Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szymon1977 » wtorek 28 października 2014, 04:53
przez tomekkoz » wtorek 28 października 2014, 08:19
LeszkoII napisał(a):
Żółty przecina pas ruchu czerwonego...
[/quote]LeszkoII napisał(a):W tym miejscu nie ma mowy o zmianie pasa ruchu. Pytanie o opuszczanie pasa ruchu jest w gruncie rzeczy pytaniem o przecięcie pasa ruchu jezdni poprzecznej.
Przypomnę(również 'instruktorowi z 20-letnim doświadczeniem'), iż zajęcie bądź opuszczenie pasa ruchu nie jest jednoznaczne ze zmianą pasa ruchu.
przez szerszon » wtorek 28 października 2014, 08:24
A jak przejezdzajac przez skrzyzowanie w dowolnym kierunku skrecam w prawo i zmieniam w prawo kierunek jazdy zjezdzajac z tego skrzyzowania to mam zastosowac sie do PoRD zgodnie z rzeczywistoscia?
Przykro mi "Warszawiacy",
Już pisałem, że to wszystko jedno. Artykuł 22 ust 2, jest po to właśnie, żeby czerwony nie mógł tak jechać bo może zajechać drogę żółtemu i doprowadzić do kolizji.
przez LeszkoII » wtorek 28 października 2014, 08:33
Przepis o zajeżdżaniu drogi to historia. Żeby w skutkach nie doprowadzić do groźnej sytuacji trzeba ustępować pierwszeństwa będącym na skrzyżowaniu oraz skręcać w prawo, lewo/zawracać z odpowiedniego miejsca na jezdni przed wykonaniem manewru.tomekkoz napisał(a):LeszkoII napisał(a):W tym miejscu nie ma mowy o zmianie pasa ruchu. Pytanie o opuszczanie pasa ruchu jest w gruncie rzeczy pytaniem o przecięcie pasa ruchu jezdni poprzecznej.
Przypomnę(również 'instruktorowi z 20-letnim doświadczeniem'), iż zajęcie bądź opuszczenie pasa ruchu nie jest jednoznaczne ze zmianą pasa ruchu.
Już pisałem, że to wszystko jedno. Artykuł 22 ust 2, jest po to właśnie, żeby nie zajeżdżać drogi. Czerwony nie może tak jechać, gdyż mógłby zajechać drogę żółtemu i doprowadzić do kolizji.
przez tomekkoz » wtorek 28 października 2014, 08:51
przez szerszon » wtorek 28 października 2014, 08:53
Cieszy mnie ,że tak znasz Art 22..szkoda tylko, że ci się włącza dopiero na powierzchni skrzyzowania ..Bo jest zawarty w artykule 22 ustęp 2 i 4.
przez szoferemeryt » wtorek 28 października 2014, 09:34
szerszon napisał(a):Dowiem sie w końcu skąd dokąd jedzie żółty, czy taka sama manipulacja jak na rysunku E u szymona ?
przez szerszon » wtorek 28 października 2014, 09:42
Rozumiem, że wjechał południowym wlotem...prawda ?Żółty jedzie na wprost,
łaskę robi ??? Chyba sobie żartujesz...zmuszony jest stanąć
Ale są na skrzyzowaniui zakichanym obowiązkiem żółtego jest ustąpić pierwszenstwa, a nie sie wcinać. Polecam definicje ustąpienia pierwszeństwa, bo inaczej ta dyskusja nie ma sensu.a w rzeczywistości czerwoni skręcają w prawo zjeżdżając z ronda.
Żółty tylko grzecznościowo ich przepuszcza
Tak. Napiszę-nie miał prawa. Jego zachowanie mogło nosić znamiona nieustapienia pierwszeństwa pojazdom znajdującym sie na skrzyzowaniu.Tylko nie mów ze żółty nie miał prawa wjechać w ruch okrężny.
przez szoferemeryt » wtorek 28 października 2014, 09:50
przez szerszon » wtorek 28 października 2014, 09:55
Ładnie ci poszło dzielenie wątku na kawałki,
Cieszy mnie, ze jednak przepisy docierają. Szkoda tylko ,że ich ie akceptujesz.a najśmieszniejsze jest to że z góry wiedziałem co odpowiesz.
Nie będzie kolizji, jak będą wiedzieli czym jest ustąpienie pierwszeństwa dla pojazdu jadącego po skrzyzowaniu.Polecam wnikliwie przeczytać , co oznacza A-7+C-12..tak ze 20 razy...Ucz tak dalej, a będzie mnie kolizji na ruchu okrężnym.BRAWO
Ci "praktycy" w tej ilości codziennie notorycznie przekraczaja prędkość i nie zatrzymują sie na S-2, a spora ich część zawraca na S-3 do lewoskrętu, bo skręcaja dwa razy w lewo.Prawie 100% praktyków myli się,
Śmiesz pisać o PoRD ???gubiąc po drodze zapisy PRD..
przez szoferemeryt » wtorek 28 października 2014, 10:05
przez szerszon » wtorek 28 października 2014, 10:12
Po co ci to potrzebne?
Przykro mi,ze wymagam dostosowania sie do C-12+a-7.Przykro mi, ze argumenty zawarte w poRD są dla ciebie nie doprzyjęcia. Również mi przykro, ze nie zgadzam sie z twoim wcinaniem na skrzyżowanie i udawaniem,ze wszystko jest w porządku. Zapłacisz parę razy ze swojej kieszeni to sie nauczysz.Nic tak nie przemawia jak mowa do kieszeni.Niestety szerszon, twoje argumenty są nie do przyjęcia dla mnie, jak moje dla ciebie.
Nie interesuje mnie, czy chce byc zbawiony. Interesuje mnie, aby zachowywał się zgodnie z przepisami i nie zawracał pasem zewnętrznym.Nie zbawiaj świat, który nie chce być zbawiony.
Uważam ,że zamiast mi doradzać powinieneś sięgnąc jednak do PoRD i udać sie gdzieś, gdzie ktos na spokojnie ci wyjaśni, że żółty "grzecznościowo" nie ustępuje.Najlepiej będzie jak walki skończysz gdzie zacząłeś. Najlepiej wychodzi ci to w Słupsku.
przez szoferemeryt » wtorek 28 października 2014, 10:43
szerszon napisał(a):Po co ci to potrzebne?
Bardzo merytoryczna odpowiedź wpisująca sie w całość twojej postoteki.
Po to, aby ci pokazać,że piszesz nieprawdę i że chcesz stosować Art 22.2 dopiero na skrzyżowaniu. Po to, aby ci udowodnić, ze jest jedno skrzyżowanie i obowiązki zajęcia odpowiedniej pozycji przy wjeździe na nie, a nie cztery skrzyżowania.
Po to, aby udowodnić, ze razem z emerytem nie macie zielonego pojęcia co oznacza C-12+A-7...wystarczy ?
przez szerszon » wtorek 28 października 2014, 10:50
Mógłbys nie płakać., że nie znasz przepisów ?Kosztem zbawiania świata i dania pierwszeństwa panu szerszonowi zakorkują się może nie cały świat ale droga tam gdzie pojedzie szerszon.
Skaldowie powinni zmienić tekst piosenki zamiast listonosz śpiewać szerson.
Przecież widać, że nieCo znacz C-12 + A-7 wiem.
Wyjaśnij mi gdzie gubicie sens a czasami całkowicie pkt 1 tego paragrafu.
przez LeszkoII » wtorek 28 października 2014, 13:01
Zmieniając zajmowany pas ruchu - tego brakowałotomekkoz napisał(a):Ustępujemy też pierwszeństwa pojazdom jadącym po pasie na który my zamierzamy wjechać.
Według niektórych interpretacji prawnych(orzeczenia sądów) nawet Art. 3..tomekkoz napisał(a):Bo jest zawarty w artykule 22 ustęp 2 i 4.
Nie koniecznie skręcamy w sensie zmieniamy kierunek jazdy. Na pewno skręcamy kierownicą, żeby nie wjechać w wyspę i nie zboczyć z obwiedni.tomekkoz napisał(a):Skręcamy w prawo z prawego pasa, a nie z lewego.