Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez mariusz79 » wtorek 25 lutego 2014, 13:09

LeszkoII
Pojazdy wjeżdżają na rondo w tym samym czasie lub pojazd czerwony wjechał później niż zielony a następnie dogonił zielonego, który był już na rondzie.

To z jaką prędkością jechał pojazd czerwony? Z prędkością światła?
Pojazd czerwony nie musiał widzieć momentu wjazdu zielonego, wystarczy że śledził w lusterku, że nikt go nie wyprzedza z prawej.

Ma zachować przecież szczególną ostrożność i nie wystarczy tylko obserwowanie lusterka.
Moim zdaniem należy tutaj ustąpić pierwszeństwa zielonemu na podstawie Art. 25.3.

Kierunki ruchu przecinają się jak już to na skrzyżowaniu a nie po za skrzyżowaniem.
Nie mniej jednak należy uważać, żeby zasada ta nie spowodowała deprecjacji pierwszeństwa na podstawie znaków C12+A7.

No właśnie. Nie siejmy zamętu.
maryann
A jak? Na niby?, dla żartu? To jedna z chorych koncepcji, kiedy mamy dwa równoległe pasy, ale opuszczamy swój, jesteśmy przez czas krótszy lub dłuższy pod takim kątem czy innym na drugim- ale nie jest to zmiana pasa, tylko przecięcie?

Tak czy inaczej należy ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu przez który chcemy przejechać, a więc czy jest to przecięcie pasa czy jego zmiana, to nie ma to większego znaczenia. Obowiązek jest jeden- ustąpić pierwszeństwa. Jeszcze bezpieczniej byłoby wcześniej zmienić pas na prawy i rondo opuścić prawym pasem.
szerszon
Generalnie prezentuje sposób jazdy przez ronda zgodny z moim punktem widzenia.

I moim też :wink:
No to jak na jednym skrzyżowaniu możesz skręcić cztery razy w prawo ?

Skręcić możesz raz w prawo, kiedy skrzyżowanie opuszczasz lub gdy na nie wjeżdżasz danym wlotem i pierwszym wylotem je opuszczasz- dokonujesz zmiany kierunku jazdy w prawo. To jest właśnie skrzyżowanie o ruchu okrężnym.
szerszon
Zbliżając sie do skrzyżowania masz opcję w prawo, prosto , w lewo, zawrócić.

Wszystko się zgadza, ale rondo możesz opuścić tylko skręcając w prawo z pewnymi wyjątkami oczywiście.
Z tego powodu sie kłócą ,że zjazd z ronda to nie skręt w prawo.

Nie? A w którą stronę jest ten skręt? :wink:
Zmiana kierunku jazdy powinna byc sygnalizowana, tu formalnie nie widzę odstępstwa, natomiast zjazd ze skrzyżowania ? Raczej nie...

No widzisz; masz jednak wątpliwości :wink:
A w tym miejscu jadąc prawym pasem będziesz sygnalizował opuszczenie ronda?
https://maps.google.pl/maps?q=bia%C5%82ystok+ul+kawaleryjska&hl=pl&ie=UTF8&ll=53.099866,23.135064&spn=0.000936,0.001725&sll=53.345192,22.770257&sspn=3.784771,7.064209&hnear=Kawaleryjska,+Bia%C5%82ystok,+podlaskie&t=m&z=19&layer=c&cbll=53.099811,23.13523&panoid=pFYa9ZkHIb8qnp2Z29QymQ&cbp=12,93.35,,0,0


Cały czas biorę pod uwagę opcję,że rondo to tez skrzyżowanie, a nie jakis wynalazek z kosmosu.

Oczywiście że nie wynalazek i jest to skrzyżowanie jednak nieco różniące się od "tradycyjnych" skrzyżowań bez wyspy centralnej na środku.
Przy takiej geometrii i wielkości ronda sygnalizowałbym prawym zjazd.
Ale w sensie jak do tej pory pisałem.

No właśnie szerszon ale w jakim sensie? W jakim sensie prawnym?
kg1956
Ja uważam, że na niektórych rondach pierścieniowych kształt zjazdu wskazuje, że jest to zmiana kierunku jazdy. Nie dzieje się tak tylko na malutkich rondach.

Dokladnie tak kolego. :wink:
szerszon
nie każdy ruch kierownica jest zmiana kierunku jazdy.

Zgadza się.
Zauważ, ze nie protestuję przed prawym kierunkowskazem w takich sytuacjach.

Sygnalizować chcesz w prawo, ale nie chcesz tego nazwać zmianą kierunku jazdy w prawo.
protestuje tylko przed nazwaniem tego zmianą kierunku jazdy, ponieważ taka sama zmianą byłby wjazd na rondo.

Tutaj skręt wynika z geometrii rodna i nie może być mowy o zmianie kierunku jazdy w prawo. Możemy ewentualnie mówić o zmianie kierunku ruchu.
A lewy kierunkowskaz i zmiana kierunku jazdy w prawo głupio by wyglądał, nieprawdaż /

Wygląda jak wygląda. Inaczej niż na zwykłym skrzyżowaniu bo i skrzyżowanie o ruchu okrężnym nie jest zwykłym skrzyżowaniem.
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez kg1956 » wtorek 25 lutego 2014, 13:50

Logicznie biorąc przy zmianie kierunku jazdy musi występować poprzedni kierunek jazdy i ten kierunek, na który nastąpi zmiana. Muszą być więc dwa możliwe kierunki jazdy: ten, którym jedziemy i ten po zmianie. Czy z takim rozumowaniem można się zgodzić?
@szerszon
Wkleiłeś na końcu 12 strony sytuację na rondzie. Ja nie mam problemu, by to "rozgryźć". Są trzy możliwe kierunki jazdy:w lewo, prosto i w prawo. Z tej perspektywy zupełnie nieistotne jest, czy jest to rondo, wiadukt czy też jeszcze coś innego. W lewo lewym, w prawo prawym, prosto bez.
http://goo.gl/maps/u2nsU
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez mariusz79 » wtorek 25 lutego 2014, 14:43

Wg mnie o zmianie kierunku jazdy można mówić wtedy kiedy mamy do wyboru co najmniej dwie możliwości kontynuowania jazdy w dwóch różnych kierunkach. W przypadku opuszczania ronda lub pozostania na nim mamy do wyboru: jechać dalej po obwiedni ronda i nie zmieniamy wtedy kierunku jazdy, (bądź też będziemy w trakcie zmiany kierunku jazdy w zależności od tego jaki punk/kierunek jazdy obraliśmy przed wjechanie na skrzyżowanie, np.zmianę kierunku jazdy w lewo lub zawracanie), bądź też opuścić rondo zmieniając kierunek jazdy w prawo. Może być odwrotnie. Opuszczenie ronda nie stanowi zmiany kierunku jazdy w prawo, tylko jazdę na wprost, więc opuszczam rondo bez kierunkowskazu, a jazda dalej po obwiedni ronda jest kontynuacją zmiany kierunku jazdy np. w lewo więc taki manewr sygnalizuje lewym kierunkowskazem aż do momentu opuszczenia ronda bez zmiany kierunku jazdy= bez kierunkowskazu, lub ze zmianą kierunku jazdy w prawo= prawy kierunkowskaz.
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez szerszon » wtorek 25 lutego 2014, 16:51

mariusz79
Wszystko się zgadza, ale rondo możesz opuścić tylko skręcając w prawo z pewnymi wyjątkami oczywiście.

A może wyjątkiem jest to skręcanie w prawo ?
Oczekuje propozycji z sygnalizacją gdy jedziesz na wprost z ronda
http://goo.gl/maps/u2nsU
Jak twoje zachowanie odczyta kierowca srebrnego pojazdu , który ma zamiar wjechać na rondo ?
Przekleję z pokrewnego wątku
http://goo.gl/maps/37xVR
Zakaz skrętu w prawo obowiązuje na najbliższym skrzyżowaniu.
Szkoła krakowska pozostanie na wieczność na rondzie

Jeśli zjazd z ronda to tylko skręt w prawo to daj znać kiedy będziesz na tym rondzie..zamówie Ci pizzę..może nawet dwie.

Nie? A w którą stronę jest ten skręt?

A że sobie machniesz kierownica w prawo to nie znaczy ,że wykonujesz skręt.
Masz przecież sytuacje, że "skręcasz" w prawo, a skrętu nie ma.

No widzisz; masz jednak wątpliwości
Nie mam, ale nie bronie sie przed prawym kierunkowskazem. I tak nim zasygnalizuje kiedy będzie zmiana kierunku ruchu w prawo..tak, wiem ,nie sygnalizuje sie zmiany kierunku ruchu..a ja będę uparty i to zrobię. :D
Z resztą jest to przypadek niemający większego wpływu na bezpieczeństwo i czytelność jazdy.
Protestuje przeciwko kierunkowskazowi gdy zjeżdżam na wprost i braku kierunkowskazów przy wjeździe na skrzyżowanie z odpowiednim ustawieniem się.

http://goo.gl/maps/ndDx7
Bez kierunkowskazu...nawet mam strzałkę kierunkową... w jednym z filmików OSK Turbo z okolic Łodzi sygnalizują prawym kierunkowskazem w takiej sytuacji.

Oczywiście że nie wynalazek i jest to skrzyżowanie jednak nieco różniące się od "tradycyjnych" skrzyżowań bez wyspy centralnej na środku.

ta kupa piachu na środku nie ma większego znaczenia. Postawiłbyś C-( czy C-10 nie pamiętam i tak samo objeżdżałbyś wyspę z odpowiedniej strony.
Zmieniłyby sie tylko zasady pierwszeństwa.

No właśnie szerszon ale w jakim sensie? W jakim sensie prawnym?

tak jak napisał egzaminator.. z Art 3

Wygląda jak wygląda. Inaczej niż na zwykłym skrzyżowaniu bo i skrzyżowanie o ruchu okrężnym nie jest zwykłym skrzyżowaniem.
A jakim ?

Sygnalizować chcesz w prawo, ale nie chcesz tego nazwać zmianą kierunku jazdy w prawo.
Moge nie sygnalizować ... przeciez jadę np w lewo..niech stoja i czekają...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez szerszon » wtorek 25 lutego 2014, 16:57

maryann napisał(a):
mariusz79 napisał(a):Tak czy inaczej należy ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu przez który chcemy przejechać, a więc czy jest to przecięcie pasa czy jego zmiana, to nie ma to większego znaczenia. Obowiązek jest jeden- ustąpić pierwszeństwa. Jeszcze bezpieczniej byłoby wcześniej zmienić pas na prawy i rondo opuścić prawym pasem.
Zbyt proste, żeby LeszkoII i szerszon zrozumieli.

Twoja bezczelność jest większa od twojej ignorancji... czekam gdzie tak napisałem, co mi zarzucasz. A jak nie znajdziesz to oczekuje grzecznych przeprosin :twisted:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez szerszon » wtorek 25 lutego 2014, 17:02

kg1956 napisał(a):@szerszon
Wkleiłeś na końcu 12 strony sytuację na rondzie. Ja nie mam problemu, by to "rozgryźć". Są trzy możliwe kierunki jazdy:w lewo, prosto i w prawo. Z tej perspektywy zupełnie nieistotne jest, czy jest to rondo, wiadukt czy też jeszcze coś innego. W lewo lewym, w prawo prawym, prosto bez.
http://goo.gl/maps/u2nsU

Dlaczego nie jest istotne..przecież opuszczam rondo..według krakowskiej szkoły jadąc prosto skręcam w prawo..powinienem sygnalizować prawym kierunkowskazem...
Tylko jak zasygnalizować "skręt w Prawo" ? Wracamy do prawego kierunkowskazu i wystawiania ręki ? czy otwieramy prawe drzwi ?
Jest to przykład jak cymbaliści bez mózgu ładują gdzie popadnie C-12.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez papadrive » wtorek 25 lutego 2014, 19:25

Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez mariusz79 » środa 26 lutego 2014, 00:13

szerszon
A może wyjątkiem jest to skręcanie w prawo ?

Nie. Miałem na myśli np rondo kwadratowe.
Oczekuje propozycji z sygnalizacją gdy jedziesz na wprost z ronda

Opuszczasz to rondo bez kierunkowskazu, gdyż jedziesz prosto.
Jak twoje zachowanie odczyta kierowca srebrnego pojazdu , który ma zamiar wjechać na rondo ?

Że jadę prosto.
Cytuj:
http://goo.gl/maps/37xVR
Zakaz skrętu w prawo obowiązuje na najbliższym skrzyżowaniu.
Szkoła krakowska pozostanie na wieczność na rondzie

Jeśli zjazd z ronda to tylko skręt w prawo to daj znać kiedy będziesz na tym rondzie..zamówie Ci pizzę..może nawet dwie.

W każdej chwili wjadę na to rondo, gdyż znak B-22 umieszczony obrębie skrzyżowania dotyczą tylko najbliższej jezdni, przed którą zostały umieszczone.
§ 22 ust.3 rozporządzenie w sprawie znaków.
Czyli wjeżdżając na rondo nie mogę skręcić w prawo na Ciechanów, ale mogę wjechać na rondo, pojechać w dowolnym kierunku i dowolnym wylotem opuścić rondo zmieniaj. Mało tego wjeżdżając na rondo nie mogę skręcić w prawo ze względu na znak B-22, ale mogę zrobić pętelkę na rondzie i zjechać na Ciechanów ;-)
To kiedy pizza dla mnie? :wink:
Protestuje przeciwko kierunkowskazowi gdy zjeżdżam na wprost i braku kierunkowskazów przy wjeździe na skrzyżowanie z odpowiednim ustawieniem się.

Ja też przeciwko temu protestuję.
Bez kierunkowskazu...nawet mam strzałkę kierunkową...

To pojechałbyś tak samo jak ja jeżdżę.
w jednym z filmików OSK Turbo z okolic Łodzi sygnalizują prawym kierunkowskazem w takiej sytuacji.

Tylko co tam sygnalizować, jazdę na wprost?
ta kupa piachu na środku nie ma większego znaczenia. Postawiłbyś C-( czy C-10 nie pamiętam i tak samo objeżdżałbyś wyspę z odpowiedniej strony.

Troszkę jednak zmienia.
Raczej C-9 lub C-1.
tak jak napisał egzaminator.. z Art 3

Znowu podpieranie się art.3.
A jakim ?

Skanalizowanym :lol:
Moge nie sygnalizować ... przeciez jadę np w lewo..niech stoja i czekają...

W lewo sygnalizujesz przecież lewym kierunkowskazem.
papadriwe
Na nieszpory pojadę w prawo, a po Autocasco, prosto.

Dokładnie tak.
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez szerszon » środa 26 lutego 2014, 00:33

Nie. Miałem na myśli np rondo kwadratowe.

oj, cos dużo tych wyjątków. jak Ci jeszcze dołożę turbinę lub ronda klasyczne, gdzie faktycznie zjeżdżasz na wprost i nie sygnalizujesz to wyjątkiem nagle zrobi sie zjazd z prawym kierunkowskazem jako skręt w prawo.
Opuszczasz to rondo bez kierunkowskazu, gdyż jedziesz prosto.

No skandal w biały dzień :lol:
Przecież według krakowskiej szkoły z ronda to zawsze w prawo i zawsze z prawym kierunkowskazem

Że jadę prosto.

Pod warunkiem ,że nie będzie wyznawcą krakowskiej szkoły. Przecież powinien być zawsze prawy.
Skrętu w prawo nie sygnalizujesz ? :lol:
Przepraszam, ale tu sobie ironizuję :D , aby pokazać ośli upór zwolenników betonu krakowskiego

W każdej chwili wjadę na to rondo, gdyż znak B-22 umieszczony obrębie skrzyżowania.
W obrębie jakiego skrzyżowania ?
Czy byłbyś łaskaw narysować rondo i zaznaczyć jego powierzchnię ? Linia P-13 powinna ułatwić malowanie.
Uważasz, że tam jest jedno skrzyżowanie ?

http://goo.gl/maps/Az4H7
A ten D-1 dla ozdoby ? Drugie A-7 bez C-12 też ?
Nie widziałem jeszcze ronda z D-1 i A-7 bez C-12

To kiedy pizza dla mnie?
Jak pojedziesz zgodnie z krakowska szkołą. :D

Tylko co tam sygnalizować, jazdę na wprost?

Komentarz był ,że skręcamy w prawo :lol: Na mojego maila z zapytaniem , kto dał im uprawnienia od trzech miesięcy nie ma odpowiedzi. Zatkało chłopaczków. :lol:

Troszkę jednak zmienia.
Raczej C-9 lub C-1.

Ciekawe co ?

Znowu podpieranie się art.3.

Dobry jak każdy inny. Można go nazwać "zdrowym rozsądkiem PoRD" , chociaż nie lubię tego określenia , ponieważ jest nadużywane przez miszczów , którzy nie maja zielonego pojęcia o przepisach.

Skanalizowanym

Rozumiem ,że to żart. :)

W lewo sygnalizujesz przecież lewym kierunkowskazem.

przed zjazdem i tak się wyłączy. Niech czekają.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez taik » środa 26 lutego 2014, 01:04

szerszon napisał(a):
maryann napisał(a):
mariusz79 napisał(a):Tak czy inaczej należy ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu przez który chcemy przejechać, a więc czy jest to przecięcie pasa czy jego zmiana, to nie ma to większego znaczenia. Obowiązek jest jeden- ustąpić pierwszeństwa. Jeszcze bezpieczniej byłoby wcześniej zmienić pas na prawy i rondo opuścić prawym pasem.
Zbyt proste, żeby LeszkoII i szerszon zrozumieli.

Twoja bezczelność jest większa od twojej ignorancji... czekam gdzie tak napisałem, co mi zarzucasz. A jak nie znajdziesz to oczekuje grzecznych przeprosin :twisted:

Zatem, czy zgadzasz się z tą zasadą, której stosowanie w swoich rozważaniach przedkłada m.in. p. Mariusz Sztal?
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez szerszon » środa 26 lutego 2014, 01:15

Zgadzam się z tym, że gdy dwa pojazdy jadą po obwiedni są wobec siebie w sytuacji równorzędnej i pierwszeństwo rozstrzyga artykuł o zmianie pasa ruchu.
Natomiast nie zgodzę sie , że wjeżdżający na pas zewnętrzny nie musi brać pod uwagę pojazdu jadącego po pasie wewnętrznym i być może mającego zamiar zmienić na zewnętrzny.
To są dwa różne przepisy i dwie odmienne sytuacje.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez maryann » środa 26 lutego 2014, 09:57

szerszon napisał(a):czekam gdzie tak napisałem, co mi zarzucasz.
Nie trzeba długo szukać
szerszon napisał(a):mariusz79
Wszystko się zgadza, ale rondo możesz opuścić tylko skręcając w prawo z pewnymi wyjątkami oczywiście.

A może wyjątkiem jest to skręcanie w prawo ?
Oczekuje propozycji z sygnalizacją gdy jedziesz na wprost z ronda
http://goo.gl/maps/u2nsU
Jak twoje zachowanie odczyta kierowca srebrnego pojazdu , który ma zamiar wjechać na rondo ?
Jakoś nie rozumiesz, że Dworak stosuje PoRD, gdzie jednym z dwóch warunków stosowania kierunkowskazu jest "wyraźnie", a nie 'tak i już'. Zatem w tej sytuacji 'wyraźnie' oznacza miganie prawym przy wyborze zjazdu prawego a niemiganie przy zjeżdżaniu prosto bądź pozostawaniu na rondzie. A tu podajesz rondo, jako sytuację nierozwiązywalną, bo coś tam Dworak mówił.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez szerszon » środa 26 lutego 2014, 10:39

Nie trzeba długo szukać

Widzisz..to co cytujesz napisałem później niz twój zarzut. No to pytam sie ? gdzie to napisałem ?
A poza tym zarzucałeś mi kompletnie co innego. Że niby w sytuacji równorzędnej na skrzyżowaniu wjeżdżający z wewnetrznego na zewnętrzny niby "moim zdaniem" ma pierwszeństwo, nieprawdaż ?
Dlatego zarzucę Ci kłamstwo prosto w oczy
Jakoś nie rozumiesz, że Dworak stosuje PoRD,

na razie rozumiem, że twoje kwalifikacje do dyskusji o przepisach są bardzo watpliwe. Jak może ktoś chcieć zabierać głoś, jak nie potrafi odróznic paragrafu od artykułu ?
Jak ktoś może dyskutować o przepisach, gdzie wymysla sie wypowiedzi których nie było ?
gdzie jednym z dwóch warunków stosowania kierunkowskazu jest "wyraźnie", a nie 'tak i już'
Przeczytaj sobie artykuł o sygnalizacji, kiedy to trzeba zawczasu i wyraźnie i nie marnuj mojego czasu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez mariusz79 » poniedziałek 03 marca 2014, 20:38

szerszon tutaj masz potwierdzenie tego co pisałem, że opuszczenie ronda to zmiana kierunku jazdy w prawo.
2:25 s, 4:40 s, 5:00 s filmu
http://www.tvp.pl/krakow/jedz-bezpiecznie/wideo/skrzyzowanie-z-ruchem-okreznym/14146412
Generalnie zgadzam się z tym wszystkim o czym była mowa w powyższym filmiku z wyjątkiem tego "umownego lewoskrętu czy zawracania".
Żaden umowny. Po prostu najzwyklejsza zmiana kierunku jazdy w lewo lub zawracanie.
No i gdyby jeszcze P. Marek chciał sygnalizować zmianę kierunku jazdy w lewo i zawracanie a nie tylko opuszczenie ronda byłoby git ;-).
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez szerszon » poniedziałek 03 marca 2014, 21:35

szerszon tutaj masz potwierdzenie tego co pisałem, że opuszczenie ronda to zmiana kierunku jazdy w prawo.

Przykro mi, ale nie kupuje tego co lansuje Pan Marek Dworak, jeśli chodzi o ronda. Pokazałem Ci link, gdzie zjazd z ronda był na wprost i byłeś łaskaw sie zgodzić, że to nie jest skręt w prawo i zjeżdżałbyś bez kierunkowskazu.
Punkt widzenia Pana Dworaka dyskredytuje jego "umowne" skręt w lewo i zawracanie.
To jest nie do przyjęcia. Jak było widać w tym wątku są całkowicie przeciwstawne opinie innych egzaminatorów, jeśli miałoby to być wyznacznikiem siły argumentu
Dlatego pozostanę przy koncepcji, że rondo to najnormalniejsze skrzyżowanie z kupą piachu na środku , którą należy ominąć z właściwej, jedynie słusznej strony, a nie np cztery skrzyżowania i mogę skręcić tylko w prawo..zarówno wjeżdżając na rondo jak i je opuszczając.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości
cron