Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » wtorek 14 października 2014, 13:54

Twoich wypowiedzi szkoda nawet...
Nie ma podstaw, by do "skrzyżowania z ruchem okrężnym" stosowac akurat przepisy o "skrzyżowaniu". Podobna nazwa? To tak jakbyś chciał opisać smak "herbatki z owocu róży" smakiem "herbaty". A pomijasz dokładnie te same elementy jak pas ruchu, zmiana kierunku(zjazd w drogę prostopadłą)... itd. (jak wrzątek i owoce).
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 14 października 2014, 14:01

dpilch napisał(a):
szerszon napisał(a):Bo sie nie zawraca z pasa prawego..to takie trudne ? Art 22...

Znowu widzisz białe myszki? Pokaż mi cytat "bo się nie zawraca się z pasa prawego".

Na razie widzę, ze znowu przerabiamy od początku... skręcasz w lewo lub zawracasz z prawego pasa ruchu na skrzyżowaniu ?
Polecam jednak Art 22 , którym czasami szafujecie ..jak widać bez jego znajomości.

maryann
Nie ma podstaw, by do "skrzyżowania z ruchem okrężnym" stosowac akurat przepisy o "skrzyżowaniu". Podobna nazwa?
No to zaprezentuj przepisy , które stosujemy na wybranych skrzyżowaniach.
Nazwa nie jest podobna, bo nie ma dwóch podobnych definicji skrzyżowania.
A pomijasz dokładnie te same elementy jak pas ruchu, zmiana kierunku(zjazd w drogę prostopadłą)... itd. (jak wrzątek i owoce).

Akurat masz pecha..nie pomijam pasów ruchu i dlatego kwestionuje twoje zawracanie prawym pasem po krakowsku.
Równie kwestionuję twój punkt widzenia, że zjazd w droge prostopadłą :lol: jest zmiana kierunku jazdy.
Po prostu piszesz głupoty o drodze prostopadłej , ponieważ wynika z tego, że będąc na obwiedni jesteś na innej drodze. A to jest juz totalna bzdura.
I nie macie co sie obrażać, że wytykam wam kretynizmy o pięciu drogach. :lol:
Po prostu jesteście o tym przekonani..szkoda tylko, że wbrew przepisom.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » wtorek 14 października 2014, 14:20

szerszon napisał(a): wytykam wam kretynizmy .
Ma odpowiedzieć na Twoim poziomie?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 14 października 2014, 14:31

dpilch
A ja polecam art. 999 ust. 999, w którym napisano,
Weź dzieciaku resoraka i do piaskownicy..po co ta przepychanka ?
że w art. 22 nie chodzi o skręcanie/zmianę kierunku jazdy tylko o wzajemne położenie wlotu i wylotu skrzyżowania.
Bo to czy wykonasz zmiane kierunku jazdy zalezy od położenia wlotów i wylotów na skrzyzowaniu. To jest punktem odniesienia. jadąc na wprost do przeciwległego wylotu nie zmieniasz kierunku jazdy. Gdyby ten wylot był po lewej lub prawej(oczywiście nie samotny, bo to skrzyzowanie) to byłaby zmiana kierunku jazdy.
Jesteś mistrzem tego artykułu.
Przyjme to na poważnie i dlatego kwestionuje twoje skręcania, "bo widać"
maryann
Ma odpowiedzieć na Twoim poziomie?
Nie moge czekac tyle lat, aż się nauczysz PoRD :D i że rondo to nie połączenie pięciu dróg :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 14 października 2014, 14:48

dpilch
Resorakiem w piaskownicy to Szymon próbuje do ciebie dotrzeć. Ja do tego poziomu nie będę się zniżał.
:lol:
Chyba zawyżał... :wink:
Kurcze w moim egzemplarzu PORD nie ma takiego artykułu.

W moim też , ale to nie ja piszę, że zjazd w wylot drogi poprzecznej to zmiana kierunku jazdy :wink:
Ja wiem. Ty wolisz takie których NIE WIDAĆ, a te które WIDAĆ musisz olać bo będzie zgrzyt między prawą i lewą półkulą mózgu...
Nie wiesz.Przynajmniej u mnie ma co zgrzytać 8)
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » wtorek 14 października 2014, 15:36

dylek napisał(a):Analogiczna sytuacja na rondzie dla mnie powinna być analogicznie rozstrzygana.
To dlaczego sytuacji nie rozpatrujesz na rondzie analogicznie tylko w jakiś dziwny sposób, tratując jako sytuację całe rondo a nie miejsce jej wystąpienia? Przecież interesujące nas przepisu nie odnoszą się do całego skrzyżowania a do występujących faktów, które wcale z całym przejazdem przez skrzyżowanie pokrywać się nie muszą?

szoferemeryt napisał(a):A jest obowiązek prawny stosować przepis zwykłego skrzyżowania do ruchu okrężnego?
Jaki przepis dotyczącym zwykłego skrzyżowania masz na myśli? Bo ja mam na myśli Art.22. dotyczący skręcania i zmiany kierunku jazdy a te na różnego rodzaju skrzyżowania występują w różnych miejscach.

dylek napisał(a):Nie ma nic o obowiązku prawego przed zjazdem, a to co jest, to nawet rozumiem czemu jest (Konwencja Wiedeńska).
A jeżeli podczas zjazdu ze skrzyżowania skręcasz i zmieniasz kierunek jazdy to już jest. Wprawdzie nie przed zjazdem, a przed faktycznym skręcaniem i zmianą kierunku jazdy. A teraz wykaż, że faktyczne skręcanie i zmiana kierunku jazdy nie jest wg PoRD skręcaniem i zmianą kierunku jazdy a jest nim cały przejazd przez skrzyżowanie. Bo o sygnalizowaniu przejazdu przez skrzyżowanie w jakimś tam kierunku albo zbliżeniu się do... przed tym przejazdem także w Art.22. nic nie ma, a wmawiacie to jako obowiązek.
=====
szerszon napisał(a):To jest kierunek ruchu, który nie pokrywa sie zawsze z kierunkiem jazdy...po to ci , jak widać bezskutecznie, serwowałem T-18 z F-10.
Jakbyś dokładnie przeczytał, to zorientowałbyś się może, że w przy T-18 mowa o kierunku ruchu odbywającego się w danym miejscu, a przy strzałce F-10 o kierunku w jakim Ty będziesz przez jakieś tam miejsce jechał. Czy możesz przez miejsce oznaczone T-18 przejechać w innym kierunku niż odbywa się na nim ruch? Jeżeli żaden przepis Ci tego nie zabrania to oczywiście tak. No ale skoro dla Ciebie nie jest istotne, czy Ustawodawca pisze kierunku Twojej jazdy czy o kierunku ruchu odbywającego się nie pozostaje Ci nic innego jak niedorzeczne stwierdzenie, że porusza się w innym kierunku niż jedziesz.
-----
szerszon napisał(a):...odniesienie do rond lotnisk, gdzie ten C-12 pasuje jak kwiatek do kozucha...
Wychodzi na to, że Twoim zdaniem kwiatek pasuje do kożucha doskonale. W którym niby miejscu stawianie C-12 przed "rondem-lotniskiem" nie pasuje do treści PoRD? Tylko nie pisz znów, że nie pasuje do Twojej teorii jakoby cały przejazd przez skrzyżowanie był jednym wielkim skręcaniem czy zmianą kierunku jazdy, bo teoria ta do rzeczywistości nawet nie pasuje.
-----
szerszon napisał(a):Bo sie nie zawraca z pasa prawego..to takie trudne ?
Dokładnie to nie skręca się w lewo Z PASA prawego. Ale już nic nie zabrania skręcać w lewo PASEM prawym. Czy dla Ciebie rozróżnienie określeń "z pasa" oraz "pasem" jest aż tak trudne?
-----
szerszon napisał(a):Bo to czy wykonasz zmiane kierunku jazdy zalezy od położenia wlotów i wylotów na skrzyzowaniu.
A jeżeli przez geometrię skrzyżowania oraz organizację ruchu zostaniesz poprowadzony łukiem do wlotu lewego (droga PP przebiegająca łukiem przez skrzyżowanie)? A jeżeli dookoła wyspy centralnej?
=====
dpilch napisał(a):...przecież w PORD w art. 999 ustęp 999 napisali, że w art. 22 nie chodzi o skręcanie, tylko o wzajemne położenie wlotu i wylotu skrzyżowania .
To akurat przepis szczegółowy dotyczący Art.22. Przegapiłeś za tp Art.999., ustęp 998 napisali, że ogólnie jeżeli coś napisali to chodzi im o co innego.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 14 października 2014, 15:51

szymon1977
Wprawdzie nie przed zjazdem, a przed faktycznym skręcaniem i zmianą kierunku jazdy.
Faktycznie bezpośrednio nie piszesz :lol:
Wykaż ,ze to skręcanie jest zmiana kierunku jazdy na podstawie przepisów, a nie "bo widać"
Jakbyś dokładnie przeczytał, to zorientowałbyś się może, że w przy T-18 mowa o kierunku ruchu odbywającego się w danym miejscu, a przy strzałce F-10 o kierunku w jakim Ty będziesz przez jakieś tam miejsce jechał.

To jakieś tam miejsce było danym miejscem :lol: :lol: :lol:
Akurat droga przez skrzyzowanie nie przebiega geometrycznie prosto.
Tylko trzeba dokładnie spojrzeć.
Czy możesz przez miejsce oznaczone T-18 przejechać w innym kierunku niż odbywa się na nim ruch?
Przecież widać :hmm: skrzyżowanie Grójeckiej i Korotyńskiego w Warszawie.
nie pozostaje Ci nic innego jak niedorzeczne stwierdzenie, że porusza się w innym kierunku niż jedziesz.
To stwierdzenie obrazuje, że kierunek ruchu nie musi sie pokrywać z kierunkiem jazdy i nie umiesz sobie z tym poradzić. :D
Wychodzi na to, że Twoim zdaniem kwiatek pasuje do kożucha doskonale. W którym niby miejscu stawianie C-12 przed "rondem-lotniskiem" nie pasuje do treści PoRD?

W przysłowiach też jesteś cienki, ze przeciągnął bym ciebie pod wężem...ogrodowym.
Rozmiary tego"skrzyżowania" nie pasują do C-12..postaw sobie C-12 przed ringiem wokół Berlina i udowadniaj, ze wszystko jest ok...wykażesz ?

Dokładnie to nie skręca się w lewo Z PASA prawego. Ale już nic nie zabrania skręcać w lewo PASEM prawym. Czy dla Ciebie rozróżnienie określeń "z pasa" oraz "pasem" jest aż tak trudne?
Pisałem ci kiedyś, co skrzętnie pominąłes..masz zamiar skręcić i sygnalizować to zawczasu..kiedy dokonany jest skręt ?
A co w przypadku gdy z pasa lewego można pojechać na wprost ? :wink:
Dalej można ? czy za trudne ? :wink:

A jeżeli przez geometrię skrzyżowania oraz organizację ruchu zostaniesz poprowadzony łukiem do wlotu lewego (droga PP przebiegająca łukiem przez skrzyżowanie)? A jeżeli dookoła wyspy centralnej?
Jeśli będą postawione F-10 i namalowane P-8x, że pomimo że widać , że skręcam w lewo to według znaków wynika ,że jednak na wprost to nie sygnalizuję.A są wloty na wprost i w prawo ? :wink:
Przeciez cały czas o tym piszę. :wow:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » wtorek 14 października 2014, 16:07

szerszon napisał(a):Jeśli będą postawione F-10 i namalowane P-8x, że pomimo że widać , że skręcam w lewo to według znaków wynika...
A jak przed zjazdem z ronda pierścieniowego nie będziesz mieć P-8x to nie zobaczysz, że zjeżdżając z ronda pierścieniowego skręcasz? Zobaczysz. To dlaczego twierdzisz, że jest inaczej?
szerszon napisał(a):...jednak na wprost to nie sygnalizuję.
Nadal mylisz jazdę bez zmiany kierunku z jazdą w linii prostej, ale chwilowo nie ma to większego znaczenia.
-----
szerszon napisał(a):Wykaż ,ze to skręcanie jest zmiana kierunku jazdy na podstawie przepisów, a nie "bo widać"
Ale to Ty podobno na podst. PoRD wciskasz, że coś nie jest tym, czym widać, że jest. To Ty potrzebujesz dowodów na zaprzeczenie rzeczywistości, a nie ja na jej potwierdzenie.
szerszon napisał(a):kierunek ruchu nie musi sie pokrywać z kierunkiem jazdy i nie umiesz sobie z tym poradzić.
Z twierdzeniem, że pojazd porusza się w innym kierunku niż jedzie to chyba żadna logicznie myśląca istota sobie nie poradzi. Ale, że pojazd może przez jakieś miejsce przejechać w innym kierunku niż ruch się w tym miejscu odbywa to już nikt problemu mieć nie powinien.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 14 października 2014, 17:25

Bo im wyrocznia powiedziała że to oni tylko maja racje, a niech tylko ktoś powie że jest inaczej to rzucają się na delikwenta jak sfora wygłodniałych wilków. Wymieniają się wzajemnie pismami takimi jak to;
Obrazek. Udowadniają tym ze niby jest skrzyżowanie, ale ruch okrężny to coś chwilowe.
Większych absurdów nie czytałem. Ten pan nie czytając podpisał coś co ktoś inny napisał. Jak by był na tym forum to :oops:
Najlepszy jest ten co prostuje ronda, tyle że nigdzie nie może odnaleźć tego że to Krakusy wymyśliły, a ja wiem, że to właśnie Warszawiaki pierwsi wyprostowali rondo. Niech sobie nauczyciel prostuje ronda i uczy swych kursantów jak prosto na rondzie wpaść w tarapaty.
Zastanawia mnie to że najpierw nie było mowy o prawym kierunkowskazie na rondzie, teraz już część przyjęła to do wiadomości, ale za to nie pasują im kierunki.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » wtorek 14 października 2014, 18:15

Szymon, zerknij na poniższe linki i powiedz "co widzisz"? Wjeżdżając na skrzyżowanie zmuszony jesteś ruszyć kierownica w dwie strony: najpierw w lewo, później w prawo.
Czy to "wygląda na" skręcenia czy "nie wygląda na" skręcenia?
http://goo.gl/maps/QjIX2

=======
Skoro pisaliście o Janie Zaselu, to właśnie dziś pojawił się jego artykuł(nt. sygnalizatora S-2), w którym zawarł następujące zdanie(pogrubiłem to, co istotne):
Jan Zasel /na łamach l-instruktor.pl/ napisał(a):Krakowianie znowu zaskoczyli nas inicjatywą, tym razem nie negatywną (poprzednia ich propozycja by uznać, że każdy wlot na rondo jest samoistnym skrzyżowaniem, podtrzymana przez policję, okazała się przysłowiowym niewypałem).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 14 października 2014, 23:48

szymon1977
]A jak przed zjazdem z ronda pierścieniowego nie będziesz mieć P-8x to nie zobaczysz, że zjeżdżając z ronda pierścieniowego skręcasz? Zobaczysz. To dlaczego twierdzisz, że jest inaczej?
Pisanie dla ciebie odpowiedzi to jak przelewanie łyżeczka morza... :D
Nie zaprzeczam, ze skręcam...zaprzeczam , ze zmieniam kierunek jazdy.
Moge także jechać w łuku , bo to wyraźnie widać. Przeciez jestem na tej samej drodze przed wylotem jak ipo wylocie...chyba że uważasz ,że na rondzie to inna droga, a dochodząca prostopadła też inna :wink:
No to jak ?
Nadal mylisz jazdę bez zmiany kierunku z jazdą w linii prostej, ale chwilowo nie ma to większego znaczenia.
Chyba kpisz ? Przeciez twierdzę od zawsze , że jazda na wprost nie musi odbywac sie linii prostej. Dla ciebie najwyraźniej musi, bo nie będzie widać, że nie zmieniasz kierunku jazdy..T-18 się kłania...ciekawe kiedy sie tego nauczysz..może ankieta ? :hmm:

.
To Ty potrzebujesz dowodów na zaprzeczenie rzeczywistości, a nie ja na jej potwierdzenie.
Nie potrafisz wykazać ? Buuuu :( ...jaka szkoda..
Możesz zacząc pisac po polsku ? Twoja stylistyka zeszłą ostatnio na psy.
Wiesz jak sie czyta twój punkt widzenia napisane w tym stylu ? Koszmar.
Rzeczywistość jest jedna-nie masz zielonego pojęcia o kierunku jazdy i o skrzyzowaniu.
Twoje rozumowanie przypomina mi podejście buszmena w cywilizacji...nie rozumie jak cos działa, ale sobie tłumaczy "bo widać"
Dwie przecinające się drogi na skrzyżowaniu dzielisz tak samo jak jeden manewr.
A że drogi nie biegną w linii prostej to juz przerasta twoje pojmowanie i jesteś na etapie "bo widać"
Prądu "nie widać" a żarówka świeci... samolot lata to widocznie jest lżejszy od powietrza..przeciez widać :lol:
Z twierdzeniem, że pojazd porusza się w innym kierunku niż jedzie to chyba żadna logicznie myśląca istota sobie nie poradzi.

Jak widać jego kierunek ruchu jest inny niz kierunek jazdy..polecam sprawdzić w słowniku "logika" bo najwyraźniej "widać' ,że masz problem ze znaczeniem tego określenia.
Potem polecam określić kierunek jazdy na drodze kretej i czy pokrywa się cały czas z kierunkiem ruchu :wink:
Poza tym używaj pojeć zawartych w poRD , który tak podobno świetnie znasz.
Gdzie masz tam"porusza się" co to w ogóle znaczy ?
Gdzie masz "jedzie" co to w ogóle znaczy...zawsze gdy dostajesz łomot w przepisach posuwasz się do słowotwórstwa aby wyjść z twarzą..a ja mam z tego ubaw.
Ale, że pojazd może przez jakieś miejsce przejechać w innym kierunku niż ruch się w tym miejscu odbywa to już nikt problemu mieć nie powinien.

Poza zwolennikami szkoły krakowskiej. :spoko:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » wtorek 14 października 2014, 23:56

szoferemeryt
Większych absurdów nie czytałem.
Podać ci parę nicków na tym forum ? Twój też się tam znajdzie :wink:
Jak by był na tym forum to

To co ? :wink:
, a ja wiem, że to właśnie Warszawiaki pierwsi wyprostowali rondo.

och, nie daj się prosic i podziel się z nami kto co i dlaczego
Niech sobie nauczyciel prostuje ronda i uczy swych kursantów jak prosto na rondzie wpaść w tarapaty.
Nie wpadną jeśli bedą się stosować do przepisów, czyli np nie zawracać prawym pasem i omijać będą osobników z twoim punktem widzenia.

Zastanawia mnie to że najpierw nie było mowy o prawym kierunkowskazie na rondzie,
Chyba za bardzo zaprzyjaźniłeś sie z pewnym Niemcem :lol:
Artykuł "Ronda da się lubić" traktuje o prawym kierunkowskazie. tylko trzeba w pierwszej kolejności przeczytać, a nie zarzucać ,że nikt nic nie pisał.
Zastanawiaj sie dalej...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » środa 15 października 2014, 02:08

szerszon napisał(a):Przeciez jestem na tej samej drodze przed wylotem jak ipo wylocie...
No i co z tego? Dlaczego wracasz do teorii, że skręcanie wg PoRD to zawsze z drogi w drogę skoro jej nie udowodniłeś, a przeczy jej rzeczywistość? Nie z drogi w drogę a jednak widać, że skręcanie.

szerszon napisał(a):Jak widać jego kierunek ruchu jest inny niz kierunek jazdy..
Nie jest to możliwe. Zresztą widać, że porusza się w tym samy kierunku, w którym jedzie.

szerszon napisał(a):co to w ogóle znaczy...zawsze gdy dostajesz łomot w przepisach posuwasz się do słowotwórstwa aby wyjść z twarzą
Oj Szerszon... nie wyjdziesz z dyskusji z twarzą nazywając "słowotwórstwem" używanie przeze mnie słów w formie innej niż użyte zostały w PoRD za to w formie wynikającej z konstrukcji zdania i reguł języka polskiego.

szerszon napisał(a):Potem polecam określić kierunek jazdy na drodze krętej i czy pokrywa się cały czas z kierunkiem ruchu
Kierunek mojej jazdy jest identyczny z kierunkiem ruchu odbywającego się na drodze. Kierunek mojej jazdy jest także identyczny z kierunkiem mojego ruchu - ale tutaj to akurat różnicy być nie może. Kierunek mojego ruchu jest identyczny z kierunkiem ruchu odbywającego się na drodze. Ale kierunek mojego ruchu to co innego niż kierunek ruchu odbywającego się na drodze nawet, jeżeli akurat oba kierunki ruchu są takie same. I to ostatnie nadal Cię przerasta.
-----
LeszkoII napisał(a):Czy to "wygląda na" skręcenia czy "nie wygląda na" skręcenia?
Skoro nie znasz odpowiedzi to zanim zerknij zapoznaj się z ogólnym znaczeniem pojęcia skręcanie. Być może będziesz musiał posiłkować się widzą, którą zdobyłeś (no dobrze, być może nie zdobyłeś choć powinieneś) kończąc edukację w szkole podstawowej z wynikiem pozytywnym.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » środa 15 października 2014, 07:21

Szerszon, czy wiesz skąd się wzięło prostowanie ronda?
Jak nie wiesz to ci powiem.
Jak ktoś nie mógł zrozumieć dlaczego policjant uznaje jego winę, i nie przyjmuje do wiadomości tego, że autobus miał prawo jechać tak jak jechał czyli zawracać pasem zewnętrznym, to był zmuszony okrąg wyprostować i pokazać, że skręcił w prawo, przeciął tor jazdy autobusu, zajechał drogę, a przepisy przecież znasz lepiej niż ja.
No tak, tyle że ty uważasz że zgodnie z definicja skrzyżowania kierowca autobusu zmieniał pas ruchu, a kobiecina jadąc prosto nie zmieniała swojego pasa ruchu. Ciekaw jestem ile razy kierowca autobusu zawracając na ruchu okrężnym zmienił pas ruchu?
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 15 października 2014, 08:04

szymon1977 napisał(a):Skoro nie znasz odpowiedzi to zanim zerknij zapoznaj się z ogólnym znaczeniem pojęcia skręcanie. Być może będziesz musiał posiłkować się widzą, którą zdobyłeś (no dobrze, być może nie zdobyłeś choć powinieneś) kończąc edukację w szkole podstawowej z wynikiem pozytywnym.
Czyli uprawiasz propagandę :) Pytanie z linkiem było skierowane do Ciebie. Niestety nie odpowiedziałeś na nie, co wpisuje się w styl uprawiania przez Ciebie dyskusji(o ile można nazwać to dyskusją :)) Mogłeś odpowiedzieć, że nie wiesz lub wiesz, ale nie powiesz - i nawet potrafiłbym to zrozumieć.

A teraz otwieram słownik PWN(wersja internetowa może być?).
http://sjp.pwn.pl/slowniki/skr%C4%99ca%C4%87.html
Pasuje tylko to:
5. «o rzece, drodze itp.: odchylić się pod jakimś kątem w stosunku do poprzedniego odcinka»

No to zbliżam się do zakrętu (wcześniej był A-2) - droga odchyla się w lewo w stosunku do poprzedniego odcinka. Ale czy ja skręcam w lewo? Odchylić może się tez pojazd w stosunku do przebiegu drogi, np. zmieniając pas ruchu.

Czytam sobie fajne przykłady:
- A tramwaj zawsze ma pierwszeństwo?, niezależnie od tego gdzie skręca?
- No.
- A co by było, gdybym nie zatrzymał się tu...
No Szymon wyjaśnisz czy tramwaj może skręcać czy zawsze jedzie na wprost po łuku :lol: "no bo widać".
piętrzą się dynie, prawdziwe, spowite w czarną koronkę. Kiedy Anglik skręca w swoją uliczkę, jak zawsze w zimowy dzień zatrzymuje go.
itd..
Reasumując: słownik Ci w zrozumieniu PoRD nie pomoże :D
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości