Kolizja / zmiana pasa ruchu / kierunkowskazy rondo :D

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez dylek » sobota 14 sierpnia 2010, 22:25

No właśnie nic nie ma o wyznaczonej jezdni.....
Plac to plac.... może być cały np kostką brukową wyłożony...
ten se zaparkuje gdzie mu pasuje.. inny pojedzie mniejszym "dookoła", inny jeszcze dla odmiany większym "dookoła".... Nigdzie nie pisze, że im nie wolno tego zrobić na placu..... każdy zgodnie z przepisami, a bajzel nie do ogarnięcia...

C-12 mówi wyraźnie o skrzyżowaniu... skoro cały plac ma być powierzchnią skrzyżowania łączącą drogi dolotowe, to każdy tor zgodny z kierunkiem na znaku będzie prawidłowy na tej powierzchni...
Parkowanie to wspomniana sprzeczność.... niby na placu można, a na skrzyżowaniu nie można.... A ja z C-12 ustawionego mam niby zgadywać... Plac czy skrzyżowanie ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez szofer. » niedziela 15 sierpnia 2010, 10:45

I tu sam widzisz, że powierzchni za C-12 nie można wprost traktować jak jednego skrzyżowania.
Nie wyobrażam sobie, by za C-12 nie było wyznaczonej jezdni choćby przy pomocy namalowanych lini. Drogi dochodzą do jakiegoś miejsca i co skoro ich jezdnie nie są połączone?
szofer.
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 10 lipca 2010, 18:03

Postprzez dylek » niedziela 15 sierpnia 2010, 10:59

szofer..... większość najzwyklejszych skrzyżowań nie ma na powierzchni wyznaczonych liniami jezdni...
o, choćby tu:
http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Krak%F3w,+&Submit=Szukaj&long=19.9393127&lat=50.0539885&type=2&scale=1a&svActive=false


stąd można lewoskręty robić na 2 sposoby.... i stąd można po placu róznymi torami jechać...
A, że to bajzel tworzy, to nie jest winą mojego podejścia do C-12 :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez szofer. » niedziela 15 sierpnia 2010, 12:00

A co ma zwykłwe skrzyżowanie do SoRO?
Ruch okrężny...odbywa się do okoła wyspy, lub placu. Wyraźnie więc musi być zaznaczone dookoła czego jeździmy. Centrum więc nie nadaje się do jazdy (trawnik, chodnik), bądź inne znaki wskazują, że ta część nie jest przeznaczona do jazdy.
szofer.
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 10 lipca 2010, 18:03

Postprzez dylek » niedziela 15 sierpnia 2010, 12:50

Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez lith » niedziela 15 sierpnia 2010, 14:24

dylek napisał(a):Co do drugiej części twojego postu...
Piszę od kilku stron, że różnica oznakowania skutkuje obowiązkiem zupełnie innego migania, a ty mi piszesz, że ta różnica to tylko więcej znaków... Co mam odpowiedzieć ?? Że 1 skrzyżowanie to nie 4 skrzyżowania ??


Ja nie widzę większego związku między ilością skrzyżowań, a sygnalizowaniem, w przynajmniej z punktu widzenia przepisów. Bo na co dzień to jeżeli ludzie traktują coś jako 1 bardziej rozbudowane skrzyżowanie zamiast kilku mniejszych to często odpuszczają sobie sygnalizowanie wjazdu na to skrzyżowanie (mimo mniejszej czy większej zmiany kierunku)- tak żeby nie wprowadzać zamieszania.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez dylek » niedziela 15 sierpnia 2010, 14:48

lith - toczy się dyskusja od wielu stron ;)
Bardzo się cieszę, że ludzie są mądrzejsi od ustawodawcy i starają się jeździć tak by było najbezpieczniej i najczytelniej.
problem rodzi się wtedy, jak jeden zechce pojechać przepisowo, a drugi zdroworozsądkowo.... W przypadku wielu rond w PL kolizja murowana....
I bitwa nie jest o to czyje na wierzchu, lecz o to by przepisy ustawy wyjaśniły sytuację w sposób nie budzący wątpliwości jak jechać, czyli ma być tak zorganizowany ruch, by zgodnie z przepisami oznaczało zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i w trosce o bezpieczeństwo.

póki co nie zawsze najbezpieczniej oznacza zgodnie z przepisami ;/
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez lith » niedziela 15 sierpnia 2010, 15:03

No to w kwestii sygnalizowania C-12 nic nowego według mnie nie wnosi. Zgodnie z przepisami powinno się sygnalizować tak samo jakby i tego C-12 nie było.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez bac » niedziela 15 sierpnia 2010, 19:41

dylek napisał(a):Zresztą dla mnie to ABCDEFGHI to wszędzie migam jednakowo

bac napisał(a):Czyli jak?

dylek napisał(a):No jak zamierzam skręcić na skrzyżowaniu w prawo.. to prawy...
Jak pojechać prosto... to żaden...
A jak w lewo.... to lewy....

Ale przy zjeździe z ronda włączysz prawy?
bac
 
Posty: 589
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 12:58

Postprzez szofer. » niedziela 15 sierpnia 2010, 19:48

Po pierwsze, ronda które przedstawiłeś nie są z naszego kraju.
Po drugie, ronda te mają wyraźnie wyznaczoną jezdnię po obwiedni. Nie może więc być mowy o jeździe po elipsie, bez sygnalizowania zmiany niewyznaczonego pasa ruchu. Jedziemy przy prawej krawędzi obwiedni, a każde odstępstwo od tego jest zmianą pasa. I tu jazda ze stale włączonym kierunkowskazem "blokuje" możliwość zasygnalizowania zmiany pasa. Gdyby było inaczej, to jadąc prosto mógłbym przeciąć rondo prosto po lini uważając tylko by nie najechać na centrum (tak jak to robi wielu kierowców na rondach o jednym pasie). Kierowca wjeżdżający pasem lewym miałby duży problem ze znalezieniem miejsca pomiędzy mną, a wyspą centralną.
Łuk Tiumfalny jest pomnikiem, czy budowlą?
szofer.
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 10 lipca 2010, 18:03

Postprzez dylek » niedziela 15 sierpnia 2010, 21:07

Szofer, a co za róznica , czy u nas, czy nie. na podstawie tej samej Konwencji mamy przepisy.... nasz problem z placami jest też i ich problemem....:D
Byłem tam i robi plac de Gaulle`a na tyle niezapomniane wrażenie, że mi się od razu przypomniał jak o placach zaczęliśmy gadkę :D
Większość posta -zgadzam się jak najbardziej i dlatego nie stawiałbym C-12 lecz tą wersję z nakazem w prawo :D
Nie wyobrażam sobie jazdy prosto przez plac dowolnym pasem i zjazdu inaczej niż od prawej krawędzi.... :D

Czy to budowla czy pomnik ?? pewnie i to i to, bo budowla to mooocno historyczna :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez maryann » poniedziałek 16 sierpnia 2010, 13:29

dylek napisał(a): a wjeżdżających do tych na podporządkowanej
A po jaką ch... ja się pytam zaciemniasz wątek, skoro to nie jest kwestią? Problem jest w tym jak zmienić pas wewnętrzny by znaleźć się na drodze wylotowej! Przypomnę:
maryann napisał(a):Nic nie usprawiedliwia przecięcia pasa niezgodnie ze sztuką zmiany pasa, a niektórzy tak robią[mając przed rondem F10]
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Postprzez dylek » poniedziałek 16 sierpnia 2010, 16:43

maryann napisał(a):Nic nie usprawiedliwia przecięcia pasa niezgodnie ze sztuką zmiany pasa, a niektórzy tak robią[mając przed rondem F10]


Obrazek

jak zrozumiesz co pisze w szczegółowych warunkach, to będziesz wiedział dlaczego F-10 stoi :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez maryann » wtorek 17 sierpnia 2010, 10:03

Bardzo ciekawy zwrot "[F10]stosuje się, gdy organizacja ruchu na wlocie na skrzyżowanie jest odmienna od ustalonej przepisami ogólnymi(...)" . Bo oczywiście dwa pasy to nie jest mnogość utrudniająca orientację. Zatem strzałki jak na H. są odmienne od organizacji ustalonej przepisami ogólnymi! Dobrze rozumiem? Poza tym dwa razy wspomnniano 'na wlocie', raz 'przez', a wcale o sposobie opuszczania skrzyzowania. A w praktyce? Czasami zdarzy się, że i przy zjeździe ktoś tak chce, i dlatego problem.
ps. Skąd to cytata?
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Postprzez kg1956 » wtorek 17 sierpnia 2010, 10:30

Jeśli termin :"skrzyżowanie o ruchu okrężnym " jest równoznaczny z terminem "skrzyżowanie" to dość dziwnie brzmi art.25 ust.1 PoRD.
PS. Może go ktoś wklei, bo nie potrafię.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości