Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szerszon » poniedziałek 27 października 2014, 09:40
przez tomekkoz » poniedziałek 27 października 2014, 09:48
przez szerszon » poniedziałek 27 października 2014, 09:59
Już pisałem. Nie przeszkadzają.
To bzdura. Pytam sie.. co z zajęciem odpowiedniego miejsca przed skrzyzowaniem i sygnalizacją ?Dlatego chcąc jechać wokół wyspy możesz zająć zarówno wewnętrzny jak i zewnętrzny pas
Kolejna bzdura. Masz wyznaczone dwa pasy ruchu przed skrzyżowaniem..zmieniając kierunek jazdy w lewo , który pas zajmujesz ? Prawy czy lewy ? I jak te wyznaczone pasy ruchu kolidują z Art 22.2 ?Możesz jechać tak jak pozwala ma to oznakowanie poziome.
Ba, wyznaczone pasy ruchu dookoła wyspy wskazują na taki sposób jazdy.
To jest stwierdzenie faktu, a nie docinki.A głupie docinki możesz zachować dla siebie.
Prawo jest po mojej stronie, wiedza i doświadczenie rownież.
przez JacekRB » poniedziałek 27 października 2014, 10:02
LeszkoII napisał(a):To tamten przecina mój pas ruchu.JacekRB napisał(a):Tzn ciąć przez zewnętrzny nie patrząc, czy ktoś nim jedzie?
Czyli ten znak:LeszkoII napisał(a):A jeśli nawet doszukasz się zmiany pasa ruchu, to Art. 5.1. rozstrzyga. Znaki górą.PoRD napisał(a):Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.
przez szerszon » poniedziałek 27 października 2014, 10:06
przez tomekkoz » poniedziałek 27 października 2014, 10:09
przez szerszon » poniedziałek 27 października 2014, 10:17
No to się pytam cały czas ciebie, abyś wskazał, w którym miejscu jest kolizja oznakowania poziomego z Art 22.2 przy zajmowaniu pozycji przy wjeździe na skrzyżowanie ?Szerszon przedkładzasz znaczenie przepisu ogólnego (art 22 ust 2) nad sposób jazdy wynikający z oznakowania.
przez LeszkoII » poniedziałek 27 października 2014, 10:48
Pas ruchu to każdy z podłużnych pasów jezdni(...) oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi. Na rysunku jezdnią nie jest cała obwiednia lecz jezdnia leżąca w ciągu jednej z dróg (tutaj akurat dwóch) - tworzących skrzyżowanie. Wynika to również z definicji skrzyżowania, a rozmowa dotyczy właśnie SoRO.JacekRB napisał(a):Znaczy, żółty przecina pas ruchu czerwonego???
I teraz ponownie odsyłam do definicji pasa ruchu, ze szczególnym zwróceniem uwagi na słowo "podłużnych".Znak P-1d „linia pojedyncza przerywana – prowadząca wąska” (rys. 2.2.1.4) stosuje się do oddzielenia pasów ruchu w tym samym kierunku na skrzyżowaniach wzdłuż dróg z pierwszeństwem, niezależnie od dopuszczalnej prędkości na drodze.
przez JacekRB » poniedziałek 27 października 2014, 14:33
Zgodziłbym się, gdyby to było wymalowane mniej więcej tak: https://maps.google.pl/maps?ll=52.30071 ... 7,,0,16.82LeszkoII napisał(a):
Żółty przecina pas ruchu czerwonego a czerwony przecina pas ruchu żółtego. W tym miejscu nie ma mowy o zmianie pasa ruchu. Pytanie o opuszczanie pasa ruchu jest w gruncie rzeczy pytaniem o przecięcie pasa ruchu jezdni poprzecznej.
Jeśli linia P1d oddziela pasy ruchu, to wynika z tego że te pasy są po obu stronach linii. Jedna linia -> dwa pasy, a nie czteryLeszkoII napisał(a):I teraz ponownie odsyłam do definicji pasa ruchu, ze szczególnym zwróceniem uwagi na słowo "podłużnych".Znak P-1d „linia pojedyncza przerywana – prowadząca wąska” (rys. 2.2.1.4) stosuje się do oddzielenia pasów ruchu w tym samym kierunku na skrzyżowaniach wzdłuż dróg z pierwszeństwem, niezależnie od dopuszczalnej prędkości na drodze.
przez szerszon » poniedziałek 27 października 2014, 15:00
..i wjeżdżając na skrzyżowanie zgodnie z kierunkiem jaki zasygnalizowałeś masz zając odpowiedni pas.Jeśli linia P1d oddziela pasy ruchu, to wynika z tego że te pasy są po obu stronach linii.
przez LeszkoII » poniedziałek 27 października 2014, 18:26
Skąd pewność, że P-1d jest jedna. Ja tam widzę P-1d a przed nią i za nią P-3JacekRB napisał(a):Jedna linia -> dwa pasy, a nie cztery
przez JacekRB » poniedziałek 27 października 2014, 21:00
LeszkoII napisał(a):Skąd pewność, że P-1d jest jedna. Ja tam widzę P-1d a przed nią i za nią P-3Po prostu w takim miejscu nigdy nie oznaczysz wszystkich pasów ruchu, bo nikt się w tym nie połapie.
przez papadrive » poniedziałek 27 października 2014, 21:19
JacekRB napisał(a):https://maps.google.pl/maps?ll=52.25845 ... 6&t=h&z=20
przez LeszkoII » poniedziałek 27 października 2014, 23:30
To przecież linia P-1b, którą stosuje się... pomiędzy skrzyżowaniamiJacekRB napisał(a):^^^ gdzie linia P-1d jest ewidentnie jedna.
Wg. mnie to bezsens - zwłaszcza na małych/średnich rondach. Przecież na rondach "pierścieniowych" małych/średnich nie wyznacza się pasów ruchu na obwiedni.JacekRB napisał(a):co prawda nie ta skala ronda (z góry go nie da się obejrzeć, bo zdjęcia są z okresu budowy), ale zasada wydaje się możliwa do zastosowania też na mniejszych rondach. Szczególnie dobrze tu widać przecinanie się poprzecznych wobec siebie pasów ruchu.
przez dylek » wtorek 28 października 2014, 00:16
JacekRB napisał(a):^^^ Co więc przeszkadza pomalować rondo tak (chodzi o to B)?