Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez kg1956 » piątek 04 stycznia 2013, 13:24

Naprawdę sądzisz, że czerwony powinien w tym miejscu sygnalizować to co zamierza zrobić za 200-300 metrów?
Art. 22.5 jest sformułowany genialnie. Nie nakazuje kierującemu sygnalizować czegokolwiek na skrzyżowaniu ani tym bardziej przed nim. Nakazuje sygnalizować każdy zamiar zmiany kierunku jazdy. Najbliższej (pierwszej) zmiany. To, że zmiana kierunku jazdy następuje często na skrzyżowaniu nie upoważnia do zniekształcania art.22.5.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez Drezyna » piątek 04 stycznia 2013, 13:34

Henq napisał(a): ...minąwszy go sygnalizujesz prawym kierunkiem i zmieniasz pas a następnie wyjeżdżasz z ronda.
...Nie uczyli tego na kursie?

Ale co przepraszam sygnalizujesz prawym? Przecież podobno skręcasz w lewo na skrzyżowaniu, a jeszcze nie skończyłeś manewru. A jak przyjdzie po drodze zmienić pas 5 razy, co się niektórym w głowie nie mieści, to nie będziesz sygnalizował? Dziwnych rzeczy uczą na tym kursie :hmm: Czy to aby napewno był kurs na PJ?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez Henq » piątek 04 stycznia 2013, 14:04

@Drezyna czytaj uważnie a nie wybiórczo, jest napisane że sygnalizujesz zmianę pasa, skręt w lewo w takiej sytuacji jest już zakończony zaczynasz skręt w prawo. Ale sądzac po innym poście dla Ciebie problemem jest ogarnąć na czym polega zmiana pasa więc nie dziwią mnie Twoje hmm... inteligentne inaczej pytania.
Swoją droga dziwne masz nawyki jazdy jak jadąc po rondzie zmieniasz pasy po pięć razy, powiedz mi po co?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez kg1956 » piątek 04 stycznia 2013, 14:17

Nie wiesz po co zmienia się pasy? Jeśli jedziesz jednym pasem i chcesz go zmienić na sąsiedni bo będzie to dla Ciebie korzystne w dalszej jeździe to sygnalizujesz ten manewr odpowiednim kierunkowskazem. PoRD nie przewiduje limitu ilościowego zmian pasów. Można zmieniać pasy wtedy, kiedy jest to możliwe i tyle razy ile się chce. Oczywiście jeśli nie zagraża to bezpieczeństwu na drodze.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez lith » piątek 04 stycznia 2013, 14:25

@Henq
Czyli według Ciebie jazda po rondzie to skręt w lewo. Teraz podaj jakiś sensowny powód dlaczego Ty masz rację, a inni sie mylą. Dlaczego to jest cały czas manewr skrętu w lewo,a nie zwyczajna jazda pasem ruchu dookoła wyspy?

Jeden sobie założy, ze po rondzie jedzie zawsze w lewo, inny, że prosto, jeszcze inny, ze zależy którym zjazdem zjedzie... a coś to jakoś jednoznacznie reguluje?

Bo jak widać pasy różnie są malowane, imo zależy to głównie od geometrii skrzyżowania.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez LeszkoII » piątek 04 stycznia 2013, 14:31

Ale czy na każdym skrzyżowaniu okrężnym przy Twoim "skręcie w lewo" trzeba zajmować prawy pas? Nie znajduję uzasadnienia w przepisach, ale na niektórych rondach zwłaszcza klasycznych lub kompaktowych takie zachowanie pełni pożyteczną rolę w upłynnianiu ruchu. Skrzyżowanie o ruchu okrężnym zostało po to wymyślone, żeby wszelkie manewry na nim mogły być dokonywane dynamicznie tak, jak powinno się wykonywać dynamicznie zmianę pasa ruchu.

Pragnę dodać, że algorytm <<kierunkowskaz przed a później kierunkowskaz na>> nie trzyma się kupy (pomijając kierunkowskazy do sygnalizacji pasa ruchu)

EDIT:
W Sieradzu jeździ się tak, że przed skrzyżowaniem okrężnym kierunkowskazy tylko gdy zamierzamy kiedyś skręcić (...a kiedy - wie tylko sam kierujący): lewy gdy zawracamy prawy gdy skręcamy w prawo.

Kłóćmy się dalej o kierunki jazdy. Może niech każdy napisze własnymi słowami co rozumie przez kierunek jazdy. Ja uważam, że kierunków jazdy jest nieskończona ilość, ale niektóre znaki pomagają ograniczyć ją do 4 w normalnym ruchu lub do 2 w ruchu okrężnym.
Ostatnio zmieniony piątek 04 stycznia 2013, 14:40 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez Henq » piątek 04 stycznia 2013, 14:35

lith napisał(a):Czyli według Ciebie jazda po rondzie to skręt w lewo.

Zależy w głównej mierze od budowy ronda, tak jak pokazalem link do ronda gdzie wyspa jest praktycznie schowana przy jeździe na wprost i cały czas przejeżdżając przez rondo prosto jedziesz prosto nie ma efektu "objezdżania ronda". Tam gdzie jest to "objezdżanie ronda" (też taki przykład ronda podałem z drogą 87, może też byc ostatni rysunek ronda @kg1956 ) to tak jest to skręt w lewo.
Na drodze z pierwszeństwem też jedziesz swoim pasem a sygnalizujesz zmianę kierunku w lewo, czy w prawo. Przykład znak/tablica T6a
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez lith » piątek 04 stycznia 2013, 14:43

Henq napisał(a):Tam gdzie jest to "objezdżanie ronda" (też taki przykład ronda podałem z drogą 87, może też byc ostatni rysunek ronda @kg1956 ) to tak jest to skręt w lewo

Dlaczego?

