Zastanawiające... tylko nie was!szerszon napisał(a):Znowu ?
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez maryann » piątek 24 października 2014, 10:27
Zastanawiające... tylko nie was!szerszon napisał(a):Znowu ?
przez disaster » piątek 24 października 2014, 10:34
przez szerszon » piątek 24 października 2014, 10:43
maryann napisał(a):Zastanawiające... tylko nie was!szerszon napisał(a):Znowu ?
To chyba w momencie jak PoRD jest złamany. Nie widzę w tych aktach prawnych przepisów dotyczących ruchu drogowego.Czasami wchodzi też KK,KC ....
przez disaster » piątek 24 października 2014, 10:47
To chyba w momencie jak PoRD jest złamany. Nie widzę w tych aktach prawnych przepisów dotyczących ruchu drogowego.[/quote]Czasami wchodzi też KK,KC ....
przez maryann » piątek 24 października 2014, 10:50
"prostuje", nie prostuje... Pojęcie tak samo ważkie jak 'rondo kalsyczne'. Policjant po prostu przypomina podstawowa zasady zmiany pasa ruchu. Na rondzie nie ma mowy o (kolejnym do trójcy terminie) 'przecięciu pasa', bo pasy są równoległe. Co najwyżej ten na zewnętrznym może zostać ukarany za 'utrudnianie ruchu'(bo jedzie dłuższą drogą, zamiast optymalną), ale winę za sprowadzenie niebezpieczeństwa ponosi ten, co źle rozstrzyga pierwszeństwo przy zmianie pasa. Temu nie da się zaprzeczyć, chyba że jak głosi kolega "nie ma się zielonego pojęcia o przepisach"- bo pierwszeństwo przy zmianie pasa jest święte jak przysłowiowa niepodległość...disaster napisał(a):Jeśli policjant prostuje rondo, trzeba go uważnie wysłuchać i pozwolić na oddanie sprawy do sądu.
przez tomekkoz » piątek 24 października 2014, 10:52
przez disaster » piątek 24 października 2014, 11:18
maryann napisał(a):"prostuje", nie prostuje... Pojęcie tak samo ważkie jak 'rondo kalsyczne'. Policjant po prostu przypomina podstawowa zasady zmiany pasa ruchu. Na rondzie nie ma mowy o (kolejnym do trójcy terminie) 'przecięciu pasa', bo pasy są równoległe. Co najwyżej ten na zewnętrznym może zostać ukarany za 'utrudnianie ruchu'(bo jedzie dłuższą drogą, zamiast optymalną), ale winę za sprowadzenie niebezpieczeństwa ponosi ten, co źle rozstrzyga pierwszeństwo przy zmianie pasa. Temu nie da się zaprzeczyć, chyba że jak głosi kolega "nie ma się zielonego pojęcia o przepisach"- bo pierwszeństwo przy zmianie pasa jest święte jak przysłowiowa niepodległość...disaster napisał(a):Jeśli policjant prostuje rondo, trzeba go uważnie wysłuchać i pozwolić na oddanie sprawy do sądu.
przez LeszkoII » piątek 24 października 2014, 11:28
Jakiego przestępstwa? Ja nawet do wykroczeń nie namawiam, a nawet do niepisanych prawem nieprzyzwoitości... Ty zarzucasz mi "coś". Zgłoś "coś" do Prokuraturymaryann napisał(a):Nie.LeszkoII napisał(a):skręt w lewo - włączam przed skrzyżowaniem a wyłączam jeszcze na skrzyżowaniu(...)Czy jeszcze jakieś pytania?
Szczena mi opadła.
I to wszystko pewnie w majestacie PoRD i bezpieczeństwa? A co z wyłączeniem sygnalizowania PO WYKONANIU MANEWRU? W takim miejscu to podlega pod paragraf o nakłanianie do przestępstwa!
Ufamy, że zarządca drogi zna wytyczne umieszczania znaków. Masz wątpliwości, gdzie stosuje się C-12? Par. 36. czytać, czytać i jeszcze raz czytać.maryann napisał(a):A od kiedy to skrzyżowanie poznajemy po znaku? Co to- teren zabudowany, czy tunel?LeszkoII napisał(a):C-12.szoferemeryt napisał(a):Z oznakowania wynika, że mamy do czynienia z jednym skrzyżowaniem, a któryż to znak o tym świadczy?
"W tym miejscu"? = Jakim miejscu? Szerszon dobrze Ci napisał. Ja tylko uzupełnię, że znak ostrzegawczy(np. A-8) umieszcza się przed skrzyżowaniem w różnych odległościach(funkcja dopuszczalnej prędkości), natomiast znak C-12 umieszcza się na wlotach skrzyżowania(sztuk: jedna) - niezależnie od dopuszczalnej prędkości. Mówi Ci to coś? Układ dróg często pojawia się na tablicy E-1.maryann napisał(a):Niewątpliwie mamy informację o jakimś szczególe zorganizowania ruchu w tym miejscu, ale o skrzyżowaniu stanowi układ dróg- nie znak!
przez szerszon » piątek 24 października 2014, 11:30
"prostuje", nie prostuje... Pojęcie tak samo ważkie jak 'rondo kalsyczne'.
Nie słyszałem o mandatach za to,że nie jedziue sie optymalna drogą. Natomiast za łamanie przepisów...owszem.Co najwyżej ten na zewnętrznym może zostać ukarany za 'utrudnianie ruchu'(bo jedzie dłuższą drogą, zamiast optymalną),
Nie byłoby problemu pierwszeństwa przy zmianie pasa , gdyby nie zawracało sie zewnętrznym. To jest przyczyna kolizji w takich sytuacjach..bycie tam, gdzie nie powinno sie być.ale winę za sprowadzenie niebezpieczeństwa ponosi ten, co źle rozstrzyga pierwszeństwo przy zmianie pasa. Temu nie da się zaprzeczyć,
Resztę przepisów można złamać..jadę pochodniku i mam pierwszeństwo nad wyjeżdżającym z bramy...takie interpretacje też mi są znane.bo pierwszeństwo przy zmianie pasa jest święte jak przysłowiowa niepodległość...
przez maryann » piątek 24 października 2014, 11:50
Tak, skręca w prawo, a jest na lewym. Genialne!szerszon napisał(a):.bycie tam, gdzie nie powinno sie być.
przez LeszkoII » piątek 24 października 2014, 11:52
1.) Fajnie, że przynajmniej piętnujesz (po części, i bardzo dyplomatycznie) zawracanie z pasa zewnętrznego. Niestety czynisz to nieudolnie, jak sam pan Marek Dworak. Nieudolnie dlatego, bo powołujesz się na Art. 16. 4.maryann napisał(a):Co najwyżej ten na zewnętrznym może zostać ukarany za 'utrudnianie ruchu'(bo jedzie dłuższą drogą, zamiast optymalną),
2.) Chciałem skromnie zauważyć, że to szkoła krakowska NARZUCA zmianę pasa ruchu przed wyjazdem ze skrzyżowania. I to jest zmiana pasa ruchu. Przy opuszczeniu SoRO lewym pasem w kierunku na wprost, nie ma żadnej zmiany pasa ruchu, podobnie jak przy opuszczeniu ciągu drogi z pierwszeństwem oznaczonej liniami (wyznaczającymi pasy ruchu?).maryann napisał(a):(...)ale winę za sprowadzenie niebezpieczeństwa ponosi ten, co źle rozstrzyga pierwszeństwo przy zmianie pasa.
przez szerszon » piątek 24 października 2014, 11:55
Tak, skręca w prawo, a jest na lewym. Genialne!
przez tomekkoz » piątek 24 października 2014, 12:29
przez disaster » piątek 24 października 2014, 12:30
przez szerszon » piątek 24 października 2014, 12:51
Nie. Z własnej, nie przymuszonej woli usiłujemy przywrócić do stanu pierwotnego "cztery" skrzyżowania.Płacą wam za pisanie bzdetów
Masz może szansęTo mogę pojąć, nie takie rzeczy jak zawracanie na rondzie, jak zmiana pasa bez zmiany pasa.
Pokazać ci pasy ruchu, wyznaczone, na skrzyzowaniu i będziesz dalej skręcał w lewo z prawego powołując sie na Art 5 ?Przede wszystkim należy stosować się do oznakowania poziomego i pionowego. Jeżeli oznakowanie nie rozstrzyga zasad, wtedy dopiero można powoływać się na przepisy ogólne.
Tak. May nie tylko watpliwości.Na rondzie z filmu oznakowanie poziome jak najbardziej pozwala jechać dookoła wyspy zewnętrznym pasem. Ktoś ma wątpliwości co do tego?