Pierwszeństwo na łamanym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 19:55

LeszkoII napisał(a):Na tym rysunku, z przeciwnego kierunku nadjeżdżają pojazdy zbliżające się do skrzyżowania drogą podporządkowaną i zasada z Art. 25.1. ich nie obowiązuje, chociaż znajdą się w identycznym miejscu co zawracający. Zonk?

Żaden Zonk, wszystko się zgadza. Zawracający może ustawić się różnie na tym skrzyżowaniu. W każdym przypadku musi ustąpić pierwszeństwa jako nadjeżdżający z lewej strony/ skręcający w lewo z kierunku przeciwnego.
Obrazek
Jest to oczywiście i zgodne z obowiązującym prawem i logiczne.
W przeciwnym przypadku pojazd skręcający w lewo mógłby w każdej chwili wymusić pierwszeństwo na pojeździe skręcającym w prawo. Także pseudo-interpretacja, którą promujesz byłaby niesamowicie kolizjogenna i promująca wyłudzających odszkodowania komunikacyjne. Zrobiłby się totalny bajzel na drogach.

LeszkoII napisał(a):
tomekkoz napisał(a):Pierwszeństwo rozstrzyga się tak jak mówi ustawa - w miejscu przecięcia kierunków ruchu
Takim miejscem jest skrzyżowanie (jedna sztuka).

Bzdura. Ustawa, mówi, że art. 25.1 obowiązuje także poza skrzyżowaniami w miejscach w których przecinają się kierunki ruchu.
Także, obecność skrzyzowania ma tu najmniejsze znaczenie, może go wcale nie być.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 20:31

szoferemeryt napisał(a):Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

Obrazek
Na początek przypomnę twój rysunek.
Nie ma zamiaru podważać zasady prawej strony ale tylko w przypadku gdy pojadę na wprost gdyż przetnę tor jazdy białego.
A gdzie jest napisane, że zasada prawej strony to tylko wtedy, gdy jedziesz na wprost ? Jest napisane,że zbliżając się do skrzyżowania i nie ma w tej części przepisu nic w temacie skrętu w prawo.
Dlaczego więc w takim układzie wykluczasz skręt w prawo ?
. Zarzucasz mi że prostuję tory jazdy czy skrzyżowania. Nic takiego nie robię. Robi to za mnie T-6, które wskazuje rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie
Przecież biały z twojego rysunku zmienia kierunek jazdy w prawo. Chyba że uważasz,że nie zmienia i że jest to cały czas jedna i ta sama droga przed skrzyżowaniem jak i za nim.
Jeśli nie zmienia to jak sygnalizujesz jazdę prawego w jego prosto i w jego w lewo.
Przy okazji, na skrzyżowaniu istnieją drogi czy nie. Wyraźnie T-6 o tym mówi.

Na skrzyżowaniu drogi sie przecinają, łączą rozwidlają..
Zwróć uwagę na pogrubiony tekst powyżej. „a jeżeli skręca w lewo” – już skręca nie zamierza skręcać.
W pierwszej części przepisu też nie ma nic o zamiarze. To sprawa Art 22.5
Ponadto w punkcie 4.1 zabrania się;
wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
Nie widzę braku miejsca.
wiec musi przepuścić czerwonego gdyż skręca w lewo, chyba że skręcając w lewo sygnalizuje skręt w lewo, a co jeszcze może sygnalizować?
Gdyby skręcał w lewo to tory jazdy by sie nie przecięły. :wink:
Zawracanie, tylko przez takie zachowanie wprowadza w błąd czerwonego. No chyba że wystawi nogę jak to lubicie zarzucać innym aby odróżnić skręt od zawracania.

Znasz inny sposób sygnalizacji zawracania ?
To po co jest napisane o szczególnej ostrożności ? Po co o ustąpieniu pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony ?
Dlaczego nie bierzesz pod uwagę możliwości zawracania ? Nie wolno ?
Przy okazji naucz mnie zawracania na skrzyżowaniach i ruchu okrężnym. Czekam.

W odpowiednim wątku masz to juz wielokrotnie napisane.
Natomiast zamiotłeś pod dywan Art 5. Czy juz wiesz dlaczego względem tych dwóch pojazdów nie zastosujemy znaków tylko przepis ogólny, czy jeszcze nie wiesz ?
Przy okazji może znasz jakiegoś eksparta potwierdzającego twoje tezy!
A ty znasz eksperta, który przeczy moim tezom ? Argumentującego przepisami, a nie "umówmy się" lub "bo widać"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 20:40

tomekkoz napisał(a):Zawracający może ustawić się różnie na tym skrzyżowaniu.
Zanim zawracający wykona ruch oznaczony na czerwono linia przerywaną, to pojazd czerwony sobie przejedzie bezkolizyjnie. A jeśli zawracający podczas zawracania taką trajektorią(i jeszcze sobie cofnie) napotka innego kierującego, który nie widział skąd on faktycznie nadjechał, to powinien zastosować Art. 3., względnie Art. 22.6.4). i udawać skręcającego w lewo z podporządkowanej.

Jednak na tym dość małym skrzyżowaniu (w Warszawie) zawracający wykona swój manewr tuż przy wysepce. Rozsądny kierujący zatrzyma się przy niej mając maksymalnie w lewo skręcone koła. Owe zatrzymanie wynika miedzy innymi z odwołań do ww. przepisów i ma sens, ażeby utwierdzić skręcających w prawo, iż się zawraca a nie skręca w lewo.
Zatem pojazd zawracający zawsze będzie znajdował sie z prawej strony z perspektywy pojazdów nadjeżdżających z "drugiego bieguna" - z drogi z pierwszeństwem.
tomekkoz napisał(a):W przeciwnym przypadku pojazd skręcający w lewo mógłby w każdej chwili wymusić pierwszeństwo na pojeździe skręcającym w prawo.
Nie mógłby. Czy myślisz, że sygnalizowanie o którym mowa w Art. 22.4. dotyczy wyłącznie użycia kierunkowskazu? jeśli tak, to na jakiej podstawie.
tomekkoz napisał(a):Także pseudo-interpretacja, którą promujesz byłaby niesamowicie kolizjogenna i promująca wyłudzających odszkodowania komunikacyjne.
Mylisz się - nie czytałeś dyskusji od początku. Najwyraźniej nie czytałeś też komentarzy z linku, który sam wkleiłeś. Wyrastasz jak Filip z Konopi.
tomekkoz napisał(a):Ustawa, mówi, że art. 25.1 obowiązuje także poza skrzyżowaniami w miejscach w których przecinają się kierunki ruchu.
Proszę o cytat ze słowem " w miejscach".
Art. 25.1. dotyczy jednego skrzyżowania jako miejsca przecinania się kierunków ruchu. Natomiast Art. 25.3. wymaga odpowiedniej interpretacji brzmienia Art. 25.1., np. przy skręcaniu w lewo do posesji albo na placu parkingowym.

Przestań tworzyć ze skrzyżowania plac manewrowy!
Ostatnio zmieniony poniedziałek 06 kwietnia 2015, 20:52 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 20:49

tomekkoz napisał(a):.

Czyli dalej nie wiesz , która jest lewa , a która prawa strona.
Pytanie pomocnicze. Czy na twoim zdjęciu znaki drogowe D-1+T-6a i D-6 są po prawej czy lewej stronie czerwonego pojazdu ?
Póki nie będziemy mieli na to odpowiedzi dalsza dyskusja nie ma sensu. Stać ciebie na tak prostą odpowiedź ?
Dla mnie znaki są po prawej, a pole wyłączone z ruchu po lewej.
Jeśli się z tym zgadzasz to pojazd srebrny ze zdjęcia nadjeżdża z prawej strony czerwonego.
Tak jak w przepisie, który powyżej zacytował szoferemeryt.
Dla ułatwienia...
Kierujący pojazdem( czerwonym), zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony( srebrny)
Po to masz szczególna ostrożność i obowiązek przepuszczenia tego z prawej, abyś nie dywagował tylko obserwował pojazd z prawej, bo to na tobie ciąży obowiązek ustąpienia pierwszeństwa i obserwacji kierunku jazdy srebrnego.
Jest to oczywiście i zgodne z obowiązującym prawem i logiczne.
Zgodnie z prawem masz ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej. Ty nie masz zamiaru-to nie jest zgodnie z prawem i logiczne.
W przeciwnym przypadku pojazd skręcający w lewo mógłby w każdej chwili wymusić pierwszeństwo na pojeździe skręcającym w prawo.
Gdyby srebrny skręcał w lewo to tory jazdy jego z czerwonym nie przecięłyby się.
Dlatego zawracanie nie jest skrętem w lewo. To oddzielny manewr.
Także pseudo-interpretacja, którą promujesz byłaby niesamowicie kolizjogenna i promująca wyłudzających odszkodowania komunikacyjne. Zrobiłby się totalny bajzel na drogach.
Jeśli zastosujesz się do przepisów to bajzlu nie będzie.
Uwaga..jeszcze raz ..srebrny nadjeżdża z prawej.
Bzdura. Ustawa, mówi, że art. 25.1 obowiązuje także poza skrzyżowaniami w miejscach w których przecinają się kierunki ruchu.
Od tego jest inny artykuł. Trzeba przeczytać. Tutaj jest skrzyżowanie i nie widze powodu przywoływać innych miejsc przecięcia się kierunków ruchu. Jeszcze trochę o będziesz stosował Art 25.1 na przecięciu jezdni z chodnikiem, albo drogą wewnętrzną.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szoferemeryt » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 20:51

szerszon, nie cytuj po kawałku bo przeinaczasz sens moich wypowiedzi.
Nie mam zamiaru wyszukiwać ekspertów bo tobie sie nie chce, a może takich nie ma co potwierdzą twoje rewelacji. Popatrz na pierwszeństwo łamanie z pozycji oby kierujących, a zauważysz swoje błędy i brak logiki w ocenie skrzyżowań.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 20:56

Nie pomaga wczesniejsza reprymenda odnośnie prywatnych wycieczek....cóż cały post leci.....ciach
Ostatnio zmieniony poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:01 przez tomekkoz, łącznie zmieniany 1 raz
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:00

szoferemeryt
szerszon, nie cytuj po kawałku bo przeinaczasz sens moich wypowiedzi.

Czy po kawałku czy w całości twoja wypowiedź jest i tak bez sensu.
Po kawałku widać ogrom nonsensów jakie wypisujesz.
Nie mam zamiaru wyszukiwać ekspertów bo tobie sie nie chce,
Bo poza Panem Dworakiem nie znajdziesz.
Popatrz na pierwszeństwo łamanie z pozycji oby kierujących, a zauważysz swoje błędy i brak logiki w ocenie skrzyżowań.

No i patrzę. Bierzemy na warsztat ostanie zdjęcia tomkakozy.
Jedziesz czerwonym zbliżając się do skrzyżowania..z której twojej strony masz pojazd srebrny ?
Dla mnie z prawej..co jest napisane w Art 25.1 o obowiązkach czerwonego względem nadjeżdżającego z jego prawej ?
Chyba że dalej kwestionujesz jak to ci sie wcześniej zdarzyło,że srebrny nie jest cały czas na drodze z pierwszeństwem.
Jedziesz srebrnym zbliżając się do skrzyżowania..po której swojej stronie masz pojazd czerwony ? Dla mnie z lewej. W którym miejscu Art 25.1 jest napisane,że pojazd z lewej ma pierwszeństwo ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:03

tomekkoz napisał(a):Przecież eksperci już się wypowiadali w linku który podawałem.

Taaa. prostując łamane pierwszeństwo..super. Masz jeszcze innych ?
Instruktor, który lewej strony od prawej nie odróżnia... :lol:

Nie zauważyłem odpowiedzi z twojej strony.
Powtórzę. Po której stronie pojazd czerwony z twojego zdjęcia ma znaki drogowe pionowe, a po której pole wyłączone z ruchu.
Potrafisz odpowiedzieć ?
==============================Wypowiedź jednego eksperta, który sobie prostuje łamane pierwszeństwo...toz to farsa.
W ten sposób, pod względem ruchu powstaje jeden ciąg, jedna droga, choć znajdującą się topograficznie na dwóch drogach. A zatem pojazdy biały i czerwony nie poruszają się po różnych drogach, położonych względem siebie pod kątem prostym, lecz po tej samej drodze z dwóch przeciwnych kierunków, a fakt, że droga ta „łamie się” na skrzyżowaniu nie ma – zgodnie z przepisami o wskazywaniu pierwszeństwa na tabliczkach pod znakami A-7 i D-1 - znaczenia.
Iteż jestem ciekawy jakby ekspert opisał sygnalizacje jazdy w innych kierunkach, skoro pojazdy są na "tej samej" drodze,
Drugi ekspert to jasnowidz i nie bierze pod uwagę innego manewru jak zawracanie. Dlaczego ?
Czerwony pojazd sygnalizuje jazdę w prawo, pojazd biały włączył kierunkowskaz lewy (w domyśle kierowcy samochodu czerwonego będzie pojazd biały jechał w lewo)

Co pozwala "domyślać się" kierowcy samochodu czerwonego ?
Kierowca samochodu białego wie, że będzie zawracał, więc musi ustąpić pierwszeństwo samochodowi czerwonemu, bo ma go z prawej strony.
To jest dobre.
Dobrze że dodał...
.
Według mnie pierwszy przejedzie samochód czerwony, a następnie samochód biały.
Szkoda tylko,że według Pana, a nie według przepisów.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:15 przez szerszon, łącznie zmieniany 1 raz
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:10

ciach
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:11

szoferemeryt napisał(a):Zarzucasz mi że prostuję tory jazdy czy skrzyżowania. Nic takiego nie robię. Robi to za mnie T-6, które wskazuje rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie. Przy okazji, na skrzyżowaniu istnieją drogi czy nie. Wyraźnie T-6 o tym mówi.
Akurat to było do szerszona, no ale dodam swoje p-groszy.
T-6a nie prostuje drogi, bo na skrzyżowaniu typu X (odnośnie rysunków z tego wątku) mamy dwie drogi przecinające się pod kątem prostym.

Szofer, Ty nie odróżniasz pojęcia drogi od definicji drogi z pierwszeństwem. Definicja drogi z pierwszeństwem dotyczy wyłącznie wlotów skrzyżowania! Tam bowiem ustala się pierwszeństwo (w teorii ustępuje) a na skrzyżowaniu realizuje (w praktyce) to pierwszeństwo.
Zwracam Ci uwagę na te subtelności i polecam powtórne zapoznanie się z ww. definicjami i wyciągniecie wniosków.

Między innymi dlatego nie zgadzamy się z "prostowaniem łamanego pierwszeństwa" przez eksperta Drexlera, który miesza wymijanie ze zmianą kierunku jazdy.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:20

tomekkoz napisał(a):Ciemnoszara vectra jedzie sobie zielonym torem jazdy - skręca w prawo.
Od której strony nadjedzie to niej zawracająca Honda, jadąca czerwonym torem?

Masz problem z odróżnianiem kierunków pseudo- instruktorze?

Świetnie. Jednak trybisz kierunki :spoko: Vectra skręca w prawo.. czy czasem z tej samej strony nie nadjeżdża pojazd srebrny ?
Czy czasem nie jest napisane, że zbliżając sie do skrzyżowania masz zachować sz.o i ustąpić pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym ( do skrzyżowania) z prawej strony ?
Nie wiem dlaczego dla ciebie pojazd srebrny nadjeżdża nagle z lewej strony ?
ciach - osobiste wycieczki
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:29

szerszon napisał(a):
tomekkoz napisał(a):Ciemnoszara vectra jedzie sobie zielonym torem jazdy - skręca w prawo.
Od której strony nadjedzie to niej zawracająca Honda, jadąca czerwonym torem?

Masz problem z odróżnianiem kierunków pseudo- instruktorze?

Świetnie. Jednak trybisz kierunki :spoko: Vectra skręca w prawo.. czy czasem z tej samej strony nie nadjeżdża pojazd srebrny ?
Czy czasem nie jest napisane, że zbliżając sie do skrzyżowania masz zachować sz.o i ustąpić pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym ( do skrzyżowania) z prawej strony ?
Nie, nie jest. Nie chodzi o skrzyżowanie. Skrzyżowania może nawet nie być.
Chodzi o prawą stronę pojazdu i dobrze o tym wiesz.


szerszon napisał(a):Nie wiem dlaczego dla ciebie pojazd srebrny nadjeżdża nagle z lewej strony ?

A jak coś jechało z prawej strony, zawróciło, to teraz z której strony nadjezdza?
Średnio inteligentna małpa chyba by odpowiedziała prawidłowo...
Zresztą wystarczy spojrzeć, z której strony do zielonej strzałki dochodzi czerwona...
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szoferemeryt » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:34

Leszko;
poczytaj sobie co oznacza znak D-1 z T-6a, może zrozumiesz o co chodzi.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez tomekkoz » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:49

szerszon napisał(a):
tomekkoz napisał(a):Ciemnoszara vectra jedzie sobie zielonym torem jazdy - skręca w prawo.
Od której strony nadjedzie to niej zawracająca Honda, jadąca czerwonym torem?

Masz problem z odróżnianiem kierunków pseudo- instruktorze?

Świetnie. Jednak trybisz kierunki :spoko: Vectra skręca w prawo.. czy czasem z tej samej strony nie nadjeżdża pojazd srebrny ?
Czy czasem nie jest napisane, że zbliżając sie do skrzyżowania masz zachować sz.o i ustąpić pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym ( do skrzyżowania) z prawej strony ?
Nie, nie jest. Nie chodzi o skrzyżowanie. Skrzyżowania może nawet nie być.
Chodzi o prawą stronę pojazdu i dobrze o tym wiesz.


szerszon napisał(a):Nie wiem dlaczego dla ciebie pojazd srebrny nadjeżdża nagle z lewej strony ?

A jak coś jechało z prawej strony, zawróciło, to teraz z której strony nadjezdza?
Średnio inteligentna małpa chyba by odpowiedziała prawidłowo...
Zresztą wystarczy spojrzeć, z której strony do zielonej strzałki dochodzi czerwona...

Obrazek
Ostatnio zmieniony poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:50 przez tomekkoz, łącznie zmieniany 1 raz
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pierwszeństwo na łamanym

Postprzez szerszon » poniedziałek 06 kwietnia 2015, 21:50

tomekkoz
A jak coś jechało z prawej strony, zawróciło, to teraz z której strony nadjezdza?

A tu ciebie mamy...
A gdzie jest to napisane ? Przecież w Art 25.1 jest napisane o pojeździe nadjeżdżającym z prawej strony i nie jest dalej zaznaczone, co z jego dalszym kierunkiem jazdy.
Art 25.1 zmienia ci sie w trakcie jazdy. Tak samo zmienia ci sie pierwszeństwo gdy skręcasz w lewo z podporządkowanej w drugą jezdnię drogi z pierwszeństwem i "nabywasz" pierwszeństwa nad pojazdem jadącym z kierunku przeciwnego ? :spoko:
Brawo,świetnie...co za przenikliwa analiza... :lol:
Nie chodzi o skrzyżowanie. Skrzyżowania może nawet nie być.
Chodzi o prawą stronę pojazdu i dobrze o tym wiesz.
Niestety dla ciebie i tych godnych pożałowania ekspertów jednak skrzyżowanie jest i w Art 25.1 jest napisane co jest napisane. A wasza interpretacja zmiany pierwszeństwa w trakcie jazdy po skrzyżowaniu jest żałosna. Nigdzie tego w przepisach nie macie.
Średnio inteligentna małpa chyba by odpowiedziała prawidłowo...
No widzisz..a ty nie potrafisz.Zmieniasz sobie pierwszeństwo w trakcie jazdy, gdzie w przepisie jest wyraźnie napisane co innego.
Ekspert dla odmiany sobie prostuje. :lol:
Przepisywanie ustawy i rozporządzenia nie czyni ekspertem.
Zresztą wystarczy spojrzeć, z której strony do zielonej strzałki dochodzi czerwona...
Nie jest napisane w Art 25.1 nic o strzałkach. jest wyraźnie napisane o obowiązku ustąpienia pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony i nie ma nic o jego dalszym kierunku jazdy.

bllech napisał(a):Dwóch (expertów) na forum jest za tym że pojazd czerony zawracając ma pierwszeństwo przed białym.
Moja rada jest aby nie odpowiadać na ich pytania i zaczepki.

Cytowałem odpowiedzi tych ekspertów i co ?
Poza tym dostałeś pytanie, które najwyraźniej ciebie przerosło w kwestii Art 25.1
Po drugie -jak inaczej określisz pierwszeństwo pojazdów zbliżających sie do tak oznakowanego skrzyżowania jadących z innych kierunków drogą z pierwszeństwem i każdy z nich jedzie w swoje "prosto"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 41 gości