Pierwszeństwo na łamanym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » środa 08 kwietnia 2015, 15:23

Na pierwszym rysunku nie jedzie z przeciwka? To jest jedno skrzyżowanie.
Na drugim rysunku są dwa skrzyżowania.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Makabra » środa 08 kwietnia 2015, 16:09

A skad pomysl ze na pierwszym rys to jest jedno skrzyzowanie. Ja tam dalej widze te same dwa skrzyzowania i przebieg drogi z pierwszenstwem.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » środa 08 kwietnia 2015, 16:32

Wynika to ze znaku T-6. Przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Makabra » środa 08 kwietnia 2015, 16:35

To nie jest t6a tylko t6b.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » środa 08 kwietnia 2015, 17:51

kg1956 napisał(a):Na pierwszym rysunku nie jedzie z przeciwka? To jest jedno skrzyżowanie.
Kiedy stosować T-6b? Istnieje pewna racjonalna wytyczna, z której wynika, że Twoja tabliczka przedstawia dwa skrzyżowania (pomijam tutaj czy rzeczywiście nie dało się oznakować tych dwóch skrzyżowań inaczej).
Jeżeli osie dróg poprzecznych nie przecinają się na skrzyżowaniu, a nie można zastosować indywidualnego (dla każdego z nich) oznakowania, to (...) umieszcza się tabliczkę T-6b.

Makabra napisał(a):To nie jest t6a tylko t6b.
Mi to wygląda na hybrydę(jedno i drugie na jednej tablicy), chociaż na podstawie "170" można się z tym spierać.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » środa 08 kwietnia 2015, 18:11

Dla mnie to jest T6a. W T6b nie ma łamanego pierwszeństwa.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Makabra » środa 08 kwietnia 2015, 19:51

W T6a droga z pierwszeństwem nie łamie się dwa razy.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » środa 08 kwietnia 2015, 19:58

Na szczęście w T6b też nie.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Makabra » środa 08 kwietnia 2015, 20:02

kg1956 napisał(a):Na szczęście w T6b też nie.


Tabliczka (t6b) wskazująca układ dróg podporządkowanych (umieszczana na drodze z pierwszeństwem)

Ale definicja t6b przemawia za tym co pokazałeś. Nie ma to jednak znaczenia, bo skoro nie widać z której strony na tym dziwolongu nadjechał pojazd jadący z lewej to jak chcesz tu ustalać kierunki Mógł nadjechać z głównej albo z podporządkowanej, albo mógł jechać przed tobą i sobie zawrócił pod sklepem na tym szutrowym parkingu. Tak czy siak uważam nie jest to jedno skrzyżowanie i pojazd biały nie nadjechał z przeciwka.


Tak w kwestii rozpoczęcia przez Ciebie tego tematu.

kg1956 napisał(a):Obrazek
Kto ma tu pierwszeństwo?

kg1956 napisał(a):Byłem niedawno w sytuacji czerwonego i biali nie mieli ochoty mnie przepuścić. Nie wymuszałem swojego pierwszeństwa na nich, ale zastanawia taka ich reakcja.

kg1956 napisał(a):
Makabra napisał(a):Pokaż link do google maps z tym konkretnym skrzyżowaniem na którym byłeś :mrgreen:

Mówisz - masz
https://www.google.pl/maps/@52.388844,1 ... ekge8A!2e0
Tylko teraz to miejsce jest po przebudowie. T-6 jest teraz inna. Zrobiono dwa skrzyżowania. Swoją drogą czy przy takiej T-6 miałbym pierwszeństwo?


Skrzyżowanie z tego co pokazuje google zostało tak przebudowane w 2011 roku albo wcześniej, więc to że byłeś niedawno na tamtym skrzyżowaniu w takiej sytuacji jak na rysunku to jakieś chyba wymyślone jest 8)



szerszon napisał(a):Konsekwentnie...czerwony do skrzyżowania nadjeżdża z prawej strony białego.
Znaki dotyczące pierwszeństwa można pominąć, ponieważ jeden i drugi maja D-1.
Art 25.1-pierwszeństwo ma nadjeżdżający z prawej strony.
Biały nie jedzie z naprzeciwka. Nie prostujemy.


Obrazek

Jedziesz rowerem (1). Skąd wiesz z której strony 2 nadjechał do skrzyżowania? jak zastosujesz zasadę prawej strony na takim skrzyżowaniu?
Ostatnio zmieniony środa 08 kwietnia 2015, 20:39 przez Makabra, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez kg1956 » środa 08 kwietnia 2015, 20:39

U nas nie ma takich skrzyżowań.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Makabra » środa 08 kwietnia 2015, 20:39

kg1956 napisał(a):U nas nie ma takich skrzyżowań.

Jakich skrzyżowań?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » środa 08 kwietnia 2015, 21:12

Makabra napisał(a):Jedziesz rowerem (1). Skąd wiesz z której strony 2 nadjechał do skrzyżowania? jak zastosujesz zasadę prawej strony na takim skrzyżowaniu?

Po pierwsze- zobaczyłbym sygnalizację pojazdu o ile nie jedzie nim np....( tu wstaw swój typ, tj. odpowiedni nick usera)
Po drugie- chyba dlatego jest A-7, aby takich dylematów nie było.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez Makabra » środa 08 kwietnia 2015, 21:19

szerszon napisał(a):
Makabra napisał(a):Jedziesz rowerem (1). Skąd wiesz z której strony 2 nadjechał do skrzyżowania? jak zastosujesz zasadę prawej strony na takim skrzyżowaniu?

Po pierwsze- zobaczyłbym sygnalizację pojazdu o ile nie jedzie nim np....( tu wstaw swój typ, tj. odpowiedni nick usera)
Po drugie- chyba dlatego jest A-7, aby takich dylematów nie było.


Są nieliczne C12 bez A7. Sygnalizacja tutaj nic nie pomoże jeśli trafisz na kierowcę który sygnalizuje tylko wyjazd z SoRO. na rysunku pojazd 2 nic nie sygnalizuje, jadąc rowerem ustępujesz mu pierwszeństwa czy masz przed nim pierwszeństwo?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » środa 08 kwietnia 2015, 21:35

Są nieliczne C12 bez A7.

Nie moja wina.
Sygnalizacja tutaj nic nie pomoże jeśli trafisz na kierowcę który sygnalizuje tylko wyjazd z SoRO.
To na jakiej podstawie mam udzielić odpowiedzi skoro jeden z uczestników ruchu zachowuje się nieprzewidywalnie ?
na rysunku pojazd 2 nic nie sygnalizuje, jadąc rowerem ustępujesz mu pierwszeństwa czy masz przed nim pierwszeństwo?

czyli dla mnie jako rowerzysty jedzie na wprost-nic nie sygnalizuje- rowerzysta ma pierwszeństwo. Jest z prawej.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » środa 08 kwietnia 2015, 22:03

Makabra napisał(a):Obrazek
Jedziesz rowerem (1). Skąd wiesz z której strony 2 nadjechał do skrzyżowania? jak zastosujesz zasadę prawej strony na takim skrzyżowaniu?
To pytanie trochę z serii "czy do kapusty w beczce dodać 1 kg soli czy może do 1 kg soli w beczce wsypać 20 kg kapusty?"

Wątpliwe, cze rowerzysta zanim zbliżył się do skrzyżowania to obserwował lornetką czy ten konkretnie pojazd nadjeżdżał do skrzyżowania z prawej strony. Ten rowerzysta miał szansę zobaczyć, że pojazd "2" albo zbliżał się z lewej strony albo z przeciwnego kierunku - jednak tego nie da się określić na podstawie tej ryciny.

Wobec powyższego, rowerzysta ma prawo domniemać (a to drzewko na środku wyspy ograniczające widoczność na skrzyżowaniu jest dowodem 'w sprawie'), że "2" nadjechał albo z przeciwnego kierunku w lewo albo z lewej strony. Rowerzysta porusza się wolniej niż samochód na rondzie. W chwili wjazdu na skrzyżowanie pojazdu "2", rowerzysta mógł być w odległości od skrzyżowania, która nie wymaga od niego zachowania szczególnej ostrożności.

I to nie ma nic wspólnego z Art. 25.1., a jedynie z jego wyjątkową interpretacją.
Zresztą wystarczy wczuć się w kierującego "2-ką" - zwłaszcza jeżeli zawraca ... lub "skręca" o 1800 stopni.

Twoja plansza mało ma wspólnego z rysunkiem dyskutowanym od początku, co nie znaczy że została wklejona nie na temat.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości