Ronda - kto ma w końcu racje?????

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szerszon » wtorek 24 stycznia 2012, 08:20

szymon1977 napisał(a):1.
szerszon napisał(a):Oczywiscie z sytuacja 2 przedstawiona przez szymona całkowicie sie nie zgadzam.
Spieszę wszystkim z wyjaśnieniami. Być może nie mam racji, jak wychwycisz błąd w moim toku rozumowania, to mnie przekonasz:

2.Okazuje się, że znak A-7 pierwszeństwa przejazdu w tej sytuacji już nie reguluje. Oba pojazdy znajdują się już bowiem na rondzie,


Ad.1 Widzę swiatełko w tunelu. W miare upływu czasu dochodzą nowe dane...

Ad.2 Mógłbyś sie zdecydować, czy mówimy o zmianie pasa ruchu( mogłeś w tym celu uzyć kawałek prostej, a nie "powiekszać" rondo , aby pasowało do Twojej koncepcji.
Równie dobrze mogłeś przyjąc załozenie, ze dwa pojazdy wjeżdżają tym samym wlotem.
Równie ciekawie byłoby w przypadku, gdy ktoś wkleił sie z podporządkowanej , zaliczył dzwona, ale...
"on już był na skrzyżowaniu i A-7 nie obowiązuje " :help:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » wtorek 24 stycznia 2012, 15:06

szerszon napisał(a):Mógłbyś sie zdecydować, czy mówimy o zmianie pasa ruchu( mogłeś w tym celu uzyć kawałek prostej...
W opisanym przeze mnie przykładzie do kolizji dochodzi na skrzyżowaniu, kawałek prostej mnie w tym temacie nie interesuje. Cały czas mówimy o przejeździe przez rondo.
-----
szerszon napisał(a):...a nie "powiekszać" rondo , aby pasowało do Twojej koncepcji...
Rondo powiększyłem, aby wyraźnie były widoczne pewne zjawiska. Na najmniejszych rondach taka sytuacja właściwie nie ma szansy wystąpić w czystej postaci, a dodatkowe fakty utrudniłyby zrozumienie sytuacji.
-----
szerszon napisał(a):Równie dobrze mogłeś przyjąc załozenie, ze dwa pojazdy wjeżdżają tym samym wlotem.
Nie mógłbym wtedy wykazać, że...
szymon1977 napisał(a):...znak A-7 pierwszeństwa przejazdu w tej sytuacji już nie reguluje.

-----
szerszon napisał(a):...gdy ktoś wkleił sie z podporządkowanej , zaliczył dzwona...
Szczerze nie rozumiem zwrotu "wkleić się z podporządkowanej". Czy mój rysunek numer 1, gdzie do kolizji dochodzi na skrzyżowaniu nie jest odpowiedzią na ten przypadek? Proszę o wyjaśnienie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » wtorek 24 stycznia 2012, 19:41

maryann napisał(a):
kopan napisał(a):Dylek one ci na twój post nie odpowiedzą.
Mamy tu więcej takich, co nie odpowiadają..
maryann napisał(a):[dylek]Teraz Ty. Konkretnie- dlaczego mimo zgoła różnego zorganizowania jeździsz tak samo?


Że co ?
Że jak ?
Wszędzie masz to samo... drogi dwujezdniowe, dwupasmowe. Na środku ich przecięcia wyspa.
Na skrzyżowaniu również dwupasowość...
Wszędzie C-12+A-7.
Wszędzie można z lewego w lewo, prawego w prawo i z obu prosto.

O jakiej innej organizacji mówisz?

Gdzieś chcesz wydzielić dodatkowe pasy do skrętu?
Gdzieś chcesz zakazać wyjazdu?
Co tu masz inaczej zorganizowane ?

Pytanie w zasadzie powinienem odbić w twoją stronę:
"Teraz Ty. Konkretnie- dlaczego mimo jednakowego zorganizowania jeździć chcesz różnie ?"
Tylko po co mam odbijać, skoro to pytanie padało już wielokrotnie, a odpowiedzi rzeczowej brak.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szerszon » wtorek 24 stycznia 2012, 21:00

szymon1977 napisał(a):1.W opisanym przeze mnie przykładzie do kolizji dochodzi na skrzyżowaniu, kawałek prostej mnie w tym temacie nie interesuje. Cały czas mówimy o przejeździe przez rondo.
-----
2.Rondo powiększyłem, aby wyraźnie były widoczne pewne zjawiska. Na najmniejszych rondach taka sytuacja właściwie nie ma szansy wystąpić w czystej postaci, a dodatkowe fakty utrudniłyby zrozumienie sytuacji.
-----
3.Nie mógłbym wtedy wykazać, że...
szymon1977 napisał(a):...znak A-7 pierwszeństwa przejazdu w tej sytuacji już nie reguluje.

-----
4.Szczerze nie rozumiem zwrotu "wkleić się z podporządkowanej". Czy mój rysunek numer 1, gdzie do kolizji dochodzi na skrzyżowaniu nie jest odpowiedzią na ten przypadek? Proszę o wyjaśnienie.

Ad.1 O przejeżdzie przez rondo , hmmm.. mówisz... A nijak to mi nie pasuje....

ad.2 Właśnie poprzez powiekszenie zamuliłeś juz do końca....

ad.3 Nie dasz rady przedstawic paranoi, Tyyyy, specjalista ????
Poczytaj sobie, ze znak A-7 dotyczy najblizszej jezdni, ( a ta jezdnia nie musi posiadac tylko jednego pasa ruchu, tylko dwa, trzy..., i tego nie łapiesz)a nie pasa ruchu

ad.4 Aby tylko to, to pół biedy....
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez maryann » czwartek 26 stycznia 2012, 09:47

dylek napisał(a):O jakiej innej organizacji mówisz?
Dojeżdżasz do jakiegoś skrzyżowania z wyspą na środku. W/g mnie powinienem wziąć pod uwagę to, że nie ma tam albo jest C12 i ewent. inne znaki. Dla Ciebie jest to bez znaczenia- istnienie C12 nie wpływa na twoje zachowanie, skoro okopałeś się w twierdzeniu, że jest takie samo skrzyżowanie jak każde inne. Co zmienia w Twoim zachowaniu C12?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » czwartek 26 stycznia 2012, 10:06

szerszon napisał(a):Mógłbyś się zdecydować, czy mówimy o zmianie pasa ruchu...
Dokładnie to mówimy o zmianie zajmowanego pasa ruchu, która ma miejsce na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym (lub każdym innym) i związanym z tym obowiązkiem ustąpienia pierwszeństwa przejazdu.
szerszon napisał(a):...nijak to mi nie pasuje....
To już wszyscy wiemy. Powtórzę więc...
szymon1977 napisał(a):...jak wychwycisz błąd w moim toku rozumowania, to mnie przekonasz.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez mapmen » czwartek 26 stycznia 2012, 16:25

Odsłona druga:

Podtrzymujesz zdanie, czy przechodzimy na gusła? :P

Obrazek

Obrazek

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez maryann » czwartek 26 stycznia 2012, 16:52

maryann napisał(a):Ja specjalnych różnic nie widzę. Przy niedziałających światłach różowy zawsze ma A7, więc ustępuje jednakowo niebieskiemu.
To zdanie? Oczywiście, że tak- do tamtej sytuacji.
A w tej o co pytasz?
Jeśli oczekujesz, że nie dostrzegę, iż chodzi tu o zmianę pasa i zastosuję inne przepisy, to się mylisz...
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez mapmen » czwartek 26 stycznia 2012, 16:59

Chodziło o podtrzymanie zdania w odpowiedzi na nowe rysunki..
Pytanie jak przy poprzedniej parze rysunków. Kto i dlaczego ma pierwszeństwo? Jestem szczególnie ciekaw odpowiedzi do rysunku ze skrzyzowaniem z wyspą centralną o uregulowanym pierwszeństwie. :)
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » czwartek 26 stycznia 2012, 17:05

Przykłady Mapmen-a odsłona pierwsza :
- w obu przypadkach winny kierujący pojazdem różowym, nieustąpienie pierwszeństwa A-7.

Przykłady Mapmen-a odsłona druga :
- w obu przypadkach winny kierujący pojazdem różowym, nieustąpienie pierwszeństwa A-7.
Choć widać, że kierujący pojazdem niebieskim się rozkręcił, i już mu niedaleko do niezasygnalizowania zmiany zajmowanego pasa ruchu, oraz nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu pasem ruchu, na który zamierza wjechać.
Ostatnio zmieniony czwartek 26 stycznia 2012, 18:05 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szerszon » czwartek 26 stycznia 2012, 17:13

szymon1977 napisał(a):
szerszon napisał(a):Mógłbyś się zdecydować, czy mówimy o zmianie pasa ruchu...
Dokładnie to mówimy o zmianie zajmowanego pasa ruchu, która ma miejsce na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym (lub każdym innym) i związanym z tym obowiązkiem ustąpienia pierwszeństwa przejazdu.
szerszon napisał(a):...nijak to mi nie pasuje....
To już wszyscy wiemy. Powtórzę więc...
szymon1977 napisał(a):...jak wychwycisz błąd w moim toku rozumowania, to mnie przekonasz.
To jak to jest szymonie Mi odpowiadasz co innego, a na odsłone druga w szczególności mapmena inaczej.
Hę ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » czwartek 26 stycznia 2012, 18:03

szerszon napisał(a):To jak to jest szymonie Mi odpowiadasz co innego, a na odsłone druga w szczególności mapmena inaczej. Hę ?
Ponieważ odsłona druga kolegi mapmen-a to jeszcze nie sytuacja, która ja opisałem. Inna sytuacja, inna odpowiedź.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szerszon » czwartek 26 stycznia 2012, 18:07

Ja nie widzę róznicy. Skrzyzowanie jakkażde inne .
A-7 tez taki troche podobny do pozostałych... :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez dylek » czwartek 26 stycznia 2012, 19:24

Ja w nawiązaniu do skrzyżowań wklejonych przez mapmena, oraz odpowiedzi szymona:
Choć widać, że kierujący pojazdem niebieskim się rozkręcił, i już mu niedaleko do niezasygnalizowania zmiany zajmowanego pasa ruchu, oraz nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu pasem ruchu, na który zamierza wjechać.

i maryanna:
Jeśli oczekujesz, że nie dostrzegę, iż chodzi tu o zmianę pasa i zastosuję inne przepisy, to się mylisz...

Mam autentyczną sytuację i miejsce na rondzie codziennie odwiedzaną przez dziesiątki egzaminów w Lublinie - dotyczącą kwestii: ustąpienie pierwszeństwa vs zmiana pasa.
Zostawiam kolorystykę mapmena ( niebieski + różowy)
Obrazek
Jak wg was to miejsce interpretować ?
1. Różowy i niebieski są już na rondzie, więc względem siebie równorzędni. Dodatkowo różowy po prawej. Dodatkowo różowy jedzie pasem, nic nie zmienia, a niebieski chce zmienić pas i wjechać na pas różowego.
Czy też ?
2. Różowy musi ustąpić niebieskiemu i dopiero potem może wjechać dalej.

Chętnie posłucham waszych opinii ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ronda - kto ma w końcu racje?????

Postprzez szymon1977 » czwartek 26 stycznia 2012, 19:44

Na początek : jak jest oznakowane to "rondo" znakami pionowymi?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości