To, że dla drogi przebiegającej na wprost i przebiegającej łukiem przez skrzyżowanie Ustawodawca przewidział takie samo oznakowanie nie oznacza, że Ustawodawca tych dwóch faktów nie rozróżnia.
Nie interesuje mnie co ustawodawca sobie myśli. Mam konkretny zapis w 220, który wyraźnie wskazuje, że przebieg drogi nie ma wpływu na kierunek jazdy (łuk czy w linii prostej). Oznakowanie to tylko potwierdza. Ty sobie skądś wymyśliłeś co rzekomo ustawodawca miał na myśli.
Wprost przeciwnie, oznacza to tylko tyle, że choć Ustawodawca rozróżnia do przewidział takie samo oznakowanie.
Ustawodawca przewidział,że będą interpretatorzy , którzy zmieniają kierunek jazdy jadąc na zakręcie.
A przewidział takie samo oznakowanie bo przejazd przez skrzyżowanie drogą z przebiegającą łukiem z punktu widzenia praw i obowiązków kierującego nie różni się niczym od przejazdu drogą przebiegającą na wprost.
Dla ciebie i tomkakoz jednak się różni.
Czyli jeżeli drogą prowadzi łukiem od pkt A do pkt B, a ja zamierzam dojechać do pkt. B to muszę zmienić kierunek jazdy i z niej zjechać bo nie mogę mieć kierunku jazdy w lewo jak droga prowadzi?
Jeśli punkt B leży na tej samej drodze to nie zmieniasz kierunku jazdy. Jedziesz cały czas tą samą drogą.Nie ma nigdzie w lewo w sensie zmiany kierunku jazdy. Nie każdy ruch kierownicą jest zmianą kierunku jazdy.
Jadę PRZEZ skrzyżowanie na wprost choć NA skrzyżowaniu nie jadę na wprost.
Intrygujące. Możesz uzasadnić w końcu to jakimkolwiek przepisem poza tym ,że widać ?
Przecież przejeżdżając przez skrzyżowanie nie zmieniam kierunku jazdy. To w jaki sposób mogę mieć NA skrzyżowaniu inny kierunek jazdy ?
A to f-10 wskazuje zmianę kierunku jazdy?
Jeśli na F-10 mam pokazane pasy ruchu do skretów i zastosuję się do nich to zmienię kierunek jazdy. Wybrałem dla ciebie zdecydowanie mniej skomplikowany przypadek. Nawet ci mogę dostawić C-5

Nic to nie zmieni jesli chodzi o kierunek jazdy. Tylko dobitniej pokaże ,że coraz bardziej odpływasz.