Imo nie ma jedynego wspólnego schematu zachowania na rondzie... a przynajmniej nigdzie się go dopatrzyć nie mogę.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez Drezyna » piątek 04 stycznia 2013, 14:45

dylek napisał(a): A gdzie to PoRD zmusza cię przy skręcaniu w lewo zmienić w trakcie tego pas na prawy ? Umiesz skręcać w lewo na skrzyżowaniach ?

Henq napisał(a): Swoją droga dziwne masz nawyki jazdy jak jadąc po rondzie zmieniasz pasy po pięć razy, powiedz mi po co?

Rozumiem, że technika jazdy i sygnalizowania promowana przez kolegów wyklucza możliwość zmiany pasa na skrzyżowaniu. To koronny argument, dla jednych za, dla innych przeciw.
Drugim powalającym argumentem jest sygnalizowanie jednego manewru zmiany kierunku jazdy w lewo najpierw lewym, potem niczym, potem prawym. A to już krok do stosowania alfabetu Morse'a:
.../-.-/.-././-.-./.-/--//.--//.-.././.--/---/
:thumb2:
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez lith » piątek 04 stycznia 2013, 14:47

Ja bym nie łączył dylka z Henq. O ile dylkowi rozumiem o co chodzi, to tu...
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez Henq » piątek 04 stycznia 2013, 14:54

lith napisał(a):Dlaczego?


Najprościej mówiąc chociażby dlatego że:
a) skręcasz kierownicą :)
b) przed wjazdem na rondo samochód jest inaczej ułożony niż po przejechaniu 5-100 metrów na rondzie objezdżając je więc zmienia się kierunek.

lith napisał(a):Imo nie ma jedynego wspólnego schematu zachowania na rondzie... a przynajmniej nigdzie się go dopatrzyć nie mogę.

No i dlatego ilu kierowców tyle racji jak zachować się na drodze w określonych sytuacjach.
Drezyna napisał(a):Drugim powalającym argumentem jest sygnalizowanie jednego manewru zmiany kierunku jazdy w lewo najpierw lewym, potem niczym, potem prawym. A to już krok do stosowania alfabetu Morse'a:

Dlaczego niczym zmieniam pas na prawy wlączam prawy kierunek. Tak nigdzie nie ma zabronionego zmieniania pasa z lewego na prawy ile razy się chce ale sygnalizuj to. Powodzenia życzę bez sygnalizowania na drodze co zamierzasz zrobić.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez kg1956 » piątek 04 stycznia 2013, 15:00

Mam wrażenie, że pomimo wielu wcześniejszych wątków o rondach - w tym wątku najbardziej zbliżamy się do rozwiązania problemu poprawnej sygnalizacji. Też macie takie wrażenie?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez lith » piątek 04 stycznia 2013, 15:09

Nie. Ostatnio było: teoria dylka vs reszta świata. Teraz dylkowa koncepcja swoją drogą, a ta reszta została jeszcze rozbita na wersję tradycyjną i Henq'ową :P

@Henq, widzisz- mi nie starcza kręcenie kierownicą, żeby uznać to za manewr skrętu ;) A jadąc po większym rondzie uważam, że nie zmieniam kierunku- jadę cały czas dookoła wyspy, tak jak biegnie jezdnia :)

Ja tam uważam, że są ronda na których zjeżdżam prosto, a dalej jadę w lewo (te 'kwadratowe z wymalowanymi pasami', często przy rondach z sygnalizacją). Są takie gdzie dalej jadę prosto, a zjeżdżam w prawo (takie najbardziej klasyczne. często rozbudowane) i zazwyczaj małe rondka 'po nowemu' gdzie w sumie można uznać, że się na nich normalnie skręca w prawo/lewo/prosto- ważne, żeby z dobrej strony wyspę objechać, to na nich się np. zjeżdża z ronda z wewnętrznego pasa po skręcie w lewo :)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez Henq » piątek 04 stycznia 2013, 15:23

lith napisał(a):Ja tam uważam, że są ronda na których...

@lith ja Cie rozumiem dlatego napisalem, że wszystko zalezy od ronda (budowy, wielkości itp. itd.)
Jadąc po takim "kwadratowym" wielgachnym co z jednego skrętu w lewo do drugiego (czy tam łuku) masz droge prostą 500m i jedziesz 10km/h bo koreczek to sensu najmniejszego nie ma jechanie na lewym kierunku i tak jedziesz prosto i tak.
Mi chodzi o to że jestem zwolennikiem - na mniejszych rondach bądź na rondach z wydzielonymi pasami przed, do jazdy lewo/prosto/prawo - sygnalizowania co za manewr mam zamiar wykonać na rodzie.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Parametryczne opuszczenie ronda - graficzne rozwiązanie.

Postprzez kg1956 » piątek 04 stycznia 2013, 15:28

Ok Henq. Odnieś się w takim razie do ronda, które ja opisałem.
Ostatnio zmieniony piątek 04 stycznia 2013, 15:31 przez kg1956, łącznie zmieniany 1 raz
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości