maryann napisał(a):bac napisał(a):Zupełnie tak, jak na każdym innym skrzyżowaniu.
Staram się sklonić Cię do otwarcia oczu- popatrz, to naprawdę takie same skrzyżowania? Nazywają się inaczej, wyglądają inaczej inne zasady mają. No co Ty? Zdjąłeś okoulary i mówisz "Nie widzę różnicy".
maryann - z tym otwarciem oczu to dobry pomysł

Ciekawe jak szeroko je trzeba otwierać, by dostrzec to co ty

Mówisz - mają inne zasady...
To dopowiedz jeszcze gdzie na to znaleźć potwierdzenie ??

To, że piszecie, że skrzyżowanie to nie skrzyżowanie, to ciut za mało.
Gdzie znalazłeś różnicowanie skrzyżowań w przepisach ??
Gdzie wyczytałeś, że na takich to takie zasady, a na innych inne ??
Bo chyba na jakiejś podstawie napisałeś: "inne zasady mają".
Wszyscy wiemy, że zasady odnośnie miejsc przecinania się kierunków ruchu są jedne..
I nie ma zróżnicowania.
Zróżnicowanie zrodziło się tylko w waszych głowach, bo widzicie oddzielną drogę tam, gdzie przepisy jej nie widzą.
I tu nie ma co dyskutować - napisane jest jasno :
Znak C-12 występujący łącznie ze znakiem A-7 oznacza pierwszeństwo kierującego znajdującego się na skrzyżowaniu przed kierującym wjeżdżającym (wchodzącym) na to skrzyżowanie.
Jadący rondem nie jest na drodze tylko na skrzyżowaniu.
Dyskutować można, czy słusznie się dzieje, że nie ma podziału zasad z uwzględnieniem w podziale rond.
Może kiedyś doczekamy, że zostanie to spisane.
Ale na obecną chwilę - czy się to nam podoba, czy nie - to mamy jedne zasady niezależnie czy jest wyspa, czy jej nie ma; czy jest C-12, czy go brak; czy wyspa jest maciupka, czy też ogromna..
I tu dyskusja nic nie da, bo jest jak jest.
Czas to w końcu zrozumieć, choć nie ma musu się z tym godzić...