
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez lith » środa 22 czerwca 2011, 00:10
przez cman » środa 22 czerwca 2011, 00:18
lith napisał(a):Temat o karaniu jeżdżących za wolno/ ruszających za mało żwawo jest tutaj.
lith napisał(a):Nie chce dyskutować o sensie ograniczeń, a po prostu dziwię się, że przy Twoich poglądach sugerujesz się nimi przy ustalaniu, czy ktoś jedzie za wolno, czy nie.
przez lith » środa 22 czerwca 2011, 00:39
przez szerszon » środa 22 czerwca 2011, 00:40
bolcik napisał(a):no i cman, szerszon macie swoja rozmowe na argumenty. ja myslalem przy 0 juz sie nie jedzie tylko stoi no ale widac czegos innego na kursach mnie uczono...brawo
przez bolcik » środa 22 czerwca 2011, 07:55
Jezdnia to nie miejsce na karawaniarstwo.
i co za tym idzie tworzenia zagrozenia przy wyprzedzaniu takiej zawalidrogi jak TY
przez cman » środa 22 czerwca 2011, 08:36
lith napisał(a):Ale właśnie ograniczenia, to ograniczenia, a nie prędkość minimalna. To, że ktoś jedzie mniej niz ograniczenie przewiduje nie oznacza koniecznie, że jedzie za wolno. Nawet jeżeli jadący za nim uważa co innego.
bolcik napisał(a):cman juz Ci mowie kiedy mozna utrudniac jazde to bardzo proste wystarczy troche wyobrazni. ograniczenie do 60. pojazd A z przodu 60, B za nim 60. nagle A hamuje do 30 pozniej rozpedza sie szybko do 60 pozniej do 20, do 60 i tak w kolko, jazda slalomem itp.
bolcik napisał(a):odnosnie smiesznego postu. chcesz sie najszybciej przemieszczac? wez katapulte i sie wystrzel albo taka armate jak maja w cyrkach... to co z tego ze bedzie niebezpiecznie. jak sam napisales bedzie najszybciej. ale zaraz skoro ludzie tego nie uzywaja to znaczy co? znaczy ze jednak bezpieczenstwo bylo bardzo wazne przy powstawaniu ruchu drogowego. cos co na wstepie zapomniales zaznaczyc. w dodatku piszesz tam zrobcie tak i tak a wypadki spadna o tyle i tyle mniej wiecej. tako rzecze wam ja wasz prorok...
smieszne...
bolcik napisał(a):spytam sie po raz czwarty jakim paragrafem chcesz mnie ukarac...
przez bolcik » środa 22 czerwca 2011, 08:53
Aha, to do czego w takim razie jest art. 19 ust. 2 pkt 2?
wiec skoro z kilka postow napisales ze nalezy mnie ukarac a teraz to odwolujesz bardzo dziekuje za przyznanie mi racji chociaz sam do konca nie wiedziales pewnie co zrobiles. na ciebie jest prosta metoda. powtarzac pytania ze zwiekszeniem numeracji. w koncu uzytkownicy forum zauwaza ze nie odpowiadasz na pytania tylko sie wymigujesz od nich.Ciebie? Żadnym...
przez cman » środa 22 czerwca 2011, 09:02
bolcik napisał(a):...wiec skoro z kilka postow napisales ze nalezy mnie ukarac a teraz to odwolujesz bardzo dziekuje za przyznanie mi racji...
przez bolcik » środa 22 czerwca 2011, 09:17
przez cman » środa 22 czerwca 2011, 09:20
bolcik napisał(a):nie jestem bezczelny tylko czytam ze zrozumieniem.
przez qwer0 » środa 22 czerwca 2011, 09:25
i teraz:
- jazda z 40 (przypominam przy ograniczeniu do 60 bo o tym ciagle piszemy) ale biorac pod uwage art. 19 ust. 1 pkt 1 nie jest sprzeczna z przepisami (pierwsze pogrubienie)
- jazda z 40 nie prowadzi do zatrzymania ruchu (drugie pogrubienie)
- jazda z 40 nie zakloca plynnosci ruchu. jazda odbywa sie plynnie ale z predkoscia 40 (trzecie pogrubienie)
- jazda z 40 nie powoduje dezorientacji tak jak np slalom( czwarte pogrubienie)
przez bolcik » środa 22 czerwca 2011, 09:29
przez lith » środa 22 czerwca 2011, 09:31
przez bolcik » środa 22 czerwca 2011, 09:37
przez cman » środa 22 czerwca 2011, 09:40
bolcik napisał(a):poniewaz nieodpowiedziales na powyzsze posty nie mam komu odpowiadac. w dodatku sam przyznales mi racje nawet nie zdajac sobie z tego sprawy bardzo za to dziekuje i ubolewam ze skonczyly Ci sie argumenty. niestety tak jak pokazuje praktyka to ja mam racje a nie Ty. miales szanse udowodnic ze w teorii chociaz jest inaczej. niestety dla Ciebie nie udalo Ci sie to.
bolcik napisał(a):pisalem w tym temacie tylko z tego powodu po pan prorok cman stwierdzil ze nalezy mi sie mandat. ja sie z tym niezgadzalem i uargumentowalem czemu.
bolcik napisał(a):wpadl mi pewien pomysl do glowy jeszcze:
powiedzmy ze ograniczenie do 60. ktos powiedzmy cman jedzie 100 bo tyle uwaza za bezpieczna predkosc. za nim jedzie ktos inny kto chcialby szybciej ale nie moze wyprzedzic. w tym momencie wylania sie "zza krzaka policja" i nasz cman dostaje mandat za przekroczenie predkosci oraz drugi za zbyt wolna jazde jazde (utrudniajaca innym). takie sytuacje moglyby miec miejsce gdyby to wlasnie sluchac kolegi cmana i to sooby za nami decydowaly jaka jest bezpieczna predkosc dla nas