staram się wszystko robić możliwie szybko i sprawnie (ruszanie, skręt, gaz, biegi coraz wyższe) żeby nie blokować innych, ale nie mam jeszcze chyba nadal wystarczającej wprawy, bo mam wrażenie że to za długo trwa, a inni robią to szybciej i dynamiczniej.
ja myślę o tym, że Ci z tyłu też chcą przejechać, zdaję zdaję sobie sprawę, że już się tam pewnie irytują na mnie, ale nie będę się pakować komuś pod koła przecież...
wy kobiety... :) cóż mogłabym odpowiedzieć w stylu: a wy mężczyźni... ale nie pogłębiajmy stereotypów :)