zgodnie z rzeczywistoscia?

Przecież faktycznie zgodnie z rzeczywistością i "bo widać" zmieniłeś kierunek jazdy w lewo. To jakim cudem w pierwszej kolejności zmieniłeś kierunek jazdy dwa razy w prawo ? A jadąc na wprost nie opuściłeś w żadnym momencie drogi przejeżdżając przez skrzyżowanie..a ty skręciłeś dwa razy w prawo :hmm:
Podejrzewam ,ze jestes mocno oderwany od tej "rzeczywistości... :lol:
Przykro mi "Warszawiacy",

Też mi przykro, ponieważ podczas twojej kilkudniowej nieobecności liczyłem, ze ten czas poświęcisz na przeczytanie paru artykułów..płonne nadzieje...

tomekkoz

Już pisałem, że to wszystko jedno. Artykuł 22 ust 2, jest po to właśnie, żeby czerwony nie mógł tak jechać bo może zajechać drogę żółtemu i doprowadzić do kolizji.

Jakoś się nie doczekałem odpowiedzi, którym wjazdem wjechał na skrzyzowanie żólty wzgledem wylotu którym wyjeżdża czerwony... :wink:
Nastepny , który widzi cztery skrzyżowania :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » wtorek 28 października 2014, 08:33

tomekkoz napisał(a):
LeszkoII napisał(a):W tym miejscu nie ma mowy o zmianie pasa ruchu. Pytanie o opuszczanie pasa ruchu jest w gruncie rzeczy pytaniem o przecięcie pasa ruchu jezdni poprzecznej.
Przypomnę(również 'instruktorowi z 20-letnim doświadczeniem'), iż zajęcie bądź opuszczenie pasa ruchu nie jest jednoznaczne ze zmianą pasa ruchu.

Już pisałem, że to wszystko jedno. Artykuł 22 ust 2, jest po to właśnie, żeby nie zajeżdżać drogi. Czerwony nie może tak jechać, gdyż mógłby zajechać drogę żółtemu i doprowadzić do kolizji.
Przepis o zajeżdżaniu drogi to historia. Żeby w skutkach nie doprowadzić do groźnej sytuacji trzeba ustępować pierwszeństwa będącym na skrzyżowaniu oraz skręcać w prawo, lewo/zawracać z odpowiedniego miejsca na jezdni przed wykonaniem manewru.

Przepis o niezajeżdżaniu drogi to historia, wiesz dlaczego?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez tomekkoz » wtorek 28 października 2014, 08:51

Bo jest zawarty w artykule 22 ustęp 2 i 4.
Skręcamy w prawo z prawego pasa, a nie z lewego.
Ustępujemy też pierwszeństwa pojazdom jadącym po pasie na który my zamierzamy wjechać.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 28 października 2014, 08:53

Bo jest zawarty w artykule 22 ustęp 2 i 4.
Cieszy mnie ,że tak znasz Art 22..szkoda tylko, że ci się włącza dopiero na powierzchni skrzyzowania ..
Dowiem sie w końcu skąd dokąd jedzie żółty, czy taka sama manipulacja jak na rysunku E u szymona ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 28 października 2014, 09:34

szerszon napisał(a):Dowiem sie w końcu skąd dokąd jedzie żółty, czy taka sama manipulacja jak na rysunku E u szymona ?

Żółty jedzie na wprost, a że z wewnętrznego po twojemu skręcają w lewo przecinają jego tor jazdy, zmuszony jest stanąć i czekać aż kilku czerwonych jadący po twojemu prawidłowo, raczą go przepuścić, a w rzeczywistości czerwoni skręcają w prawo zjeżdżając z ronda. Żółty tylko grzecznościowo ich przepuszcza aby nie doprowadzić do kolizji. Jeden, no może dwóch zgodnie w twoją teorią może mieć rację (ale nie z moja teorią). Tylko nie mów ze żółty nie miał prawa wjechać w ruch okrężny.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 28 października 2014, 09:42

Żółty jedzie na wprost,
Rozumiem, że wjechał południowym wlotem...prawda ?
To na tym wlocie nie było C-12+A-7 ????
Problem ze zrozumieniem,że ci jadący po powierzchni skrzyżowania mają pierwszeństwo ???

zmuszony jest stanąć
łaskę robi ??? Chyba sobie żartujesz...
a w rzeczywistości czerwoni skręcają w prawo zjeżdżając z ronda.
Ale są na skrzyzowaniui zakichanym obowiązkiem żółtego jest ustąpić pierwszenstwa, a nie sie wcinać. Polecam definicje ustąpienia pierwszeństwa, bo inaczej ta dyskusja nie ma sensu.
Żółty tylko grzecznościowo ich przepuszcza
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Delikatnie napiszę ( bo wypada dosadnie) ,że lekko sie mylisz.
Tylko nie mów ze żółty nie miał prawa wjechać w ruch okrężny.
Tak. Napiszę-nie miał prawa. Jego zachowanie mogło nosić znamiona nieustapienia pierwszeństwa pojazdom znajdującym sie na skrzyzowaniu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 28 października 2014, 09:50

Ładnie ci poszło dzielenie wątku na kawałki, a najśmieszniejsze jest to że z góry wiedziałem co odpowiesz.
Ucz tak dalej, a będzie mnie kolizji na ruchu okrężnym.BRAWO
Prawie 100% praktyków myli się, bo kilku teoretyków postawiło sobie za punkt honoru że zmienią świat na "lepszy", gubiąc po drodze zapisy PRD.. :lol:
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 28 października 2014, 09:55

Ładnie ci poszło dzielenie wątku na kawałki,

Znaczenia wypowiedzi nie zmieniłem. A napisałeś niestworzone rzeczy o rzekomym pierwszenstwie żółtego :lol:
Błąd na błędzie.
a najśmieszniejsze jest to że z góry wiedziałem co odpowiesz.
Cieszy mnie, ze jednak przepisy docierają. Szkoda tylko ,że ich ie akceptujesz.
Ucz tak dalej, a będzie mnie kolizji na ruchu okrężnym.BRAWO
Nie będzie kolizji, jak będą wiedzieli czym jest ustąpienie pierwszeństwa dla pojazdu jadącego po skrzyzowaniu.Polecam wnikliwie przeczytać , co oznacza A-7+C-12..tak ze 20 razy...
Prawie 100% praktyków myli się,
Ci "praktycy" w tej ilości codziennie notorycznie przekraczaja prędkość i nie zatrzymują sie na S-2, a spora ich część zawraca na S-3 do lewoskrętu, bo skręcaja dwa razy w lewo.

gubiąc po drodze zapisy PRD.. :lol:
Śmiesz pisać o PoRD ???
Twój argument jest żałosny. :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 28 października 2014, 10:05

Niestety szerszon, twoje argumenty są nie do przyjęcia dla mnie, jak moje dla ciebie. Nie zbawiaj świat, który nie chce być zbawiony. Najlepiej będzie jak walki skończysz gdzie zacząłeś. Najlepiej wychodzi ci to w Słupsku.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 28 października 2014, 10:12

Po co ci to potrzebne?

Bardzo merytoryczna odpowiedź wpisująca sie w całość twojej postoteki.
Po to, aby ci pokazać,że piszesz nieprawdę i że chcesz stosować Art 22.2 dopiero na skrzyżowaniu. Po to, aby ci udowodnić, ze jest jedno skrzyżowanie i obowiązki zajęcia odpowiedniej pozycji przy wjeździe na nie, a nie cztery skrzyżowania.
Po to, aby udowodnić, ze razem z emerytem nie macie zielonego pojęcia co oznacza C-12+A-7...wystarczy ?

szoferemeryt

Niestety szerszon, twoje argumenty są nie do przyjęcia dla mnie, jak moje dla ciebie.
Przykro mi,ze wymagam dostosowania sie do C-12+a-7.Przykro mi, ze argumenty zawarte w poRD są dla ciebie nie doprzyjęcia. Również mi przykro, ze nie zgadzam sie z twoim wcinaniem na skrzyżowanie i udawaniem,ze wszystko jest w porządku. Zapłacisz parę razy ze swojej kieszeni to sie nauczysz.Nic tak nie przemawia jak mowa do kieszeni. :wink:

Nie zbawiaj świat, który nie chce być zbawiony.
Nie interesuje mnie, czy chce byc zbawiony. Interesuje mnie, aby zachowywał się zgodnie z przepisami i nie zawracał pasem zewnętrznym.
Najlepiej będzie jak walki skończysz gdzie zacząłeś. Najlepiej wychodzi ci to w Słupsku.
Uważam ,że zamiast mi doradzać powinieneś sięgnąc jednak do PoRD i udać sie gdzieś, gdzie ktos na spokojnie ci wyjaśni, że żółty "grzecznościowo" nie ustępuje.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 28 października 2014, 10:43

szerszon napisał(a):
Po co ci to potrzebne?

Bardzo merytoryczna odpowiedź wpisująca sie w całość twojej postoteki.
Po to, aby ci pokazać,że piszesz nieprawdę i że chcesz stosować Art 22.2 dopiero na skrzyżowaniu. Po to, aby ci udowodnić, ze jest jedno skrzyżowanie i obowiązki zajęcia odpowiedniej pozycji przy wjeździe na nie, a nie cztery skrzyżowania.
Po to, aby udowodnić, ze razem z emerytem nie macie zielonego pojęcia co oznacza C-12+A-7...wystarczy ?

Kosztem zbawiania świata i dania pierwszeństwa panu szerszonowi zakorkują się może nie cały świat ale droga tam gdzie pojedzie szerszon.
Skaldowie powinni zmienić tekst piosenki zamiast listonosz śpiewać szerson. :spoko: :lol:
Może tak żółtoteka, od pierwszeństwa dla żółtego!
Co znacz C-12 + A-7 wiem. Wyjaśnij mi gdzie gubicie sens a czasami całkowicie pkt 1 tego paragrafu.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 28 października 2014, 10:50

Kosztem zbawiania świata i dania pierwszeństwa panu szerszonowi zakorkują się może nie cały świat ale droga tam gdzie pojedzie szerszon.
Mógłbys nie płakać., że nie znasz przepisów ?
Jakie zakorkowanie ?
Przecież ronda służą m.in do spowolnienia ruchu. Wolę postać w korku niż na cmentarzu.
Poza tym wolałbym, abys dyskutował merytorycznie, a nie w przypadku łomotu na polu przepisów ( zawsze) uciekał w moralizowanie.
Skaldowie powinni zmienić tekst piosenki zamiast listonosz śpiewać szerson.

Już ci kiedys pisałem...twoja ironia jest na poziomie twojej znajomosci przepisów.
Dlaczego uciekasz od dyskusji merytorycznej ???
Co znacz C-12 + A-7 wiem.
Przecież widać, że nie :wow: inaczej nie pisałbyś tego co napisałeś...
Wyjaśnij mi gdzie gubicie sens a czasami całkowicie pkt 1 tego paragrafu.

Nie gubimy. ty po prostu nie jesteś w stanie pojąć, że rondo to jedno skrzyżowanie i musisz sobie podzielić na cztery, aby w ogóle je przejechać.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » wtorek 28 października 2014, 13:01

tomekkoz napisał(a):Ustępujemy też pierwszeństwa pojazdom jadącym po pasie na który my zamierzamy wjechać.
Zmieniając zajmowany pas ruchu - tego brakowało :mrgreen: Nawet Pan Dworak mówił dość niedawno, że przecięcie pasa ruchu nie jest jego zmianą - przy okazji łamanego pierwszeństwa... Myślę, że w kwestiach nie dotyczących rond ma sporo doświadczenia i racji.
tomekkoz napisał(a):Bo jest zawarty w artykule 22 ustęp 2 i 4.
Według niektórych interpretacji prawnych(orzeczenia sądów) nawet Art. 3..
tomekkoz napisał(a):Skręcamy w prawo z prawego pasa, a nie z lewego.
Nie koniecznie skręcamy w sensie zmieniamy kierunek jazdy. Na pewno skręcamy kierownicą, żeby nie wjechać w wyspę i nie zboczyć z obwiedni.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości