Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 21:31

waw napisał(a):
mp0011 napisał(a):
Wyjaśnij także, czemu Twoim zdaniem pieszy ma ustępować rolnikowi wyjeżdżającemu z pola drogą gruntową, przy braku wyznaczonego przejścia dla pieszych: https://goo.gl/maps/MnfeTx6eF7o

Podobnie przy wyjeździe z obiektu: https://goo.gl/maps/rrJBporobwG2
Nieźle odjechałeś tym tekstem. Wyjazd z posesji nie jest drogą i nie ma jezdni w przeciwieństwie do drogi publicznej. Czy na prawdę nie widzisz różnicy?
A jeżeli posesja jest parkingiem, stacją benzynową albo supermarketem i właściciel postawi tabliczkę "droga wewnętrzna" lub "strefa ruchu"? Mamy wtedy wyjazd z posesji, a jednocześnie drogę?

Ten przykład miał jedynie pokazać bezsens rozróżniania i różnicowania zachowania rowerzysty w zależności od tych okoliczności. Dla rowerzysty nie powinno to mieć znaczenia, podobnie jak dla włączającego się do ruchu.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez waw » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 21:57

Ale w przykładzie mówimy o drodze publicznej z jezdnią i odwracanie kota ogonem tegobnie zmieni.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » poniedziałek 28 sierpnia 2017, 22:03

O *gruntowej* drodze publicznej z jezdnią.
Która, pod względem formalnym i prawnym, nie różni się niczym od drogi wewnętrznej, strefy zamieszkania, wyjazdu z parkingu, stacji benzynowej, z posesji czy wyjazdu drogi z lasu. Jezdnię mają wszystkie drogi, oprócz dróg dla pieszych, pędzenia zwierząt itp.

Istotne jest wyłącznie czy drogi tworzą skrzyżowanie, czy nie.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez sankila » wtorek 29 sierpnia 2017, 00:54

mp0011 napisał(a):Widzę że masz poważny problem z rozróżnieniem jezdni. Wydaje Ci się, że aby była jezdnia, musi przyjechać ekipa budowlana i coś wybudować czy chociaż utwardzić? Otóż nie. Jezdnią jest część drogi przeznaczony do ruchu pojazdów. Każdej drogi przeznaczonej do ruchu pojazdów. W przeciwieństwie do dróg dla pieszych, dróg do jazdy konnej czy pędzenia zwierząt. Oznacza to, że każda droga gruntowa jezdnię posiada. Nawet taka wyjeżdżająca z lasu czy pola. Nawet taka, która zniknie po wykopkach.
Widzę że masz poważny problem z rozróżnieniem jezdni. Wydaje Ci się, że aby była droga, wystarczą koleiny na polu? Otóż nie. Drogą jest pas terenu, przeznaczony do ruchu pojazdów, pieszych, pędzenia zwierząt i postoju. Natomiast użytki rolne, w tym pola uprawne, przeznaczone są do uprawy roślinek i pasienia zwierzątek. Fakt, że po polu jeżdżą maszyny rolnicze - nie robi drogi z kolein.

Ergo, aby była jezdnia - najpierw trzeba odrolnić pas terenu, a później wytyczyć drogę, przeznaczoną do ruchu pojazdów.

BTW - Pola (łącznie z miedzami) są własnością prywatną, więc nie radzę traktować ich jako "jezdni".
Obrazek

O *gruntowej* drodze publicznej z jezdnią. Która, pod względem formalnym i prawnym, nie różni się niczym od drogi wewnętrznej, strefy zamieszkania, wyjazdu z parkingu, stacji benzynowej, z posesji czy wyjazdu drogi z lasu
Taaa, rzeczywiście, nie ma żadnej różnicy pomiędzy drogą publiczną i niepubliczną, oraz drogą i wyjazdem z posesji. To tylko durny ustawodawca wymyśla jakieś głupie przepisy, co to w jednym miejscu obowiązują a w innym - nie.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » wtorek 29 sierpnia 2017, 01:04

sankila napisał(a):Ergo, aby była jezdnia - najpierw trzeba odrolnić pas terenu, a później wytyczyć drogę, przeznaczoną do ruchu pojazdów.

Spoko. Następnym razem przed przejazdem przed jakąś drogą gruntową, między polami czy w lesie, sprawdzę czy została odrolniona... :spoko:

sankila napisał(a):BTW - Pola (łącznie z miedzami) są własnością prywatną, więc nie radzę traktować ich jako "jezdni".
Obrazek

Co według Ciebie zmienia to, czy te drogi między polami posiadają jezdnie czy nie, skoro dalej są gruntowe i dalej się z nich włączasz do ruchu?

sankila napisał(a):
O *gruntowej* drodze publicznej z jezdnią. Która, pod względem formalnym i prawnym, nie różni się niczym od drogi wewnętrznej, strefy zamieszkania, wyjazdu z parkingu, stacji benzynowej, z posesji czy wyjazdu drogi z lasu
Taaa, rzeczywiście, nie ma żadnej różnicy pomiędzy drogą publiczną i niepubliczną, oraz drogą i wyjazdem z posesji. To tylko durny ustawodawca wymyśla jakieś głupie przepisy, co to w jednym miejscu obowiązują a w innym - nie.
Nie ma różnicy pod względem pierwszeństwa i włączania się do ruchu, odwoływania zakazów itp. Jadąc drogą NIE MUSZĘ się zastanawiać nad tym jaki droga ma status prawny czy do kogo ona należy. Mam tylko odróżnić skrzyżowanie od nie-skrzyżowania, do której to kategorii wpadają wszystkie wymienione przeze mnie.

https://goo.gl/maps/MnfeTx6eF7o
Jaki tu jest status drogi? Jest ona odrolniona, czy nie? Ma jezdnię, czy nie?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » wtorek 29 sierpnia 2017, 18:17

Henq napisał(a):Bełkotem nazywasz:
Oddział 4 - Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu
Oddział 7 - Przecinanie się kierunków ruchu

W tych oddziałach jest łącznie kilkanaście norm prawnych. Zacytuj tę, która podtrzymuje twoje rewelacje albo zamilknij na wieki.

Droga gruntowa, która nagle przerywa bieg drogi twardej. Tego jeszcze w kinach nie grali...
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » wtorek 29 sierpnia 2017, 20:21

mp0011 napisał(a):Możesz wymienić które części drogi kończą drogę gruntową a które nie?
przecież pisałem już o tym, ile razy można w kółko jedno i to samo? dlaczego nie czytasz ze zrozumieniem? :eek2: musi być połączenie jezdni z jezdnią by kierunki ruchu się przecinały!

---

PraktykRuchu napisał(a):
Henq napisał(a):Bełkotem nazywasz:
Oddział 4 - Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu
Oddział 7 - Przecinanie się kierunków ruchu

W tych oddziałach jest łącznie kilkanaście norm prawnych. Zacytuj tę, która podtrzymuje twoje rewelacje albo zamilknij na wieki.
No widzisz nawet połowy nie znasz bo nie wiesz gdzie szukać eh... Znów za rączkę jak dziecko :eek2: poczytaj w końcu się nauczysz! będziesz miał o czym dyskutować a nie pierdoły tylko piszesz

PraktykRuchu napisał(a):Droga gruntowa, która nagle przerywa bieg drogi twardej. Tego jeszcze w kinach nie grali...
człowieku wiesz co to jezdnia? wiesz co to wjazd rowerzysty z DdR na jezdnię? o czym ty chcesz rozmawiać jak ty takie głupoty wypisujesz? nie masz pojęcia co to kierunek jazdy, mylisz go z kierunkiem ruchu, wmawiasz że auto przecina kierunek ruchu to już jest przecięcie kierunków ruchu :eek2:
nadal nie masz odwagi odpowiedzieć na pytania? typowa twoja zagrywka :spoko:
jak na razie to ty nie wiesz jakie przepisy (ba nawet jeden) podtrzymuje twoje rewelacje, więc skorzystaj ze swojej rady :spoko: przynajmniej przestaniesz się błaźnić :lol:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez gumik » wtorek 29 sierpnia 2017, 20:27

Henq napisał(a):przecież pisałem już o tym, ile razy można w kółko jedno i to samo? dlaczego nie czytasz ze zrozumieniem?

No widzisz nawet połowy nie znasz bo nie wiesz gdzie szukać eh... Znów za rączkę jak dziecko :eek2: poczytaj w końcu się nauczysz! będziesz miał o czym dyskutować a nie pierdoły tylko piszesz

człowieku wiesz co to jezdnia? wiesz co to wjazd rowerzysty z DdR na jezdnię? o czym ty chcesz rozmawiać jak ty takie głupoty wypisujesz? nie masz pojęcia co to kierunek jazdy, mylisz go z kierunkiem ruchu, wmawiasz że auto przecina kierunek ruchu to już jest przecięcie kierunków ruchu :eek2:
nadal nie masz odwagi odpowiedzieć na pytania? typowa twoja zagrywka :spoko:

jak na razie to ty nie wiesz jakie przepisy (ba nawet jeden) podtrzymuje twoje rewelacje, więc skorzystaj ze swojej rady :spoko: przynajmniej przestaniesz się błaźnić :lol:
Typowe nic nie wnoszące do dyskusji docinki jeśli już nie ma się argumentów. To się nadaje do usunięcia przez moderatora.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3509
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » wtorek 29 sierpnia 2017, 20:58

gumik napisał(a):Typowe nic nie wnoszące do dyskusji docinki jeśli już nie ma się argumentów.
Niestety argumenty zostały podane na tacy, wasza trójca nadal ślepa, widzi tylko DdR - szkoda tylko, że w miejscu gdzie jej nie ma, a powinien być PdR :eek2: Nie moja wina, że jeden z drugim nie widzą co to jezdnia, co to przecięcie kierunków ruchu :spoko: Ale poczytać o tym żaden nie chce eh...

gumik napisał(a): To się nadaje do usunięcia przez moderatora.
wskazówki gdzie masz szukać odpowiedzi? no brawo :lol: :lol: :lol:
Swoją drogą znalazłeś już znak kończący jezdnię drogi gruntowej o którą na początku tematu pytał cie @waw czy nadal będziesz udawał że auto magicznie teleportuje się z drogi gruntowej na drogę główną poprzeczną?
A i nadal czekam na twoje argumenty :spoko: jakie przepisy zastosujesz wjeżdżając z drogi gruntowej na drogę twardą? art 17? art 22? art 25? tylko pamiętaj uważasz że droga (i jej jezdnia) znika w magiczny sposób - kończy się - więc nie ma przecięcia kierunków ruchu :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez gumik » wtorek 29 sierpnia 2017, 21:19

Zamiast w kółko powtarzać pytania na które już dostałeś odpowiedzi, lepiej odpowiedziałbyś na te które sprytnie ominąłeś.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3509
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez sankila » środa 30 sierpnia 2017, 01:02

mp0011 napisał(a):Co według Ciebie zmienia to, czy te drogi między polami posiadają jezdnie czy nie, skoro dalej są gruntowe i dalej się z nich włączasz do ruchu? [...] Nie ma różnicy pod względem pierwszeństwa i włączania się do ruchu, odwoływania zakazów itp. Jadąc drogą NIE MUSZĘ się zastanawiać nad tym jaki droga ma status prawny czy do kogo ona należy. Mam tylko odróżnić skrzyżowanie od nie-skrzyżowania, do której to kategorii wpadają wszystkie wymienione przeze mnie.
No i jesteś w dużym błędzie ....
W pierwszym rzędzie musisz się nauczyć, czym się różni wyjazd z obiektu/posesji od drogi (dojazdowej/gruntowej i każdej innej). Definicję wyjazdu podawałam tu kilka razy, ale -jak widać - zamiast uczyć się przepisów, wolisz tworzyć własne.

To jest efekt waszej radosnej twórczości:
droga pozioma.jpg


Na obu wlotach są wyraźne asfaltowe „placki” więc trudno powiedzieć czy któraś jest drogą twardą, ale załóżmy, że ryc. 2 - jest. Oba wyjeżdżające auta mają znak A7, więc są w identycznej sytuacji: mają ustąpić pierwszeństwa użytkownikom drogi poprzecznej. Tylko ta droga coś dziwnie zaczyna się im w różnych miejscach.
Skoro ścieżka pieszo - rowerowa jest częścią drogi z pierwszeństwem, to dlaczego na skrzyżowaniu rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi z drogi podporządkowanej? Dlaczego pieszy ma przejście w poprzek drogi podporządkowanej - przecież ustąpienie pierwszeństwa dotyczy WSZYSTKICH części drogi z pierwszeństwem, czyż nie?

Tylko ja Cię proszę - oszczędź mi wywodów na temat różnicy pomiędzy A7 włączeniowym a A7 skrzyżowaniowym!
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez szerszon » środa 30 sierpnia 2017, 07:36

Skoro ścieżka pieszo - rowerowa jest częścią drogi z pierwszeństwem, to dlaczego na skrzyżowaniu rowerzysta musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi z drogi podporządkowanej?
Podstawa prawna nadająca pierwszeństwo znakiem ?
Dlaczego pieszy ma przejście w poprzek drogi podporządkowanej - przecież ustąpienie pierwszeństwa dotyczy WSZYSTKICH części drogi z pierwszeństwem, czyż nie?
Bo nie ma pierwszeństwa ustalonego znakiem D-1 ???
Tylko ja Cię proszę - oszczędź mi wywodów na temat różnicy pomiędzy A7 włączeniowym a A7 skrzyżowaniowym!
Nie chcesz się dowiedzieć czym różni się włączanie do ruchu od relacji pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu ??? No tak...przecież skoro stoi A-7 to wygląda jak droga podporządkowana...przerabiane. :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » środa 30 sierpnia 2017, 23:01

gumik napisał(a):Zamiast w kółko powtarzać pytania na które już dostałeś odpowiedzi,
czy aby na pewno dostałem? no to sprawdźmy:
Henq napisał(a):
gumik napisał(a):Z zachowaniem wszelkich zasad. Ale to nie znaczy, że nagle droga gruntowa kończy się gdzieś po drugiej stronie ulicy.
czyli jakich zasad? wszystkich tych przy zmianie kierunku jazdy w miejscu przecięcia się kierunków ruchu czy tylko zmianie kierunku jazdy? zastanów się nad odpowiedzią bo przecięcie się kierunków ruchu musi zajść by była zmiana kierunku jazdy, natomiast zmiana kierunku jazdy nie musi zachodzić w miejscu przecięcia się kierunków ruchu. Jak czytam twoje wypowiedzi to dochodzę do wniosku, że chcesz magicznie zmienić kierunek jazdy uważając, że kierunki ruchu się nie przecinają, jedyną możliwością na to jest zawracanie, a ja tam zawracania nie widzę :eek2:

gumik napisał(a):
Henq napisał(a):no popatrz, a ustawodawca przewidział, że jednak potrzeba, dał nam art 17 dał nam art 22 dał nam art 25 a ty uważasz że niepotrzebnie :help:
Wcale tak nie uważam.
no jak nie, kierunki ruchu się przecinają drogi mają część wspólną a ty chcesz jedną drogę zakończyć przed przecięciem się kierunków ruchu i wmawiasz że kierunki się przecinają no to jakim cudem?

gumik napisał(a):
przykład trochę głupawy, pobocze nie należy do innej drogi tylko do tej samej :spoko:
I tu nie masz problemu z jazdą prostopadłą do kierunku jazdy drogi mimo, że to ta sama droga?
a zmieniasz w takiej sytuacji kierunek jazdy? :eek2:

gumik napisał(a):
wjazd z posesji na drogę główną jest innym miejscem przecięcia kierunków ruchu :spoko: masz to nawet nowelizacji A-7 :lol: :lol: :lol:
I wyjazd z posesji nagle wydłuża się na drugą stronę drogi?
musi tworzyć część wspólną z drogą główną by można było mówić o przecięciu się kierunków ruchu, nie może w magiczny sposób kończyć się przed.

gumik napisał(a):
a co może drogą gruntową poruszasz się w tym samym kierunku co drogą twardą? :wow:
Oczywiście, że nie. Nie zmienia to faktu, że droga gruntowa kończy się w miejscu, gdzie zaczyna się droga twarda. Nie ma części wspólnej.
nie ma części wspólnej, nie ma zmiany kierunku ruchu, masz poglądy pozazdrościć :eek2:

gumik napisał(a):Znaki wyznaczają gdzie ścieżka biegnie, a nie wyznaczają zachowań rowerzystów. To poważny błąd w rozumowaniu.
Czyli znak B-20 nie wyznacza zachowania rowerzysty? Oczywiście może ci chodzić tylko o znaki C-13 i C-13a w takim razie rowerzysta jedzie DdR i zjeżdża, na jezdnię drogi głównej, nie miał znaku C-13a czy to znaczy, że nie włączył się do ruchu? czy to znaczy, że nadal może zachowywać się jak na DdR?

No i teraz odpowiedzią na te wszystkie pytania, nie były argumenty, nie były cytaty z ustaw, a co było: kolejne pytanie
gumik napisał(a):Czyli obstajesz przy tym, że te dwie drogi gruntowe tworzą część wspólną z drogą twardą?
polne.jpg

Jakaś podstawa prawna, czy takie tam ględzenie?

no i oczywiście wcześniejsza mała manipulacja z twojej strony:
gumik napisał(a):
Henq napisał(a):a wjazd z DdR na jezdnię drogi przerywa DdR czy uważasz, że nadal rowerzysta zjeżdżający na jezdnię jest na DdR bo może znak C-13a nie było? :lol: :lol: :lol:
Błąd myślowy. To nie jadący rowerzysta wyznacza ścieżkę rowerową, ale znaki pionowe i poziome.
żeby tylko nie odpowiedzieć na pytania :lol: niewygodne prawda :eek2:
obrazek też ma się do twoich teorii jak olej do wody :eek2:
Może w końcu jeden odważny odpowie:
1. Czy znak C-13a musi wyznaczać koniec DdR?
2. Jeżeli znak C-13a musi wyznaczać koniec DdR to czy rowerzysta jadący taką drogą; równoległą do drogi głównej, zjeżdża na jezdnię drogi głównej nadal jedzie DdR bo nie było C-13a czy jest włączającym się do ruchu? (Rowerzysta wjeżdża z DdR na jezdnię, a DdR nadal trwa- chyba tak :spoko: )
3. Już o jezdnie drogi gruntowej nie pytam bo zgodnie ustaliliście, że droga gruntowa takową posiada :spoko: tylko nie łączy się z jezdnią drogi głównej :lol: :lol: :lol: no to jak pojazdy wjeżdżają z jezdni drogi gruntowej na jezdnię drogi głównej? :eek2: Znów Back to the future i latający deLorean?
no to może:
4. wskazałeś obrazek z dwiema drogami gruntowymi posiadającymi jezdnie i chcesz wmówić, że obie jezdnie kończą się na styk z drogą (nie jezdnią) drogi głównej, to wskaż gdzie jest przecięcie kierunków ruchu, a nie gdzie pojazd przecina kierunek ruchu :spoko:

gumik napisał(a):lepiej odpowiedziałbyś na te które sprytnie ominąłeś.
żadnych nie ominąłem :eek2: , to że odpowiedzi są dla was niezrozumiałe, niewygodne czy też łamią wasz światopogląd to nie moja wina, więc przestań je ignorować :spoko:

Swoją drogą czekam kiedy wasza trójca się zorientuje: że przecięcie kierunku ruchu to nie to samo co przecinanie się kierunków ruchu :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez gumik » czwartek 31 sierpnia 2017, 10:24

Odpowiedzi dostałeś. Jeśli nie ode mnie, to Praktyk lub mp001 Ci odpowiedzieli na te pytania.
Natomiast Ty się nie pochwaliłeś co sądzisz o tym: viewtopic.php?f=3&t=40217&start=195#p412424
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3509
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » czwartek 31 sierpnia 2017, 18:36

gumik napisał(a):Odpowiedzi dostałeś. Jeśli nie ode mnie, to Praktyk lub mp001 Ci odpowiedzieli na te pytania.
niestety mylisz się nie dostałem odpowiedzi, zresztą chciałby, usłyszeć je od ciebie bo każdy z was po swojemu ignoruje fakty :spoko:

gumik napisał(a):Natomiast Ty się nie pochwaliłeś co sądzisz o tym: viewtopic.php?f=3&t=40217&start=195#p412424
oj pochwaliłem, pochwaliłem, masz wszystko napisane, odpowiedź była udzielona niestety nie dotarła bo niewygodna :spoko: zresztą sam to cytowałeś tylko to co nie odpowiadało twoim wizjom skrzętnie usunąłeś :spoko: manipulacja na najwyższym poziomie :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości