SJS napisał(a):szerszon napisał(a):Art 25.1 dotyczy pojazdów zbliżających się do skrzyżowania drogami tworzącymi to skrzyżowanie.
Jesteś w stanie odczytać przepis tak jak go zapisano, czy "wymyślanie" masz we krwi?
.
Jesteś w stanie pojąć definicję skrzyżowania ? Od tego trzeba zacząć, a nie patrzyć tylko na Art 25.1 w dodatku bezmyślnie. W Art 25.1 jest napisane o skrzyżowaniu , a nie o skrzyżowaniu i dochodzących drogach wewnętrznych, gruntowych, wyjazdach itp...za trudne do zrozumienia ?
Jak tam przykład z rowerzystą jadącym po chodniku ? Jesteś w stanie odpowiedzieć, a nie unikać odpowiedzi klepiąc swoje nonsensy ?
sankila napisał(a):
Gdyby wyjazd z wspomnianej bramy miał znak, wyjeżdżający pojazd byłby "w ruchu drogowym" i pozostali kierowcy musieliby brać go pod uwagę. Skoro nie ma znaku, obowiązuje "zakres konieczny". Ustępowanie pierwszeństwa włączającemu się do ruchu - koniecznością nie jest, zatem art. 25 go nie obejmuje.
Nawet pomimo A-7 w bramie pojazd byłby się włączającym do ruchu i ustępował pierwszeństwa wszystkim. Pamiętaj "słoneczko" o paragrafie 32.
Znak A-7 nie tworzy nagle drogi publicznej, twardej z wewnętrznej , gruntowej. Jeśli coś nie spełnia definicji skrzyżowania to nagle się nie staje drogą przecinającą się na skrzyżowaniu bo A-7 stoi.
szymon1977 napisał(a):Moc a-7 az tak magiczna nie jest zeby przeistoczyc w skrzyzowanie cos, co nie jest skrzyzowaniem, ale jest wystarczajaco magiczna zeby droge dochodzaca do skrzyzowania przeistoczyc w droge podporzadkowana.
A gdzież to masz napisane, że postawienie A-7 z automatu z drogi wewnętrznej robi drogą publiczną podporządkowaną ?
Gdzież to jest napisane, że droga, która nie należy do skrzyżowania zgodnie z definicją nagle robi się jedną z dróg przecinających się na skrzyżowaniu ?
A paragraf 5.6 dalej istnieje. Gdyby twoje intrygujące pomysły miały chociaż ździebko prawdy ten paragraf nie miałby racji bytu. Ty zaś konsekwentnie go pomijasz.
O! Gdzie przecina sie kierunek ruchu drogi gruntowej z kierunkiem ruchu drogi poprzecznej:
Nie ma to żadnego znaczenia , gdzie. Naucz się definicji skrzyżowania, a nie wypisujesz kolejne dyrdymały. Czy z A-7 czy bez A-7 droga wewnętrzna dalej jest drogą wewnętrzną i dalej z niej włączasz się do ruchu ze wszelkimi wynikającymi z tego faktu konsekwencjami.
Wole byc bezmyslny
Tu się z tobą zgodzę..nie musisz woleć.
niz mialbym "wymyslac", ze:
a). skrzyzowanie to nie skrzyzowanie,
b). droga to nie droga,
c). droga oznakowana jak podporzadkowana jest oznakowana jako niepodporzadkowana,
d). na znaku nie wskazano kierunku ruchu tylko kierunek odbywania,
e). pojazd nie jedzie tylko odbywa ruch,
a) ktoś pisał ,że skrzyżowanie to nie skrzyżowanie ? Tobie tylko liczba wlotów się dziwnie rozszerzyła.
b) ale zależy jaką drogą. Zgodnie z definicją skrzyżowania fakt ,że droga wewnętrzna czy droga gruntowa jest drogą nie ma żadnego znaczenia. Takie przecięcie nie jest skrzyżowaniem.
c)To tobie się wydaje ,że jest oznakowana jak podporzadkowana z jednego prostego powodu. Jesteś niedouczony i kwestionujesz definicję skrzyżowania i paragraf 5.6
d) wszelakie slowotwórstwo na tym forum jest przede wszystkim twojego autorstwa, gdy w dyskusji na przepisy dostajesz notoryczny łomot..pojawiają się wtedy dwa odległe brzegi rzeki i kierunek własny jazdy na skrzyżowaniu resorakiem bo widać.
e) jw..twoje słowotwórstwo spowodowane tym ,że przepisami to ty nie zabłyśniesz
Co za sila argumentow!
Większość jest twego autorstwa

spowodowana twoją mizeria w kwestii znajomości przepisów i logicznego myślenia oraz nie przyjmowania do wiadomości podawanych przepisów.
Twój główny "argument"..bo widać

zajrzyj gościu do definicji skrzyżowania i oszczędź klawiaturę.
================================================
Jak na drodze gruntowej postawią

to ci się nagle autostrada robi ???
No znak jak byk...