Pojazdy wjeżdżają na rondo w tym samym czasie lub pojazd czerwony wjechał później niż zielony a następnie dogonił zielonego, który był już na rondzie.
To z jaką prędkością jechał pojazd czerwony? Z prędkością światła?
Pojazd czerwony nie musiał widzieć momentu wjazdu zielonego, wystarczy że śledził w lusterku, że nikt go nie wyprzedza z prawej.
Ma zachować przecież szczególną ostrożność i nie wystarczy tylko obserwowanie lusterka.
Moim zdaniem należy tutaj ustąpić pierwszeństwa zielonemu na podstawie Art. 25.3.
Kierunki ruchu przecinają się jak już to na skrzyżowaniu a nie po za skrzyżowaniem.
Nie mniej jednak należy uważać, żeby zasada ta nie spowodowała deprecjacji pierwszeństwa na podstawie znaków C12+A7.
No właśnie. Nie siejmy zamętu.
maryann
A jak? Na niby?, dla żartu? To jedna z chorych koncepcji, kiedy mamy dwa równoległe pasy, ale opuszczamy swój, jesteśmy przez czas krótszy lub dłuższy pod takim kątem czy innym na drugim- ale nie jest to zmiana pasa, tylko przecięcie?
Tak czy inaczej należy ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu przez który chcemy przejechać, a więc czy jest to przecięcie pasa czy jego zmiana, to nie ma to większego znaczenia. Obowiązek jest jeden- ustąpić pierwszeństwa. Jeszcze bezpieczniej byłoby wcześniej zmienić pas na prawy i rondo opuścić prawym pasem.
szerszon
Generalnie prezentuje sposób jazdy przez ronda zgodny z moim punktem widzenia.
I moim też

No to jak na jednym skrzyżowaniu możesz skręcić cztery razy w prawo ?
Skręcić możesz raz w prawo, kiedy skrzyżowanie opuszczasz lub gdy na nie wjeżdżasz danym wlotem i pierwszym wylotem je opuszczasz- dokonujesz zmiany kierunku jazdy w prawo. To jest właśnie skrzyżowanie o ruchu okrężnym.
szerszon
Zbliżając sie do skrzyżowania masz opcję w prawo, prosto , w lewo, zawrócić.
Wszystko się zgadza, ale rondo możesz opuścić tylko skręcając w prawo z pewnymi wyjątkami oczywiście.
Z tego powodu sie kłócą ,że zjazd z ronda to nie skręt w prawo.
Nie? A w którą stronę jest ten skręt?

Zmiana kierunku jazdy powinna byc sygnalizowana, tu formalnie nie widzę odstępstwa, natomiast zjazd ze skrzyżowania ? Raczej nie...
No widzisz; masz jednak wątpliwości

A w tym miejscu jadąc prawym pasem będziesz sygnalizował opuszczenie ronda?
https://maps.google.pl/maps?q=bia%C5%82ystok+ul+kawaleryjska&hl=pl&ie=UTF8&ll=53.099866,23.135064&spn=0.000936,0.001725&sll=53.345192,22.770257&sspn=3.784771,7.064209&hnear=Kawaleryjska,+Bia%C5%82ystok,+podlaskie&t=m&z=19&layer=c&cbll=53.099811,23.13523&panoid=pFYa9ZkHIb8qnp2Z29QymQ&cbp=12,93.35,,0,0
Cały czas biorę pod uwagę opcję,że rondo to tez skrzyżowanie, a nie jakis wynalazek z kosmosu.
Oczywiście że nie wynalazek i jest to skrzyżowanie jednak nieco różniące się od "tradycyjnych" skrzyżowań bez wyspy centralnej na środku.
Przy takiej geometrii i wielkości ronda sygnalizowałbym prawym zjazd.
Ale w sensie jak do tej pory pisałem.
No właśnie szerszon ale w jakim sensie? W jakim sensie prawnym?
kg1956
Ja uważam, że na niektórych rondach pierścieniowych kształt zjazdu wskazuje, że jest to zmiana kierunku jazdy. Nie dzieje się tak tylko na malutkich rondach.
Dokladnie tak kolego.

szerszon
nie każdy ruch kierownica jest zmiana kierunku jazdy.
Zgadza się.
Zauważ, ze nie protestuję przed prawym kierunkowskazem w takich sytuacjach.
Sygnalizować chcesz w prawo, ale nie chcesz tego nazwać zmianą kierunku jazdy w prawo.
protestuje tylko przed nazwaniem tego zmianą kierunku jazdy, ponieważ taka sama zmianą byłby wjazd na rondo.
Tutaj skręt wynika z geometrii rodna i nie może być mowy o zmianie kierunku jazdy w prawo. Możemy ewentualnie mówić o zmianie kierunku ruchu.
A lewy kierunkowskaz i zmiana kierunku jazdy w prawo głupio by wyglądał, nieprawdaż /
Wygląda jak wygląda. Inaczej niż na zwykłym skrzyżowaniu bo i skrzyżowanie o ruchu okrężnym nie jest zwykłym skrzyżowaniem.